bóle brzucha po łyżeczkowaniu

Może ktoś coś będzie wiedział...w piątek miałam robiony zabieg, jedenasty tydzień ciąży. Ogólnie fizycznie czułam się nieźle, krwawienie miałam tylko w dniu zabiegu, potem już tylko niewielkie plamienie i od czasu do czasu leki ból brzucha. Od wczoraj jednak ból się zwiększył, momentami naprawdę duży, szczególnie przy wypróżnianiu skręcam się z bólu. To taki kłujący w dole brzucha. Już nawet nie chce mi się patrzeć na łazienkę, bo kojarzy mi się z bólem. Czy miałyście też coś takiego? Nie chce panikować, ale teraz jeszcze ta nieszczęsna przerwa majowa, ja na wyjeździe i dopiero w poniedziałek będę mogła iść do mojego lekarza, który też wyjechał, więc nawet nie mogę się dodzwonić.. Boję się, że może coś jest nie tak, że spieprzyli zabieg, zaczynam mieć już czarne wizje....

kochanie nie wiem co Ci napisać... mnie nic nie bolało po żadnym z przeżytych pronień na kilka dni po zdarzeniu. Jak będzie Cię boleć to jedź na izbę przyjęć do najbliższego szpitala bo to uważam że wymaga konsultacji.