:)

Hej Mamuśki. Od rana miała pracowity dzień. Posprzątałam w szafie i powyrzucałam stare ubrania, których już nie zakładam, ale zawsze uważałam że mogą się jeszcze przydać. Swoją drogą to zbieractwo mnie przeraża. Po co mi tyle rzeczy ? zastanawiam się za każdym razem jak biorę się za większe porządki.

Agness nic się nie martw. Ja na początku ciąży miałam takie korby że przez bite dwa tygodnie ciągle płakałam. Płakałam w pracy,w domu, u rodziców i towarzyszył mi ogromny stres co powodowało z kolei rozstrój żołądka i ciągłe wymioty. Nawet zastanawiałam się czy nie pójść z tym problemem do psychologa... I nie wiem jak to się stało, pewnego dnia wstałam i jak ręką odjął. Proponuję Ci zmienić ośrodek zainteresowania. Korzystaj z wolnego czasu i rób to na co masz ochotę. A facetowi nigdy do końca nie dogodzisz, nie ma szans. Pomyśl sobie że za jakiś czas będziesz mieć kogoś, kto Cię kocha i potrzebuje bez względu na to czy płaczesz czy się złościsz i już nigdy nie będziesz sama