- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- moofka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

mała Zośka też jest kurdupelkiem, nosi ubrania 74-80 zależnie od rozmiarówki. ja mam 163cm wzrostu a mąż jest o głowę wyższy więc ciężko by się było spodziewać że Zośka będzie miała 2 metry


Nefri ja mam tylko rozpiskę skoków w którym tyg są. podrzucę na koniec posta może się którejś przyda

Gosica oby antybiotyk pomógł!
jeta ja kupiłam tran z bobovity kilka dni temu, Zośka zaczęła pluć tymi kapsułkami omegamed dha+d. gratuluję pożegnania cyca

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a u mnie dziewczyna która mnie zastępowała zaszła w ciąże 3 tygodnie po moim powrocie


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marti1234
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 209
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
My podajemy wit D w kapsulkach Bioaron Baby, niby tez działa na odporność ale chyba na Marysię nie działa

Z ciuszkami to dopiero wchodzimy w rozm 80, ale glownie jeszcze 74 , waga z wczoraj 9,200 kg.
Co do lekarza , my mamy to szczęście, ze prywatna przychodnia, która jest obok nas ma podpisana umowę z funduszem i podstawowa opieka czyli pediatra i internista sa za darmo, wiec niby prywatnie ale za darmo

Gosica zdrowia dla Szymka
A ja wczoraj pol dnia czekałam na kolędę , a kasiądz nie przyszedł :/ chodził po klatce , bo widzieliśmy ale pewnie, małżeństwo, które miało wczesniej to mieszkanie nie przyjmowało go i nas olał, a tyle stresuuu. Poza tym mamy tydzień urlopu wiec odpoczywmamy , Marysia w końcu zdrowa wiec mam nadzieje, ze w pon uda nam się pójść na to szczepienie , właśnie podpowiedzcie było płatne ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2

Marti1234 Dziadkom nie przegadasz,oni zawsze będą "wiedzieć lepiej".Widze po moim Szymku że np wie spryciarz że z babcią sobie może pozwolić na duzo więcej niż ze mną.Tyle że ja nie mam na co narzekać w tym temacie.No oby ten antybiotyk mu pomógł bo nie uśmiechają mi się zastrzyki albo kiwanie się na taborecie w szpitalu przy wymęczonym dzieciaczku
Natala no to Was ksiądz zrobił w "bambuko".Ja miałam kolędę już dawno,a że mieszkamy na wsi to nie ma szans na ominięcie bo tu wszyscy taaaacy"święci" i każdy przyjmuje.A ksiądz przyjdzie,odsiedzi dla przyzwoitości parę minut,walutę zainkasuje i tyle go widzieli.Dobra fucha

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6


A chleb codziennie mu podajesz na śniadanie? Nie mam pomysłu czym zastępować pieczywo :silly:Ja najczęściej do tej pory na drugie śniadanie szykowałam małemu kaszkę czy jakieś płatki ryżowe czy coś w tym stylu. Ale może wystarczy butla rano i kaszka wieczorem.
ja to jakoś mam opór przed podaniem małemu parówek, wiem, że są takie o lepszym składzie, ale jakoś nie jestem ich pewna.
Ja ostatnio podałam małemu sałatki jarzynowej z majonezem i też wcinał szybko


Też zauważyłam, że mały je lepiej jak mu bardziej p0rzyprawię po naszemu. Na święta jak byliśmy u moich rodziców to uszykowałam małemu obiad taki bardziej jałowy z dużą ilością ziół i w ogóle nie chciał jeść pluł, a my wtedy mieliśmy pyrki z sosikiem i mięskiem.No i moja szwagierka mówi, żebym małemu dała coś lepszego, tzn to co my mamy. No to wtedy opędzlował cała swoją michę


jeta przepis na placuszki z pewnością wypróbuję

No to gratulacje, czyli po prostu mały pewnie ciągnął cycka z przyzwyczajenia a nie z głodu dlatego tak łatwo poszło

Gosica całe szczęście, że Szymkowi już mija


marti1234 normalnie szkoda mi Ciebie jak czytam Twoje posty



Nie myślałam, że takie różnice są w cenach za żłobki <szok>
Filip też się wkurza jak mu czegoś zabraniam, a jak mu pokazuje palcem "niuniu" to się aż trzęsie ze złości i próbuje mi odgryźć palec, nie wiem skąd mu się to wzięło, ale trzeba to zachowanie szybko wytępić!!!
A stomatolog czemu? Na kontrolę już idziecie?
Ja do 30 z pierwszym się nie wyrobiłam

moofka pamiętałam, że Zośka tez forumowy krasnalek jak mój Filip

Natala to Wam się trafiło z przychodnią


Ja to jak słyszę o księżach to aż mi żyłka skacze




Szczepienie bezpłatne tym razem

Zawsze zapomnę spytać. Jak tam u Was z kg po ciąży? Kurde jak skończyłam karmić piersią to przybyły mi ze 4 kg i nie chcą sobie odejść


