BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 6 miesiąc temu #770391 przez Ania14.09
Dobrze PolaL, że sie odezwałaś :) Jak dzieciaczki?

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #770535 przez PolaL
W końcu miałam trochę czasu żeby podoczytywać co u Was słychać.

Ania dopiero doczytałam ile się Filipek namęczył.Prześłij małemu bizuaczka od cioteczki :kiss: A jaki to był pierwszy szpital :unsure: do którego trafiłaś.

Zdrówka wszystkim - przyda się.

U nas podsmarkiwanie i pokasływanie na porządku dziennym, wiec się nie załamuję. Mała już nie płacze jak idzie do żłobka z nawet sama "leci" do drzwi żebym je otworzyła do sali. Co do jedzenia to u nas panie sadzają do krzesełek do karmienia i karmią. Ale jak dzieciaczki będą większe to stoją już stoliki i krzesełeczka przy których będą sie uczyły samodzielnie jeść. Gabi jak na razie to umie sobie sama wsadzić łyżeczkę i widelczyk do buzi jak ja jej coś tam nabiję "na ruszt".
Ząbków ma ... wychodzi 11 i 12., a w zeszłym tyg. ważyli w żłobku i waży 8300g.

Za to Szymek w czwartek kończy już 5 lat :lol: i nie wiem kiedy to zleciało :silly:


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #770575 przez makrelcia
Pola u nas w żłobku siedzą przy stolikach i jedzą sami - jeśli potrafią. Pani zawsze z pomocą przyjdzie zwłaszcza mojemu Młodemu. Bo on jakos trafił, że znowu najmłodszy w grupie jest :)

Ania u nas też seria ale wypadków. Wczoraj nabyliśmy nowego guza. Młody przypierniczył w drzwi czołem i tylko patrzyłam jak ten guz rośnie. Zrobił się wielkości połowy śliwki i było widać jak skóra pęka. Na szczęście pękło "pod spodem" i delikatny naskórek został. Jeszcze takiego czegoś nie widziałam jak milimetr po milimetrze skóra się rozchodzi. wygląda teraz jakby był udrapnięty. Na szczęście guza też już nie ma. Ale już miałam tel w ręce żeby dzwonić po męża że trzeba do szycia jechać. Ale chwila płaczu i Młody zapomniał. Na szczęście żadnych dolegliwości w nocy nie miał i spał spokojnie. Wiadomo, w końcu to głowa...

A wieczorem mąż wrócił z pracy z całym sinym palcem u stopy. Bawił się rano z naszym psem i w coś kopnął !! Sine wszystko, bolące ale na pogotowie nie. Materialista dał się przekonać żeby pójść do przychodni bo mu powiedziałam, że odszkodowanie dostanie. No i okazało się, że palec złamany. A on od 3 dni w nowej pracy...

ahhh już mówiłam, jaki ojciec taki syn :) Oby się im wszystko zagoiło ładnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #770617 przez Ania14.09
Makrelcia to prawo serii się sprawdza i u ciebie
PolaL ten szpital to na ul. Wojciecha, nie polecany, bo tylko tam i na unii jest chirurgia dziecięca

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #770714 przez MADZIA7
Makrelcia a mnie pani w aptece poradziła fajny sposób, żeby się siniak nie tworzył po uderzeniu na głowie, trzeba na świeżo po upadku posmarować mydłem, na głowie skóra jest cieńsza, więc jak to mydło zaschnie to będzie sztywniejsze i guz nie urośnie, jeszcze nie próbowałam i wolę nie próbować, ale jakby co warto wiedzieć... A jak oni tak siedzą na tych krzesłkach przy stoliku? Moja Natalka nie usiedziałaby 3 min., odkąd chodzi, to stale jest na nogach, jedynie w foteliku lub na kolanach mogę nakarmić...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #770786 przez Ania14.09
Madzia w grupie dzieci są inne niż przy mamie i pewnie Natalka by siedziała jak inne dzieci ;)

a to mój bąbel w wannie

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #770889 przez makrelcia
MADZIA moje dziecko zrobi wszystko co mu każą za jedzenie :D Ogólnie jak ma zajęcie ( talerzyk z jedzeniem) to będzie siedział aż nie zje wszystkiego.
W domu nie mamy takiego krzesełka więc nie wiem jak by to wyglądało.
Na gwiazdkę dopiero planuję mu kupic stoliczek. Tylko jeszcze nie mam pojęcia gdzie go wstawię :D

mój kaskader...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #771001 przez kasia7775
Makrelcia ale Jerzol super wygląda :) dużo poważniej niż na roczne dziecko :)

