BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

10 lata 4 miesiąc temu #964503 przez jeta
Dziewczyny, jak wam się wydaje, czy dwie butelki mleka i butelka kaszy to nie za duża dawka mlecznych pokarmów? Raz na jakiś czas dostaje też jogurt w ciągu dnia. Mleko robię mu z 210 ml wody. Wpadłam też na pomysł, by może mu zwiększyć troszkę ilość tej nocnej butli, może dzięki temu nie obudził by się na jedzenie w nocy. Czy to już by było za dużo? Doradźcie coś, proszę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #964550 przez Nefri
Jeta ja daję małemu dwa razy dziennie kaszkę, gęstą, podawaną łyżeczką z ok 210 ml mleka, raz dziennie mleko z kubka nie kapka 210 ml i jogurt, często, ale nie codziennie. Myślę, że jak dziecko je wystarczająco dużo w ciągu dnia to w tym wieku raczej nie budzi się w nocy z głodu. Tak jak pisałam wcześniej, ja jak się budził w nocy, to przestałam dawać mu pierś i po prostu mocno przytulałam na leżąco, jak do piersi, i naprawdę nie chciał jeść, usypialiśmy w objęciach:) wydaje mi się, że w tym wieku śmiało możesz mu odmówić karmienia w nocy, bo dziecku na pewno nie chodzi o jedzenie tylko o przytulanki, a jak przestanie dostawać w nocy cycka, to w końcu przestanie się budzić w nocy, przynajmniej u nas tak było. Ja daję przed snem kaszkę "gęstówkę" i nawet mi przez głowę by nie przyszło, że jak się młody ewentualnie w nocy obudzi, to z głodu.

Dzisiaj chyba nie będzie kaszy, bo własnie opierdziela pieczone zimnego kurczaka jak dziki zwierz :laugh:

Gosica Szymuś przystojniak na maksa, ach te oczy...

Na resztę odpiszę jutro, bo dzisiaj wrociliśmy z Nałęczowa i jestem trochę zmęczona.
Podziękowania: jeta

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #964630 przez moofka
heloł B)

jeta Zośka od tygodnia nie pije wcale mleka ale jak piła to miała 2 butle po 210 ml, czasami na noc jak zjadła mniej owoców na podwieczorek to robiliśmy jej 240. teraz pije całe okrągłe zero :blink: ogólnie co do posiłków mlecznych to teraz ma 3 porcje kaszki ze 140-150ml wody plus jogurt/danonek.

mała robiliśmy wczoraj próbę po kilku dniach przerwy i dalej Zośka gardzi mlekiem. zastanawiam się czy próbować innego i jeśli tak to jakiego. rzeczywiście mało nas tu zostało ale przynajmniej się kojarzymy :whistle:

Nefri ja też myślałam że u nas nie będzie kaszy bo Zośka podłączyła się pod naszą kolację i opitoliła pół parówki :whistle: ale i tak prawie cała kaszka wciągnięta :)

co do drugiego dziecia to powiem Wam, że rozum mi podpowiada żeby zrobić przerwę ale jak widzę babki z brzuchami to mnie skręca żeby już się postarać :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #964740 przez mała82
Gosica nigdy nic Wam na temat wzrostu Szymka nie wspomniał żaden lekarz? To mnie uspokoiłaś <ufff> U nas od początku na każdej wizycie pediatra czepia się wzrostu małego, był czas, że chodziłam co miesiąc małego zważyć i zmierzyć. Ile ja na necie się info naszukałam i zamartwiałam przez nią, mąż już mi marudził, że mam przestać. na szczęście mamy jeszcze naszego prywatnego pediatrę, który mnie uspokaja :)
No ja do rodzenia dzieci też zdecydowanie nie jestem stworzona :) Chciałabym mieć drugie dziecko ale porodu boję się jak cholera, szkoda, że trzeba to połączyć :silly:
Mnie na szczęście omijają pytania o drugie dziecko, zresztą o pierwsze też jakoś uporczywie się nie dopytywali :) No poza mężem, on już chciałby drugie, po porodzie kazał mi już pytać ginki kiedy możemy zacząć starać się o drugie :D
A co do witamin w mm, to nasz prywatny pediatra w nie aż tak nie wierzy. Nie wiadomo ile się z nich wchłonie, najwięcej witamin dostanie mały w owocach i warzywach i tak. Poza tym wg niego to te wypisane witaminy są trochę pod mamy które chcą dla swojego dziecka jak najlepsze produkty. Ale wiadomo każdy może mieć swoje zdanie. No i lekarze zaczynają się wycofywać z zalecania mm do 3 roku życia dziecka.


