Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

Majka piszczy aż uszy więdną

adeemoże ty tak się czujesz,bo poprostu mało jesz a do tego przemęczenia jesteś
soniasg bidulko
Agusiaa dostliście coś do smarowania na te zmiany na skórze? kurczak,.. myślałam że kurczak nieuczula.
domii co do męża to troszkie już się przyzwyczajłam ale najbardziej brakuje mi go tak do pomocy przy Kornelce,nawet tak żeby z nią posiedział chwile.
Kasiekco to opiekunka może dobrze że teraz wyszła jej nieodpowiedzialność,niż pożniej z dnia na dzień byście stracili opiekikunie. ja już podaje cielencinkie i wszystko jak narazie w porządku
Biedronka gratuluje zdanego egzaminu

hej teraz już z Wami będę dłużej m poszedł do pracy, Borysek właśnie zasnął a ja zaczynam się nudzić

myślałam o tym żeby zrobić sobie paznokcie bo mam mega odrosty ale tak jakoś mi się nie chce ehmmm musze sie nad tym zastanowić

Biedronka gratuluje diety moja poszła w niepamiec ale mam zamiar do niej szybko wrócić bo chrciny tuż tuż

Motylku dostalismy jakas robiona masc,bedzie jutro..no i te czopki na uspokojenie kupilam,dzis sprobujemy..

wlasnie dalam Jerzysiowi chrupka ale nie chce..w ogole to dzis tylko dwa razy po pol godz spal i jest zmeczony ale fajnie jakby nie spal juz teraz...

a mi dziecko właśnie usnęło na drzemke

no..moje juz tez oczka mruzy...ale kupe jeszcze zdolal zrobic ide go przebrac

Adee znam ten pisk moja tez ma faze piszczenia

Martucha kiedy chrzciny masz ?
tez w koncu musze jakis termin zaklepac. Ale nadal mam problem z wyborem chrzestnych bo rodzina pewnie nie przyjedzie a znajomych nie za bardzo chce brac no ale trudno bedzie kto bedzie bo dziecko trzeba ochrzcic i to jest najwazniejsze

Agusia no ja jeszcze mieska nie wprowadzilam bo sie boje wlasnie ze znowu jakies plamy wyjda 2 razy po polgodz to malutko, moja dzis juz 3 godz lacznie no i chyba jeszcze na 40 min pojdzie ma dzien dobroci dla mamy

No i udało się nadrobić
Szymuś,Jerzyk, Jasio, Lesio przesłodcy
Martucha super z tą działeczką. No i miejsce na spotkanie już jest
Sonia kurde współczuję zdrowiej szybko
Dorotka co tam u Ciebie?
Edyta no to żeś się doprawiła,mam nadzieję że Ci przejdzie ten ból ucha. Bez czapki w takie zimno
Adee nie dasz rady iść np jutro do lekarza? Odpocznij troszkę
Biedronko gratulacje !!! nadal trzymam kciuki
Kasiek może uda Ci się jeszcze kogoś znaleźć do opieki dla Igi, no albo przemyśleć sprawę tego wychowawczego. Jeszcze troszkę czasu zostało.
Szkoda tego maleństwa o którym pisałaś
Ja wracam do pracy w przyszłym tygodniu i już powoli zaczynam się stresować, choć staram się jeszcze o tym nie myśleć, a cieszyć się każdą spędzoną chwilą z synkiem jak ja wytrzymam 8 godzin bez niego
Co do prawka to ja mam od 18 roku życia i też nie wyobrażam sobie jak by to było go nie mieć
Zmykam narazie , miłego wieczorka życzę

Kiniaa ale u Ciebie dopiero wpoldo 6.. Jerz zwykle spi 3 razy po pol godz ale dzis ominal poznopopoludniowa drzemke..
a co z Renatka?na fb siedzi a u nas nie..?obrazila sie?

Sylwik ja jak wroce d pracy to bede 11 godz poza domem...!!!! wiec musze szukac czegos innego

Hej
DOmi dzieki
a ortopeda zabronil siadac bo mała jest za mała i ze ma sama usiasc bez zadnej pomocy a najpierw ma raczkowac, chodzi o to zeby kregosłup w koci grzbiet robila ( tak robi przy raczkowaniu) i tyle
Sonia przepisami sie podziele, pospisuje i potem porozsylam na maila
Agusia super ze Jerzyk sie dobrze rozwija a to uczulenie...na kurczaka?? o kurcze
Sonia zdrowka lecz sie koniecznie zebys Majeczki nie zarazila
Kasiek kurcze dziwna babka, olej ją i nie bierz!! ja bym takiej nei zaufałą, dziwnie sie zachowuje... wiesz z wychowawczym jesli was stac to super, chyba lepiej niz jakas taka opiekunke...ja nie biore tylko dlatego ze mnie nie stac tez bym owlala sama sie Wiką zajmowac, tak jak wy...ech...jestem wogole pod wrazeniem dbacie o wsyzstko dzieci dom M...ja to sie chyba nie nadaje...burdel w domu, obaidu brak, mała je tylko jakies sztuczne rzeczy sexu nima... masakra...musze sie z tego wygrzebac
Pippin dałą ANtosiowi kliski??????!!! bosh ta twoja T to taka jakby z dziecmi nie miala doczynienia...a niby ma.....hmmm jej matka?? pogubilam sie
Biedronka gratulacje zdania egzamu i powodzenia w weekend jak napsialas ze nei jecie slodyczy to mi sie slodkiego zachcialo
Agusia dajesz Jerzykowi chrupki?? jakie??

nio chyba ponadrabialam
Wiki spi juz 3 raz dzisiaj wrocil ado swojego rytmu, tylko po tym okresie marudzenia nowe zabki sie nie pojawily ja sie grzejej bo zmarzlam, dopieor niedawno wrocilam z pracy juro na 13 ide i neiw iem do ktorej...18 ?? zobaczymy
a moja sis jest w hiszpanii i grzeje pupke wyslala mi fotke ze zdj ( + 18 st) hehehe
nio mykam ogarniac moje przeprzeburdellowane mieszkanie

a ja myśle ciągle nad tym prezentem, pomyślałam żeby zrobić bukiet z lizaków lub cukierków ale Raf mówi, że bez sensu, bo tort odpada bo nie będę miała jak go wziąć.

fajny z cukierków bukiet why not??

moje dziecko dziś spokojne w miare az sie dziwię cały czas

Renatka wracaj no tu

jusia ile czasu Ty w pracy spędzasz??

kiniaa mój też ma dzień dobroci dla matki

Jusia jakie sztuczne rzeczy Wiki je? bo ja daje malej sloiczki bo uwazam ze sa smaczniejsze niz moje i mam do dupy blender ze nie rozdrabnia dokladnie i pryska przy blendowaniu a takie sloiczki to nie maja nic sztucznego tylko same warzywa z upraw ekologicznych trakze nie powinnas sobie robic zadnych wyrzutow

Adee z lizakow fajny by byl bukiet albo z takich wielkich lizakow w ksztalcie spirali takiej kolorowej

Adee ja nie wiem...nieweim wsumie co sie daje...ale od znajomych dostalismy taki bukiet ze słodkosci i fajnie sie go potem jadło jak mielismy ochote na cos dobrego hehehhee
Pippin roznie, to zalezy czasem puszczaja mnie po godiznie, czasem po 5...hmmm zalezy gdzie jestem, w przychodni to siedze az lekarka wychodzi ale ona ma czesto wizyty wiec od 8 do 11 bo tak to do 13 bym siedziala a dyzury na izbie to roznie, jak nic sie nie dzieje to po 5 min mnie psuzczaja a jak sie dzieje to siedze aż sie przeżedzi
Antos grzeczny heheheh zawsze pisałąs ze amrudny wiec rzeczywiscie

Kinia no ja juz nie wiem z tymi sloiczkami...niby badane itd...ale tak naprawde skad wiemy co tam jest... jak podobno w restauracjach np kupujesz jakas super rybe a sie okazuje ze to jakies g... niewiem...jak patrze ze same gotujecie to czuje sie taka do d...ze ja tak o Wiki nie dbam, tym bardziej ze sie pulpet robi a na długosc to tak sobie rosnie...i tak wolno sie rozwija... wasze siedza gadaja duzo po swojemu ale zawsze pelzaja i wogole a moja nic moze raz na dzien sie przekreci i to tyle...ech no nci nie smece...ide bo kolezanka mnie zaraz odwiedzi

Jusia Wiki jest taka jaka być powinna i nie myśl inaczej, a ci co się czepiają niech turlają dropsa