Ania Filipa oczy są cudowne :kiss:

U mnie też pechowy tydzień, coś mi znowu auto szwankuje, muszę na diagnostykę pojechać i poszukać, co je boli. Do tego pękła mi rączka od wózka :ohmy: nie wiem nawet, czy mam paragon od niego jeszcze, a jeżeli mam to czy wózek jest jeszcze na gwarancji? Musiałam na szybko używany kupić, ale okazyjnie z Tablicy.pl trafiłam za 200 zł, tylko musiałam 20 km podjechać. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #771007 przez agnesssa
Hej mamusie :)

Ania Ciesze się, że z Filipkiem lepiej, jest przesłodki :kiss: :kiss:

Kasia
Faktycznie, nie wesoło, z samochodem i wózkiem :huh: Fajnie, że tak szybko udało się nowy zorganizować :woohoo:

Makrelcia
Jerzyk jest świetny :woohoo: No i w tych oikularkach na prawdę wygląda czadowo :lol: A jakie włoski ma długie :)

Madzia Mój bąbel też jak ma jeść to siedzi grzecznie, gdziekolwiek bym go nie posadziła :woohoo:

Sandra Oby Bruno szybo pozbył się kataru :huh:

A ja walczę z chorobą jak mogę i jest odrobinę lepiej, z tym, że kaszel mi doszedł :angry: Ale jestem w pracy, bo Przez Maksia chorobę, i tak już prawie dwa tygodnie w domu siedziałam :dry:

PolaL Drobniutka Gabrysia, 5 lat to już nie byle co :) Szykuje się impreza :unsure:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #771036 przez PolaL
Aniu a ja myślałam że narzekałaś na Zdroje, nie wiedziałam że sprawy "siusiaczkowe" to już pod chirurgię podlegają. Ale ja swoją chrześnicę woziłam na Unię jak miała nogę złamaną. Fajnie lekarze i super podejście do dzieci - bynajmniej 3 lata temu :silly:

Kasia na wózek my mamy chyba 12 m-cy gwarancji nie wiem jak u ciebie.

Makrelcia ale słodziak Jerzolek :lol:

Agnessa szykuje się, szykuje ... mały nie mógł się doczekać bo zapraszamy do bawialni dzieci z przedszkola. Tyle że nie wiem ile ich przyjdzie ... ręce opadają, pytam się rodziców czy przyjdą ich dzieci to mówią że może tak może nie i jak tu planować cokolwiek. Ale co tam powiedziałam że nawet dla 5 dzieci będzie miał torcika, rwać sobie włosów nie będę. Tylko żeby Szymkowi nie było przykro bo ten zawsze chętnie idzie na imprezki :blink:

Co do guzów i siniaków po nich... ja zaraz przykładam coś zimnego - nie raz na siłę. A potem smaruję co jakiś czas maścią Siniak. w 90% nie wychodzi nam siniak , na ogół kończy się zaczerwienieniem. Ale nie stosować na oczy tzn. okolice żeby dziecko nie wtarło w oczka.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #771059 przez kasia7775
Pola słyszałam, ze na siłę nie można przykładać, bo guz może do środka wejść. Ale nie spotkałam się z tym w praktyce. Wózek na pewno ma co najmniej 12 m gwarancji, ale był kupiony w maju, czyli już 1,5 r. Z drugiej strony to nienormalne, żeby wózek za 2,5 tys. się rozwalił po takim czasie :ohmy: U Szymona gruba impreza będzie :lol: A do urodzin to ludzie dziwnie czasami podchodzą, mój syn kiedyś zaprosił kolegów z klasy i nikt nie przyszedł. Jeden poszedł z rodzicami na basen, drugi na lodowisko, trzeci już nie pamiętam. Syn tak się rozpłakał, ze aż spazmów dostał.