Jeta
U nas wygląda to tak: rano 210ml wody, potem kaszka na mleku krowim lub roślinnym na drugie śniadanie ok 180ml i wieczorem mleko z kleikiem (180ml wody)
No ładnie zabalowaliście, nam też się tak czasem zdarza na drugi dzień jak mam wstać to masakra. Chociaż my ogólnie nie chodzimy za wcześnie spać, w tygodnie 23-00 a w weekendy 1-2 :) Choć codziennie sobie obiecuję, że dzisiaj o 22 w wyrku, a potem mi szkoda wieczora!
Nasz lekarz mówi, że w tym wieku dziecko powinno wypijać ok 500ml mleka, ale czy większe ilości szkodzą to nie pytałam.
Ja w maju małego przestałam w nocy karmić dzięki naszemu pediatrze w sumie. Ja myślałam, że jak mały się budzi to zaraz, że z głodu więc dostawał od razu cycka i po chwili zasypiał. A wg naszego lekarz już w tym wieku dziecku powinno wystarczać dzienne karmienie. A w nocy dać wodę lub poprzytulać. No i faktycznie nawet mały nie grymasił jak dostał wodę i potem go przytuliłam.

marti1234 czyli nadal nie udało Wam się przekonać teściowej żeby to ona przyjeżdżała do Adasia?
Ale Adaś wysoki :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A na ospę czemu już szczepiliście? Ja się właśnie zastanawiam czy szczepić na ospę ale jak coś to zrobię to przed przedszkolem.

Nefri jak tam wypad się udał?

moofka
po roku podobno dzieci już nie muszą pić mleka, wystarczy nabiał i inne zdrowe produkty :) Mojego męża siostrzenica tez jakoś w tym wieku odrzuciła mleko i krowie i mm i roślinne, teraz ma 5 lat :)

Mam pytania :)
Do kiedy macie zamiar podawać wit D? Do początku czy końca kwietnia?
Jaki rozmiar ubranek noszą Wasze maluchy? U nas 80-86 teraz w użyciu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #964822 przez marti1234
hejka, hejka ja tak cichaczem z pracy ;-P resztę postaram się nadrobić z domu.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Na razie uciekam, naskrobie coś wieczorem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #964856 przez jeta
Nefri - jak się udał wyjazd?

moofka - ja jak sobie przypomnę brzuchol to też bym już chciała... Gdyby nie wesele brata, myślę, że dała bym się skusić już na starania. Ale póki co nie uśmiecha mi się impreza prawie 100 km od domu z maluszkiem u cycka. Jednego się dopiero "pozbywam" ;)

mała82 - my też na codzień kładziemy się dosłownie tak samo jak wy. Niby obiecanka, że dziś wcześniej, ale tak jak piszesz - szkoda wieczoru. :)
Co do wit D - ja nie podaje wcale... :blink: I co teraz??? Bo się wystraszyłam...
Ubranka u nas też 80-86.

