Grudnióweczki 2013 :)

U nas w przedszkolu było tak:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

motylek to raczej niezly z niego model oj tak bardzo mu sie podobaly urodzinki w przedszkolu
Brukselka Ola jak królowa na tronie A jak tam Ola w przedszkolu z dziećmi?

My dzisiaj mamy druga wizyte w poradni alergologicznej, ale taka troche na odbebnienie, bo przerwalam podawanie lekow jak chlopakom przeszlo, nie dokonca wierze ze musze ich nimi faszerowac. JAk bedzie gorzej to poszukam jakiejs lepszej poradni, albo prywatnie pojde z nimi. Teraz to maja oskrzela zawalone to raczej nie od alergii
Jutro mąż wyjezdza na dwa dni i zostajemy sami, to bedzie meksyk dopiero.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej
Widzę,sezon na choroby. My dopiero co wyszliśmy z zapalena oskrzeli,oczywiście bez antybiotyku si€ nie obyło. A wczoraj Szymon trochę pochodził po podwórku i już dziś kaszel i początki kataru,odporność tragiczna. Czekamy na wizytę u alergologa z prawdziwego zdarzenia,bo nasza Pani pediatra podejrzewa że przez nieleczoną alergię może łapać ciągle te oskrzela.
Dziewczyny zdjęcia piękne a Dzieciaczki śliczne i wspaniałe.
My też robiliśmy urodzinki,w Nowy Rok ale w gronie najbliższych,z resztą matka po Sylewestrze trochę niedomaga£a
Mała-gdzie kupiłaś Filipowi tą koszulę białą w kropki bodajże?Poluję na taką dla Szymka już od dawna i niestety znaleźć nie mogę.Czy to ta z H&M?
Poza tym Szymek niby już woła siku itd ale ostatnio się zapomina i woła w ostatniej chwili albo jak już leci,mówię Wam przebierania jal z noworodkiem. Pralka nie wyrabia
I ogólnie się kręci do przodu,czas leci mi jak szalony,aż forum zaniedbałam. Muszę się poprawić Na dziś tyle,wrzucam fotki z urodzin o coś aktualniejszego Pozdrawiamy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej
Widzę,sezon na choroby. My dopiero co wyszliśmy z zapalena oskrzeli,oczywiście bez antybiotyku si€ nie obyło. A wczoraj Szymon trochę pochodził po podwórku i już dziś kaszel i początki kataru,odporność tragiczna. Czekamy na wizytę u alergologa z prawdziwego zdarzenia,bo nasza Pani pediatra podejrzewa że przez nieleczoną alergię może łapać ciągle te oskrzela.
Dziewczyny zdjęcia piękne a Dzieciaczki śliczne i wspaniałe.
My też robiliśmy urodzinki,w Nowy Rok ale w gronie najbliższych,z resztą matka po Sylewestrze trochę niedomaga£a
Mała-gdzie kupiłaś Filipowi tą koszulę białą w kropki bodajże?Poluję na taką dla Szymka już od dawna i niestety znaleźć nie mogę.Czy to ta z H&M?
Poza tym Szymek niby już woła siku itd ale ostatnio się zapomina i woła w ostatniej chwili albo jak już leci,mówię Wam przebierania jal z noworodkiem. Pralka nie wyrabia
I ogólnie się kręci do przodu,czas leci mi jak szalony,aż forum zaniedbałam. Muszę się poprawić Na dziś tyle,wrzucam fotki z urodzin o coś aktualniejszego Pozdrawiamy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Gosica super chłopak extra torcik koszula z hm, ale nie wiem czy jeszcze są bo już prawie rok temu ja kupowałam. W tym roku mamy znowu dwa wesela więc będę musiała też poszukać jakiejś dla Filipa
A może jest zbyt zajęty zabawa i dlatego w ostatniej chwili wola siku?

A mam pytanie? W co lubią grać wasze maluchy? Może polecicie nam jakieś proste gry. My od rana do wieczora gramy w memo, spadające małpki i balansujacego żółwia. A i czasem mądry zamek Przydałaby się jakaś odmiana

o wooow ile wpisów

jeta ja Cię proszę jakie prasowanie? ja raz na ruski rok żelazko wyciągam monżek tylko rano sobie koszule ogarnia rodziłaś sn to możesz zacząć wcześniej ćwiczyć - nie wiem czy to dobrze czy źle bo odpada dobra wymówka żeby to odwlec w czasie

mała my się śmiejemy że Zośka to mały lekoman ona uwielbia wszelkiej maści syropki, witaminki itp. i nawet do nosa lubi sobie psikać do grania u nas obecnie króluje "ratuj króliczki". ale tak naprawdę to na pierwszym miejscu są książki

Brukselka przynajmniej już wiecie co i jak, oby terapia szybko przyniosła pierwsze efekty.

motylek ja nie miałam tej książki, codziennie sama rozmawiałam z Zośką co nas czeka i dalej jest zakochana w braciszku teraz przeżywa że jest chora i nie może się do Wojtka przytulać ani podawać mu smoczka

fajne te urodziny w przedszkolu, widać że dzieci zadowolone. u Zośki też były ale nie mam fotek, muszę panie podpytać bo wiem że robiły.

ja chyba pisałam że już wyszliśmy z chorób nie? taaa jasneee.... Zośce po 3 dniach w przedszkolu siadły uszy nic a nic się nie skarżyła że ją bolą tylko po prostu marudna była, pediatra i laryngolog zdziwieni. Wojtek miał mieć wczoraj szczepienie ale w nocy zaczął charczeć i okazało się że jest przeziębiony. także tego.... zrobiłam sobie tabelkę co, komu i kiedy mam podawać i bawię się w pigułę już się nawet nie wkurzam tylko śmiać mi się chce z tego ciągłego chorowania

zaraz wrzucę jakieś fotki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


kurde nie wiem czego Zośka jest bokiem

Mala- tak myślałam że to H&M,niestety nie są już dostępne a tak by mi się przydała bo w sierpniu wesele brata mojego męża,więc młody stylówę musi mieć co do zabaw nie pomogę,Szymka takie gry itp nie interesują,jego domeną są traktory,koparki,auta a głównie to ich psucie Z siku pewnie i tak jest,tyko przedtem mimo zabawy nie zapominał się a teraz jest jak jest.
Moofka- popatrz na to pozytywnie-w cv bedziesz mogła wpisać nowy zawód a na poważnie to zdrowia życzymy a raczej powrotu do niego Dzieciaki śliczne i słodkie
Dziewczyny a na cholerę Wam ćwiczenia ja od Nowego Roku też miałam,ale stwierdziłam że jeszcze za zimno na takie ekscesy(jak by to miało coś do tego,ale każda wymówka jest dobra ) i tak jesteśmy piękne i wspaniałe

Mała, my mamy to i Ola lubi (szczególnie króliki):
www.smyk.com/lean-toys-funny-bunny-gra-familijna.html
www.smyk.com/zielona-sowa-iq-poznaje-zwi...-gra-edukacyjna.html
Oprócz tego różne puzzle, pieczątki, nawlekanki, tablicę z magnesami i do malowania kredą.

Mala z zabaw u nas puzzle, szukanie takich samych obrazków, malowanie a nade wszystko
naklejanie naklejek w malowankach. No i króluje tez gotowanie. Ma kuchnie i ciągle cos pichci. A to zdjęcie z dziś.

WOW!!! Jak tu gwarno!

mała82 - no u nas niestety ja jestem główna dowodząca we wstawaniu do dzieci. Tym bardziej, że M pracuje na nocki. No ale jakoś daję radę. Myślałam, że będzie gorzej. Julek nad ranem tez ląduje u nas. Codziennie.
Czemu masakra u teściowej?
Ale wy jesteście podróżnicy. Kurde, ja to na myśl o jakimś wyjeździe teraz to średnio jestem optymistycznie nastawiona
Choroba u nas też nie odpuściła. Julek miał zapalenia oskrzeli. Wyleczone. Ale M coś przywlókł. Przeszło na mnie. Gorączka, katar, kaszel. Julek miał tylko jeden wieczór z gorączką ponad 38. U Lili pojawił się katar, ale wychodzimy zwycięsko. Inhalacje, sól morska, aspirator i jest ok.
Ale super fotki! Świetne te Twoje chłopaki! Ale chyba niezbyt do siebie podobni...
Co do gier... U nas na tapecie lego duplo, puzzle i czytanie książek. Czasem jakieś przeplatanki. Nie za bardzo mamy jakieś gry nawet, co mi uświadomiłyście. Aż muszę się w coś zaopatrzyć. Jedynie jakieś przeciwieństwa czy kolory, które ma już mistrzowsko opanowane. Koniecznie się za czymś rozejrzę.

Brukselka - przynajmniej wiecie, na czym stoicie i jak działać. Na pewno Wam się uda. Początki mogą być trudne, ale dzielnie przebrniecie. Trzymam kciuki!
Ola jakie krzesło urodzinowe! Super. To niezła frajda dla nich musi być - siedzieć jako jedyna na takim tronie

motylek270 - my mamy tę książkę. Czytamy ja cały czas. To jedna z jego ulubionych. A jego ulubionym obrazkiem z całej książki jest ten, na którym tata trzyma mamie głowę, a ona prze A na dobranoc od nie pamiętam kiedy "trzy świnki". Znam już na pamięć...
Do siostry nadal ma "bezpieczne" podejście. Ale dziś przed kąpaniem rozpiął jej body i pieluszkę. Więc myślę, że będzie dobrze. Małymi kroczkami... Do niczego go nie zmuszamy, chwalimy za każdą pomoc i staramy się robić tak, żeby nie poczuł się zazdrosny.

Gosica - u nas też były urodziny w wąskim gronie. Tak naprawdę tort i kawa. Symbolicznie, bo ja już toczyłam się resztkami sił i średnio miałam ochotę na imprezy.
Szymon jaki przystojniak!
Na pewno z czasem mu minie to sikanie. U nas pół roku trwało od zdjęcia pieluchy zanim się nauczył wołać kupę w odpowiednim czasie. Codziennie była kupa w majtki. Miałam już totalnie dość. Aż w końcu sam zaczął wołać.
Jak Twoje prawo jazdy???

moofka - no proszę Cię, jakie wcześniej ćwiczyć, co Ty mnie tu wpędzasz w poczucie winy??? Ja już sobie ustaliłam luty. No i już się będę tego trzymać, co będę sobie plan rujnować
Współczuję Wam tego chorowania, ale dobrze, że mama ma dobre podejście
Wojtek jaki gangsta! Zosia piękna! Czekam kiedy będę mogła zakładać małej jakieś ozdoby na głowę...

U nas nic ciekawego. Fotkę też Wam wrzucę. I zabieram sie za porządki w zdjęciach, bo pulpit tonie w ikonach! No i coś wywołać trzeba do albumu i ramek.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

jeta Niezły prezent pod choinką