STARANIA O CIAZE

Mirella napisał:

Sylka, a nie celiakii?

FAkt, że źle napisałam

Mirella wiem, żeś wegetarianka i miesa ni hu hu...
Dlatego napisałam, że sałatę

No ale ile ja pociągnę na samej sałacie? Wczoraj miałam pyszne naleśniki ze szpinakiem na kolację, dziś znowu chyba jakieś ciasteczka zrobię, no albo jutro, zobaczę jeszcze i mam z tego zrezygnować? a te drożdżówki to co? Robiłam kiedyś ciasto drożdżowe z bezglutenowej mąki, dziwne jakieś wyszło

Dobra, dosyć siedzenia przed netem, trzeba coś pożytecznego zrobić.

Ingrid już Cię zacytowałam i wysłałam tekst moim redakcyjnym koleżankom, jak zaakceptują to przejdziesz do historii

Ingrid a tak z ciekawości przeczytałaś cały wątek staraczek?? Bo on podzielony na dwa został

Kruca, namieszałam...wszystko tu jest, a mnie się wydawało że jak nam wrześniowkom zamknęli stary wątek za gadulstwo to staraczki też tak skończyły a widać nie...

to Ingrid pełen szacun za te ponad 2000 stron

MartaM dzięki-przeczytałam całość.

Mirelka, to napisz później, czy przejdę do historii

My własnie po jedzonku- synuś mleczko, a mama pierś z kurczaka pieczona z buraczkami (tylko te buraki coś nie teges w smaku- niby zawsze kupowałam w biedrze w słoiku, doprawiałam i było okej ale dziś jakiś nie ten teges smak).

A wogóle żałuje, że wcześniej nie było tego forum o staraniach, albo ja go nie znalazłam bo bym miała co pisać o tych moich staraniach- znalazłam go przypadkiem, jak się d o majówek 2012 dopisywałam w połowie mojej wyczekanej ciąży (gdzie miałam też różne perypetie, na szczęście Arturek urodził się zdrowy).

Mirelka to mówisz ze coś mam czytać

Ingrid, która tu perypeti z ciążą nie miała a niby to nie choroba

hallo co tu takie pustki-pewnie obiadzik

Sylka dzieki za linka ojj skorzystam z przepisu bo hmmm brzmi smakowicie
jutro Mirelkowe drożdzówki a pojutrze bułasy
a doopaaa rooooosniE

Pierwszy raz robiłam z tego przepisu i w ogóle ciasto drożdżowe i wyszło

Moje dziecko spało dziś 3 godz. Teraz wszama sobie obiad i oglada Klub Przyjaciół Myszki Miki

łaaaa to długo spało u mnie Szymek góra 1,5 h spi tez zjadł obiad a teraz klockami się bawi i tez baję ogląda Jake i Piraci z Nibylandii

hhaha mój Jake tez oglada i spaceruje przy lapku bo rozmawiam z siorką.
Kba tak 1,5-2 spi

Noo coś sie ruszyło na staraczkach nowe twarze sie pojawiły. Ja czytam ale z pisaniem gorzej. Kulam sie i kulam i juz mam dosć. Samopoczucie paskudne, ani na zakupy ani nigdzie nie łażę, bo zdechła jestem i słabo mi sie robi... dobra to se pomarudziłam

Witaj Gorla. Jeszcze trochę i się rozpakujesz

Co tam babeńki słychać? Mój synek kima, więc mam czas na pogaduchy

Ingrid witaj ale zanim sie rozpakuje osiwieje i zgubie zęby z nerwów hehe moja córcia też poszła spać, emek w garazu a ja mam labe, nakupowałam see stertę gazet i ide poczytać w spokojności