marti1234
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Z sentymentu weszłam na nasza forumową pocztę. Na wejściu dostałam info, że mam zmienić hasło, bo dawno nie było zmienione. Jak by któraś chciała to piszcie na pw - podam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #964868 przez Nefri
Mała82 ja się zdziwiłam, bo poprzednim razem jak staraliśmy się o dziecko, to lekarka, ktora potem prowadziła moją ciążę, bez problemu wystawiła mi skierowanie na hormony jak jej powiedziałam, że się 3 miesiące staramy i nic - fakt, że nie zrobiłam tych badań, bo się okazało, że już wtedy byłam w ciąży, o czym jeszcze nie wiedziałam, ale dla niej to skierowanie nie było problemem. Ja chodze do luxmedu, płacę za to, więc powinna mi to skierowanie wystawić, szkoda gadać...
Tymek nosi teraz rozmiar 92-98, wzrostu ma pewnie ok 90cm, na ostatniej wizycie, ponad miesiąc temu miał 86cm, a waży 12,5kg, także tak gabarytowo to podobny Marti do Twojego Adasia i jeszcze z tego samego dnia są :)
Jeta, Mała82 wyjazd udany, Tymkowi się bardzo u dziadków podobało, my wróciliśmy pewnie ciężsi o jakieś 5 kilo, bo babcia non stop nam coś wciskała do żarcia :) Katar już przechodzi, wiec jest dobrze.
Co do wit D, to ja cały czas podaję i nie wiem do kiedy trzeba, zapytam się lekarza przy następnej wizycie, mamy pod koniec lutego

Ja też miałam okropny poród i o bólu jeszcze nie zapomniałam, ale ponieważ ostatecznie skończył się cesarką, to po prostu liczę na to, że tym razem od razu mnie skierują na cc, bo tak to się na ogół dzieje, zwłaszcza tam, gdzie ja rodziłam. Widzę, że coraz więcej z nas myśli o drugim dziecku, jakby się teraz udało, to by były dwa lata różnicy, dla mnie super. Co do pytań o drugie to mnie też często pytają, kiedy drugie i że teraz to koniecznie dziewczynka - wkurza mnie to okropnie, tak jakby z chłopcami coś było nie tak. Nie wiem, czy też tak macie, ale ciągle wokół słyszę, że dziewczynki to są takie dla mamusi a z chłopca to nie wiadomo co wyrośnie - jakieś po prostu idiotyczne poglądy, że aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Jest mi wszystko jedno, jakiej płci, byleby się w ogóle udało zajść i żeby było zdrowe, a chłopcy są super i bardzo bym chciała drugiego takiego urwisa :)

Marti powiem Ci, że ten żłobek to faktycznie nie jest chyba głupi pomysł, skoro babcia nie może/nie chce opiekować się małym u Was na stałe. We wrześniu mały będzie miał prawie 2 lata, może mu się nawet podobać, będzie miał kontakt z dziećmi a Ty będziesz go miała przy sobie.

Moofka młody tyle tego kurczaka wczoraj wrąbał, że kaszy bym mu nie wcisnęła, napił się trochę mleka i poszedł grzecznie spać.

