Mamusie Lipcowe 2013

hej!!

Ja jakoś dzisiaj nie najlepiej się czuję ;/ jakaś taka osłabiona jestem.

Co do wizyt u gina to też zawsze jetem badana i mam usg i lekarz wszystko mierzy itd.

Teraz mam wizytę w poniedziałek czyli będzie to 35 tc. MASAKRA!!! 35tydzień kiedy to zleciało????

Już coraz bliżej do rozwiązaniaa

Pasal super pokoik:)

Dorkiszon no panic, moja mama(palaczka) przy każdym z naszej 3ki nie miała pokarmu, siostra moja miała przy każdym z 3 dzieci a cycki ani jej drgnęły w
ciąży, mi z Miss urosły dopiero jak zaczęłam karmić a pokarmu miałam tyle ze masakra... A właściwy pokarm dostaje się dopiero po kilkunastu dniach wiec trzeba próbować...

Dziękuję jest jeszcze w "stanie surowym" ale jak przechodzę to za każdym razem aż inaczej się oddycha wszytko pachnie drewienkiem dlatego bardzo dobrze, że złożyliśmy te łóżeczka tak wcześnie - niech się wietrzą.
Ja również mam USG co wizytę, ale słyszłam, że dokładne badanie odbywa się na początku ciąży, później połówkowe i te ostatnie na kilka tygodni przed porodem.

Wiecie, ostatnio ktoś mnie pytał czy miałam jakieś zachcianki pokarmowe czy coś i stanowczo stwierdziłam, że nie. Tak dopiero teraz zauważyłam, że mam przed sobą frytki ( z ostrymi przyprawami) i budyń śmietankowy.. to chyba nie jest normalne połączenie ehh a teraz dodatkowo chce mi się grochówki, ooo takiej wojskowej.

dziewczyny jak jakościowo te biedronkowe piżamy ? warto kupić ?

mi koszule też było ciężko dostac bo potrzebwałam S a okazało się, że mam pod domem...choć i tak jest na mnie większa niż powinna
Usg mam na każdej wizycie ale nie mówiła mi moja gin o jakimś specjalnym, podejrzewam, że sama pomierzy to co potrzeba na nastepnej wizycie to bedzie 34tydz.
Z karmieniem to nigdy nie wiadomo, moja mam też nie karmiła bo pokarmu nie miała moja siostra każda z 3 ciąż miała pokarm i karmiła tak 4-6 misiecy ja bym też tak chciała.

pasal super pokik i te dwa łóżeczka jak super wyglądają!

Kamilka22 no 35 tydzień to już naprawdę całek bliziutko! aż starch trpchę ;p

Byłam na spacerze z pieskiem bo zabrałam wczoraj maltańczyka od teściów, zebym miała z kim na spacerki chodzić i jak wróciłam to musiałam sobie drzemkę zrobić, żadko mi się to zdaża bo ostatnio naprawdę dobrze śpie, małego ruchów w nocy praktycznie nie czuje (grzeczny synek ) wstaje tylko na siuiu ale dziś jakoś mnie tak zmogło a teraz sąsiad z pracy wróciła i zaczął napierdzielać wiertarką czy czym podobnym bo mają remont i już szału dostaje bo w blokach to tak wszystko słychać!

dziubasek napisał:

Dorkiszon no panic, moja mama(palaczka) przy każdym z naszej 3ki nie miała pokarmu, siostra moja miała przy każdym z 3 dzieci a cycki ani jej drgnęły w
ciąży, mi z Miss urosły dopiero jak zaczęłam karmić a pokarmu miałam tyle ze masakra... A właściwy pokarm dostaje się dopiero po kilkunastu dniach wiec trzeba próbować...

Normalnie, pomylila Dorki Dziekuje za odpowiedz Dziubas

pasal koszule są fajne 90% bawełna z tego co ja patrzyłam

hahah dziubasek sie pomyliła , ale apropo tego pokarmu wiesz jak to było kiedyś moja mama na chwile karmiła i myslała, że już nie ma więc przestała karmić ,a podobno trzeba się nie poddawać więc nie martw się na zapas. Czy to jest dziedziczne to nie słyszałam być może, ja np dużo mam po mamie tak samo jeśli chodzi o sprawy kobiece, ale np. ona wogóle nie rzygała w ciąży, a ja bardzo.
Jeśli chodzi o te pstykanie w brzuchu to ja tak miałam właśnie dziś rano, ale czy to nie wzdęcia, bo czym on tak może stukać. Jedynie co wiem napewno to jak kopnie to czasami czuje taki odgłos chrupnięcia jakby otarł nogą o nogę trudno to opisać. Dzis to co usłyszałam to takie 4 równomierne pstryknięcia w tym miejscu co jest właśnie wątroba nie wiem może wzdęcia to były kto wie.
Budyń i kisiel ciągle żre

Też mam czasem takie "pykanie" w brzuszku

mojej niuni chyba nic nie pstryka ale namietnie wywala kopytka i rozpycha sie łokciami
no juz zaraz bedziemy na wylocie kochane dopiero sie zacznie hehe

jeszcze mam pytanko co do tych baniek chińskich - mocno je zasysacie?? bo jak lekko to mi sie nie czerweni, a jak mocno to kur mur sur boli czy to ma boleć??

jak czytam o tych waszych s i m to sie mam ochote pod ziemie zapaść

u mnie też burzaaaa idzie odżyłam - wreszcie chłodniej

pasal pokoik cudny ja sie nie pochwale bo my wszyscy w jednej sypialni jak narazie będziemy spać ale mówi sie trudno

ja tez mam co wizyte robione USG ale jak bym chciała jechać na takie konkretne do doktora genetyki to niestety płatne 250zl wiec sobie daruje, najważniejsze głowa w dole serce bije jak dzwon wiec sie nie martwię

dziewczyny a to pykanie w brzuszku to czasem dzidzia nie ma czkawek ja tak miałam z Ignacym ale nie wiem czy to to samo. Czkało mu sie na okrągło

Kurcze jak żałuję, że nie mamy tu Stonki
Pożarłam michę grochówki już czuję zgagę, ale warto było chlebek już upieczony i piknie pachnie jak przestygnie to będę próbować. Standardowo ciasto nie chciało rosnąć, ale jakoś się udało

U mnie dziś chłodno, czasem słonko wychodzi i taka pogoda bardzo mi odpowiada. Nie pocę się, nie puchnę

Nikita, czkawka swoją drogą, bo ma nawet kilka razy dziennie. I wtedy brzuch podskakuje, a to jest taki trzask tylko, dosłownie taki jak przy strzelaniu stawów, np z palców.

Nikita- to raczej nie czkawka, przynajmniej tak mi się wydaje,jak Ala ma czkawkę to w dole brzuszka tam gdzie ma główkę mi podskakuję przed 20-30 sekund:) Ale nie wiem 1 raz jestem w ciąży

Kasiak i się nie podzieliłaś tą grochóweczką...

A to my dziś przed spacerkiem:)

Uploaded with ImageShack.us

pogoda piękna !

Emi masaż nie należy do przyjemnych, zalezy jaką masz wrażliwość, najpierw rób delikatnie i obserwuj skórę, potem możesz zacisnąć mocniej

dziwne to wasze strzelanie ale widocznie tak niektóre ciężarne mają

Asia super masz koszule też taka chce, dzisiaj byłam u lekarza i miałam buty na koturnie dziwnie te kobiety sie na mnie patrzyły bo one wszystkie w balerinkach

aaa niech się patrzą A koszula stara ,ale jeszcze się mieszczę Koturny są bardzo wygodne