Mamusie LUTY 2017

Mena wózek cudny, też mam szary i też rozważałam wózki tych samych firm

Joanna daj znać jak po wizycie

Z tym wstawaniem w nocy to róznie, bywa, czasem wcale, czasem 5-6 razy, no ale pojawiły się u mnie problemy z zasypianiem, do północy nie zasnę, ale wstaję z synem po 9tej:)

Wypełniałyście już plan porodu? Ja się właśnie produkuję

Mena fajny wózek

Kejt trzymam kciuki za usg

Masuska ja plan porodu będę robić chyba na następnej wizycie u położnej.

U nas dzisiaj przymroziło ( o 5 rano było -2) i szkoda mi się zrobiło moich chłopców i poszliśmy do mojej siostry. No i teraz leżymy i oglądamy psi patrol bo brzuch mi się stawia



zamówiłam sobie 2 tuniki 2w1 będę miała na wyjście ze szpitala

I Kubuś dostał kolejny prezent od cioci bo jej się podobał a nie było rozmiaru jej syna

Nie dodało mi zdjęcia

Hehe Honka oby więcej takich cioć
Ja już wypełniłam plan porodu, mam go zabrać na wizytę we wtorek.

Kejt dobre wieści

Inezka masz normy ustalone przez Diabetologa na poziom cukru na 120 godzine po posiłku?

Mnie rozklada i padam dzis po pracy
U mnie nie chca w szpitalu planu porodowego...

Wózek bardzo ładny:) kolory śliczne
A pytanie co do planu porodu wy to prpopnujecie czy wasi lekarze jak one wyglądają i co zawierają
Z Bartusiem szłam na żywioł teraz nie wiem czy mam zrobić tak samo czy coś planować
Ja wczoraj popralam q dziś poprasowalam dwie suszarki ubranek
Więc już jestem spokojniejsza jeszcze raz tyle i będzie koniec hihi

Honka jaki cudny pajacyk, u nas też mroźnie:)

Megi zdrówka.

A z tym planem, to dostałam od położnej, ale mówiła że jeszcze mój ginekolog mi da swój Jestem mile zaskoczona, bo prawie 6 lat temu tego nie było.

Tu jest link do strony szpitala gdzie chcę rodzić i jest też odnośnik do planu porodu i do formularza wyboru przychodni i położnej środowiskowej.
szpital.szpitalzelazna.pl/poloznictwo/po.../przyjecie-do-porodu
Oba dokumenty są podobno teraz wymagane.
Nie pamiętam czy miałam przynieść wypełniony czy nie....hmmm, pewnie niewypełniony, ja w większości wypełniłam, a lekarka ma jeszcze to ze mną omawiać.

Byłam u fryzjera, spędziłam 3,5h na pasemkach sombre
U nas jakoś tak wiosennie dziś, ptaszki śpiewały.

Też mi tak mówiono, że jak przyjdę bez planu to będę go wypełniać przy porodzie. Ja wolę na spokojnie:)

Sander, a Ty byś się odezwała. Trzymasz się w dwupaku?

Kochane, a macie wzór tego planu porodowego, jakis formularz?

Ja już dawno wypełniłam plan porodu mam wydrukowany i przygotowany do spakowania do torby, u nas nie jest wymagany ale polożna ze szkoły rodzenia w szpitalu mówiła że warto sobie napisać i polecała szablon do wypełnienia ze strony www.rodzicpoludzku.pl (zakładka "dla kobiet")

Uh przebralam ciuszki dzisiaj, siedziałam nad tym ponad 3 godz ale podzieliłam to co nadaje się dla Małej i jeszcze do sprzedania mam 240 sztuk, zrobie z tego wyprawke i wystawie na fb bedzie na dokupienie reszty dla Kornelki
honka cudny pajacyk
Któraś kiedys pytała jak wygląda śpiworek na zime dla dziecka

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A to odłożyłam dla Małej


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Megi link wyżej w moim poście.

Kurde napisałam długą wiadomość i ucięło więc napiszę w skrócie.

Po wizycie ok, szyjka jaka była taka jest, nie wiem jaka jest długa, bo mi lekarz nie zmierzył, ale ujscie jest od wewnątrz zamknięte Hubert już bardzo nisko ma główkę stąd moje ciągłe bóle krocza Nie wiem ile waży, bo byłam u mojego lekarza ale w innym gabinecie, lekarz mówił że ten sprzęt nie ma funkcji wagi i dowiem się dopiero za 1,5 tyg jak będę miała wizytę w "moim" gabinecie. Ogólnie mówił że jest bardzo duży jak na swój wiek i że brzuch też mam ogromny więc zapowiada się duży Bobas...

Honka super prezent
Mena napracowałaś się

Megi, tak powinnam mieć poziom cukru poniżej 120mg/l godzinę po posiłku i poniżej 90mg/l na czczo. Powiem Ci tylko, że jak byłam prywatnie u lekarza i jak mu powiedziałam, jakie mam pomiary, to stwierdził, że w święta powinnam pozwolić sobie na więcej i nie przejmować się cukrami skoro w ogóle nie osiągają ponad 200mg/l i dodatkowo trochę podjeść, bo mała ma 1700g i to może być za mało (granica błędu plus,minus 200g). Zresztą jak potem byłam u mojej diabetolog, to na moje info o wadze dziecka powiedziała, żebym jadła, żeby dzieciątko zdążyło osiągnąć prawidłową wagę. Najpierw co wizytę mnie straszy, że mam uważać z jedzeniem, a teraz na odwrót. Oszaleć można

Dziewczyny, ja jak poprzednio rodziłam to nie miałam planu porodu, a teraz też moja lekarka ani słowem na ten temat nie wspomniała.... dobrze, że od Was się dowiaduję, bo posprawdzam sobie na stronie mojego szpitala co tam piszą (czy w ogóle wymagają) albo jak polecała Joanna wydrukuję ze strony rodzić po ludzku... No i wciągnę ten plan porodu na listę pytań jak będę szła do gin 10.01.

Mena, to się napracowałaś z ubrankami. A ta ilość do sprzedania to mega dużo

Masuska, byłam w pepco, rzeczywiście dużo przecen na ubrania. Mała już ma mnóstwo rzeczy, więc darowałam sobie, ale za to młodemu kupiłam