A tak w ogóle to młody strasznie ostatnio upierdliwy, chyba przez te zęby, co mu idą, ale może też jakiś skok - w necie niewiele znalazłam o skokach w drugim roku życia. I czy wasze dzieci też tak namiętnie wszystkim rzucają? Młody teraz taki urwis, nic się nie słucha, nie wiem jak mam to zrobić, żeby zaczął się słuchać, np. pakuje ręce do konsoli i patrzy na mnie z uśmiechem, czekając na moja reakcję, ja go odciągam od tego, to się cieszy jeszcze bardziej i pędzi z powrotem. A nie chcę na niego krzyczeć, może macie jakieś patenty?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #964925 przez jeta
Nefri - w jakiej postaci podajesz witaminę? Masz rację... mnie też wkurzają z tym "no to teraz siostrzyczka" Było by miło. Ale jak będzie braciszek to będzie równie dobrze. I też mam nadzieję na drugą cesarkę. Nie uśmiecha mi się męczyć ponownie 16 godzin...
Co do patentu... Wszyscy nam mówili, że jak zacznie wstawać przy meblach to będziemy musieli pozabierać wszystko z szafki pod tv. Mamy tam kilka ramek ze zdjęciami. A my im udowodniliśmy, że da się zrobić tak, że wszystko będzie stało na swoim miejscu. I tak cierpliwością, powtarzaniem 3984747935475 razy, że nie wolno - udało się. Czasem tylko podchodzi i pokazuje na zdjęcia. Trzeba mu wtedy mówić kto na nich jest. Albo pytać i wtedy on pokazuje zdjęcie. No i teraz się dziwią jak nam się udało. Niestety nie w każdym przypadku byliśmy tak cierpliwi. Bo do komputera leci jak szalony i jednym dotknięciem potrafi coś przestawić, a my później musimy szukać w necie jak to zmienić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #964950 przez Gosica
Hej :)
Niestety Szymek ma zapalenie oskrzeli.Byliśmy u naszej pani prywatnie i od razu po kaszlu stwierdziła że to nic dobrego,badanie tylko potwierdziło.Musimy podać mu pierwszy w życiu antybiotyk,jeśli nie to zastrzyki.Ale myślę że damy radę tym antybiotykiem,bo tak jakby mniej kaszlał.Do antybiotyku masa inhalacji.I jeszcze z wagi nam spadł jakieś pół kg

Mała82 nic nam nie mówiła nigdy,ostatnio jak go mierzyła miał te 76 czy 78 nie pamiętam dokładnie a lecieć po książeczkę mi się nie chce ;) ale mówiła że wszystko w normie.A wiesz co że masz rację z tym mm,to tylko takie wmawianie sobie że tam to witaminy ma napisane w składzie więc lepsze a w sumie to guzik prawda.Ja nawet nie myślałam do kiedy podawać tą D,dobre że zapytałaś to się dowiem;) A ubranka 80086 chociaż w niektóre 74 jeszcze wlezie ;)

Powiem Wam Kobitki że ja jak bym miała rodzić naturalnie,to bym chyba zrezygnowała.Po tym moim prawie dwudniowym męczeniu się,bólach,krzykach,wymiotach,omdleniach poród naturalny napawa mnie przerażeniem.U nas też po pierwszym cc już raczej jest stosowane przy następnych porodach i to mnie jakoś napawa optymizmem :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #965111 przez mała82
marti1234 ano tak, nie pomyślałam o żłobku. W takim razie też bym zaszczepiła w tym momencie co ty, tylko, że jeszcze nie zdecydowałam czy na pewno szczepić małego na tą ospę. Muszę poguglować o tym trochę :)
babcia zostaje do środy czyli do dzisiaj tak? Kurde przesrane z tym masz! No to w takim razie byle do września. A tak z ciekawości jakie są koszty państwowego i prywatnego żłobka? Pewnie spore różnice w cenach co?

jeta pewnie zawsze możesz zacząć podawać wit D. A pediatra nigdy Ci o tym nie wspomniała? Wit D podaje się przez cały pierwszy rok życia, a potem robi się przerwy wtedy kiedy mamy słońce. Ja podaje w kapsułkach twist off, ale nie bezpośrednio do buzi tylko wyciskam na łyżeczkę, kupuję omegamed z kwasami dha. Mały bardzo lubi ten posmak ryby :D
A ja się zastanawiam czy dam radę z brzuchem albo już z kolejnym maluchem dojechać na wesele kuzynki z Gdańska na Śląsk :D:D
A jest tam coś nowego na naszej poczcie?
U nas wieczne powtarzanie "nie wolno" nic nie dało, no może poza tym, że mały je rozumie, bo jak czegoś zabraniamy to podchodzi do tego z diabelskim uśmiechem, patrzy na nas i psoci.

