MAMUSIE SIERPIEŃ 2012 :)

O, a gdzie mój suwaczek?

U mnie też pochmurno i zimno;/ ja cały dzień dziś leze. Wstaje tylko siku ,jeść i do drzwi;)

dziewczyny powiedzcie czy macie cos takiego jak ból kolo pępka przypominający kolkę, który się utrzymuje przez dłuższy czas? mówiłam o tym lekarzowi i powiedział, że macica się kończy na wys pępka i moze to być skutek rozciągania macicy. Martwię się tym trochę. Przypomina to kolkę po bieganiu. Nawet jak leżę i mocniej oddycham to kłuje

Asiulek - nie wiem czy mam bol kolo pepka, bo mnie generalnie caly bol brzucha bli. czasami jak na okres, czasami na rozciaganie. najgorzej jak za duzo pochodze, wtedy bez godziny lezenia sie nie obejdzie.

To oczywiscie nie potwierdzone u lekarza, ale czuje, ze mi sie szyjka skraca. cos czuje, ze maluszek bedzie wczesniakiem.

Ja mam cala morfologie: "Bez istotnych odchylen od normy", natomiast wszyscy mi mowia, ze jestem blada jak sciana.

sama juz nie wiem.Od sb jestem na l4. dlugotrwalym.

Asiulek ja mam takie coś od wczoraj....dziś tez czuję jak chodzę ale lekko

Czesc dziewczyny!!

Dzisiaj moj pierwszy poranek w Lizbonie, wczoraj w nocy dotarlam do domku. Podroz strasznie meczaca. Maly mocno kopal przy zmiane cisnien, az mi sie plakac chcialo, jak sobie wyobrazalam co on tam przechodzi
Nie moglam wczesniej do Was napisac, bo nie chcialam zepsuc rodzicom komputera przez te wirusy, tutaj sa mi one niestraszne, inny sprzet.
Wiem, Ze duzo sie tu wydarzylo! Caly czas was sledzilam! Gratuluje wszystkim mamusiom, ktore juz znaja plec!!!!!!
Teraz bede juz na biezaco!

Ja na temat bólu takie nic nie powiem bo nie mialam, ale mialam chyba skurcze przpowiadajace? takie jak na okres cos pulsujace i przechodzilo nie wiem czy to to?

Fajnie majówka że juz jestes;)

My dzis zaczynamy 24 tydzien;)

Witajcie.
Majówko, dobrze, że już jesteś w domku i maluch może spokojnie odetchnąć.

Asiulek, wiem, że taki ból może się pojawiać własnie przy rozciąganiu macicy. Dokładnie jak mówił lekarz. Lekarstwem na wszelkie dolegliwości jest odpoczynek. Mnie tez coraz ciężej i tez jak połażę więcej to tak jak by mi wszystko spadało w dół. No i pojawił się jeszcze jedne ból u mnie, także tez Wam mówię bo ja go już znam. Po porodzie zauwazyłam, że jak dłużej stałam to bolało mnie krocze. Tak jakby wszystko tam w śrdoku się obnizyło i chciało wypaść. Lekarz mi wtedy powiedział, że mięśnie sa zwiotczałe, porozciągane i trzeba je cwiczyć i musza wrócić do swoich rozmiaró i elastycznoćści. Teraz to się znów pojawiło i czasem boli mocno. Także ćwiczę miescie Kegla, bo nic innego nie pozostaje. Piszę to bo Was też może spotkać, a wiem, że jest to normalne tylko strasznie nieprzyjemne.

dzięki za słowa otuchy

Ja juz sobie nawkręcałam,że może to przepuklina pępkowa. Dzisiaj znów pół nocy to czułam przy każdej zmianie boku. Ale chyba lekarz się zna i widocznie tak musi być.

Hej laski. Ja na patologii ciazy wlasnie wyladowalam. Robilam siku i krew prysla

villemo a co z dzidzia?mam nadzieje ze wszystko ok

Na szczescie maluch zdrowy a nie wiedza skad krew. Jutro moze wyjde

moze jakas żyłka pękła albo cos w tym stylu, a mój maluch tak sie rozciaga ze mnie brzuch boli masakra, tak miałam w 9 miesiacu z Ksawciem, to wole nie myslec co bedzie w 9 teraz

o kurcze villemo a nic cie nie bolało wczesniej?

Vilemo, trzymaj się. Mam nadzieję, że wszystko w porządku i dojdą co się stało. Odpoczywaj, jesteśmy z Tobą.