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jeta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1

No ja przed 30 też się nie wyrobię... W tym roku zmiana kodu z przodu

My tv niestety nadużywamy, ale teraz przynajmniej u nas staram się ograniczać. Pierwsze co robi Julek po wejściu do pokoju z tv to chwytanie za piloty, kierowanie w stronę telewizora - sygnalizuje, żeby włączyć. Ale od wczoraj zamiast tv leci radio. Nic się na ekranie nie rusza i go nie interesuje. U dziadków tak łatwo nie będzie, bo dziadek prawie cały dzień spędza przed szklanym ekranem...
Natala - och jak ja nie lubię tych wizyt.... Chore dla mnie to wszystko. Gdyby księża byli dla ludzi, normalni, nie robili problemów z sakramentami, to miała bym inne podejście. Ale dla większości z nich liczy się tylko kasa! Podobnie było z chrztem u naszego synka.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
mała82 - na obiad Julek często dostaje to co my. Do niesolonych ziemniaków przyzwyczaiła się już cała rodzina


Nefri - blog??? Pewnie była mowa o nim w nienadrobionych przeze mnie postach. Ale jak najbardziej przyłączam się do namawiania! I obiecuję być wierną czytelniczką od samego początku!!!
Co do kilogramów - ja jestem mega zadowolona. Waże 10 kg mniej niż przed ciążą!

No dziś popuściłam... Opyliłam już dwa pączki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2


Jeta Większość księzy to banda debili i czarna mafia.My chcieliśmy ochrzcić w sobotę.Proboszcz z naszej obecnej parafii ani o tym nie chciał słuchać,powiedział nam że "tym się należy radować z całym kościołem a nie po kryjomu,co wstydzi się matka dziecka? A Dziecko jak papieżem zostanie to mu będzie wstyd że go matka i ojciec w sobote chrzcili" wszystko to przez domofon,bo nas nawet nie wpuścił do kancelari.Pojechałam do swojej dawnej parafii bez żadnego problemu się zgodzili ochrzcić,tak jak Wy prosili o przyniesienie pozwolenia od naszego proboszcza,ten nawet pozwolenia nie dał"nie ma nic przeciwko ale pozwolenia nie da" ale tamci księża nie robili problemu,obeszło się bez pozwolenia,dziecko ochrzczone w sobote bez gadania głupot.Będzie mi taki pijak,hazardzista i morderca(po pijaku zabił gościa,nic mu nie zrobili) mówił kiedy mam dziecko chrzcić itd.Batmany jedne,tfffuu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
Natala zazdroszczę urlopu


mała ja z wagi jestem zadowolona, chociaż po dzisiejszych pączkach i faworkach to jakbym czuła że tyję


miałam napisać że Zośka zjadła dzisiaj całego pulpeta w sosie koperkowym ale ona go nie zjadła - ona go ZEŻARŁA



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marti1234
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 209
- Otrzymane podziękowania: 2
a propo księdza to u nas też były przeżycia jak chcieliśmy chrzest. Po pierwsze nie mamy ślubu, więc od razu się ksiądz uruchomił jak poszłam do niego z zaklepaniem terminu. Generalnie powiedziałam mu wprost, że jeśli mi odmawia to niech mówi od razu bo szkoda mojego i jego czasu na umoralnianie. Odpuścił, nawet nic nie powiedział jak na chrzestnego podaliśmy osobę, który począwszy od tego, że nie jest Polakiem, to jeszcze jest innego wyznania ;-P a i dodam, że po naszej rozmowie proboszcz nie chciał ode mnie ani grosza ;-P na odchodne nawet zaproponował, że ślubu nam udzieli za darmo ;-P taki biznes zrobiłam.
Mała ja teoretycznie ważę tyle co przed ciążą. Ale ciało już nie te ;-P ja nie karmiłam za długo bo tylko 2 miesiące no i przytyłam w ciąży 30 kg więc miałam co gubić... Miałam nawet króką przygodę z Ewą Ch. ale po prostu mi się nie chce

