Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

no troszkę się odchamiłam na zakupach

Madziu a to nie może Ci "Lachon" załatwić taniej ? i super, że Małej jazda na sankach się podobała my pojedziemy jak Majka będzie w 100% zdrowa no i najpierw musimy mieć sanki. No i najważniejsze : całe szczęście zdążyłaś Julitkę złapać i nic jej się nie stało. tak to już będzie nasze Maluchy coraz bardziej ruchliwe i treba naprawdę uważać


Agusia no widzisz mówiłyśmy Ci, że Jerzyk rozwija się prawidłowo a kupa musi być a co niech lekarz wącha

Martucha biedny Borysek, oby szybciutko wracał do zdrowia buziaki dla Niego

Madzia z żelazkiem mam dokładnie to samo, normalnie jakbym ja to pisała. ja często się wracam sprawdzić czy wyłączyłam albo dzwonie do Dziadków żeby weszli na górę i skontrolowali. a że prasuje swoje ubrania przed każdym wyjściem zdarza mi się to dosyć regularnie. Znalazłam też na to sposób żeby tak się nie schizować. jak wyłączam żelazko nie chowam deski ani żelazka i zapamiętuje jak ułożony jest kabel. dziwne troche wiem ale
pomaga

Angelika bidulko kuruj się :*

Asik cieszę się że spredałaś


Haniu zdrówka dla Twojego M :*

Happymamma tak odpisała ale mimo wszystko dziękuje

Adee Majce te tak strzela i wydaje mi się, e Twój M ma racje my poprostu prewrażliwione jesteśmy. mój M też często mówi że mam nie wymyślać bo wszytko jest ok

Jusia Majce te często tętni to normalne nie musisz się martwić gorej jak jest zapadnięte a jak tylko tętni to wszystko jest ok

Haniu, bo jakoś chyba nie tęsknicie (chyba i mnie cos dopadło uczucie nie kochania )
I trzymamy kciuki za M

Jusia Jasiowi tez kiedyś tętniło, jak jadł chyba i stwierdziłam, ze to z wysiłku może

Adee ja schodami jeszcze wjadę, ale jak zjeżdżam na dol to jest masakra i M zawz jedzie z przodu

Sonia a co kupiłaś?
Happymama fajnie, ze nie tylko ja mam takie dziwne schizy

Adee a dla siebie tylko podkład ale za to Majka dostała zajebiaszcze ogrodniczki i biedronkowego hipopotama i powiem Ci szczerze,ze moim zdaniem on jest lepszy od konika. tzn wszystkie te zabawki z tej kolekcji no i o cenie już nie wspomnę

Dzieki dziewczyny... troche sie uspokoilam, ale przyznam ze nigdy jej nie puslowalo a nei raz sprawdzalam ciemioczko czy nei jest zapadniete zeby w razie czego dac jej pic wiecej... ufff bosh co za shiz...az sie spocilam...

Chyba w większości każda z nas czuje się niekochana.
A ja, Kocham was wszystkie i psieplasiam jak nie odpisuję czasem na posty, tak smarujecie, ze nie sposób wszystko spamiętać

miało być "wszystkie" ale nie znalazłam..

chyba jestem przewrażliwiona...

Haniu ja tez sie czasem tak czuje ale wiem ze i tak mnie kochacie i ja was tez wiec nie bede robila afery z tego ze czasem moje posty wam umykaja wiem z zawsze staracie sie kazdej odpisac i sama wiem ze czasme nie spamietam wsyztskiego i czasem tak na szybko tylko czytam bo nei ma czasu wiec jest OK

Haniu aj lowju tu soł macz
ajlowju sier[nióweczki

ja też Was love wszystkie

hej
adde Antkowi strzela w nadgarstkach

HAniu jak pojedziecie do Katowic to pojedziecei Wiślanka to pewnie będziesz mijać mój dom!!mieszkam zaraz przy samej Wiślance i trzymam kciuki za M

Jusia wydaje mi się ze to normalne ze jej tętni Antkowi też tętni i lekarka pow że wsio ok

my na dzień babci i dziadka składamy kaledarz sami z Antkiem i Alusią w roli głównej

a powiem Wam cos śmiesznego

JA TEŻ WAS KOCHAM JAKBYSCIE BYŁY CIEKAWE

agusia dobrze ze z Jerzulkiem ok

Joasiu super projekty podziwiałam z "jjjjeeeeee łłłłaaałłłłłłłłłł"

ASik wciep no zdjęcie Martuli prosiem

Renatkooo <przytul>
i jak Borysek martucha???



angeliko dużo zdrówka
a domii jak u Ciebie ze zdrówkiem ???
a to my z wczoraj

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pippin ja mam rodzinę w Katowicach znaczy sie teraz gdzieś tam pod Katowicami mieszkają
zdj z m nie widze ale Ty i Antoś cuuuuuuuudo, U know I love U

adee a gdzie dokładnie masz te rodzinkę???

ja mam schizę odnośnie prostownicy nie dałam z m zdjecia tylko ja z Antkiem w ogóel to mam mało zdjęc z m tak jakoś ...........

happymama co Ty opowiadasz nie tesknimy ???!!ja codziennie o Tobie myślę przynajmniej dwa razy

Pippin nie wiem gdzie oni teraz mieszkają to rodzina od str ojca, kontakt prawie zerowy, tyle co czasem piszemy do siebie na fb

właśnie zjadłyśmy z Majka ziemniaki ze szpinaczkiem i moge stwierdzić, ze jest to ulubione danie od Majki deserkom tymczasem mowi stanowcze nie

Pippin zdjęcie cudowne Ty piękna a Antos słodziutki a do tego taki pucusiowaty

NO I JA WAS TEZ WSZYSTKIE KOFAMMMMMMM!!!!!!!!!!!

uciekam do M bo wrócił z pracy

a i jeszcze jedno macie może jakiś przepis na dobrą sałatkę bo chciałabym na jutro zrobić - tylko nie gyros bo była wczoraj

Soniaq ja jutro robie z tortelini..