Nefri mój mąż też się leczy w luxmedzie, ale ja z małym się wypisałam stamtąd. Bo akurat u nas nie ma podobno fajnego pediatry dziecięcego, poza tym mam spory kawałek do ich przychodni. Ale mąż bez problemu tam zawsze skierowania dostawał, ale nie miał tego jakoś dużo.
O kurcze to Tymek wzrost dwulatka ma :) To po Was? My raczej z tych niskich więc Filip nie ma po kim tak wyrosnąć :)
My zawsze po weekendach u babć też wracamy ze zbędnymi kilogramami, ale jak tu nie zjeść takich pyszności :D
Ja właśnie ost rozmawiałam z lekarzem małego i mówił, żebym podawała wit D do kwietnie tylko nie wiem czy początku czy końca :D Pewnie do początku :) Więc zapytałam tu żeby się upewnić.
Ale by mnie denerwowały takie pytania o drugie dziecko, raz tylko ktoś nam powiedział, że teraz by się przydała córunia tatusia bo synek mamusi już jest. Ale ogólnie nie słyszymy takich tekstów więc ten mnie nie zdenerwował. Poza tym to nasza decyzja czy i kiedy będzie drugie. Zawsze myślałam, że fajnie było by mieć parkę, ale teraz sama nie wiem, dwóch synków też by mi się podobało mieć. Tak jak mówisz najważniejsze, żeby zdrowe było, olać resztę :)
U nas z rzucaniem problemu nie mamy, tylko jak skończy jeść to wyrzuca sztućce, talerzyk i resztki jedzenia na podłogę :dry: Za to u nas jest jazda z elektroniką, jak np widzi tel to ryczy i aż się trzęsie :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #965150 przez mała82
Musiałam przerwać, ale już nadrabiam resztę :)

Gosica oj niedobrze niedobrze!! Kurujcie się tam szybko! Dobrze, że akurat byliście na prywatnej kontroli i szybko zdiagnozowała lekarka co małemu jest. Ja tam już nawet z przeziębieniem wolę zapłacić za wizytę i mieć pewność przy takim maluchu
No jak u Was w normie ze wzrostem to wychodzi na to, że i u nas też :)
I z ubrankami też to samo, rozmiar 74 też się jeszcze znajdzie w szafie Filipa, każda firma ma inną rozmiarówkę.
Daj znać co z tą wid D jak się dowiesz :)
U mnie niestety poród przebiegał podobnie, krócej ale też wymioty, omdlenia itd :( Pierwszy poród zakończył się naturalnie i drugi też tak bym chciała, chociaż boje się masakrycznie na samą myśl :ohmy: :ohmy: :ohmy:

Co dajecie na drugie śniadanie dzieciaczkom?

