- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- jeta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nefri
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1313
- Otrzymane podziękowania: 71
Dzisiaj chyba nie będzie kaszy, bo własnie opierdziela pieczone zimnego kurczaka jak dziki zwierz

Gosica Szymuś przystojniak na maksa, ach te oczy...
Na resztę odpiszę jutro, bo dzisiaj wrociliśmy z Nałęczowa i jestem trochę zmęczona.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258

jeta Zośka od tygodnia nie pije wcale mleka ale jak piła to miała 2 butle po 210 ml, czasami na noc jak zjadła mniej owoców na podwieczorek to robiliśmy jej 240. teraz pije całe okrągłe zero

mała robiliśmy wczoraj próbę po kilku dniach przerwy i dalej Zośka gardzi mlekiem. zastanawiam się czy próbować innego i jeśli tak to jakiego. rzeczywiście mało nas tu zostało ale przynajmniej się kojarzymy

Nefri ja też myślałam że u nas nie będzie kaszy bo Zośka podłączyła się pod naszą kolację i opitoliła pół parówki


co do drugiego dziecia to powiem Wam, że rozum mi podpowiada żeby zrobić przerwę ale jak widzę babki z brzuchami to mnie skręca żeby już się postarać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6

No ja do rodzenia dzieci też zdecydowanie nie jestem stworzona


Mnie na szczęście omijają pytania o drugie dziecko, zresztą o pierwsze też jakoś uporczywie się nie dopytywali


A co do witamin w mm, to nasz prywatny pediatra w nie aż tak nie wierzy. Nie wiadomo ile się z nich wchłonie, najwięcej witamin dostanie mały w owocach i warzywach i tak. Poza tym wg niego to te wypisane witaminy są trochę pod mamy które chcą dla swojego dziecka jak najlepsze produkty. Ale wiadomo każdy może mieć swoje zdanie. No i lekarze zaczynają się wycofywać z zalecania mm do 3 roku życia dziecka.
Jeta U nas wygląda to tak: rano 210ml wody, potem kaszka na mleku krowim lub roślinnym na drugie śniadanie ok 180ml i wieczorem mleko z kleikiem (180ml wody)
No ładnie zabalowaliście, nam też się tak czasem zdarza na drugi dzień jak mam wstać to masakra. Chociaż my ogólnie nie chodzimy za wcześnie spać, w tygodnie 23-00 a w weekendy 1-2

Nasz lekarz mówi, że w tym wieku dziecko powinno wypijać ok 500ml mleka, ale czy większe ilości szkodzą to nie pytałam.
Ja w maju małego przestałam w nocy karmić dzięki naszemu pediatrze w sumie. Ja myślałam, że jak mały się budzi to zaraz, że z głodu więc dostawał od razu cycka i po chwili zasypiał. A wg naszego lekarz już w tym wieku dziecku powinno wystarczać dzienne karmienie. A w nocy dać wodę lub poprzytulać. No i faktycznie nawet mały nie grymasił jak dostał wodę i potem go przytuliłam.
marti1234 czyli nadal nie udało Wam się przekonać teściowej żeby to ona przyjeżdżała do Adasia?
Ale Adaś wysoki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A na ospę czemu już szczepiliście? Ja się właśnie zastanawiam czy szczepić na ospę ale jak coś to zrobię to przed przedszkolem.
Nefri jak tam wypad się udał?
moofka po roku podobno dzieci już nie muszą pić mleka, wystarczy nabiał i inne zdrowe produkty


Mam pytania

Do kiedy macie zamiar podawać wit D? Do początku czy końca kwietnia?
Jaki rozmiar ubranek noszą Wasze maluchy? U nas 80-86 teraz w użyciu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marti1234
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 209
- Otrzymane podziękowania: 2
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Na razie uciekam, naskrobie coś wieczorem!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jeta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1
moofka - ja jak sobie przypomnę brzuchol to też bym już chciała... Gdyby nie wesele brata, myślę, że dała bym się skusić już na starania. Ale póki co nie uśmiecha mi się impreza prawie 100 km od domu z maluszkiem u cycka. Jednego się dopiero "pozbywam"

mała82 - my też na codzień kładziemy się dosłownie tak samo jak wy. Niby obiecanka, że dziś wcześniej, ale tak jak piszesz - szkoda wieczoru.

Co do wit D - ja nie podaje wcale...

Ubranka u nas też 80-86.
marti1234
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Z sentymentu weszłam na nasza forumową pocztę. Na wejściu dostałam info, że mam zmienić hasło, bo dawno nie było zmienione. Jak by któraś chciała to piszcie na pw - podam.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nefri
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1313
- Otrzymane podziękowania: 71
Tymek nosi teraz rozmiar 92-98, wzrostu ma pewnie ok 90cm, na ostatniej wizycie, ponad miesiąc temu miał 86cm, a waży 12,5kg, także tak gabarytowo to podobny Marti do Twojego Adasia i jeszcze z tego samego dnia są

Jeta, Mała82 wyjazd udany, Tymkowi się bardzo u dziadków podobało, my wróciliśmy pewnie ciężsi o jakieś 5 kilo, bo babcia non stop nam coś wciskała do żarcia

Co do wit D, to ja cały czas podaję i nie wiem do kiedy trzeba, zapytam się lekarza przy następnej wizycie, mamy pod koniec lutego
Ja też miałam okropny poród i o bólu jeszcze nie zapomniałam, ale ponieważ ostatecznie skończył się cesarką, to po prostu liczę na to, że tym razem od razu mnie skierują na cc, bo tak to się na ogół dzieje, zwłaszcza tam, gdzie ja rodziłam. Widzę, że coraz więcej z nas myśli o drugim dziecku, jakby się teraz udało, to by były dwa lata różnicy, dla mnie super. Co do pytań o drugie to mnie też często pytają, kiedy drugie i że teraz to koniecznie dziewczynka - wkurza mnie to okropnie, tak jakby z chłopcami coś było nie tak. Nie wiem, czy też tak macie, ale ciągle wokół słyszę, że dziewczynki to są takie dla mamusi a z chłopca to nie wiadomo co wyrośnie - jakieś po prostu idiotyczne poglądy, że aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Jest mi wszystko jedno, jakiej płci, byleby się w ogóle udało zajść i żeby było zdrowe, a chłopcy są super i bardzo bym chciała drugiego takiego urwisa

Marti powiem Ci, że ten żłobek to faktycznie nie jest chyba głupi pomysł, skoro babcia nie może/nie chce opiekować się małym u Was na stałe. We wrześniu mały będzie miał prawie 2 lata, może mu się nawet podobać, będzie miał kontakt z dziećmi a Ty będziesz go miała przy sobie.
Moofka młody tyle tego kurczaka wczoraj wrąbał, że kaszy bym mu nie wcisnęła, napił się trochę mleka i poszedł grzecznie spać.
A tak w ogóle to młody strasznie ostatnio upierdliwy, chyba przez te zęby, co mu idą, ale może też jakiś skok - w necie niewiele znalazłam o skokach w drugim roku życia. I czy wasze dzieci też tak namiętnie wszystkim rzucają? Młody teraz taki urwis, nic się nie słucha, nie wiem jak mam to zrobić, żeby zaczął się słuchać, np. pakuje ręce do konsoli i patrzy na mnie z uśmiechem, czekając na moja reakcję, ja go odciągam od tego, to się cieszy jeszcze bardziej i pędzi z powrotem. A nie chcę na niego krzyczeć, może macie jakieś patenty?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jeta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1
Co do patentu... Wszyscy nam mówili, że jak zacznie wstawać przy meblach to będziemy musieli pozabierać wszystko z szafki pod tv. Mamy tam kilka ramek ze zdjęciami. A my im udowodniliśmy, że da się zrobić tak, że wszystko będzie stało na swoim miejscu. I tak cierpliwością, powtarzaniem 3984747935475 razy, że nie wolno - udało się. Czasem tylko podchodzi i pokazuje na zdjęcia. Trzeba mu wtedy mówić kto na nich jest. Albo pytać i wtedy on pokazuje zdjęcie. No i teraz się dziwią jak nam się udało. Niestety nie w każdym przypadku byliśmy tak cierpliwi. Bo do komputera leci jak szalony i jednym dotknięciem potrafi coś przestawić, a my później musimy szukać w necie jak to zmienić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2

Niestety Szymek ma zapalenie oskrzeli.Byliśmy u naszej pani prywatnie i od razu po kaszlu stwierdziła że to nic dobrego,badanie tylko potwierdziło.Musimy podać mu pierwszy w życiu antybiotyk,jeśli nie to zastrzyki.Ale myślę że damy radę tym antybiotykiem,bo tak jakby mniej kaszlał.Do antybiotyku masa inhalacji.I jeszcze z wagi nam spadł jakieś pół kg
Mała82 nic nam nie mówiła nigdy,ostatnio jak go mierzyła miał te 76 czy 78 nie pamiętam dokładnie a lecieć po książeczkę mi się nie chce


Powiem Wam Kobitki że ja jak bym miała rodzić naturalnie,to bym chyba zrezygnowała.Po tym moim prawie dwudniowym męczeniu się,bólach,krzykach,wymiotach,omdleniach poród naturalny napawa mnie przerażeniem.U nas też po pierwszym cc już raczej jest stosowane przy następnych porodach i to mnie jakoś napawa optymizmem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6

babcia zostaje do środy czyli do dzisiaj tak? Kurde przesrane z tym masz! No to w takim razie byle do września. A tak z ciekawości jakie są koszty państwowego i prywatnego żłobka? Pewnie spore różnice w cenach co?
jeta pewnie zawsze możesz zacząć podawać wit D. A pediatra nigdy Ci o tym nie wspomniała? Wit D podaje się przez cały pierwszy rok życia, a potem robi się przerwy wtedy kiedy mamy słońce. Ja podaje w kapsułkach twist off, ale nie bezpośrednio do buzi tylko wyciskam na łyżeczkę, kupuję omegamed z kwasami dha. Mały bardzo lubi ten posmak ryby

A ja się zastanawiam czy dam radę z brzuchem albo już z kolejnym maluchem dojechać na wesele kuzynki z Gdańska na Śląsk

A jest tam coś nowego na naszej poczcie?
U nas wieczne powtarzanie "nie wolno" nic nie dało, no może poza tym, że mały je rozumie, bo jak czegoś zabraniamy to podchodzi do tego z diabelskim uśmiechem, patrzy na nas i psoci.
Nefri mój mąż też się leczy w luxmedzie, ale ja z małym się wypisałam stamtąd. Bo akurat u nas nie ma podobno fajnego pediatry dziecięcego, poza tym mam spory kawałek do ich przychodni. Ale mąż bez problemu tam zawsze skierowania dostawał, ale nie miał tego jakoś dużo.
O kurcze to Tymek wzrost dwulatka ma


My zawsze po weekendach u babć też wracamy ze zbędnymi kilogramami, ale jak tu nie zjeść takich pyszności

Ja właśnie ost rozmawiałam z lekarzem małego i mówił, żebym podawała wit D do kwietnie tylko nie wiem czy początku czy końca


Ale by mnie denerwowały takie pytania o drugie dziecko, raz tylko ktoś nam powiedział, że teraz by się przydała córunia tatusia bo synek mamusi już jest. Ale ogólnie nie słyszymy takich tekstów więc ten mnie nie zdenerwował. Poza tym to nasza decyzja czy i kiedy będzie drugie. Zawsze myślałam, że fajnie było by mieć parkę, ale teraz sama nie wiem, dwóch synków też by mi się podobało mieć. Tak jak mówisz najważniejsze, żeby zdrowe było, olać resztę

U nas z rzucaniem problemu nie mamy, tylko jak skończy jeść to wyrzuca sztućce, talerzyk i resztki jedzenia na podłogę


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6

Gosica oj niedobrze niedobrze!! Kurujcie się tam szybko! Dobrze, że akurat byliście na prywatnej kontroli i szybko zdiagnozowała lekarka co małemu jest. Ja tam już nawet z przeziębieniem wolę zapłacić za wizytę i mieć pewność przy takim maluchu
No jak u Was w normie ze wzrostem to wychodzi na to, że i u nas też

I z ubrankami też to samo, rozmiar 74 też się jeszcze znajdzie w szafie Filipa, każda firma ma inną rozmiarówkę.
Daj znać co z tą wid D jak się dowiesz

U mnie niestety poród przebiegał podobnie, krócej ale też wymioty, omdlenia itd




Co dajecie na drugie śniadanie dzieciaczkom?
Jutro tłusty czwartek więc wyszukałam pączki które może i zjeść Filip, może komuś się przyda przepis

link do przepisu: www.facebook.com/groups/blwprzepisy/sear...serkiem%20mascarpone
Pączki z piekarnika z serkiem mascarpone- Niebo w gębie Emotikon smile
Składniki na ciasto ok.25 pączków
500 gr mąki
3 żółtka
20 gr świeże drożdże
200 ml mleka
100 gr masła
Wyrobić ciasto. Poczekać aż podwoi objętość. Toczyć kulki wielkości ping pong. Ponownie poczekać na podwojenie objętości ciasta. Piec w 180 stopni termoobieg około 15 min. Nadziać szpryca kremem z serka zmiksowanego z śmietanka. Smacznego !!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nefri
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1313
- Otrzymane podziękowania: 71

U nas też zdjęcia stoją na niskiej szafce przy tv i mały je tylko ogląda a ja mówię co na nich jest, tak sami na komodzie stoją jakies pamiątki z podróży i choć mały przy swoim wzroście mógłby po nie sięgać, to też tego nie robi. Tylko na tego xboxa się uparł i wkłada tam paluchy a mąż się boi, że mu popsuje jego zabawkę

Mała82 mąż ma 198cm ja 176cm, więc ma po kim ten wzrost odziedziczyć, dziadek męża jak był młody to miał też coś ponad 190cm, więc pewnie Tymek będzie miał ponad 2 metry:) Ja z lekarzy w luxmedzie do tej pory byłam bardzo zadowolona, moja lekarka prowadząca ciąże po prostu jest aniołem, opiekowała się mną bardzo i wspierała również psychicznie, bo ja się panicznie bałam o moją ciążę, bo choć nic się w sumie z nią nie działo, to pierwsza ciąża okazała się pustym zarodkiem i pomimo tego, że i tak dziecka by z niej nie było, bardzo to przeżyłam, w drugą ciąże zaszłam szybko, bo 4 miesiące po poronieniu, ale przez to strach miałam ogromny. Lekarzy dla małego też mamy fajnych, więc ogólnie jestem zadowolona.
Nas o pierwsze dziecko też każdy molestował pytaniami, bo byliśmy już 4 lata po ślubie a oczywiście każdy uważał, że w jednym roku powinien być ślub a w drugim chrzciny - takie tam ludowe głupoty, a my po prostu długo nie byliśmy gotowi na dziecko i takie pytania drażniły mnie bardziej niż teraz o drugie, teraz to najbardziej to parcie na dziewczynkę mnie wkurza.
Tymek właśnie jedzenia nie rozrzuca, ale klockami rzuca namiętnie. Co do drugiego śniadania, to Tymek uwielbia parówki, chyba też dlatego, że bez problemu może je jeść sam widelcem, więc dość często je parówki, kupuję mu konspola z serii Natur dla małych dzieci ze 100% mięsa z kurczaka, skład mają dobry. Oprócz tego to dzisiaj np. zjadł pastę z jajka i odrobiną majonezu, koperkiem i kiełkami brokuła (strasznie mu smakowało) i do tego kromka chleba z masłem. Czasem też robię jakiegoś omleta, pastę z awokado, serek biały ze szczypiorkiem itp. Ogólnie to zamierzam już mu dawać to co my jemy, jednak to już duże dziecko, nie uchronię go całe życie przed solą, więc troszkę bardziej mu doprawiam, chociaż oczywiście i tak nie tak jak sobie, ale widzę, że młody chętniej je takie normalne jedzenie. No tę pastę dzisiaj to wcinał jak głupi, przez ten majonez chyba

Gosica szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jeta
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Dziecko to uwidoczniona miłość.
- Posty: 697
- Otrzymane podziękowania: 1
mała82 - zacznę podawać witaminę koniecznie! Pediatra mówiła, że jak zaczęłam podawać kaszki i mm to nie jest konieczna witamina. I ja odpuściłam nieświadomie..

U nas na drugie śniadanie bywa m.in. parówka, omlet, owsianka z suszonymi owocami, ryż z jabłkami. A najbardziej smakują mu te placuszki: www.mamachef.eu/poniz2j-12-m-z/placuszki-zbozowe/
Miał je wczoraj na drugie śniadanie. Wychodzi ich sporo i kilka zostało. Jak zobaczył je po południu to rączki wyciągał i musiał spałaszować jednego. Ja sama je jem

Na poczcie nic nowego. Chyba dlatego, że teraz fotki wszystkie tu dodajemy. W postach.
Może któraś z was podaje tran? W Möller’s Baby jest witamina D. I dodatkowo wzmacnia odporność.
I zapomniałam się pochwalić. Dziś pierwsza noc bez karmienia. Cyc pożegnany.


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2



Nefri musisz koniecznie tego bloga założyć bo jak czytam Twoje przepisy to prawie monitor liżę


U nas troszeczkę lepiej,aczkolwiek wczoraj mielismy załamkę.Były 3 podejścia do podania antybiotyku i wszystkie 3 dawki zwymiotował od razu.Dziś na szczęście już podałam mu i obyło się bez zwrotu,napawa mnie to nadzieją.W każdym razie u nas podawanie strzykawką bądź specjalną miarką się nie sprawdzilo,dziś podałam łyżeczką i wszystko ok.Noc mineła nawet spokojnie,bez kaszlu,w końcu mi dziecko spokojnie pospało.Mam nadzieję że idziemy ku dobremu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- marti1234
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 209
- Otrzymane podziękowania: 2
Gosica wracajcie do zdrowia! Dobrze, że w porę poszliście do lekarza i infekcja nie zaatakowała płuc, bo chyba wtedy tylko szpital zostaje. Faszerowanie lekami takich maluchów jest okropne, ale trzeba niestety przez to przejść...
jeta gratulacje


mała dzięki też za przepisy. Co do cen to żłobek około 150 zł + stawka żywieniowa, przyznam szczerze, że nawet nie dociekałam konkretnie ;-P prywatny od 800 zł w górę. 800 zł oczywiscie ceny podstawowej w której nie ma wliczonych posiłków.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
aa ubranka rozmiar 86-92, pajace do spania ma niektóre 98 - zalezy od firmy
Nefri faktycznie podobnych gabarytów te nasze chłopaki



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
moofka ja pracuje teraz na umowę zastępstwo za dziewczynę która jest w ciąży i co się z nią spotkać to też mnie coś rusza na wspomnienia i takie tam. Ale jak pisałam wcześniej nie w głowie mi teraz przytulanki i inne takie. Z jednej strony chciałabym jeszcze przed 30 urodzić drugie ale zważając na okoliczności chyba się nie wyrobię

Dziewczyny padam na twarz...zamiast "odrabiać pracę domową " na aplikacje to klepie na forum


Dobrej nocy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.