- Posty: 1117
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- STARANIA O CIAZE
STARANIA O CIAZE
- saiko
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje malutkie szczescie jest juz z nami
Mniej Więcej
- magduska
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walc
Mniej Więcej
- Posty: 581
- Otrzymane podziękowania: 17
13 lata 8 miesiąc temu #179558 przez magduska
a ja chcialam tylko sie przywitac i powiedziec,ze @ nawiedzila mnie dzis i to tydzien przed spodziewana
(( coz kolejny cykl zamkniety,chyba 13 -a to zawsze byla moja szczesliwa liczba,niestety nie tym razem..
wiec ja nadal staram sie...

wiec ja nadal staram sie...
Temat został zablokowany.
- ajłona
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Mniej Więcej
- Posty: 638
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #179559 przez ajłona
ło matko!!! trza zatem zmienić faceta!!! pozdro
eash piękne słowa...ino z tymi rodzicami coś mi się nie zgadza bo np. bardzo doceniam wszystko co zrobili dla mnie mimo,że dzidziusia wciąż niet...pięknie napisałaś, pięknie - JA KCEM TAK!!!!NOOOOOOOOOOOOOO
pozdrawiam
magduska trzym się dzielnie! udać się musi! To może 14 jest szczęsliwa???!!!
eash piękne słowa...ino z tymi rodzicami coś mi się nie zgadza bo np. bardzo doceniam wszystko co zrobili dla mnie mimo,że dzidziusia wciąż niet...pięknie napisałaś, pięknie - JA KCEM TAK!!!!NOOOOOOOOOOOOOO
pozdrawiam
magduska trzym się dzielnie! udać się musi! To może 14 jest szczęsliwa???!!!

Ostatnio zmieniany: 13 lata 8 miesiąc temu przez ajłona.
Temat został zablokowany.
- Marta M
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
- gosiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
13 lata 8 miesiąc temu #179612 przez gosiak
no ja mam do męża tylko pretensje że sam się na badanie nie umówi a nawet opornie idzie mi namowa jego na takie badanie, ale wiem że w końcu pójdzie, w staraniu o dziecko oboje bierzemy udział, sam już sięga po swoje tableteczki, wspiera mnie jak mi trudno, bardziej do siebie mogę się przyczepić bo czasem fiksuję i traktuje seks mechanicznie szczególnie w dni płodne...teraz jesteśmy na etapie że On chce np teraz tuż przed @ a ja mam jazdy że coś by mogło się stać ewentualnej fasolce, ale jak by mój m czekał na zdanie "bzyknij mnie" oj to nawet nie wiem co bym w takiej sytuacji zrobiła...drań no chyba ze też źle zrozumiałam??..a jeśli tak jest no to hmmm może Twój facet nie jest gotowy na dziecko?
Temat został zablokowany.
- eash
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Mniej Więcej
- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #179729 przez eash
a moze troche zle zrozumialysmy saiko - moze chodzilo jej o to, ze cala sfera plodnosci przewaznie jest czyms, co kobiety dawno juz rozgryzly (bo zaczely rozgryzac gdzies tak w 4 czy 5 klasie podstawowki, kiedy zaczelo sie dojrzewanie), a dla facetow to jeszcze dlugo, dlugo, dlugo jest czarna magia... w naszej kulturze przyjelo sie chyba, ze glownie kobieta mysli np. o zabezpieczania sie przed niechciana ciążą, w związku z czym liczy dni, bazgrze w kalendarzach, obserwuje śluzy, kupuje testy owulacyjne, ciążowe, informuje, że ma okres i że "dziś nie"... dla faceta, nawet wykształconego to jednak troche abstrakcja, niby wie, ale skoro tego miesiąc w miesiąc nie doświadcza, to w sumie nie wie, bo co mu po takiej "teorii"? dopiero kiedy oboje chca dziecka i dlugo nie wychodzi, facet zaczyna "dokształcać się" w tej sferze, daje się namowić na wizytę u lekarza (zwykle opornie), a zanim sie tam wybierze, to musi sobie odswiezyc te "teorie", co ja zasłyszał gdzieś na biologii w podstawówce... z ciążą jest tak samo - niby oboje pragną, oboje się starają, oboje czekają i marzą, i planują... ale przecież mężczyzna, mimo dobrych chęci, nigdy nie poczuje ruchów dziecka tak, jak to czuje kobieta, nigdy nie poczuje zgagi, bólu krzyża bolącego w ten specyficzny przykry sposób, nigdy nie dostanie żylaków, rozstępów, nie będzie miał pokąsanych piersi... tacierzyństwo to dla niego będzie przez pierwsze lata tylko pomoc w przewijaniu pieluch, kąpielach, karmieniach z butli i ewentualnie zabawa - dla kobiety to bardziej złożone. no i w pewnym sensie to jest nasza przewaga nad facetami, a w pewnym sensie - i tu zgadzam sie z saiko - ze caly ten "układ" w przyrodzie jest niesprawiedliwy