Jutro tłusty czwartek więc wyszukałam pączki które może i zjeść Filip, może komuś się przyda przepis :)
link do przepisu: www.facebook.com/groups/blwprzepisy/sear...serkiem%20mascarpone
Pączki z piekarnika z serkiem mascarpone- Niebo w gębie Emotikon smile
Składniki na ciasto ok.25 pączków
500 gr mąki
3 żółtka
20 gr świeże drożdże
200 ml mleka
100 gr masła
Wyrobić ciasto. Poczekać aż podwoi objętość. Toczyć kulki wielkości ping pong. Ponownie poczekać na podwojenie objętości ciasta. Piec w 180 stopni termoobieg około 15 min. Nadziać szpryca kremem z serka zmiksowanego z śmietanka. Smacznego !!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #965156 przez Nefri
Jeta ja tak jak Mała82 podaję wit D w kapsułkach twist off też na łyżeczce i też z DHA i też mu smakuje to :)
U nas też zdjęcia stoją na niskiej szafce przy tv i mały je tylko ogląda a ja mówię co na nich jest, tak sami na komodzie stoją jakies pamiątki z podróży i choć mały przy swoim wzroście mógłby po nie sięgać, to też tego nie robi. Tylko na tego xboxa się uparł i wkłada tam paluchy a mąż się boi, że mu popsuje jego zabawkę ;)
Mała82 mąż ma 198cm ja 176cm, więc ma po kim ten wzrost odziedziczyć, dziadek męża jak był młody to miał też coś ponad 190cm, więc pewnie Tymek będzie miał ponad 2 metry:) Ja z lekarzy w luxmedzie do tej pory byłam bardzo zadowolona, moja lekarka prowadząca ciąże po prostu jest aniołem, opiekowała się mną bardzo i wspierała również psychicznie, bo ja się panicznie bałam o moją ciążę, bo choć nic się w sumie z nią nie działo, to pierwsza ciąża okazała się pustym zarodkiem i pomimo tego, że i tak dziecka by z niej nie było, bardzo to przeżyłam, w drugą ciąże zaszłam szybko, bo 4 miesiące po poronieniu, ale przez to strach miałam ogromny. Lekarzy dla małego też mamy fajnych, więc ogólnie jestem zadowolona.
Nas o pierwsze dziecko też każdy molestował pytaniami, bo byliśmy już 4 lata po ślubie a oczywiście każdy uważał, że w jednym roku powinien być ślub a w drugim chrzciny - takie tam ludowe głupoty, a my po prostu długo nie byliśmy gotowi na dziecko i takie pytania drażniły mnie bardziej niż teraz o drugie, teraz to najbardziej to parcie na dziewczynkę mnie wkurza.
Tymek właśnie jedzenia nie rozrzuca, ale klockami rzuca namiętnie. Co do drugiego śniadania, to Tymek uwielbia parówki, chyba też dlatego, że bez problemu może je jeść sam widelcem, więc dość często je parówki, kupuję mu konspola z serii Natur dla małych dzieci ze 100% mięsa z kurczaka, skład mają dobry. Oprócz tego to dzisiaj np. zjadł pastę z jajka i odrobiną majonezu, koperkiem i kiełkami brokuła (strasznie mu smakowało) i do tego kromka chleba z masłem. Czasem też robię jakiegoś omleta, pastę z awokado, serek biały ze szczypiorkiem itp. Ogólnie to zamierzam już mu dawać to co my jemy, jednak to już duże dziecko, nie uchronię go całe życie przed solą, więc troszkę bardziej mu doprawiam, chociaż oczywiście i tak nie tak jak sobie, ale widzę, że młody chętniej je takie normalne jedzenie. No tę pastę dzisiaj to wcinał jak głupi, przez ten majonez chyba ;)
Gosica szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #965195 przez jeta
Gosica - szybkiego wyzdrowienia życzę! Oby antybiotyk pomógł!

mała82 - zacznę podawać witaminę koniecznie! Pediatra mówiła, że jak zaczęłam podawać kaszki i mm to nie jest konieczna witamina. I ja odpuściłam nieświadomie.. :(
U nas na drugie śniadanie bywa m.in. parówka, omlet, owsianka z suszonymi owocami, ryż z jabłkami. A najbardziej smakują mu te placuszki: www.mamachef.eu/poniz2j-12-m-z/placuszki-zbozowe/
Miał je wczoraj na drugie śniadanie. Wychodzi ich sporo i kilka zostało. Jak zobaczył je po południu to rączki wyciągał i musiał spałaszować jednego. Ja sama je jem :)
Na poczcie nic nowego. Chyba dlatego, że teraz fotki wszystkie tu dodajemy. W postach.

Może któraś z was podaje tran? W Möller’s Baby jest witamina D. I dodatkowo wzmacnia odporność.

