Mamusie wrzesień 2013 =)

SerekWaniliowy napisał:

Dzięki za propozycje Villemo, już wklepuje i szukam dobrych cen, bo do najtańszych nie należą, ale widziałam, ze jest co czytać 2x600stron

Szukaj używanych czasami sprzedają je na allegro w komplecie

papi88 napisał:

niestety nie mogłam sie wczoraj powstrzymac i wyciagnełam wczoraj mojego do tesko (mamy całodobowe) bo tak mi magda narobiła smaka na te ciuszki ze poprostu musialam cos kupic (przy okazji szukalam tez arbuza ale nie bylo )
i wiecie co dostałam chisteri nie wiedzialam co wziasc jaki rozmiar wogole stwierdzilam ze sie nie nadaje na matke i sobie z tym wszystkim nie poradze moj jak zwykle wyciol na przod a ja jak glupia stalam w tym dziale dzieciecym...tyle tego jest wszystkiego body spioszki pajacyki kaftaniki a myslalam ze sobie super w tym temacie poradze bo odchowalam mlodsze rodzenstwo a tu du...nie wiedzialam czy brac z dlugim czy z krotkim rekawem i te rozmiary usilowalam sobie przypomniec ile mierza dzieci wiedzialam ze jedne moga 52 drugie 58 wiec w koncu cos wybrałam w rozmiarze 62 stwierdzilam ze tak bedzie bezpieczniej

haha ależ ze mnie kusicielka:) ja dziś wracam jeszcze po taką bluzę do kompletu z żyrafką natomiast jeśli chodzi o rozmiar ja kupuję wsyszystko na 62... już teraz wiem że mój szkrabek jest duży, a moja mamcia wszystkie dzieciaczki rodziła duże 60-62 cm i 4-5kg więc myślę że moje genetycznie też może takie być... a jak nie to będę podwijaż albo rodzice cos kupią jak ja będę w szpitalu, teraz wszystko jest dostępne od reki więc nie ma problemu
Papi i jeszcze jedna rada, którą usłyszam od doświadczonej mamuśki że mam zwracać uwagę na otwory na główkę żeby były w miarę duże i rozciągliwe, żebym nie miała kłopotu z ubieraniem maluszka:)

Villemo napisał:

iwonta_kg napisał:

Villemo napisał:

iwonta_kg napisał:

czy

Hhihihi zapytaj męża kogo zrobił

wariatka on stawia na jajeczka

To kwestia jakie ma umiejętności bo jak takie jak mój mąż to na bank będziesz miała dziewczynkę heheh bo mój za pierwszym razem robił dziewczynkę a wyszedł mu ku wielkiemu zaskoczeniu Klaudiuszek Ja nawet dopuszczam już taką myśl do siebie, że on może po po prostu nie umieć zrobić dziewczynki a mówiłam mu żeby się wcześniej podszkolił u kolegi z pracy który ma 4 córki !

Mój mąż jest na 100% pewien że zrobił dziewczynkę a w jego przeczucia powinnam wierzyć bo to on od początku wiedział że jestem w ciązy nawet jak test wyszedł negatywny to on usilnie twierdzil że jestem w ciąży... no i miał rację, ja nic nie czułam a on wiedział jak się potem okazało żę ma rację to powiedział że czuł że się dobrze wstrzelił

Witajcie kobietki.
Chciałam Was zapytać czy decydujecie się na dodatkowe badanie 4d? U mnie kosztuje to ok 250-300 zł , badanie trwa ok 40 min.Są robione dokładne pomiary, liczone paluszki itd. Zastanawiam się czy jest sens??

Aga czemu mam nie jesc kisielu? Czytalam ze jest zdrowy. Wlasnie taki z proszku. I że mozna jesc w ciąży. A nawet warto.