Temat został zablokowany.
- MagdaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
13 lata 8 miesiąc temu #179743 przez MagdaM
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
Moze cos pomylilam, ale ktora ze staraczek ma w avatku albo miala biale kwiaty wisni chyba

I nieustajaco zaciskamy!!


I nieustajaco zaciskamy!!

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Temat został zablokowany.
- ilona
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- 12.05.2010 Wiktor 26.09.2014 Weronika
Mniej Więcej
- Posty: 2480
- Otrzymane podziękowania: 24
13 lata 8 miesiąc temu #179752 przez ilona
Madzia znalazłam tylko owoce wiśni 
Mogą być? jeśli tak to iwcia ===> www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...-ciaze/Page-929.html

Mogą być? jeśli tak to iwcia ===> www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...-ciaze/Page-929.html
Temat został zablokowany.
- MagdaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
13 lata 8 miesiąc temu #179769 przez MagdaM
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
Ilonka niiii bo snilo mi sie, ze Majowka, Gosia i ktos z avatkiem biale kwiaty/kwiat mial II i sie zastanawiam kto i czy juz w ciazy czy nie bo mi sie mytla


www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Temat został zablokowany.
- ilona
-
- Wylogowany
- Moderator
-
- 12.05.2010 Wiktor 26.09.2014 Weronika
Mniej Więcej
- Posty: 2480
- Otrzymane podziękowania: 24
- saiko
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje malutkie szczescie jest juz z nami
Mniej Więcej
- Posty: 1117
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #179784 przez saiko
eash - jesteś boska 
właśnie dokładnie mi o to chodziło
o całokształt - ogólną niesprawiedliwość pomiędzy płciami i to nawet nie tą społeczną ale właśnie biologiczną. Miesiączki, problemy z układem rozrodczym, potem staraniem się o ciążę, stresy, obserwacje ciała, tycie, rozstępy, bóle porodowe - a facet nic
a mój facet nie jest zły
czasem tylko mnie wkurza
ważne, że zależy mu na mnie i chce ze mną dziecko, być ze mną, kupić mieszkanie itd. A wczorajsza moja wypowiedz wynikała z frustracji, sprzeczką z nim, zmęczeniem ogólnym (szczególnie pracą) - po prostu muszę jechać na urlop

właśnie dokładnie mi o to chodziło
o całokształt - ogólną niesprawiedliwość pomiędzy płciami i to nawet nie tą społeczną ale właśnie biologiczną. Miesiączki, problemy z układem rozrodczym, potem staraniem się o ciążę, stresy, obserwacje ciała, tycie, rozstępy, bóle porodowe - a facet nic
a mój facet nie jest zły

ważne, że zależy mu na mnie i chce ze mną dziecko, być ze mną, kupić mieszkanie itd. A wczorajsza moja wypowiedz wynikała z frustracji, sprzeczką z nim, zmęczeniem ogólnym (szczególnie pracą) - po prostu muszę jechać na urlop

Ostatnio zmieniany: 13 lata 8 miesiąc temu przez saiko.
Temat został zablokowany.
- gosiak
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Życie cudem jest...
Mniej Więcej
- Posty: 5411
- Otrzymane podziękowania: 202
- Marta M
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Mniej Więcej
- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
13 lata 8 miesiąc temu - 13 lata 8 miesiąc temu #179797 przez Marta M
saiko to przepraszam za swoja wypowiedz, zle zrozumialam
Aczkolwiek ja nie jestem tego zdania co Wy, owszem kobiety tak to czuja i tak to odbieraja, ale mezczyzni sa inni i na swoj wlasny sposob przezywaja to bardzo mocno..nie chodzi o te rozstepy, bole, wazne ze u nich tez jest instynkt ojcowski, ktorego my moze nie zrozumiemy..w koncu tak nas bozia stworzyla i dlatego sie uzupelniamy tworzac dopiero razem jedna wielka calosc
Mezczyzni to naprawde wrazliwe stworzenia 
Chociaz teraz jeszcze raz przemyslalam sprawe i sama z soba sie nie zgodze..znam przeciez zlych ojcow, podlych mezow...ale w koncu mamy wolna wole i same sobie wybieramy partnera..piszac powyzsza wypowiedz myslalam tylko o swoim mezu..
Tak, tak gabi miala lilie
Ciekawe z jakimi informacjami do nas wroci we wrzesniu. Magda obys byla prorokiem



Chociaz teraz jeszcze raz przemyslalam sprawe i sama z soba sie nie zgodze..znam przeciez zlych ojcow, podlych mezow...ale w koncu mamy wolna wole i same sobie wybieramy partnera..piszac powyzsza wypowiedz myslalam tylko o swoim mezu..
Tak, tak gabi miala lilie


Ostatnio zmieniany: 13 lata 8 miesiąc temu przez Marta M.
Temat został zablokowany.
- eash
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Mniej Więcej
- Posty: 557
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 8 miesiąc temu #179865 przez eash
no mam nadzieje, ze nie wyszlam tu na jakas fanatyczna feministke, hihi
nie popieram haseł typu "równość płci", bo uważam, że kobiety i mężczyźni nie są równi, ale różni, totalnie różni - w czymś od siebie lepsi, w czymś gorsi, w czymś silniejsi, w czymś słabsi, natura jednych skrzywdziła, dając coś innym, ale tylko po to, żeby w czym innym zrobić totalnie odwrotnie. tak już jest i szczęśliwy będzie tylko ten, kto to zaakceptuje, nie zmuszając w imię głupich idei kobiet do 12-godzinnej harówki na budowie, a facetow do depilacji brwi. i basta! 
wiecie, co sobie pomyślałam? teraz wszystkie na hurra musimy zmienić avatary na "kwiatowe"!!!
ale tak na serio wcale mi nie do smiechu, bo mama dzwonila, ze malutka ma gorączkę (38,7 ale dokladnie nie sprawdzila, bo mala dupką tak wywijala, że nie szło termometru utrzymać) i popłakuje. wczoraj też była niespokojna, strasznie mi dała popalić po południu i wieczorem, ale w sumie gorączki nie mierzyłam... chyba za wcześnie się pochwaliłam, że tak super znosi ząbkowanie, bezobjawowo niemal... myślicie, że po wyrżnięciu się pierwszych dwu jedynek na dole następne zęby zaraz pójdą? nic narazie nie widzę, ale zachowuje się właśnie jak na zęby... hm...


wiecie, co sobie pomyślałam? teraz wszystkie na hurra musimy zmienić avatary na "kwiatowe"!!!

ale tak na serio wcale mi nie do smiechu, bo mama dzwonila, ze malutka ma gorączkę (38,7 ale dokladnie nie sprawdzila, bo mala dupką tak wywijala, że nie szło termometru utrzymać) i popłakuje. wczoraj też była niespokojna, strasznie mi dała popalić po południu i wieczorem, ale w sumie gorączki nie mierzyłam... chyba za wcześnie się pochwaliłam, że tak super znosi ząbkowanie, bezobjawowo niemal... myślicie, że po wyrżnięciu się pierwszych dwu jedynek na dole następne zęby zaraz pójdą? nic narazie nie widzę, ale zachowuje się właśnie jak na zęby... hm...

Temat został zablokowany.
- MagdaM
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
13 lata 8 miesiąc temu #179874 przez MagdaM
www.ciepelkowo.pl
[*] 9.12.2010 r.
A moze lilia... nie wiem pamietam bialy kwiatek 
no to oby byl proroczy laski zaciskam z calych sil!! Jasiek tez

no to oby byl proroczy laski zaciskam z calych sil!! Jasiek tez

www.ciepelkowo.pl


[*] 9.12.2010 r.

Temat został zablokowany.