LIPCOWKI 2015

Nie mówiłam mu jeszcze, ale na najbliższej wizycie wspomnę, może mi da jakieś tabletki...

Mój facet uparł się, żebym robiła test, ja się bałam ale mnie namawiał, w końcu zrobiłam i w szoku byliśmy oboje, potem zaczęliśmy się cieszyć

tysiiiak u mnie było tak emkowi powiedziałam dopiero po wynikach bety było to tak: będzie bobas a emek zaczął się śmiać i mówić,że go wkręcam więc pokazałam mu testa i wynik bety biedny zrobił się taki blady myślałam,że padnie ale po paru minutach szok minął i się cieszył

W ogóle ja dziś rano byłam na badaniach, prawie zemdlałam przy pobieraniu krwi
7 probówek napełniła mi krwią, a mi przy każdej kolejnej coraz bardziej słabo, cud że jakos wytrzymałam.

Pamiętam te pierwsze badania mi chyba z 5 probówek pobrała wtedy. I tak najgorsze co może być to picie glukozyyyyyy gdzieś w połowie ciąży

Agge kochana powiedz ginowi bo podobno nie dobrze jak się tak dużo wymiotuje.Ja zawsze lubiłąm pobieranie krwi i nic mnie nie bolało nigdy a jak miałam ostatnio bete robiona to bolało mnie jak cholerka a tu jeszcze tyle badań przede mna
Tysiiiak a Ty kiedy masz wizyte u gina?
Ania A lex a co u Was?halllooo

W ogóle ile macie lat dziewczyny?

Zarejestrowalam się na 11.12 I jeszcze tyyyyyle czasu do wizyty Ale wiem że wcześniej nie ma co bo może być niewiele widać. A to będzie 7 tc więc akurat

Ja mam 23 lata więc młoda mamuśka ze mnie

Czesc dziewczyny
Jak zagladam co chwile to nic sie nie dzieje a jeden dzien mnie nie ma a tu takie ozywione konwersacje sie odbywaja
U mnie bez zmian ciagle mdli ale nie ma rz....a, cos ostatnio mnie glowa boli calymi dniami, krew mi juz polozna pobierala w zeszly czwartek 5 fiolek brr nie lubie tego
Na pierwszym usg tez juz bylam w 6t 2d i co bylo widac to tylko pecherzyk ciazowy mala czarna plamke
Co do obwieszczania mezowi o kolejnym potomstwie to nie bylo wielkiego zaskoczenia bo sie tego spodziewalismy, to nasz numerek 3 juz powiedzialam mezowi ze to juz koniec koncow a on liczy jeszcze na jedno ale niech sobie z glowy wybije dla mnie 3 to max maxow
Mam nadzieje ze dobrze sie czujecie, ja taka wciaz zabiegana jestem ze nawet nie mam czasu sie zastanawiac nad dolegliwosciami ta ciaza mija mi jakos szybko tydzien za tygodniem nawet nie wiem kiedy a juz bede rodzic
Co do wieku to ja bede miala po nowym roku 32 wiec juz nie mloda mamuska a lekko podstarzala

Ja mam 26 lat
Tysiiiak oj to czekanie jest najgorsze ja mam wizyte 2 grudnia Kubulek słodziutki
Alex pobieranie krwi jeszcze przede mna Ja w sobote byłąm na IP bo bolało mnie podbrzusze i miałam delikatne plamienia gin zrobił mi usg i też widziałam pęcherzyk ciązowy w 4t 5d już nie mogę sie doczekać kolejnego usg

Zancik z plamieniami uwazaj i odrazu lec na ip, ja mialam plamienia w poprzedniej ciazy az w 12 tygodniu dostalam takiego krwotoku ze az kondolencje w szpitalu mi skladali ale po paru godzinach na ostrym dyzuze jak zrobili mi usg to sie okazalo ze maluszek caly i zdrowy jest alez to byla dla nas ulga bo nie spodziewalam sie ze jeszcze jestem w ciazy po tym krwotoku, a dzis moj maluszek spi sobie smacznie w wozeczku

Alex bardziej to był śluz taki kolor kawa z mlekiem ale zadzwoniłam do ginki i kazała jechać na IP dostałam luteine dowcipną i gin powiedział ze mam małego krwiaczka albo to jest jeszcze ślad po zagnieżdzeniu .Jak narazie śluz juz normalny mam nadzieje,że wszystko będzie ok

Cześć Dziewczyny

Jeśli mogę, dołączam do lipcówek )))

Mitsuko rozgosc się na kiedy termin masz?

na 11 lipca, ale przez długie cykle, może być później

Witajcie:) trochę mnie nie było i nadrabiam zaległości:).

Też miałam plamienia 2 tygodnie temu, pojechałam tego samego dnia do ginekolog i powiedziała mi, że jest "czysto", że to raczej jednorazowe, ale dała mi duphaston. Bardzo lekkie plamienie trwało w sumie 3 dni. po 7 dniach byłam na usg i dzidzia ładnie się rozwija.

Wg Internetu termin porodu to 9 lipca. Trochę wystraszyłyście mnie ilością pobieranej krwi:/ pewnie nie zemdleje, ale jakaś dłuższa chwila na dojście do siebie będzie potrzebna:)