Ja moge zrobić taką listę. W sumie kupowalam wyprawke nie tak dawno...

agilla.r napisał:

Witajcie kobietki.
Chciałam Was zapytać czy decydujecie się na dodatkowe badanie 4d? U mnie kosztuje to ok 250-300 zł , badanie trwa ok 40 min.Są robione dokładne pomiary, liczone paluszki itd. Zastanawiam się czy jest sens??

bardzo wielu lekarzy uważa to za fanaberię, ale ja ide bo chcę zobaczyć buźkę mojego maluszka choć wiem że te 300 zł mogłabym odłożyć na coś innego to nie umiem się powstrzymać

iwonta_kg napisał:

Aga czemu mam nie jesc kisielu? Czytalam ze jest zdrowy. Wlasnie taki z proszku. I że mozna jesc w ciąży. A nawet warto.

Ja moge zrobić taką listę. W sumie kupowalam wyprawke nie tak dawno...

Bo się wczoraj po nim źle czułaś chyba, że w tej chwili po wszystkim co przekasisz się tak czujesz Jak byliśmy mali i bolały nas brzuchy albo się potruliśmy to mama zawsze dawała nam kisiel

agilla.r napisał:

Witajcie kobietki.
Chciałam Was zapytać czy decydujecie się na dodatkowe badanie 4d? U mnie kosztuje to ok 250-300 zł , badanie trwa ok 40 min.Są robione dokładne pomiary, liczone paluszki itd. Zastanawiam się czy jest sens??

Ja się nie decyduję. Mój lekarz twierdzi, że usg 4d nie ma większej wartości diagnostycznej jak zwykłe usg 2d wykonane na dobrym sprzęcie. To samo zostało powiedziane w ostatnim odcinku "O matko! Wszystko to raczej bardziej dla uciechy rodziców. Ja za te pieniążki wolę coś kupić maluszkowi.

Dziewczyny zaczynam tworzyć listę. Zaczęłam od zakupów ubrankowych z drobnym komentarzem

kocham_cie napisał:

Villemo napisał:

iwonta_kg napisał:

Villemo napisał:

iwonta_kg napisał:

czy

Hhihihi zapytaj męża kogo zrobił

wariatka on stawia na jajeczka

To kwestia jakie ma umiejętności bo jak takie jak mój mąż to na bank będziesz miała dziewczynkę heheh bo mój za pierwszym razem robił dziewczynkę a wyszedł mu ku wielkiemu zaskoczeniu Klaudiuszek Ja nawet dopuszczam już taką myśl do siebie, że on może po po prostu nie umieć zrobić dziewczynki a mówiłam mu żeby się wcześniej podszkolił u kolegi z pracy który ma 4 córki !

Mój mąż jest na 100% pewien że zrobił dziewczynkę a w jego przeczucia powinnam wierzyć bo to on od początku wiedział że jestem w ciązy nawet jak test wyszedł negatywny to on usilnie twierdzil że jestem w ciąży... no i miał rację, ja nic nie czułam a on wiedział jak się potem okazało żę ma rację to powiedział że czuł że się dobrze wstrzelił

No to już niebawem zobaczymy jaki z niego snajper hihihih

dzień dobry mamuśki:) ale żeście się znowu rogadały:) ja jak wy w nocy smacznie spałyście znalazłam moje wymarzone lóżeczko hahah i nie kosztuje 6000zł tylko 800:) muszę tylko sprawdzić czy mi wejdzie bo jest troszę duże a ciekawa jestem czy stolarz nie zrobiłby mi go taniej??? jak myślicie???

allegro.pl/storkcraft-carrara-4-w-1-loze...lux-i3113529177.html

Edit... nie wejdzie i mąż stwierdził że chyba mnie pogięło że zapłacimy za łożeczko z przesyłką 1000zł... a gdzie pościel, materac, ble ble ble

ja 22 kwietnia ide na połowkowe i jak bedzie maluszka juz dobrze widac to odrazu zrobi mi dodatkowo 4d
owszem jest to wydatek i tez sie zastanawialam ale kurcze to moje pierwsze dziecko a to super pamiatka 20 lat temu nie bylo takich mozliwosci wiec jezeli ktos nie ma ,,noza nad gardlem,, jezeli chodzi o kase to uwazam ze warto wydac

agilla.r napisał:

Witajcie kobietki.
Chciałam Was zapytać czy decydujecie się na dodatkowe badanie 4d? U mnie kosztuje to ok 250-300 zł , badanie trwa ok 40 min.Są robione dokładne pomiary, liczone paluszki itd. Zastanawiam się czy jest sens??

Je się też nie zdecyduję raczej. Chociaż wiem, że to kusząca perspektywa zobaczyć buźkę Szkraba, ale uważam podobnie jak Villemo, że lepiej za to coś kupić dla Maleństwa.
Edit. Za dwa tygodnie idę jeszcze na echokardiografię serduszka, a później standardowe USG.


Świetny pomysł dziewczyny z tą listą. Stworzyłam sobie kiedyś swoją, ale taką prowizoryczną. Villemo ma na pewno większe doświadczenie w tej kwestii

kocham_cie napisał:

dzień dobry mamuśki:) ale żeście się znowu rogadały:) ja jak wy w nocy smacznie spałyście znalazłam moje wymarzone lóżeczko hahah i nie kosztuje 6000zł tylko 800:) muszę tylko sprawdzić czy mi wejdzie bo jest troszę duże a ciekawa jestem czy stolarz nie zrobiłby mi go taniej??? jak myślicie???

allegro.pl/storkcraft-carrara-4-w-1-loze...lux-i3113529177.html

Edit... nie wejdzie i mąż stwierdził że chyba mnie pogięło że zapłacimy za łożeczko z przesyłką 1000zł... a gdzie pościel, materac, ble ble ble

Możesz popytać. Tak jak napisałaś my płaciliśmy 500 zł. Możesz poszukać jakiegoś stolarza który gdzieś pracuje i ma swoje dojście do materiału a łóżeczko strzeli Ci po godzinach na fuchę. Będzie i wilk syty i owca cała.

no to mamuśki z doświadczeniem do dzieła z tą listą...

Ubranka:
Na początek rozmiar 56-62
- body z krótkim rękawkiem
- body długim rękawkiem
(na początek polecam tzw body kopertowe ja przykładowo na początek bałam zakładać się tych body przez głowę i dopóki maluszek główki nie zaczął porządnie trzymać to używałam tylko kopertowych)
- kaftaniki (dla tych co lubią osobiście nie przesadzałabym z ilością podwijają się , trzeba je poprawiać, zdecydowanie mniej komfortowe do leżenia niż body)
- półśpioszki. – zwrócić uwagę aby były bezuciskowe tzn.w pasie miały szeroki ściągacz a nie gumkę żeby nie obciskały brzuszka i nie obruszały nieodpadniętego jeszcze pępuszka.
- pajace – ja osobiście uwielbiam, najwygodniejsza forma dla leżącego maluszka na chłodne noce. Najlepsze zapinane z góry na dół, rozpinane w kroku, żeby łatwo można było zmienić pieluszkę bez całkowitego rozpinania dziecka (Uwaga na wymyślne przecenione pajace zapinane z tyłu jak dla mnie porażka bo napki wbijają się dziecku w plecki podczas leżenia)
- śpioszki dobra alternatywa dla pajacyków na cieplejsze noce wygodniejsze od półśpioszków ponieważ się nie zsuwają i nie uciskają w ogóle brzuszka.
- czapeczki bawełniane cieniutkie (do zakładania po kąpieli)
- niedrapki (Klaudiusz miał je od początku gdzieś, ściągał jeszcze szybciej niż mu się udało założyć ale fajna sprawa bo dzieciątka się po buźce drapią niesamowicie
- grubsze czapeczki na wyjścia najlepiej wiązane żeby uszka były szczelnie zakryte

Ile sztuk czego pisać nie będę. Zależy jak często chcecie prać Generalnie dzieciątka ulewają na początku , trzeba je kilkakrotnie przebierać więc na pewno troszkę tego musi być.

Tematyki ubranek na wyjście się nie tykam  U nas kompletnie się nie sprawdzały. Mnóstwo bluz z kapturem, niewygodnych spodni na gumce obciskających brzuszek zupełnie się to nie sprawdzało. Mieliśmy kilka fajnych kolorowych pajacyków na wyjście. I cieniutkich bawełnianych i grubszych polarkowych.