Sierpniówki 2014

Witajcie

Byłam dzisiaj w laboratorium na badaniach. Oczywiście morfologia,mocz i glukoza bleee jakie to ohydne. Pielęgniarka zrobiła mi cały kubeczek i to na dodatek jeszcze w ciepłej wodzie myślałam, że temu nie podołam, ale na szczęście udało się Morfologia i glukoza w porządku, ale w moczu mam bardzo liczne kryształy szczawianu wapnia Nie mam pojęcia co to jest. Czy któraś z Was miała coś takiego???

midnight a jaką. Masz długość szyjki że lekarz się niepokoi? Współczuję Ci tego Leżenia i wiem że takie dłuższe jeżeli to jeszcze. Gorzej bo nam tylko ten lewy bok zostaje:(

Midnight wiem, ze to trudne , ale leż Kochana i odpoczywaj moze uda sie uniknąć tego szpitala... a jak nie, to trzymam kciuki, aby wizyta była jak najkrótsza

Ewcia dobrze, że wyniki w porzadku a czy mocz trzymalaś w lodówce, bądx zaniosłaś po jakimś czasie od oddania go do kubeczka? ja często mam te kryształy właśnie, jak mocz trzymam około 2 godz w lodówce , tez kiedyś o to pytałam w laboratorium, to właśnie Pani pwoiedziała, ze przyczyną tego jest fakt, że mocz nie był od razu oddany do badnia i ze nie mam sie czym martwić

Wiki Właśnie nie wiem, bo nie robił usg, powiedział tylko, że jest bardzo skrócona, ale na szczęście twarda i zamknięta. Tylko, że w połączeniu z bólem bioder i tym, ze bardzo nisko czuje ruchy, to nie dobrze:( jeszcze poczytałam o Gosi i panikować zaczynam

Ewcia ja też miewam te kryształy jak za mało pije wody

midnight nie możesz panikować..Nie denerwuj się, bo to jeszcze bardziej szkodzi. Wszystko będzie dobrze!

Hej. Dziewczyny dziekuje za kciuki kochane jetrtescie. Jak cos to bede pisac na wrzesniowkach bo pisze z tel co mnie denerwuje
Dostaje po 9 kroplowek dziennie dzisiaj spuchlam jak balon ale dla malej wszystko

Gosia my i tak wszystkie ciągle Wrześniówki obserwujemy wyczekując na jakieś informacje od Ciebie.
Tyle kciuków jest za Was zaciśniętych i tyle pozytywnych myśli, że musi się Wam udać! :*

No to tyle bylo samych dobrych rzeczy w ciazach.

Gosia sledzimy twoje relacje na wrzesniowkach i mocno trzymamy kciuki.

Midnight wspolczuje. Lez i to najlepiej z pupa wyzej. A na tw bole mozesz cos brac? Zeby choc troche sobie ulzyc? Szkoda ze usg nie sprawdzil dojladnie dlugosci szyjki, ale pewnie ma wprawe. Wazne ze twarda i zamknieta.

Ja dzis przelezalam prawie caly dzien ale i tak nic sie nie zmienilo, nadal czuje ucisk. Troche sie obawiam ze w czwartek uslysze ze mam lezec plackien.

Szczawiany w moczu nic mi nie mowia.

Oby jednak wiecej byli pozytywnych info po weekendzie niz tych zlych

Dzień dobry

Sama też miałam nie najlepszy wieczór. Czułam się fatalnie. Zaczęło się od tego, że położyłam się jak zawsze po obiedzie, na wznak. Tu chyba tkwi mój błąd. Tak mnie zaczęły kręgi lędźwiowe napierniczać, że myślałam, że się poryczę.
Ale obiecałam mężowi, że pojedziemy kupić coś do ogrodu, zebrałam się więc do kupy, ale nie na długo. Pochodziłam trochę to znowu zaczęło mnie gnieść na dole i myślałam że byle gdzie się położę. Wrrrrrr
Padłam na ryjek od razu po powrocie do domu i od razu w piżamę. Potem jakoś przeszło, ale przestraszyłam się jak diabli, że coś jest nie tak.

Dziś obiecałam sobie, że pojadę sobie coś kupić na tyłek, póki wielorybie rozmiary są hihihi. Oby dziś był lepszy dzień.

Od razu chyba podskoczę do apteki zapytać o coś na katar sienny, bo mam takie ataki, zwłaszcza w nocy i nie mam czym oddychać.
Wczoraj też skończyłam w aptece, bo nie dość że mnie tak kręgi bolały, to jeszcze dostałam piekielną zgagę Dostałam Renni i teraz już chyba bez niego się nie obędę.

No nic, wyżaliłam się Ciężar trochę spad barków
Miłego dnia kobietki

Dzień dobry

Oj dziewczyny, chyba rzeczywiście skończyła się sielanka i teraz czekają nas tylko bóle, skurcze itp.
Ja na razie się trzymam. Chociaż też czasami zdarza mi się, że jak się podniosę z pozycji siedzącej, to brzuch tak mnie ciągnie jakby mały miał mi zaraz wypaść.

missyy co do tego bólu odcinka lędźwiowego, to ja mam tak od jakiegoś 2 m-ca ciąży. To jest ból jakiego nigdy wcześniej nie czułam. Mąż musiał mi pomagać wstawać i się obracać, bo sama nie byłam w stanie. Dlatego teraz jak ognia unikam spania i leżenia na plecach. Niestety ból nasila się mimo wszystko w ciągu dnia jak już trochę pochodzę..Nic z tym raczej nie da się zrobić. Trzeba mieć nadzieję, że po ciąży to minie.

U nas dzisiaj wietrznie i pochmurno. Wiedziałam, że jak przyjdzie weekend, to pogoda się zepsuje.

Miłego dnia!

Dzień dobry mamusie

muszę Wam coś opowiedzieć, bo się wczoraj normalnie wystraszyłam!
Sory za dosłowność jak coś

No pożaliłam się, może Wy coś doradzicie..
teraz mogę Wam odpisywać

asienka próbuj przepisu bo pyyyyyyszne hmmmm zaintrygowałaś mnie tym sortexem, napewno poszukam dzięki!

missyy spoko tematu nie było

midnight tak długo Cię nie było kochana leż i odpoczywaj, dla dobra maluszka może ominie cię szpital! trzymamy kciuki!

Ewcia nie mam pojęcia co to za wapno w moczu oby nic poważnego trzymam kciuki!

Gosia ! A my się za Ciebie mocno modlimy i wierzymy że wszystko będzie dobrze!!

Ann masz rację oby po weekendzie zła passa odeszła

natalia mnie też od początku ciąży lędźwie bolą jak leżę na plecach.. dlatego jak już się tak położę to później muszę się odwracać najpierw na bok zanim wstanę


Ojjj rzeczywiście nad nami jakaś czarna chmura ostatnio wisi.. Oby szybko to minęło!
Więc życzę pozytywnego weekendu mimo wszystko kochane

Dziewczynki nauczcie sie z pozycji lezacej wstawac tak jak po cesarce zeby jak najmniej obciazac kregoslup. Trzeba powoli obrocic sie na bok na skraju lozka. Podciagnac troche zgiete nogi, potem powoli zsunac z lozka nogi a reka podeprzec sie tak zeby usiasc.

Aggi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam się dziewczynki

No to ja też trochę dziś ponarzekam. Trzeci dzień z rzędu boli mnie okropnie głowa. Nie daje już rady. Apapu nie chcę brać bo pewnie i tak nie pomoże na migrenę, a małej nie chcę truć. Macie jakieś sprawdzone sposoby na ból głowy.

Wróciłam właśnie od endo. Wyniki tarczycy znowu się pogorszyły i dawka leku zwiększona.

midnight nie denerwuj się. Dużo odpoczywaj i będzie dobrze . Czasem szyjka zaczyna się skracać ale potem wszystko się uspokaja. Moja kuzynka tak miała i koleżanka teraz też. Tylko odpoczywaj, nie dźwigaj nic.

Ewcia tymi szczawianami wapnia się nie przejmuj. Ja na początku ciąży miałam bardzo liczne kryształy szczawianu wapnia. A jak powtórzyłam za 2 dni i już nie było w ogóle. Albo mocz był za późno oddany do labo, albo za mało pijesz, albo związane z dieta. Być może zjadłaś dużo cytryny lub rabarbar czasami mogą się wytrącić te szczawiany

Missy biedulko TY. Kręgosłup mój też odmawia mi posłuszeństwa. Siedzę sobie czasem na piłce gimnastycznej. Trochę pomaga. W nocy mała mi chyba dziś skopała żołądek bo mnie strasznie bolało.
Wczoraj Pani dr powiedziała że mała ułożyła się już główką w dół więc teraz pewnie nogi będzie opierać na moim żoładku
Aggi a nie zjadłaś czegoś co mogło spowodować przeczyszczenie?
Albo po prostu Twój organizm miał potrzebę przeczyszczenia przez to że masz problemy z wypróżnianiem stąd pewnie ten ból.Nasze jelita są teraz strasznie obciążone , pościskane...Oby to Ci się więcej nie przytrafiło.


miłego weekendu dziewczynki i lepszego samopoczucia. Idę na chwilę się położyć bo głowę mi zaraz rozsadzi a oko zaraz mi wypadnie.

Aggi ja miewałam takie zdarzenia bardzo często przy okresie. Ból chyba takie rzeczy powodował. Działo się identycznie jak u Ciebie, dlatego dziwne, że miałaś coś takiego teraz. Na początku jak czytałam to co pisałaś, to się wystraszyłam, że może coś się zaczęło dziać, bo podobno przed porodem też tak można mieć. Ale jeśli dzisiaj wszystko jest ok, to widocznie było to jakieś zatrucie..

dziulka nie mam pojęcia jak Ci pomóc z tym bólem głowy. Ja przeważnie leżę albo próbuję się przespać i przechodzi, ale u Ciebie to już w końcu 3 dni, więc to nie pomoże..


A ja dzisiaj z mężulkiem napadłam fajny sklep, w którym można było kupić chyba wszystko dla mamy do szpitala i dla dzidzi. Kupiliśmy trochę rzeczy, więc mogę dzisiaj już spokojnie prawie pół listy wyprawkowej skreślić