Natala ja oprócz mmr szczepiłam na pneumokoki i ta dawka kosztuje ok. 190 zł.
Nefri weż rusz z tym blogiem już się nie wygłupiaj

Co do jedzenia to Adaś je zupę zmiksowaną w południe i ona jest bez przypraw. około 17 je z nami obiad, czyli to co my mamy na talerzu. Generalnie gotujemy to co Adaś może bez problemu zjeść, na razie się to sprawdza.
Dobranoc!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
Co do księdza, tez bym go miała gdzieś, gdyby nie fakt, ze to moja rodzinna parafia, nigdy nie robil nam problemow , dobrze zna moich rodziców itp i chcialalbym żeby nie było później problemów z sakramentami dla młodej wiec wole żyć z nim w zgodzie.. Jak na chrzest zapomnielismy szatki i świecy ( można ? Można !

Mała82 z waga u mnie tak, ze juz doszlam prawie do swojej startowej ale niestety wszystko nadrobilam i mam juz prawie taka jak po urodzeniu Marysi



Jeta ale Ci zazdroszcze te -10 kg,widziałam właśnie na fotce z młodym, ze cos mniej Ciebie, a pamiętam , ze wazylysmy podobnie.. Właśnie dla mnie te -10 byłoby idealnie

Gosica te kije to dobry pomysł, ja osobiście biegać nie znosze, na ćwiczenia tez mi jakoś brakuje motywacji ale spacer z kijkami czemu nie , tylko samej tez mi się nie chce chodzić a towarzystwa brak..
Co do jedzenia to Marysia je ok 17, obiad z nami, chyba, ze mamy cos co się dla niej nie nadaje to otwieram sloiczek , uwielbia buraki tarte i mięso w zasadzie każde

Dziękuje za podpowiedzi odnośnie szczepienia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nefri
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1313
- Otrzymane podziękowania: 71

Mała82 ja po ciąży schudłam jakieś 2 kilo, teraz pewnie to nadrobiłam, ale ogólnie przyznam, że czuję się ze sobą lepiej niż przed ciążą.
Sądząc po Twoim nicku, jestem rok starsza, więc też z pierwszym się przed 30 tką nie wyrobiłam, teraz bym chciała przed 35 tką zdążyć z drugim

Wiesz, ja ten chlebem to mu kładę na talerz, ale tak żeby sobie sam jadl a on na ogół to może zrobi dwa kęsy, raczej skupia się na konkretach: parówka, jajecznica, jakaś pasta itp, także chleba nie je dużo, ale też jakby jadł, to spoko, często sama piekę, więc nie mam obaw. Z parówkami też tak myślałam jak Ty, ale w końcu mu kupiłam, a on je po prostu uwielbia, więc nie mogę mu odmówić, skład mają bardzo dobry. Ja w domu używam tylko soli morskiej i zaczęłam naprawdę niewielką ilością, ale doprawiać też jemu, jest to prawie nieodczuwalne, ale zawsze. Ostatnio robiłam kotlety dla małego i dodałam do nich oczywiście świeże zioła (koperek, natka), świeży czosnek i łyżeczka sosu sojowego, zagęszczam zawsze kotlety kaszą manną , do tego miał ziemniaczki ze szpinakiem , czosnkiem i gałką muszkatołową, nabierał sobie sam elegancko na widelec, smakowało mu baaaardzo. Ogolnie to zupy gotuję już w jednym garnku dla całej naszej trojki, a obiady jednak oddzielnie, bo ja nie jem mięsa a małemu jednak podaję, ale np. jak robimy jakiś makaron z tuńczykiem np i pomidorami to też z nami je.
Jeta faktycznie 10 kilo mniej - zazdroszczę.
Moofka zainspirowałaś mnie, dzisiaj chyba do tych kotletów małego zrobię sos koperkowy
Gosica mnie też byłoby ciężko zabrać się do ćwiczeń, więc Cię rozumiem. Niedługo wiosna, więc i spacery będą dłuższe, to też coś można zrzucić.
Kurcze no, może i bym chciała tego bloga prowadzić, ale jakoś mi się nie chce

Dzisiaj piękna pogoda, oby cały weekend taki był, czego Wam i sobie życzę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jeta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1

Gosica - nam bez problemu zgodził się w sobotę. I do tego nie chcieliśmy na ogólnej mszy, więc mieliśmy swoją prywatną


Z kijkami i ja bym pochodziła. Ale nie mam towarzystwa.
marti1234 - to Ty niezła jesteś