I zapomniałam się pochwalić. Dziś pierwsza noc bez karmienia. Cyc pożegnany. :whistle: Nie było tak źle jak myślałam. Obudził się raz. Poprzytulałam. Odłożyłam i spał. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #965196 przez Gosica
Mała82 na nfz to my chodzimy tylko do szczepienia.Gdybym jeszcze trafiła na dobrego lekarza to bym się nie bała iść a tak to też wolę zapłacić i mieć pewność że dziecko będzie dobrze zdiagnozowane i leczone.Tak jak pisałam,wzrost podobno w porządku więc sobie tym głowy nie zaprzątam :) O wit D mogłam się kurde zapytać jak byłam,ostatnio sama się mnie pytała czy daję no i jak daję to ok,skończył się temat nie pomyslałam co by go podrążyć ;) Powiem Ci że ja w sumie nie pamiętam tego bólu itd z porodu,pamiętam moment gdy zapadła decyzja o cc i to była najlepsza wiadomość jaką w życiu usłyszałam.Z resztą kurde jak Szymon był taki duży to strach pomyśleć jakie będzie następne :laugh: Co do drugiego śniadania to przy Szymkowym apetycie u nas takiego nie ma,bo po prostu kolega nie chce jesć
Nefri musisz koniecznie tego bloga założyć bo jak czytam Twoje przepisy to prawie monitor liżę :laugh: sama bym takie specjały popróbowała,takie fajne rzeczy wymyślasz,byłabyś inspiracją dla maluczkich niemających do tego weny(mnie np) ;)

U nas troszeczkę lepiej,aczkolwiek wczoraj mielismy załamkę.Były 3 podejścia do podania antybiotyku i wszystkie 3 dawki zwymiotował od razu.Dziś na szczęście już podałam mu i obyło się bez zwrotu,napawa mnie to nadzieją.W każdym razie u nas podawanie strzykawką bądź specjalną miarką się nie sprawdzilo,dziś podałam łyżeczką i wszystko ok.Noc mineła nawet spokojnie,bez kaszlu,w końcu mi dziecko spokojnie pospało.Mam nadzieję że idziemy ku dobremu

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #965319 przez marti1234
hejka, hejka
Gosica wracajcie do zdrowia! Dobrze, że w porę poszliście do lekarza i infekcja nie zaatakowała płuc, bo chyba wtedy tylko szpital zostaje. Faszerowanie lekami takich maluchów jest okropne, ale trzeba niestety przez to przejść...
jeta gratulacje :laugh: dzięki za link. Złapałam się przed chwilą na tym, że mimo, że nie przepadam za pichceniem w kuchni nie mogę się już doczekać soboty, żeby zrobić te placki ;-P inspirujesz mnie dziewczyno :laugh: Ja tranu nie podaje, tylko wit d w kapsułkach twist off, wydaje mi się, że lekarz mi mówił że do 3 roku życia podawać codziennie.
mała dzięki też za przepisy. Co do cen to żłobek około 150 zł + stawka żywieniowa, przyznam szczerze, że nawet nie dociekałam konkretnie ;-P prywatny od 800 zł w górę. 800 zł oczywiscie ceny podstawowej w której nie ma wliczonych posiłków.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
aa ubranka rozmiar 86-92, pajace do spania ma niektóre 98 - zalezy od firmy
Nefri faktycznie podobnych gabarytów te nasze chłopaki :laugh: my też jesteśmy w lux med ale niestety tutaj na śląsku ten zakres usług jest o wiele uboższy. Aktualnie zapisałam Adasia na kontrole do okulisty (mój T. ma sporą wadę wzroku i chce kontrolować małego bo to niby dziedziczne) no i stomatolog nasz czeka :) ogromny plus dla lux med, to możliwość umawiania się na wizyty po 17 ;-)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

moofka ja pracuje teraz na umowę zastępstwo za dziewczynę która jest w ciąży i co się z nią spotkać to też mnie coś rusza na wspomnienia i takie tam. Ale jak pisałam wcześniej nie w głowie mi teraz przytulanki i inne takie. Z jednej strony chciałabym jeszcze przed 30 urodzić drugie ale zważając na okoliczności chyba się nie wyrobię :whistle:
Dziewczyny padam na twarz...zamiast "odrabiać pracę domową " na aplikacje to klepie na forum :blush: . Normalnie czuje sie jak na studiach jak w okresie sesji człowiek miał milion innych rzeczy do zrobienia byle nie zajrzeć do książek. ;)
Dobrej nocy!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl