MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

chasiami Julcia tez nie ma jeszcze ząbków
sandra Julka tez próbuje wstawać w lozeczku ale cos jej to slabo wychodzi i síe denerwuje poza tym caly czas gada mama i ma z tego niezły ubaw

Miłego dnia

oj to chyba też musimy kupić nocnik skoro to już czas
u nas lepiej ucho czyste więc powinno być dobrze.
Ale te wasze dzieciaki wygimnastykowane. Mój to tylko siedzi i chałas jak się przewróci. Nie próbuje sam siadać. A o paczkowaniu to nie ma mowy
zdrówka dla Hani
i dzięki za zdrówko dla Jerzola

my też nie siedzimy ale jestesmy blisko do takiego półsiadu:)

wracam za 2 tyg do pracy i powiem wam ze osttanio poczułam ze juz moge odtswic małego od piersi czego nie wyobrażałam sobie jeszcze miesiac temu...i nie uwierzycie...mój Mati od 3 miesiaca co jakis czas pił z butelki bez oporów a od wczoraj nie chce patrzec na butelke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!masakra jakas teraz odzwyczajanie od piersi bedzie tysiac razy trudniejsze a chciałam to zrobic stopniowo jak moja znajoma napjpierw w dzien ograniczyła do minium a potem noc....a jak mam go karmic mlekiem w dzien skoro nie chce butelki!!!!raz juz wypił troche modyfikowanego i było ok odczekałam 3 dni zeby zobaczyc czy nie ma alergii a on nagle nie chce nawet patrzec na butelke!!!!!!chyba wyjarzył co się święci....

Patys to prawda, że nasze dzieciaczki potrafią tak wszystko wyczuć. My jak szliśmy tydzień temu na wesele zaczął się ogromny płacz jak tylko się wyszykowaliśmy i chcieliśmy wychodzić, tak jakby Oliwia chciała wymusić żebyśmy zostali. Jednak gdy tylko wyszliśmy z domu to już był spokój i całe popołudnie bawiła się z dziadkami jak aniołek. Trzymam kciuki żeby Mateuszek jednak przekonał się do butelki.

Ania, Chasiami fajnie, że Wasze dzieciątka już zaczynają radzić sobie z nocniczkiem. My szczerze powiedziawszy nawet jeszcze takowego nie nabyliśmy, ale mimo wszystko zaczekamy chyba z tym mniej więcej do roczku. A Oliwa też regularnie robi kupę zaraz po przebudzeniu

Hanias, Makrelcia dzieciaczki już lepiej??

Sandra ale spryciarz z Bruna

Agnessa chyba Ty pytałaś o to które dzieci nie mają jeszcze zębów. My też dołączamy się do grona bezzębnych

U nas już 4 ząbki jak na razie się uspokoił i nie marudzi, nie wrzeszczy, śpi ładnie
Od wczoraj siada sam z pozycji na czterech ale muszę uważać, bo potrafi do tyłu się rzucić i wtedy płacz jak uderzy się o podłogę
Do zakupu nocnika się przymieram, nie wiem tylko czy kupić zwykły czy taki fajniejszy z bajerami. Jak myślicie?

Kasia ja myślę, że zwykły lepszy albo z niewielką ilością bajerów, żeby nie rozpraszał, w końcu kupa to poważna sprawa - trzeba się na niej skupić

Patys wiem, że jestem monotematyczna, ale może mu ząbki rosną i dlatego nie chce butelki, a smoka chce?

MAkrelcia dobrze, że JErzyk wraca do zdrówka!

Hania a jak czuje się Twój Skarb?

My dziś u znajomych byliśmy, było fajnie, a le wszystko w biegu na szybko, dobrze, że mąż się córcią zajął, to chwilę pogadałam i oddychłam, a jutro do rodziców, tata kończy 60-tke, ale to będzie takie małe spotkanko w gronie najbliższych. Zastanawiam się, czy mająć dziecko jeszcze można kiedyś tak chwile spokjnie usiąść ze znajomymi i pogadać bez patrzenia na zegarek. Dziś byliśmy 2 godz, pierwszą Natalka się bała, bo po spaniu była i nagle znalazła się w obcym miejscu wśród obcych ludzi, więc ją uspokajaliśmy na przemian, a drugą się bawiła z mężem i już trzeba było lecieć bo była pora kąpania i spania. Żal mi ją tak ciągnąć wszędzie, ale bez piersi nadal ani rusz, a nie chcę urywać wszystkich znajomości.

Z siedzeniem u nas podobnie, Natalka siedzi w wózku nawet bez oparcia, podnosi się na foteliku, ale z leżącej pozycji nie potrafi i ona chyba nie lubi siedzieć, bo jak ją sadzam na kocyku to daje takiego nura na brzuszek, najchętniej to by stale na brzuszku była lub na rękach.

dobrej nocki

Madzia ja na szczęście mam dziecko, z którym mogę wszędzie iść zaśnie w jednym miejscu, obudzi się w innym i nie robi problemów. Wczoraj byliśmy u trzech mechaników, w miecie, potem w Tesco i nawet jeść nie wołał. Dopiero w domu zaczął się upominać. A co do mechaników to ręce opadają żaden nie znalazł przyczyny głośnego dźwięku w samochodzie (co jakiś czas odgłos jakby ktoś 10 kg młotem walił w spód), a mój brat dzisiaj zajrzał i znalazł Przy wymianie tylnego zawieszenia źle założyli linkę od hamulca ręcznego i co jakiś czas nawija się an bęben i potem z hukiem puszcza. Do poniedziałku uziemniona jestem

Hey!
dziś byliśmy u rodziców na wsi, sadziliśmy warzywka na działce:)
Małgośka ma jakiś skok rozwojowy chyba, bo wszystko co robiła do tej pory, spanie, jedzenia, zabawa jest o innych porach;/ staraliśmy się wprowadzić Jej rytm dnia i do środy było naprawdę rewelacyjnie...a teraz chodzi nam spać ok 22.00 budzi się o 5.00 przy czym przed spaniem na łóżku zrobi 100 obrotów z pleców na brzuch i odwrotnie teraz zaczęła jeszcze czołgać się więc jest wesoło:) i za każdym razem jak się przekręca uwielbia jak się Jej bije brawo
z siadaniem coś nie coś rusza , ale sama nie siedzi.

zębów też brak...

Dziś wieczorem moja mamuśka została z Siopuszka a my mogliśmy wyjść, ech czasami to naprawdę potrzebne:)

podziwiam mamy które mają prawko,ja jakoś nie mogę Go zacząć robić
Czy Wasze Maluszki mają profilaktycznie robione badania morfologii i moczu?

Wszystkim życzę spokojnej nocy i radosnej niedzieli:)

Hej
Ale mamy piękną pogodę na pewno wybierzemy się na spacerek, w zeszłą niedzielę poszliśmy z Julcia do miasta na lody i jak tylko zobaczyla ze my jemy a ona nie, to zaczęła krzyczeć, to kupiliśmy jej samego wafelka do lodów i sobie ciumkala
Nocki mamy piękne, zasypia ok 21 budzi sie ok. 6 na jedzonko i spi tak do 8 czasem dłużej
Jemy obiadki, deserki, wczoraj jadla jogurcik z hippa
magda ja mam prawo jazdy od pięciu lat i powiem Ci ze nie żałuję ze zrobiłam bo przynajmniej nie jestem teraz zależna od męża i nie muszę síe go prosić żeby ze mną gdziekolwiek pojechal ;-)A morfologie i mocz mielismy robione tylko w szpitalu zaraz po porodzie...

hanias jak tam Hanusia lepiej juz?

Spokojnej niedzieli

Hey My jedziemy dzisiaj do brata mojego Mężusia (nie wiem czy pamiętacie tą sytuację jak pisałam wam ze pokłóciłyśmy się ) I to będzie pierwsza nasza wizyta u nich od tej kłótni a tylko i wyłącznie dlatego ze teraz to ona jest w ciąży i mój mąż bardzo mnie prosił żebym już przymkneła na to oko co było Ciekawe czy ona przymknie, bo jak byliśmy u teściowej to się do mnie nie odzywała
Mi to tam zwisa, przynajmniej mam spokój

A co do nowości To Alicja potrafi kręcic głową na nie i jak ktoś powie nie to ona kręci Nawet przy rozmowie z mężem użyłam nie, a ona zaraz kręci głową Śmiesznie mamy


A co do nocniczka to polecam ten bez bajerów bo jak jest tam np. muzyczka to dzieci się boją tego. A Ja kupiłam najtańszy nocniczek jaki był Zapłaciłam 6 zł i mamy go już 3 miesiące I powiem szczerze ze sama jestem w szoku, że tak szybko się uczy Nawet jak czasem chce kupke a jej nie posadze to zaczyna byc marudna, to zaraz wiem ze musze iśc po nocniczek

Miłej niedzieli

Hej dziewczyny!!!
Dopiero dziś zaglądam bo ta gorączka nas wykańczała! Nasza trzydniówka zamieniła się w pięciodniówkę no ale już gorączka spadła i wyskoczyła wysypka więc mam nadzieję że już po chorobie. Niestety mimo ładnej pogody nigdzie nie wychodzimy
A jeśli chodzi o zęby to widziałam białą plamkę i myślałam że to już, a teraz to ja już nic nie widzę!

Patys - Mateusz na pewno się przekona do butli, trzeba być dobrej myśli. Może spróbuj mu oprócz mleka podać jakiś soczek, dzieci lubią słodkie i może będzie mu się dobrze kojarzyć.

O matko! wy już sadzacie swoje pociechy na nocnik, a ja ostatnio czytałam że dzieci są gotowe na nocnik ok. 2 roku życia

Hanias moje starsze dzieci po skończeniu 1,5 już nie nosiły pieluch w dzień, jedynie na noc zakładałam. Chociaż syn nawet noc już nie dawał sobie założyć.

Magda ja zrobiłam prawko po 30-stce i do tej pory się zastanawiam, jak mogłam tyle czasy żyć bez niego Jeżdżę bardzo dużo, na same studia mam 230 km w jedna stronę. Dwa lata temu puściłam się nawet do siostry do Hamburga. gdybym nie miała prawka to bym miała bardzo ciężko, mój mąż większość z roku jest w delegacji i musiałabym pieszo biega. A tak każdy ma swoje auto i jestem niezależna

chasiami i jak sytuacja na rodzinnym froncie?

A Oliwier właśnie ugryzł moje L4, tak byłam pisaniem zajęta

No to sobie poczytajcie:
www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/dz...iecko-na-nocnik.aspx

poczytałam i jakoś artykuł nie przemawia do mnie. Potem będzie tak jak z koleżanki synem, który w wieku 6 lat kupę tylko do pampersa robił, bo inaczej nie umiał.

Cześć
Czytam Was na bieżąco , nic nie piszę bo u nas nic nowego. Jasiek dalej zębów nie ma , karmię dalej piersią , młody nie raczkuje , ale siedzi ładnie
Co do nocnika to ja mam zupełnie inne zdanie niż większość Was. Nie mam nocnika i w najbliższym czasie nie kupie. Podobnie jak Kasia znam przypadek że dziecko w wieku 5 lat ale sika do pampersa w nocy ( co jest niedbalstwem i lenistwem tylko i wyłącznie rodziców ) ale znam przypadek że dziecko sadzane od 6 miesiąca na nocniczek jak kupkę robiło i później był problem bo dziecko potrafiło trzymać kilka dni kupkę bo chciało na swój nocnik ( wyjazd na długi weekend , czy krótki urlop) , nowy nocnik nie , pielucha nie , toaleta nie ..... Więc wszystko zależy od dziecka! Moja córcia sama przyszła do mnie w styczniu ( miała 2 lata i 2 miesiące) że chce siusiu na nocnik , a ja chciałam ją zacząć sadzać na nocnik na wiosnę bo wiadomo że wtedy najlepiej