Mamusie sierpniowe 2013

dobrze że poruszyłyście temat farbowania bo ja cały czas się waham czy już farbować włosy- niby jak się skończy 1 trymestr to można bez obaw, ale ja jakoś nie mogę się przemóc, siostra się ze mnie śmieje że przesadzam. A jeśli chodzi o rozstępy to ja narazie używam naturalnej oliwki z oliwek bez żadnych konserwantów cena 21 zł w ziaji
wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=33400

jeśli chodzi o elancyl to słyszałam że wcale ta tubka nie jest taka ekonomiczna i rzekomo nie starcza 1 opakowanie do końca ciąży a cena zabójcza

jak już kiedyś pisałam używam kremu DAX-Perfecta Mama, jak narazie jest ok i ciekawe jak będzie dalej, no i najważniejsze nie jest drogi i jest wydajny... Ja dziś na zakupach zaopatrzyłam się w dresiki ponieważ mam mały problem z dopięciem się w jeansy no i jest to nie wygodne Dostałam też kilka par jeansów ciążowych ale śmiesznie się jeszcze w nich czuję no i wiszą mi na tyłku więc pewnie minie jeszcze troszkę czasu nim zacznę w nich chodzić Dobrym rozwiązaniem są też leginsy z tym że mam bardzo szczupłe nogi więc wyglądają jak patyczki w leginsach, no i prawie każde odstają mi w kostkach hehe Też zamierzam pofarbować włosy bo mam straszne odrosty, chyba z 5 cm, a do tego maluję zawsze na dość ciemny brąz a swoje mam średni blond więc różnica jest ogromna... Muszę je też ściąć ale mam straszny problem z dobraniem odpowiedniej fryzury bo mam włosy grube, gęste i bardzo mi się puszą...masakra jakaś z moimi włosami, wogółe się układać nie chcą, prostownica nie bardzo na nie działa no i są jak zawsze suche...

W gazetce nic takiego nie widzialam, ale nie wiem ile mozna zaoszczedzic, jakby zobaczyla cos takiego daj znac

a jeśli chodzi o krwawiące dziąsła to też to zauważyłam...nigdy nie miałam z tym problemu, a teraz z a każdym razem co myję zęby to mam ten problem, no ale co, gdzie bym nie czytała w poradnikach ciążowych to tam o tym piszą więc nie bardzo się tym przekuję

www.nokaut.pl/kosmetyki-na-rozstepy/ranking.html
tutaj jest test z niego wynika ze emancyl jest w czołówce, jako jeden z niewielu dla Ciężarnych

Pewnie jakieś 20-30% więcej nie... w sumie zawsze to coś... będe kontrolować jak coś to EwelinaB87 dam znać...

Czyli warto na niego zwrócic uwagę

Niestety teraz nie mogę niczym smarować brzuszka.
Ale w 1c używałam najzwyklejszego Johnson's body care, balsamu do ciała. Nie pojawił mi się ani jeden rozstęp. Jednak przypuszczam, że to z powodu małego rozmiaru mojego brzuszka. Kiedyś oglądałam przykry program dokumentalny o rozstępach. A mianowicie, że można jedynie złagodzić wystąpienie rozstępów. Ale jeśli będą miały się pojawić, to i tak się pojawią...

agatix zgadzam się z tobą w 100% wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Dlatego ja stawiam na elastyczność a później jakieś kremy do 100zł np Elastiq ok 50-60zł zapobiega i łagodzi powstałe rozstępy tubka 200 ml więc powiększona

Ja do rostępów nic nie mam ale nie chce zeby moj brzuch straszyl, na razie jest sliczny napiety. chyba zaczne zbierac kase na chirurgie:P

Mi też by się przydało zbierać na plastyke, ale nie brzucha, a na pomniejszenie piersi
Gdy przestałam karmić piersią córe, moje piersi wyglądały jak uszy basset'a
Śmieje się z tego, ale to jest przerażające, a po ciąży miałam poważne kompleksy na tym punkcie...

nie ma jakis technik karmienia ktore zmniejszaja naciaganie sie skory?
Nic o tym jeszcze nie czytalam ale wiem jak wyglada moja mama, troszke sie martwie bo moje piersi waza z 3kg teraz a co dopiero jak beda pelne mleka...

Heh, jak nie zacznę tu zaglądać kilka razy dziennie, to nie nadążę .

Farbować po pierwszym trymestrze można bez problemu, choć lepiej farbami bez amoniaku.

Elancyl mi też polecają koleżanki, ale wszystkie zgodnie twierdzą, że wystarcza do końca ciąży, no chyba, że ktoś zaczął się smarować w 5 tygodniu, ale chyba większość kremów można używać dopiero od drugiego trymestru. Oczywiście nie ma możliwości, żeby całkowicie się przed rozstępami uchronić, ale na pewno trzeba próbować. Ja smaruję nadal mleczkiem z Babydream, ale coraz bardziej swędzi mnie dół brzucha i boki, więc chyba skóra coraz mocniej się naciąga i chyba czas kupić coś silniejszego.

Ja też chyba do sesji zatrudnię fotografa ze ślubu. Niby można by zrobić sesję w lipcu dopiero, bo wtedy brzuszek będzie naprawdę okazały, ale obawiam się, że spocona i spuchnięta nie będę miała ochoty na zdjęcia . Zresztą nie daj Boże urodzę kilka tygodni wcześniej i okazja przepadanie.

Niestety ja przynajmniej nie znam żadnego sposobu, który ograniczy napinanie skóry piersi
To jest niezależna od nas biologia. Słyszałam natomiast o przypadkach, gdzie kobiety w ogóle nie podejmowały się karmienia piersią z obawy przed wiszącym biustem. Jak kto woli, ale dla mnie to jest absurd. Karmiłam córe tylko 4mce i bardzo tego żałowałam, ale to poniekąd nie było ode mnie zależne. Na całe weekendy wyjeżdżałam do szkoły i po powrocie moje piersi miały problem rozkręcić się na nowo, a mała chciała jeść. Dokarmiałam ją flachą i stopniowo tego pokarmu miałam coraz mniej.

postanowilam, kupie elancyl jak skonczy mi sie oliwka, bez presji
Zalecaja smarowac dwa razy dziennie ja smaruje sie raz, wiec chyba nalezy zmienic tryb.