Marcówki 2014

ulisia84 , trzymamy kciuki i czekamy na wieści
moni, ładny wózek, nie widziałam wcześniej Twojego posta
My kupiliśmy używany 2w1 Tako Jumper X za 500 zł w bardzo dobrym stanie



Dziewczyny, a co myślicie o Bankach Krwi Pępowinowej i pobraniu komórek macierzystych? Decydowała się któraś z Was na to?

Ulisia fajnie ,że sie odezwałaś do nas bo już się denerwowałyśmy super ,że dzidzia jutro sie urodzi no to bedzie następna na naszym forum , trzymam kciuki z Was

Pietruszka a Twój nowy dom jest daleko od domu teściów? nie martw sie ja wiem każdy chciałby u siebie no ale na to nie masz wpływu

Ete to pewnie jakiś dobry doktor z dobrą opinią co? no nic jakos doczekasz

Ja właśnie dostałam fieranki z myszką miki do małej pokoju bo ostatnio się buntowała że tylko dla marcelka do pokoju coś kupuje a dla niej nie więc dla równowagi ona też dostała ciekawe jak zareaguje jak przyjdzie z przedszkola ,żeby nie bylo jej przykro staram się jej też coś do pokoju kupować

Ulisia no to trzymamy kciuki daj znac jak bedziesz miala chwile czasu, gdy bedzie po wszystkim

Powiem wam, ze mama jest niezastapiona

Ete, to prawda, sa osby ktore leza w szpitalach latami z malymi przerwami na pobt w domu, wiec fakt nie jest zle, ale najgorsze jest w tym wszystkim to ze czuje, ze trzymaja mnie tu niepotrzebnie, zobaczymy co jutro powiedza, bo pewnie bede badana.

Ja sie ciesze, ze was mam bo jestescie przeogromnym wsparciem

Roma, no to masz sie ze swoja corcia mam nadzieje ze sie ucieszy z firanek daj znac ja zareagowala.

Nooo Annlu ciagle milczy....

Kasztanowa świetny zakup wygląda jak nówka

A co do tej krwi pępowinowej to sie nie orientowałam jeszcze jak to jest

A jakbyście coś z wyprawkowych/kosmetycznych rzeczy jeszcze potrzebowały, to znalazłam fajny sklep internetowy z dobrymi cenami i zamówiłam u nich sporo rzeczy

www.blizejciebie.pl/promocje.html,1,home

Powyżej 115 zł przesyłka gratis Same pieluszki newborn kupiłam tam za 17,81 zł, a w sklepach są za 22-25 zł, także polecam

Kasztanowa super wozek sprawdz tylko czy rama nie rdzewieje, my tez sie zastanawialismy nad tako jumper x ale Agness podeslala wozek ktory jest o 6 kg lzejszy od tako i kupilismy ten na aluminowej ramie, zobaczymy jak sie sprawdzi.

Co do banku krwi, to ja z mezem rozmawialam na ten temat i uznalismy ze nas nie stac, bo co jednemu dzecku wezme a drugiemu juz nie? Siostra meza nas obhustala ze durni jestesm, ze oa by wziela, a my na to " masz kase, stac Cie, jest stala prca? T sobie bierz" no niestety, kasa kasa kasa

Witam;-)

a ja w szpitalu wczoraj dostałam podwyższonego ciśnienia 160/80 i mnie zostawili.
Ktg wyszło dobre,usg tak samo przepływy też
Jak do poniedziałku ciśnienie się nie unormuje to za tydzień cesarka;-) a jeśli będzie dobrze to w poniedziałek do domu:-)

Super ulisia . Z Anula wczoraj pisałam wieczorem pytała sie o objawy porodu bo źle sie czuła była ociężała moze pojechała sie rozpakować Moja księżniczka śpi pogadała z tata bo mial dziś na 14do pracy i poszła spać tatuś sie śmiał bo sie do mnie przytulił a lenka aż krzyknęła i sie zaczełam śmiać ze Lenka nie chce ani brata ani siostry jeszcze i sie uśmiechnęła nasza kruszynka:D buziaki dla was od Lenki

Kasztanowa, niezła okazja Ci się trafiła z tym wózkiem. Też byłam takim zainteresowana, ale nie było go akurat w sklepie, a byłam ciekawa jak prezentuje się na żywo. Co do Banku Krwi Pępowinowej i pobraniu komórek macierzystych to czytałam o tym na początku ciąży. Ale rzeczywiście jest to droga sprawa…

Roma, daj znać jaka była reakcja córki na firanki. Bardzo dobrze, że starasz się dzielić zakupy między dwójkę dzieci

Loca, jeszcze trochę wytrzymaj z szpitalu. Dasz radę. No ciekawe co tym razem Ci powie lekarz

Claudii trzymamy kciuki za Ciebie i maleństwo. Dobrze, że jesteś pod fachową opieką…

Moni, ucałuj od nas cioć swoją kruszynkę. Jakie to musi być cudowne patrzeć na uśmiech swojego dziecka

idę kończyć zupkę krem brokułową

Hej.

U nas dzień jak co dzień. Nastawiłam pranie małej... już część będzie z głowy. Później tylko prasowanie

Roma pomyśl gdzie Ci będzie wygodniej. Zawsze wanienkę możesz później wykorzystać, np. na pranie Ja do wanienki mam leżak allegro.pl/lezak-kapielowy-do-wanienki-f...ski-i3991578806.html

Darmag dobrze zrobiłaś. Od nauczania jest nauczyciel. Nie powinni organizować takich zabaw, które kończą się ocenami w dzienniku...

Loca może to i lepiej... będziesz pod stałą opieką. Wytrzymasz!

Kasztanowa faajnie jak już wyprawka zbliża się ku końcowi. Super uczucie Ładny wózek A jeśli chodzi o krew to szkoda, że jest to tak drogie. Na szkole rodzenia była pani i mówiła jak to wygląda. Szkoda, że nie ma tego na NFZ!

Ulisia trzymam kciuki za Was!!

Pietruszka jak dzidzi się nie pośpieszy na świat to może zdążycie

Claudii dobrze, że Ty też jesteś pod opieką. Trzymam kciuki, żeby było wszystko ok.

No to Was nadrobiłam Idę zaraz wieszać pranie

Miłego popołudnia

Czeeeeeeeść mamusie :*

Postaram się Was nadrobić po mojej nieobecności, ale niestety nauka przejęła władzę nad moim czasem Ale cały czas Was podczytywałam

Oczywiście dziękuje za zainteresowanie ! Jesteście kochane !

Darmag
Dziecko ma wyjechać w ciągu roku szkolnego i opuścić miesiąc ?? Ciężko będzie to potem nadrobić.... Baaaardzo ciężko....
Oczywiście gratuluje wszystkich zdanych egzaminów !! Mówiłam, że dasz radę !!
Dobrze, że się wtrąciłaś w tę sprawę. Co ta kobieta sobie wyobrażała ? Że jest wielką nauczycielką i każde dziecko może oceniać jak jej się to podoba ?? Biedny Kacperek... Dobrze, że walczysz o niego.

Loca
O i znowu sprzeczne informacje odnośnie szyjki ? Eh. Można się wykończyć. Niech Ci lekarze się zdecydują i Cię nie stresują no ! Trzymaj się
Poniżej 60 kg ? Chudzinko TY !!
I jak ? Nie chcą Cię wypuścić ?? Wrr.. Biedaczko Ty

Baska
To faktycznie dziwny sen. Ja Ci życzę wręcz odwrotnie ! → Abyś miała pokarm i spokój kochana
Ale przepiękny wózek !! I te kolory mmm !

Roma
36 tydzień to też już ładnie. Nawet się nie obejrzysz i Ci minie
Powodzenia w mobilizowaniu malucha !
Napisz jaka była reakcja młodej na niespodziankę ! Sama bym taką chciała

Pietruszka
A ja właśnie jestem baaaaaaardzo aktywna a mój synek czuje się tak dobrze w brzuchu i mu się nie spieszy hehe
Jeżeli chcesz dotrzymać jak najdłużej to życzę Ci tego z całego serducha !
Kłucie w dole i pachwiny to u mnie ostatnio norma....

Pala
Oj tak. Odwiedziny non stop są mega męczące i to, że idzie się w odstawkę i nikt się nie zainteresuje jak MATKA się czuje... Wrrrr..... ;/ Aż mnie skręca. Ale z tego co wiem to u mnie w szpitalu są określone godziny odwiedzin <hurraaaaa>
Już 7 kg zrzuciłaś ? Ekspresowo Ci idzie !
Pierwsza kąpiel ? Pewnie niesamowite przeżycie co ? :>
Super się czyta Twoje relacje i super, że z małą wszystko dobrze i z Tobą !

Porto
No masz rację. Najważniejsze pozytywne nastawienie. Jakoś damy radę. W końcu grzeczne czy niegrzeczne dzieciątka to i tak baaaardzo je kochamy
Piękny kocyk !

Kasztanowa
To faktycznie dużo się u Ciebie działo :O Ważne, że wszystko się ułożyło
Super, że z maluszkiem wszystko dobrze Szkoda, że tak daleko masz do lekarza... ja mam 10-15 min
Pochwal się swoimi nabytkami !! Łóżeczkiem, wanienką !
Piękny wózek !

Ete
Jaka Ty chudzinka jesteś !! Pięknie wyglądasz !
Jeżeli chodzi o becikowe to chyba wszystko zależy od miasta... Ja akurat w swoim mieście już jestem obeznana No i u mnie sytuacja też nieco inaczej wygląda, bo składam jako niezamężna i ucząca się, więc dochodów nie mam i problem z głowy...
Co do bucików to słyszałam o tym, aby nie zakładać...
A cod o bóli itp. to już Ci dzisiaj sms'em pisałam, że mam dokładnie to samo co Ty... Damy radę !

MamaMikołaja
Widzę, że hormony szaleją odnośnie chęci i niechęci rodzenia

Moni
Super karoca Jak na księżniczkę przystało
Ahhh jaka Twoja kruszynka jest słodka i te Twoje opowiadania !!

Ulisia
To już jutro będziesz miała maleństwo ?? SZOOOOK Trzymam kciuki, aby wszystko było w porządku

Claudii
W szpitalu ? Mam nadzieję, że ciśnienie się unormuje i wrócisz do domu

Co u mnie ? Hm... Skurcze nadal są wieczorami i rano... Ale jeszcze nie jakoś bardzo często...
Ale za to od wczoraj tak się dziwnie czuje.... Wiecie co?
Cały czas mam uczucie jakby mały był baaaardzo nisko... Czuje cały czas ucisk na krocze a jak trochę się porusza to już w ogóle przechodzi mnie też prąd i strasznieee boli krocze... i czuje jak się rozpycha gdzieś tam na dole, bo mam uczucie jakby mi się biodra rozszerzały...

+ Mam uczucie jakbym miała okres, co rusz jakaś wydzielina.... Hm...

No cóż... 19 dni...

Kasztaniwa, fajny wozek, tak piekna pogoda ze chcialo zby sie juz spacerowac z malenstwem. U mnie jest 9 c i slonko.

Claudii najwazniejsze ze jestes pod opiekna i maja dzidziusia na oku, oby sie wszystko wynormowalo.

Roma moj Kacper tez dostal cos w rekompensacie za zakupy do Oliwka bo tez byl zniesmaczony a teraz sam juz odlicza dni kiedy braciszek sie urodzi.

Moni jaka Lenka slodka jak piszesz o niej. Dobrze sie czyta kiedy mamy nie narzekaja ze sie nie wysypaja i w ogole ze im zle.

No ciekawe co tam Annlu wyprawia. Mysle ze jakby ur to by napisala sms, chyba z Moni kontakt utrzymuje.

Mnie opetal popoludniowy len, latam co chwile do wc z uczuciem pelnego pecherza a okazuje sie ze ide tylko posiedziec sobie na tronie.

To jest nieodpowiedzialne zostawiać Was na 2 godziny, bo potem tłok w postach!

Wow Ulisia to tak sobie stwierdziłaś że masz dość i, ze chcesz cc i koniec rodzisz jutro! W takim razie powodzenia i wytrwałości. No i już wiadomo kto 3 się rozpakuje:) jej i jutro będę zyć w napięciu oczekując na wieści….

Pietruszka pewnych rzeczy nie przeskoczysz…a wiadomo budowa nie zając, a wrócić z maleństwem w unoszący się kurz to też ryzyko, ale mam nadzieję, ze mimo wszystko szybko się uporacie!

MM tez dziś wymyśliłam zajęcie, może nie koniecznie dla mnie, ale dla męża. Byliśmy skręcać metalowe regały na pierdoły na strychu, bo cały zawalony w kartonami, workami z ubraniami, rzeczami budowlanymi itp.itd i Pana Boga tylko tam brakuje. Ale przynajmniej przetwory poukładałam na regale więc coś już do przodu!

Kasztanowa bardzo fajny wózek! Intensywnie o banku krwi myślałam, z racji pracy z osobami których dotyka ten problem, nie wyobrażałam sobie innej opcji jak tylko zabezpieczyć moje dziecko w dar życia. Ale niestety dowiedziałam się, ze taka krew pępowinowa zdaje egzamin tylko wtedy gdy dziecko zachoruje na jakąś chorobę hematologiczną do 8 roku życia….potem można ją wyrzucić…..więc tak naprawdę to żadne zabezpieczenie. Teraz moje założenie jest takie, ze jak ma być chore, i ktoś na górze zdecyduje, ze jest mu tam maluszek potrzebny, to żadna krew, żaden przeszczep nic nie da, a nawet jeśli, to już zawsze się będzie żyło na minie i człowiek będzie się zastanawiał czy dziś jego dziecko też przeżyje i czy nie będzie odrzutu….Z tych chorób nigdy się nie wychodzi, tylko ma się czasem spokój na miesiąc, 2 lata a w dobrych wiatrach na więcej!
Takie moje zdanie, a Ty musisz sama podjąć decyzję…. Super ta stronka!

Roma szczerze mówiąc lepszego nie znam, a już miałam sporo akcji ginekologicznych i mega ciężko było mi trafić na kogoś kompetentnego. A w dodatku jest moim zdaniem dobrym specjalistą, fajnym człowiekiem i w dodatku przystojny, co pewnie niektóre kobitki krępuje….ale jakoś milej spotykać się z człowiekiem o pozytywnej aparycji nie?
O to Twoja księżniczka będzie pewnie zadowolona z firanek

Loca, może te łotry same nie wiedzą, jak tak naprawde jest z tą Twoja szyjką i dlatego wolą dmuchać na zimne. Zobacz ile tragedii ostatnio się rozegrało….a tego by nikt nie chciał przeżywać! Z Anulu ok. odezwie się wieczorkiem jak znajdzie chwilę wolnego!
A jaki Agness wózek podrzuciła? Generalnie mogłabym oglądać wózki codziennie!!!

No to Claudii teraz jesteś pod dobra opieką! Mam nadzieję, ze się unormuje wszystko! No tak czy owak kolejna mamusia się szykuje….

Moni Anulu w dwupaku nadal, przynajmniej była do południa w takim stanie!
Pewnie Lenka pomyślała, ze tato mleko kradnie!

A ja dziś odebrałam paczkę z prezenciorami za moje walentynkowe bohomazy:) Super mata edukacyjna i świetna podusia do karmienia, więc spokojnie tę co mam mogę tarmosić na prawo i lewo, nawet mąż się do niej dobierał więc teraz może, bo maluszek będzie miał swoją!

o i Annlu się pojawiła!

Jeszcze tylko domi mogła by dać znać co u niej!

Loca, właśnie na ramie nic nie widac, delikatne zarysowania na kole tylko są, ale nie rdzewieją. Widac ktoś dbał o wózek A co do wagi, nie była dla nas priorytetem, mieszkamy w domu na parterze Bardziej zależało mi na stabilności wózka i dobrej amortyzacji A kupiliśmy w komisie

claudii, to jesteś pod dobrą opieką przynajmniej

Roma, pokaż zakupy

marl3na , ja też piorę i piorę, a za prasowanie się nie mogę zabrac coś

annlu , trzymasz w napięciu

Anulu jak tak źle sie czujesz to podjedź do szpitala na badania szyjki bo może masz rozwarcie ale pęcherz płodowy jeszcze nie pękł. Dla własnego spokoju bym pojechała