- Posty: 339
- Otrzymane podziękowania: 0
Mamusie czerwcowe
11 lata 3 miesiąc temu #830120 przez babajaga0087
Katasza - rany, ciary mnie aż przeszły 
Trzymaj się dzielnie i pisz jak tylko możesz. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, baa musi być!
Trzymaj się dzielnie i pisz jak tylko możesz. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, baa musi być! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830124 przez anoda89
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830127 przez anoda89
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830145 przez Kocica
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830191 przez anoda89
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu - 11 lata 3 miesiąc temu #830203 przez Lizzy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830244 przez Kocica
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830257 przez Mira_84
Katasza jak tam???? trzymam kciuki , żeby wszystko było ok!!!
Córcia daje Ci znać, że koniec z pracą, teraz czas na odpoczynek!
Ja mam w tym tygodniu armagedon z pracą, do dzisiaj termin składania sprawozdania za zeszły rok, o 3 w nocy skończyłam pisać... uffff brzuch też mnie pobolewa, ale wiem, ze to właśnie przez zarywanie nocy i to co się działo w tym tygodniu.
Muszę Was po nadrabiać, bo tylko 3 ostatnie strony widziałam.
We wtorek byłam z Zosią na bilansie i dostała skierowania na badania krwi, w sumie dużo tego wyszło. Poszłam od razu do punktu pobrań i tam przeżyłam horror po prostu - Zosia się darła w niebo głosy, wyrywała z igłą w rączce, babka się na mnie darła że mam ją "unieruchomić bo ona musi 4 próbówki pobrać", no dramat efekt taki, ze wyszłam stamtąd mokra, Zosia zapłakana tak, że nie mogłam Jej uspokoić, z wielkim siniakiem na rączce.. Koszmarek.
To nie jest dobry tydzień.
Córcia daje Ci znać, że koniec z pracą, teraz czas na odpoczynek!
Ja mam w tym tygodniu armagedon z pracą, do dzisiaj termin składania sprawozdania za zeszły rok, o 3 w nocy skończyłam pisać... uffff
brzuch też mnie pobolewa, ale wiem, ze to właśnie przez zarywanie nocy i to co się działo w tym tygodniu.Muszę Was po nadrabiać, bo tylko 3 ostatnie strony widziałam.
We wtorek byłam z Zosią na bilansie i dostała skierowania na badania krwi, w sumie dużo tego wyszło. Poszłam od razu do punktu pobrań i tam przeżyłam horror po prostu - Zosia się darła w niebo głosy, wyrywała z igłą w rączce, babka się na mnie darła że mam ją "unieruchomić bo ona musi 4 próbówki pobrać", no dramat
efekt taki, ze wyszłam stamtąd mokra, Zosia zapłakana tak, że nie mogłam Jej uspokoić, z wielkim siniakiem na rączce.. Koszmarek.To nie jest dobry tydzień.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830266 przez Lizzy
Mira - współczuję! Babka przy pobieraniu krwi rewelacyjna - zamiast uspokoić sytuację to jeszcze ją nakręcała. Jak ja tego typu "służby zdrowia" nie lubię... wrrr...
Mam nadzieję, że przyszły tydz będziesz miała spokojniejszy
Wszystkie teraz czekamy na wieści od Kocicy..
Mam nadzieję, że przyszły tydz będziesz miała spokojniejszy
Wszystkie teraz czekamy na wieści od Kocicy..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830303 przez Kocica
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830338 przez Lizzy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
11 lata 3 miesiąc temu #830343 przez anoda89
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
