BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 8 miesiąc temu #435621 przez MADZIA7
Patys nie wiem, czy to się liczy, jak Natalka jeszcze w brzuszku, ale ja puszczam:) ciekawe czy będzie pamiętać jak się urodzi, bo ja już jej długo puszczam, przez parę miesięcy 3-4 te same piosenki :) A mojemu chrześnikowi Mateuszkowi to śpiewałam jak był maleńki:)

Joanna, Wiki i Pola trochę mnie pocieszyłyście, może jakoś dam radę bez tego znieczulenia, na męża mogę liczyć, więc on będzie moim środkiem znieczulającym ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #435706 przez wiki714
Madzia MI MAZ POMOGL NIE TYLKO PRZY PORODZIE ALE I PO..CHODZIL ZE MNA NAWET DO LAZIENKI. BO PO PORODZIE OKAZALO SIEZE MAM ANEMIE I POLOZNE BALY SIE ZE IM ZEMDLEJE W LAZIENCE CZY COS I NIE CHCIAL MNIE SAMEJ PUSZCZAC.:) MOZE WIE KTORAS ILE CZASU BEDA TRZYMALY SIE ROZPUSZCZALNE SZWY ZEWNETRZNE?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #435761 przez Jussstyś
A my byliśmy na długaaaaśnym spacerku z malutką, później wstapiliśmy do mojego brata, ogólnie wesoło było, tylko Julka jakaś marudna była, a to pewnie dlatego, że nie znała miejsca w którym była :)
wiki nie powiem Ci, ja miałam zwykłe szwy i to tak głęboko, że połozna podczas ściagania musiała mi tak daleko pchać paluchy, że masakra :silly: a jak już złapała, to myslałam, że zawału dostane tak bolało :silly: jesli chodzi o skurcze, to tez miałam krzyzowe, ale rodziłam bez znieczulenia i z bólu prawie sobie wszystkie włosy z głowy powyrywałam :ohmy:
patys ja czasami puszczam piosenki te ktorych słuchałam jak byłam w ciązy jeszcze :)
agnesssa ruszyło się coś u Ciebie? trzymam kciuki :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #435787 przez mala2809
hej dziewczyny :kiss:

My dziś wróciliśmy do domku w końcu :) wszystko opisze jak tylko maleństwo da mi czasu troche :silly: juz nie ma szans, że was nadrobie :blush:

życze jeszcze nie rozpakowanym szybkich porodów :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #435851 przez baby_55
Patys, Chasiami ja akurat nosiłam Adiego bardzo długo, zawsze jak płakał to go brałam na rece i przytulałam, bo uważam, że taki maluszek nie wymusza niczego tylko potrzebuje bliskości, przecież od początku swojego życia zawsze był przy mamie a teraz nagle jest od niej oddalony i brakuje mu tego, teraz też będziemy nosić i przytulać Nikusię jak bedzie tego potrzebowała, jak będę musiałą coś zrobic to mogę użyć chusty, przy Adim nam sie to sprawdziło i teraz jest słodki i kochany, uwielbia się do Nas tulić a wcale niczego nie wymusza np noszenia na rekach, czasem owszem chce ale rzadko

Mala
fajnie, ze juz w domku, wrzucaj foteczki :)

Wiki ja miałam przy Adim rozpuszczalne i niektóre po 3-4 dniach sie rozpuściły inne po 6-7 ale podobno do 2 tygodni sie rozpuszczają, tak mi mówiły w szpitalu

Madzia dasz radę, ja dałam radę mimo 16 godzin to i ty dasz :) spoko, nie taki diabeł straszny :) a zawsze mozesz poprosic o przeciwbólowe dożylnie, to troszkę łagodzi

Patys u nas od zawsze leci i leciała jakaś muzyka - radio, tv niewazne i po urodzeniu Adiego też tak było, tylko wiadomo nie za głośno :)

byłam dzisiaj z Adim na spacerze ponad 2 godziny, nogi mi juz wchodziły tam skąd wyrosły, na dodatek potem wchodziłam kilka razy po schodach (po dwa) potem gorący prysznic dla rozluźnienia :) a teraz siedzę na sofie i kręgosłup mnie napie... do tego dół brzucha i młoda sie wierci... oczywiście nic się nie ruszyło, skąd ja wiedziałam, że tak bedzie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #435857 przez Jussstyś
mała czekamy na wieści :kiss:
Chcialam tym nierozpakowanym jeszcze powiedzieć ze mi po porodzie na ranę krocza pomogło tantum rosa, mi fajnie
chłodzilo ranę i mniej bolalo :-) do tego dobrze jest miec butelkę z takim dziubkiem wtedy łatwiej polewac krocze :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #435877 przez baby_55
Jussstyś napisał:

mała czekamy na wieści :kiss:
Chcialam tym nierozpakowanym jeszcze powiedzieć ze mi po porodzie na ranę krocza pomogło tantum rosa, mi fajnie
chłodzilo ranę i mniej bolalo :-) do tego dobrze jest miec butelkę z takim dziubkiem wtedy łatwiej polewac krocze :silly:


Jussstyś ja też używałam przy Adim i jeszcze wygodniej jest butelką za spryskiwaczem pryskać sobie, ja tak robiłam po każdym skorzystaniu z toalety i było super dzięki temu :) szybko mi się wszystko wygoiło :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #435883 przez agnesssa
Hej

Niestety skurcze nie postepują same :( Są co 10 min cały dzien. Tylko jak miałam robiony test OCT to były nawet co 3, ale po podłączeniu kroplówki się uspokoiło. Pół dni biegałam po schodach ale jak widać nie pisane mi urodzić bez wspomagaczy. Mam tylko nadzieję ze jutro ta indukcja doprowadzi do rozpakowania :huh:

Dobrej nocy






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #435912 przez MADZIA7
Agnessa a na czym polega ta indukcja? Chodzi o tą oksytocynę? ja będę miała ją w pon, jak nic nie ruszy,a póki co się nie zapowiada... Mam nadzieję, że u Ciebie coś ruszy, trzymaj się dzielnie, jesteśmy z Tobą! :)

[/b]Baby[/b] ja też się już dawno nie oszczędzam i nic... już nie mam co sprzątać, a do szpitala jeżdżę na drugi koniec miasta i nic, dzisiaj jechałam z taką nadzieją do tego szpitala, że sama siebie zdołowałam, jak się dowiedziałam, że nic a nic nie ruszyło...

Baby, Justyśś a nie można po prostu wejść pod prysznic, czy to za silny strumień?

Mała fajnie, że już jesteście w domku, czekamy na wieści i zdjęcia:)

Pola ale urocze te zdjęcia z Szymonkiem i Gabrysią, szkoda że takie malutkie są i nie da się ich powiększyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #435929 przez madziorskie
cześć dziewczyny!
weszłam na chwilkę na Wasze forum powspominać jak to było, gdy urodziła się moja córunia... wydaje się, że to było dopiero co, a już 9 miesięcy minęło... dzieci tak szybko rosną...
Urodziłam miesiąc przed czasem (przewróciłam się i kilka dni później już mi wody odeszły). Mała Izunia miała zaledwie 2250 i ok.45 cm... ale wszystko dobrze się skończyło ;)

Trzymam kciuki przede wszystkim za Ciebie agnessa, bo pamiętam, że udzielałaś się na naszym forum na grudnióweczkach 2011, ale w końcu i TY doczekasz się swojego maleństwa! Kibicuję by wszystko dobrze się skończyło i życzę łatwego i szybkiego "rozpakowania" ;)

Dziewczyny macie śliczne maleństwa!
Róbcie jak najwięcej zdjęć i nagrywajcie co się da, bo mi niestety nie udało się uchwycić kilku fajnych minek malutkiej... pamiętam jak sie urodziła to w pierwszych tygodniach tak słodziutko szukała buźką cycusia.. robiła taka słodziutka minkę... ale niestety tylko w pamięci to mam, a pamięć jak wiadomo bywa ulotna...

Ja co miesiąc robię małej zdjęcia z tymi samymi misiami żeby mieć pogląd na to jak rosła;) liczby niewiele dają, a takie porównanie zawsze jest swietnym obrazowym porównaniem ;)

Pozdrawiam i życzę wiele cierpliwości i wytrwałości przy dzieciaczkach ;)
Buziaki od cioci Magdy i małej Izuni

