- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- jadziatopol
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Moj syn na razie siedzi w pokoju na skypie z kolegami...raz byl na silowni ...jutro jedziemy sie zorientowac do szkoly...wiec juz cos wiecej bedzie mozna powiedziec. Na razie to moj Radek smieje sie,ze wystarczy go zostawic na chwile w pralni i juz podrywa stara chinke


Dominia ja tez nie wiem...ja raz zjadlam bialy ryz i tez bylo ok...a ostatnio zjadlam ryz z 2 jablkami zapiekanymi i z duza iloscia cynamonu bo podobno obniza cukier i wyszlo mi 130! nie wiem czy to wina ryzu (jasminowy byl) czy 2 jablek....hmmm...moze po prostu przesadzilam i z ryzem i z jablkami. A indyk pyszny...ale juz mi sie troszke przejadl. Zjadlabbym cos dziwnego...tylko nie wiem co. Jakies ciasteczko

Kurcze...zjadlam o 6:50 sniadanie (takie malutkie na rozruch) i po godzinie mialam 113 ...poszlam spac i spalam 1,5 godziny. Wyspalam sie wreszcie


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DOMI
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Moje Aniołki - Fasolka*, Agatka*, Adrianek *
- Posty: 454
- Otrzymane podziękowania: 0

Co do mięsa na diecie to przecież z tego co pamiętam można indyka, chude wołowe, cielęcinę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DOMI
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Moje Aniołki - Fasolka*, Agatka*, Adrianek *
- Posty: 454
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Jadzia super, że dostałaś to ubezpieczenie:)
Wróciliśmy ze szkoły rodzenia. Były razem 3 pary:), więc lepiej niż tydzień temu. Najpierw mieliśmy ćwiczenia oddechowe z rehabilitantką, mówiła, że oddycha się sapiąc jak piesek, no i torem brzusznym i piersiowym. Wdech przez nos i wydech 2 razy dłuższy. Sprawdzała, czy umiemy i właściwie tyle.
Później z położną o porodzie, jak dziecko się przekręca, pokazywała taką czachę jak przechodzi przez kości miednicy:), że najpierw buźka bokiem, później się obraca i jedno ramię i drugie i reszta. mówiła co się po kolei dzieje, jak to wygląda pod względem fizjologicznym. Bardzo przekonywała panów do swojej roli, że są po to, by pomagać, masować, liczyć oddechy, wspierać.Żeby się nie zdziwić, bo i twarz w bólu inaczej wygląda i po nogach cieknie krew i inne i stolec często pójdzie. Że kobieta jest w swoim świecie i nie zwraca na to tak uwagi, ale skoro ma osobę towarzyszącą, to po to, by wytarł nogi, okrył szlafrokiem po skurczu, bo w czasie skurczu jest gorąco, a później robi się zimno, bo koszula spocona i w ogóle. Mówiła o całowaniu, że jest szyja i usta u góry i na dole tak samo i jak otwieramy usta do całowania, to te drugie usta też korzystają, wszystko się rozpulchnia i jest lepiej:), powiedziała, że tu wargi i tu wargi:) i powiązane to ze sobą

Jest wanna z hydromasażem, można leżeć w niej pół godz i na pół trzeba wyjść i tak w kółko. Pod prysznicem można prawie cały czas. Co 2 godz KTG na pół godz. Jak się przyjedzie do szpitala to badają i robią też USG, tylko jeden lekarz nie robi. Mówiła by współpracować z położną, bo jak się tak uda zakolegować i się traktuje przyjaźnie to dużo szybciej idzie. Mówiła też co zabrać. U mnie trzeba mieć pieluszki, chusteczki, ubranka. O ubrankach mówiła, by wyprać, wyprasować i poprzytulać się do ubranek, bo wtedy dziecko czuje mamę w tych ubrankach i jest mu milej.
Nowy oddział jeszcze nie funkcjonuje, ale już większość rzeczy przeniesiona. Za tydzień chce nas tam zabrać, bo mówi, że lepiej jak się do porodu już wszystko zna. I żeby na piłce sobie usiąść, bo podobno niefajnie, ponieważ cały czas coś leci i tak..., ale podobno bardzo pomaga.
Od 1 stycznia mamy mieć ubezpieczenie na dowód, więc nie potrzeba będzie zaświadczenia o ubezpieczeniu, tylko dowód wystarczy.
Majtki poporodowe- właściwie mówiła, by leżąc w łóżku położyć podkład sobie i bez majtek, a majtki się przydawały na przejście do sali odwiedzin, bo jak były sale np.3-osobowe, to osoba odwiedzająca nie mogła wejść. A teraz jak będą 1 i 2-osobowe, to odwiedziny na sali, więc w łóżku i lepiej bez tych gatek leżeć, bo lepiej się goi. A majtki jak już to siateczkowe, bo te fizelinowe nie przepuszczają powietrza. Podkłady, to mówiła, że mają na oddziale i jak ktoś chce, to właśnie te podpaski bella się sprawdzają, żeby żadnych siateczek podpaski nie miały, tylko taką bawełnianą powłokę.
Mówiła, że bardzo ważne by ćwiczyć mięśnie kegla (rehabilitantka też o tym mówiła), i przed porodem i po. Pomaga przy porodzie i po porodzie, by uniknąć problemów z nietrzymaniem moczu właśnie po porodzie i w okresie menopauzy.
Masowanie krocza też poleca. Najczęściej rodzące pierwszy raz są nacinane, ale masaż krocza pomaga tego uniknąć.
Za tydzień ma być pielęgnacja dziecka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0

Ja na obiady jem filet z kurczaka (pieczony lub duszony z warzywami), pałki pieczone bez skóry, szynkę i schab wieprzowy na różne sposoby. Kilka razy jadłam chude mielone w sosie bolońskim z warzywami i cukier był ok

Poza tym zupy, które uwielbiam


Ostatnio zrobiłam naleśniki z grillowanym filetem, warzywami i sosem jogurtowo-czosnkowym i cukier był rewelacyjny, a objadłam się jak bąk

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monia_T
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1239
- Otrzymane podziękowania: 0

Ja jem jarzynową gotowaną na piersi kurczaka. Pomidorówkę ze swojskiego przecieru na pałce z kurczaka bez skóry, z makaronem durum, zabieloną odrobiną jogurtu. Ogórkową, szczawiową, fasolową z zielonej fasolki, szpinakową z kaszą, kapuśniak z kwaśnej, krupnik i koperkową. Poza pomidorówką gotuję na piersi kurczaka, która później zjadam z zupką

Jak już wspominałam, zupki uwielbiam

Michasia fajne te porady. Ale z tym wychodzeniem z sali do odwiedzających to lipa! Po porodzie jedyne o czym marzysz to znaleźć wygodną pozycję na łóżku, nie wyobrażam sobie, żeby wychodzić z sali.
Ja kupiłam podkłady belli, nad majtkami się nie jeszcze nie zastanawiałam.
A mój piesek trochę lepiej, to chyba rzeczywiście przeziębienie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0






Ja próbowałam żurek i wtedy mi tak wywaliło a barszczu czerwonego nie próbowałam, nie wiem jak wytrzymam bez niego w wigilie



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
ja zjadlam tosta z dwoch malych IG w srodku ser zolty i pomidor i do tego dwa kawalki pomoelo i cukier 101:)po toscie z chhleba tostowego dwano temu bylo wiecej...cos kolo 120...
troche chipsow zjadlam z mlodym..paprykowych..wiem niepowinnam wiec dojadlam kapusta kiszona i cukier 92...ale nie bede tego zacxzesto powtrazac,..bi to niezdrowe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
ja zjadlam tosta z dwoch malych IG w srodku ser zolty i pomidor i do tego dwa kawalki pomoelo i cukier 101:)po toscie z chhleba tostowego dwano temu bylo wiecej...cos kolo 120...
troche chipsow zjadlam z mlodym..paprykowych..wiem niepowinnam wiec dojadlam kapusta kiszona i cukier 92...ale nie bede tego zacxzesto powtrazac,..bo to niezdrowe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- michasia
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
Fajnie, że z pieskiem to nic poważniejszego. jesienno-zimowa aura go dopadła.
Kasia też dziś zajadałam czpisy paprykowe-oj niezdrowe, ale zajadłam je cytrusami:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marlena1888
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 815
- Otrzymane podziękowania: 0


Michasia extra nowinki, aż M pokażę

idę się kąpać, miłej nocki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.