Mamusie luty 2013 !

szukam koszuli do karmienia i żadnej sensownej S/M nie znalazłam jest pełno np. xl/xxl mogłabym sobie zrobić z niej namiot chyba się przejdę do siebie na targ i zobaczę co tam mają i w jakich cenach bo normalnie mnie słabi

Dominia też szukam roz. M podoba mi sie taka i może być na pózniej allegro.pl/100-bawelniana-rozpinana-kosz...m38-i2900526260.html

Aganobla ja szukam jednak czegoś do 20 zł, chwilkę poleżę w szpitalu a później to mogę ubrać swoje stare i nie będzie mi szkoda kasy, wolę wydać jeszcze na coś ta koszula bardzo ładna

Dominia a moze poszukaj u tego sprzedawcy, dzisiaj Monia nim zapodała na forum, jest z Krakowa allegro.pl/listing/user.php/run?change_v...szula&us_id=14918399

Martyna no też bardzo się cieszę, a Maciek teraz taki dumny chodzi, że będziemy mieli synka hehe no no zaraz się położę już musiałam iść tylko zrobić coś do jedzenia sobie i dla brata, bo głodomorek przyszedł z przedszkola

Sylwia ferie już od 19 stycznia u mnie także tylko 2 tyg zostały, no ten tydzień to wystawianie ocen jest następny rada pedagogiczna i pewnie luźne lekcje a luty chyba już wolny i wezmę zwolnienie lekarskie, bo nie daję już rady, a końcówka to już w ogóle męcząca będzie dla mnie, jak patrzę na to co teraz ze mną się dzieje po takim wysiłku... ;/

Sylwia patrzyłam i jakoś nic mnie nie urzekło, a rozmiar s/m jest może na kilku aukcjach tych koszul

właśnie napisałam do gościa od tego wózka z zapytaniem czy moglibyśmy jutro o 19 się spotkać w Krakowie i jeżeli wózek będzie w takim stanie w jakim widać to od razu go weźmiemy nie mogę się doczekać aż odpisze .. i wtedy M by po mnie przyjechał

Domina mi wlasnie przyszla..
allegro.pl/koszula-koszulka-nocna-ciazow...-xl-i2881941577.html

ale wez sobie M bo ja wzielam L i teraz ok ale potem bedzie na mnie wisiec..ale jakosciowa sa ok,wystarczy...u tego sprzedawcy bralam tez klapki pod prysznic za 8zl i fajne sa..gruche do nosa,nakladki na sedes...zobacz sobie co tam ma

ale sliczne ciuszki kupilyscie z Mama...ta niebieska kurtka jest super...bardzo mi sie podba..i te koszulki..esktra

teraz by wypadalo zeby M podjechal do tesco po proszek lovela i plyn dzidzius...to moglabym zaczac prac i prasowac i pakowac do torby i zobaczyc czego mi jeszcze brakuje.Do kitu ze nadal nie wiem jaki szpital...na kopernika tam gdzie niezbyt chce nic nie trzeba miec swojego...nawet pieluchy daja..podklady..wszystko...przynajmniej tak bylo jak rodzilam na 2 pietrze..teraz bym rodzila na patologii ciazy na 1 pietrze...A jesli bede rodzic u mojego lekarza w szpitalu to musze miec wszystko..noi dziecko jest ze mna caly czas.Na kopernika zabieraja dziecko po 23 i przywoza kolo 5 rano na karmienie...mozna odpoczac...Zreszta idac sie myc zawsze mozna na chwilke dziecko dac poloznym do pokoju niemowlakow..i wtedy M szedl ze mna pod prysznic i mi pomagal..a w szpitalu gina chyba nie ma takiej mozliwosci wiec ktos musi zostac z dzieckiem.

Alinka slicznie wygladasz..naprawde..takie masz ekstra fotki z tej ciazy:)

Ale popisalyscie jak zwykle ja musze robic notatki bo mam problem z pamiecia
Madlen a jak u Adasia z miedniczka? mam nadzieje,ze dobrze
Michasia dobrze,ze ten dach ci naprawili
Gabilee tez mi sie wydaje,ze nie masz sie co martwic waga maluszka. Te sprzety nie sa dokladne a poza tym waga jest w normie
Kasia zdrowka dla Kacperka
Princess dobrze,ze wrocilas co do przyjaciol to jestem lekko zszokowana jak mozna takie przykrosci robic faktycznie musisz zrobic selekcje. Wspolczuje i nie rozumiem tego. I nie rozumiem rowniez jak matka moze kochac jedna corke bardziej od drugiej i w dodatku dawac to odczuc !
Satine pamietam ,ze bierzesz Dopegyt to cisnienie to raczej nie z nerwow i nie "syndrom bialego fartucha" bo dotychczas zawsze bylo 120/70. Nie wiem....rano wstalam i mialam 118/75 i oby tak zostalo przez caly dzien bo znowu zaczne sobie cos wkrecac
Patii ja mam nadzieje,ze to przejdzie...bo w rodzinie u Radka wszystkie dzieci mialy delikatnie powiekszona jedna miedniczke i pozniej to sie wyrownywalo. A Radkowi tak pozostalo ale nie odczuwa tego w zaden sposob. Przypadkowo kiedys wyszlo jak robilismy mu usg jamy brzusznej,ze jedna miedniczke ma delikatnie powiekszona .
Dzieki dziewczyny za slowa pocieszenia. Kurcze...cos wszystkim nam sie spieszy do tego porodu. Poczekajmy chociaz do polowy stycznia a niektore do konca stycznia
Alina rzeczywiscie wygladasz kwitnaco woj maluszek na pewno juz bedzie mial 3 kg mi na jednym sprzecie wyszlo 2918g a na tym dokladniejszym szpitalnym 2700g (nie pamietam teraz dokladnie). Duze dzieciaki juz mamy

Cześć.
Ja znowu cały dzień przekładałam i prałam rzeczy moich dzieci.
Cieszę się z dobrych wieści z waszych wizyt.
Dominia lepiej odpoczywaj. Prasowanie to duży wysiłek. U mnie mąż wszystko dla dziecka poprasuje. Napiszę ci jeszcze ku przestrodze , że z miękką szyjką bywa różnie. W poprzedniej ciąży moja była długa (ponad 4 cm ) ale miękka i nawet mimo, że miałam pessar zrobiło mi się rozwarcie wewnętrzne i pęcherz się wpuklił do szyjki. Na szczęście udało się go cofnąć i założyć szew no i uratować ciążę. Oczywiście nic takiego nie musi się stać ale lepiej sobie odpuścić pewne sprawy i leżeć niż urodzić wcześniaka.
Jadzia mi w poprzedniej ciąży też na gbs pobierali próbkę tak po "amerykańsku". Co do ciśnienia to ja w gabinecie też dostaję wysokiego i lekarz zawsze pyta jakie mam w domu. A w domu są ok.

Jadzia no to po prostu może to taki urok Hubiego i przejdzie z wiekiem trzymam kciuki oby tak było

Domi mam nadzieję, że u mnie tak nie będzie bo aż mi oczy z orbit wyszły .. jeszcze 2 tygodnie minimum żeby wytrzymać

Jadzia może Ty za bardzo się denerwujesz ? staraj się nie myśleć o tym ciśnieniu to może już będzie spokojniejsze a wczorajsze to był tylko jednorazowy wybryk

Kasia właśnie ta mi się podoba tylko akurat rozmiar jak na namiot w moim przypadku a patrzyłam na rozmiar s/m i takie badziewne kolory zostały .. zobaczę u siebie na targu chyba, że wyjdą nowe kolory na aukcji

Monika na remont najlepiej nam weekend zostawić. Dziś już odpada. Ale może wieczorem do Nomi się przejedziemy, bo i tak jedziemy do Bydg. to przy okazji. Za tydz. w pt brata ślub i w sob chyba pojedziemy do Poznania, więc właściwie niewiem. Może w jeszcze następny weekend. Albo w tygodniu a spać będziemy chodzić do babci:)jak w święta gdy teściowa jest.

Alina dziwne podejście brata. a byłaś w tej skarbówce?Pięknie wyglądasz.

Zawsze jak z P stwierdzimy, że nasza Lusia zaczyna mądrzeć, to ona coś robi by temu zaprzeczyć...Właśnie przyłapałam ją w otoczeniu 3 tzw. szczurów (butów wojasa, takich trzewików welurowych), 2 moje jeden P. Ona sobie wywleka sznurówkę i następnie wygryza wkładkę spod pięty. To już drugi raz...a później rozbieram się u gina i staram się chować buty pod krzesło lub kozetke, by nie było widać, że mam lekko wygryziona wkładkę. Załamka...Chyba czas jednak pomyśleć o nowych...na wyjścia:)

Kasia oby syn tylko jakąś infekcje złapał i mu przeszło szybko.

Przeglądam dzisiejsza gazetę i patrze na zarejestrowane urodzenia...a tam chyba córka mojej znajomej... Nazwisko się zgadza,a mało popularne, imię też jedno z 2 nad jakimi myśleli...Kurcze...miała termin na tydzień przedemną, 22luty czy jakoś tak...
aż można się zacząć bać...Ale z pewnością moja Ania sobie do końca lutego we mnie pomieszka, przecież ją głaszczę, karmię czekoladą i frytkami, gadam do niej miło, na pewno nie będzie się spieszyć do wyjścia:)

Dominia jak masz dużo wydatków, to nic dziwnego, że liczysz na małe co nieco w kopertach na urodzinki:)
A ze studiami to nie dałoby się, byś wróciła na dziennie i jakbyś miała indywidualny tok, to może udało by się, byś tylko 1-2 razy w tygodniu jechała się spotkać z wykładowcami.
Niewiem ile masz zajęć. Moja kuzynka była na indywidualnym toku na dziennych i rzadko jeździła na uczelnię. Paweł jak robił magisterskie to miał zajęcia 1-2 razy w tygodniu po kilka godzin. A nie musiałabyś płacić za zaoczne. Najlepiej jakbyś znalazła kogoś kto korzystał z takiej opcji u Ciebie na kierunku.
Dominia to będziesz miała małego modnisia w tych ciuszkach:)

Patii zrelaksuj się jakoś. Odpocznij sobie. Może ktoś z rodzeństwa by Ci plecki pomasował?

Princess niezła ta twoja koleżanka. ja ze swoimi rzadko się widuję, raz na 2-3 m-ce, a mieszkamy niedaleko i ogólnie też tak nie piszemy co słychać nie pytają o ciąże.

Matryna Twoja koleżanka jeszcze lepsza. szkoda biedulki, bo jak ma same takie negatywne wspomnienia to pewnie już dzieci więcej mieć nie będzie...Zamiast Ci życzyć, byś tak źle jak niektórzy ciąży nie przechodziła, to jeszcze Cię źle nastawia to tego odmiennego stanu.
Ja tam w ciąży czuje się dobrze, nie doskwiera mi ten stan. Współczuję innym, że plecy bolą, ciągle zgaga mocna, spać nie można...każdy organizm inaczej przez to przechodzi i trzeba umieć to zrozumieć. A skoro ktoś się pyta i oczekuje nieszczerej odpowiedzi to może by zapytać "a po co pytasz"?

Jadzia ja od jakiegoś czasu korzystam z pomysłu Gabilee i klikam kółkiem na myszce na "odpowiedź", żeby się otworzyło w nowej zakładce i wtedy czytam i od razu odpisuję

Madlen pochwal się zakupami po powrocie. a meble też nowe kupujesz?

Hej

U mnie lepiej już mnie nie nękają wymioty ale za to czuję Ade tak nisko że jak idę to mam uczucie jakby miała zaraz wypaść sikam tylko jak wstanę ale już pociesza mnie myśl że jeszcze tydzień odstawiam tabsy i może się dziać

Alina promieniejesz ciąża ci służy brzuszek śliczny

Jadzia ale masz ciśnienie mierzysz sobie w domu?

Princess smutno że tak mama ci powiedziała ja sobie nie wyobrażam bym od swojej takie coś usłyszała A co do przyjaciółki to jak tak można i jeszcze sama ma dziecko przykre.

Pati Super że synuś

Domina ty chyba miałaś leżeć oszczędzaj się. A ciuszki bardzo fajne

Cieszę się że na wizytach wszystko okej z wami i maluchami

Ja też pochwalę się moim brzuszkiem z dziś rana Może to już ostatnie foto brzucholka

Mrufka pisz do nas ciut częściej bo właśnie o Tobie dzisiaj myślałam czy coś już się ruszyło u Ciebie, dobrze, że Adusia jeszcze jest w brzusiu i to w jakim pięknym brzusiu

Michasia mi płacą za studia rodzice więc z tym akurat nie mam problemu, bardziej się boję o to żeby zaliczyć ten semestr, wtedy będę w siódmym niebie

Michasia a Nomi jeszcze czynne? Bo mieli do końca roku wyrobić się z tą wyprzedażą i likwidować sklep...
Ta Twoja beagelka jest bezbłędna ale mój tez namietnie wyjadał wkładki i pięty z butów, na szczęście wyrósł z tego

Mrufka super brzuszek! Ja też moją czuję baaaaardzo nisko, ale to jedyny objaw 9 miesiąca

Dominia ja zostałam zmuszona opanować sztukę prasowania na siedząco...nie jest to najwygodniejsze, ale nie ma szans żebym wystała przy desce.

No i właśnie chyba sobie przy kanapie deskę rozłożę bo pranie woła o litość