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #436007 przez czajusiątko
Dzień dobry Mamusie! Ja dzisiaj już dzień po terminie... Niestety pani gin wczoraj na wizycie powiedziała, że szyjka nie jest jeszcze do końca scentralizowana :( Od dzisiaj mam 3 razy dziennie liczyć ruchy Oliwii i jeśli nie będzie ich 6 w ciągu 3 godzin to mam jechać do szpitala. Jeśli przez ten tydzień nic się nie wydarzy to w czwartek o 8 mam się stawić na oddział. Po tej wczorajszej wizycie dostałam depresji przedporodowej i cały wieczór ryczałam. Jestem prawie pewna, że moja córeńka nie będzie wrześniowa tylko już październikowa :( :(
A tak poza tym to od dzisiaj jestem już na urlopie macierzyńskim, bo gin nie mogła wystawić mi już dalej zwolnienia.
Dziewczyny nierozpakowane trzymam za Was kciuki, żeby chociaż Wam udało się uwinąć do końca września :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #436015 przez MADZIA7
Czajusiątko jak ja Cię doskonale rozumiem! Teź mnie wczoraj taki dół złapał, dziś jesem 8 dzień po terminie... nie wiedziałam, że to czekanie jest takie męczące, włąściwie cała ciążę bałam się, że nie donoszę do końca, a tu proszę, Mała nie chce wyjsć na świat... dziś idę znów na ktg, ale już nie będę szorować mieszkania, jakbym miała zostać w szpitalu, robię tak codziennie od poniedziałku. I jak się nic nie będzie działo, to w pon. dadzą mi tą oksytocynę, wiec pewnie będziemy razem październikóweczkami:)

MAdziorskie dzięki za wsparcie, ale duża już Twoja Izunia!:)

Agnessa jak minęła Ci nocka w szpitalu, coś się działo, czy masz dzisiaj tą indukcję? Cały czas jesteśmy z Tobą!:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu - 11 lata 8 miesiąc temu #436016 przez chłopek
czajusiątko trzeba bylo isc do rodinnego po zwolnienie nie zaczal by ci sie jeszcze macierzynski
jeszcze zostały ci 2 dni wrzesnia, bedzie ok sexi moze pomoze.
zycze wam dziewczynki szybkiego rozpakowania

ja oba porody mialam wywoływane, jeden 8 dni a drugi 9 po terminie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #436072 przez siteczko
Witam!
Jednak mój synuś będzie wrześniowy! :) Postanowił się w końcu ruszyć :)
O 5:30 odeszły mi wody, na spokojnie się ogarnęłam i dopakowałam pojechaliśmy do szpitala, jakoś o 7:00 miałam KTG z 30 min, są skurcze, ale jeszcze nic szczególnego... miałam badanie to rozwarcie na 2 palce... kontakt z główką jest i ciągle leją się wody... później jeszcze jeden zapis KTG i puścili mnie do domu aby czekać na konkretne skurcze [szpital mam 10-15 min autem] tak więc mam możliwość napisać... jeśli skurcze się nie ruszą mam jechać do szpitala jakoś po 12 i znowu KTG, badanie i decyzja czy trzeba podać oksy...
Tak więc trzymajcie kciuki :)
A synuś na pewno dziś się urodzi :) Jakoś to do mnie nie dociera, w ogóle nie czuje abym miała rodzić :)
Buziaki i powodzenia dla innych mamuś nierozpakowanych!

MADZIA7 pogoń Natalkę, cały czas czekamy na Was :) zwłaszcza że dziś ma dyżur pani Ania! mnie przyjmowała i się cały czas mną zajmowała dzisiaj :) no i jest ta druga bardzo dobra pani gin! więc jestem bardzooo spokojna :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 8 miesiąc temu #436077 przez patys
baby ja też tak uważam że maleństwo potrzebuje naszej bliskości i czułości i gdyby leżał w łóżeczku i płakał to na pewno bym go od razu wzięła do siebie, a o tej sytuacji co pisałam to mały leżał przy mnie i po prostu płakał ze zmęczenia bo długo nie mógł zasnąć dlatego pisałam ze nie nosiłam go specjalnie itp zeby mu jeszcze wiecej bodźców nie dostarczac tylko zeby sie wyciszył...no ale wiadomo na kazda sytuacje jest wiele sposobów jak reagowac i tak na prawde to dopiero sie tego uczę...

Mateuszek spał dziś w nocy 6 godzin pod rząd od 21 3 do 3 30 i potem jeszcze od 4 do 6...niestety ok 5 znowu miał chyba problem z kupką bo sie prężył itp ale spał też w między czasie...za to przed chwilką tata chciał go sam przebrać ale jak zobaczył ile kupki zrobił i jak sie ubrudził.... :laugh:

no i te potówki z nóżek nie zeszły, dziś wieczorem kolejna kąpiel w krochmalu może coś polepszy bo z brzuszka zeszły super :)

trzymam kciuki za ciebie agnesssa że wreszcie się rozkręci no i oczywiście za resztę mamusiek czekających w domkach jeszcze...niedługo już wszystkie będziemy rozmawiać na te same tematy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl