Czy jestem dziwna bo chce karmić piersią

Witam serdecznie parę dni temu usłyszałam od mojej "przyjaciółki" która ma dwójkę dzieci że jestem głupia że chce karmić synka piersią że mamy 21 wiek i że karmienie piersią to zbędna strata czasu i energii że teraz to są po to mleka modyfikowane żeby kobieta nie była uwiązana do dziecka Co wy na to mnie trochę wyprowadziło to z równowagi ponieważ uważam że mleko matki to mleko matki i nic go nie zastąpi a po za tym dlaczego mam płacić za coś co mam w sobie za darmo ? Rozuminiem sytuację że ktoś nie może karmić bo nie ma pokarmu itp itd ale jeśli ja tego chce to czy naprawdę jest coś ze mną nie tak ?

Hm dziwne podejście tej Twojej kolezanki. Ja karmienia piersią i pomimo tego,że początki były trudne i bolesne cieszę sie że mi się udało. Wspaniała więź tworzy się między matką a dzieckiem a co do uwiazania to istnieje takie coś jak laktator i problem rozwiązany
Życzę Ci abyś karmila piersia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A z jakich butelek korzystać żeby dziecko nie odzwyczaiło się od piersi ?

Ja karmiłam córke piersią ale też ściągałam i podawałam z butelki i używałam tommee tippee

To nic dziwnego że chcesz karmić piersią. Każdego to indywidualna sprawa i decyzja. Ja bardzo chciałam piersią karmić...ale niestety nie było mi to dane...w szpitalu jak położna nacisnęła mi na sutki to nawet siara nie chciała leciec. Dlatego moja mała dostawała mleko MM. A jak już moje piersi po 3 dniach zaczęły produkowac mleko to córka przyzwyczaiła się do smoka bo łatwo leciało i nie trzeba było się męczyć Przy każdym dostawianiu córki do piersi był płacz i wyginanie sie...więc początkowo (przez miesiąc) odciągałam laktatorem i podawałam z butelki swoje mleko...później przyplątało mi się ostre zapalenie obu piersi i brałam antybiotyk i nie mogłam wtedy karmic...az w końcu coraz mniej mleka miałam i odpuściłam....karmię MM i chwalę sobie. Lenka jest silna i zdrowa (jeszcze nie chorowała i oby tak było jak najdłużej...piszę o tym bo często też spotykam się z tezami ze na mleku modyfikowanym dzieci częściej chorują niż na maminym...a to wcale nie prawda...mleko modyfikowane jest teraz bardzo zblizone do mleka matki) ładnie przybiera na wadze. Każdy karmi jak chce i jak może Nikt nie jest dziwny...ani mamy karmiące piersią ani te co karmią MM