Ewa Ch spędzała ze mną wieczory 3 x w tygodniu przez jakieś pół roku

Natala - właśnie takich księży brakuje.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ty byś mogła być towarzyszem do kijków! Szkoda, że nie mieszkamy blisko...
Nefri - czekam na wieści o blogu!
U nas dziś wyszła górna trójka. Mamy już 11 zębów. Kolejna trójka też powolutku się wyłania. Chodzi sam coraz częściej i pokonuje coraz dłuższe dystanse. Nawet na progach nie zwalnia.
Słoneczko cudne za oknem. Oby było do poniedziałku. M ma wolny weekend, może wreszcie uda nam się spacer całą rodzinką!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2

Moofka zazdroszczę dziecka z apetytem,u nas to przechodzą zupki tylko a i to trzeba kombinować.Jeszcze teraz przy chorobie to jest masakra z jedzeniem
Marti1234 bo z batmanami trzeba krótko,co by wiedzieli że nie są kimś lepszym

Natala No to jakiegoś przystępnego księdza macie,w mojej dawnej parafi tacy są do tego jajcarze więc w razie czego to udaje się tam.Ja do ćwiczeń nie mam serca,zaraz mi się odniechciewa.A spacery lubię,mogą być nawet samotne,słuchawki na uszy i śmigam.Ale ogólnie z mamuśką będziemy się przechadzać

Nefri przygarnij mnie i rób takie pyszności


A u nas szczepienie na pneumokoki są za darmo,tak więc skwapliwie skorzystaliśmy
Szymonek zdrowieje,już mało kaszle i w ogóle wraca do formy.A jaki się pieszczoch zrobił.Podchodzi,wyciąga rączki żeby go wziąć i przytula się z całej siły



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6


normalnie jak słyszę te historie z księżmi to masakra, nas na szczęście to ominęło, nie mamy ani kościelnego ani mały nie jest ochrzczony i mam nadzieję, że nigdy o to nie poprosi

A u nas właśnie brokułów czy kalafiora mały nie chce jeść, chociaż ostatnio przemyciłam mu kalafiora w plackach to najpierw pluł ale potem coś tam skubnął.
Ja jak karmiłam małego to na marzec na chrzciny bratanka sobie kupiłam sukienkę w rozmiarze w jaki przed ciążą nie chodziłam, a teraz przybyło kilka kg i nie chce samo odejść


O Chodakowskiej nawet pomyślałam od czasu do czasu

Gosica następna z kilogramami na minusie to niesprawiedliwe


moofka ja jutro małemu mam zamiar zaserwować rybę w sosie koperkowym, mam nadzieję, że posmakują mu jak Zośce pulpety

marti1234 my mamy 13 zębów i kolejny w drodze, ale do dentysty jeszcze się nie wybieram. Jak byłam na kontroli to pytałam kiedy przyjść z małym to mi dentystka mówiła, że jak skończy ze 3-4lata. Na razie dentystę odpuszczam.
Natala mój mąż też sobie słodyczy odmówić nie może, ja jakoś nie mam aż takich ciągutek do nich





Nefri za to u nas mały an chleb się rzuca w pierwszej kolejności, dopiero potem myśli co tu jeszcze wszamać. Też piekę często chleb, tylko jeszcze nie na zakwasie, nie mam kiedy się za niego wziąć, bo często w weekendy wyjeżdżamy. Teraz może jeszcze raz skoczymy do rodzinki i potem już chyba spokój na jakiś czas, więc jest szansa, że go w końcu zrobię.
No niestety faktycznie mój nick zdradza mój wiek



Też używam soli morskiej i też już zaczęłam małemu trochę dodawać jej do obiadków. N i się cieszę bo mały zaczął już wszystkie moje obiady zajadać, czasem mu coś mniej smakuje ale jednak je


Chęci są, pierwsze czytelniczki też, w takim razie tylko na to słońce wiosenne jeszcze czekamy

Mały śpi od godziny, mąż szykuje kolację i zaraz załączamy sobie jakiś filmik


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nutka
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0

Fajnie jest wrócić chociaż na chwilę na stare "podwórko"

Tak czytam ostatnie wpisy (wybaczcie nie nadrobie poprzednich) i jestem zszokowana... i rozmiarami ciuszków i iloscią zabków. Kuba rozmiar 80 juz pożegnał a zebów na liczniku 16..... ślina dalej leci... i wcale sie nie zdziwie jak przed 2 rokiem wyjda nam "5".
Dzisiaj krótko, postaram sie w miarę możliwości podczytywać Was na bierzaco.
Pozdrawiam Was niedzielnie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.