Agnessa współczuję choróbska, w pracy tym bardziej. Awaria samochodu tym bardziej wkurzającą, że w lecie całe zawieszenie było na tip top zrobione. Wczoraj jak mówiłam mężowi o objawach, to kazał od razu jechać sprawdzić, bo może być to drążek kierownicy i może mi w czasie jazdy kierownicę zblokować :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #771088 przez Jussstyś
polal my tez w aucie wymienialismy drażek od kierownicy, teraz amortyzatory trzeba wymienić, juz są kupione tylko nie ma kiedy :huh: jak wjade w jakas dziurę, których u nas nie brakuje, to rzuca autem na Prawo i lewo, także mam jazdę ekstremalna :laugh: do zimy maz musi to zrobic, bo jak zarzuci to juz koniec :huh:

Mówicie o pechowym tygodniu, to u mnie tez to síe sprawdza, tylko ze w pracy :huh: znalazł się jakis kapuś i donosi :huh: nie bede síe tu rozpisywac na ten temat bo za bardzo nie mam czasu, w reszta nie ma o czym pisać, na samą myśl mnie trafia :angry:

A jeśli chodzi o siniaki to od kiedy Julka nauczyla się raczkować to ma ich pełno na kolanach :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #771094 przez czajusiątko
Makrelcia ja też chciałam Oliwii kupić ten stolik z krzesełkami i nawet miałam już odłożone pieniądze ale jakoś się rozeszły ale na pewno jeszcze wrócę do tego tematu :) Ja myślałam o tym bardziej pod kątem plastycznym, tzn niedługo trzeba będzie kupić bloki i kredeczki i Oliwka miałaby fajne miejsce do rysowania :) Jerzyk to śliczny chłopczyk, a jaka stylówa :D ale jak mu włoski śmignęły... we fryzurze zdecydowanie przegonił Oliwię, chociaż ostatnio musiałam przyciąć jej grzyweczkę bo część włosów do oczek już wchodziła :)

Kasia no to straszna lipa z tym wózkiem jak tyle kasy kosztował a tu taka awaria :/

Agnessa wracaj szybciutko do zdrówka. A jak Maksiu w żłobku??

Ania i jak kanalizacja?? :) Filipek słodki :kiss:

Polal to chociaż się nie namęczysz nosząc Gabi bo ja jak mam dużej ponosić mojego klocuszka to ręce opadają ;)

Oliwia ostatnio zawzięcie ćwiczy "opa opa" i nawet udało jej się raz oderwać nogi od podłoża :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu #771129 przez Ania14.09
Makrelcia nie wyobrażam sobie Jerzyka bez okularów, wygląda świetnie ;)
PolaL zapomniałam o życzeniach dla Szymka. :kiss: :kiss: :kiss: Ja byłam najpierw na Zdrojach,ale tam jak powiedziałam co mu jest powiedzieli, żeby jechaĆ na Wojciecha, bo tu nie mają takich specjalistów, ale o Wojciecha pisałam, nie polecam, poza tym zniechęciło mnie, że tam z byle pierdołą usypiają dziecko pod narkozą, przecież to nie jest obojętne, no i na zabiegi zabierają od rodzica. Ja wiem, że niektórzy rodzice są gorsi od dzieci, tak panikują,ale bez przesady. Znajoma powiedziała, że wyrwali jej dziecko, po godzinie wróciło zaszczane i zarzygane z nerwów, i ze strachu, to nie jest szpital przyjazdny dziecku. Tylko ja tego nie wiedziałam.
Kasia dzięki, nie chwaląc się oczy Filipa robią furorę wszędzie gdzie pójdziemy ;) po mamusi :woohoo:

A gdzie znowu Anulka uciekła?

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 6 miesiąc temu - 11 lata 6 miesiąc temu #771136 przez Ania14.09
A tam znowu pochwalę się Filipkiem, bo ostatnio narobiliśmy mu zdjęć z 1000, :)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl