BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 2 miesiąc temu #571329 przez [email protected]
Gabilee dzięki,wierze że będzie zdrowy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571331 przez chomiczka
Gabile ja to już nie odbieram telefonów po wczorajszej rozmowie z koleżanką.

- Słucham?
- I co już urodziłaś?
- NIE
- To co Ty jesteś słonica że tyle w ciąży chodzisz?

JA pierd....e no masakra. Wściekłam się i opitoliłam i się rozłączyłam. Tak kur... słonica jestem :angry: :angry: ludzie są głupi. Od tej pory mam wszystkich w dupie, nie odbieram i nie odpisuje. To nie ich sprawa, niech się lepiej zajmą swoimi sprawami a nie denerwują ciężarną :blink:

andzia zawsze to raźniej :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #571334 przez andzia_zg
gabilee napisał:

andzia witaj w fanklubie nierozpakowanych :P


Ja to przedwczoraj mialam takiego kryzysa, że ryczałam jak głupia, bo skoro mały już się pchał w styczniu na świat i wtedy była walka by go przetrzymać w brzuchu do końca stycznia. Na koniec stycznia okazało sie,że gina powiedziala ze nie dotrzymam wizyty tj co miałam we wtorek... nawet wstawila kogoś na moja godzine bo myslala że juz nie przyjdę... przed samą wizytą zaczęły mi si sączyc wody i co?zonk... wszystko ustało... na wizycie gina nawet zastanawiala sie czy jest sens pobierac mi jeszcze wymaz na GBS bo była przekonana, że nie dotrwam wyniku, bo szyjki juz wcale nie ma, rozwarcie zewnetrze jest a młody jest juz maksymalni wciśnięty w kanał rodny... i co? wynik mam od piątku a porodu brak... w piatek mialam masakryczną załamkę... kolejna wizyta w czwartek... gina niby ja wyznaczyla ale powiedziala ze juz nie przyjde...a to juz dziś niedziela... więc fajna mine gina zrobi jak mnie zobaczy w czwartek wieczorem...
A wczoraj tak mnie wzięło na rozmyślanie i doszłam do wniosku, że nic na siłę. Kiedy młody zechce wyjść to wyjdzie. Najwazniejsze by był zdrowy. Będzie co ma byc... w koncu kiedys to nastąpi... i tak jakos przestawilam sie na date 1 marca... i ajkos zrtobilam sie spokojna

chomiczka ale tekst... normalnie bym jej powiedziałą parę słów...





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571337 przez gabilee
o matko... chomiczka zadrapalabym ;/

moj brat wczoraj napisal do mojego narzeczonego :" i co juz?" co z jego smsow odbieram jak zart akurat , bo on smieszny

a moj N. : ze nie, Leon uparty

a on: ile do k..wy nedzy mozna chodzic w ciazy :P

usmialam sie z nigo i przesly mi wszystkie zlosci ...

ale twoja kolezanka to byla mega perfidna i nie mila ;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571353 przez Pliszka
Sylwia, mocno trzymam kciuki :)

Dominia, ja też dziś po obiedzie usnęłam, na siedząco :blink:

Martyna, śliczny dzidziuś :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571359 przez princess
Dominia, Monia, Pliszka, Alina, Pati dzięki za odpowiedz w spr. witamin.

Banana, Sylwia, aganobla trzymam kciuki :)

Martyna śliczny synuś :)

Alina to długo Twoja córcia śpi, a na wadze jak przybiera?

Pati wytrzymaj jeszcze parę dni i brodawki się zagoją. Ja już nie mam żadnych ranek i nic nie boli, tylko pierwszy moment ssania trochę boli a dalej już jest git :)

Madlen mi się marzyła gromadka dzieci ale po cesarce i teraz małym sajgonie jaki mamy w domu po przyjściu Adasia na świat teraz jestem na NIE ;)

Chomiczka nie ma to jak inteligentne teksty ludzi. Dobrze, że opitoliłaś, po co takie teksty puszczać... :dry:

Byliśmy dziś z Adasiem w szpitalu celem powtórzenia tego śmiesznego badania słuchu. Adaś ryczał więc przystawiłam go do piersi i badanie wyszło ok, Adaś słyszy, co wiem już sama od początku. Przy okazji poprosiłam o obejrzenie pępuszka, pani go zdezynfekowała i powiedziała, że już jest na odpadnięciu. Mam tylko suchym gazikiem wycierać wydzielinkę. Opowiedziałam pani pediatrze o problemie z karmieniem i tym, że Adaś wieczorami zjada dwie piersi i woła o jeszcze, nie chce spać, płacze. To pani doktor powiedziała tylko tyle, że ona by mu butli nie dawała tylko go przetrzymała. Też mi rada, mam siedzieć i patrzeć, jak moje dziecko płacze z głodu i opada z sił? Rozmawiałam ze znajomymi i rodziną i wiele kobiet musi albo musiało dokarmiać swoje dzieci, moja ciocia ma bliźnięta i dawała dla każdej z nich po jednej piersi i zawsze dokładała butlę bo się nie najadały. Pytałam pielęgniarki, jakiego mleka używają w szpitalu, bo jak podawali je Adasiowi to kupki po nim miał jak po moim mleku, okazało się, że Bebilon 1 płyn, gotowe mleko w płynie w buteleczkach 90 ml, wystarczy podgrzać, przelać do butelki i gotowe. Dostaliśmy w prezencie 6 flaszeczek :) Zamówiłam jeszcze na allegro 24 sztuki. Po powrocie ze szpitala mały domagał się jedzenia, znów wypił mi obie piersi i dalej głodny, daliśmy mu butlę, wypił pół i od razu zasnął. Teraz czekam aż te moje nieszczęsne piersi przybiorą, strasznie wolno im to idzie :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #571387 przez dominia
Princess super, ze Adasiowi badanie sluchu wyszlo dobrze :) ja mam wizyte w piatek .. Strasznie sie boje co z tym lewym uszkiem Igorka :( mam nadzieje, ze wyjdzie dobrze ..
Bebilon 1 tez mam ale jeszcze nie dawalam :) tylko w proszku :)

Zle sie czuje :/ tak jakbym miala jakis stan podgoraczkowy :/ :( no nie wiem .. W kazdym razie jestem niewyrazna :(
Chyba, ze kurcze to przez noce .. Niby spie ale to juz inny sen

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571405 przez michasia
Princess czytam "Tatiana i Aleksander" to jest druga część, pierwsza to "jeździec miedziany"-Pliszka czytała i chyba jeszcze ktoś od nas.

Banana no poniedziałek może przynieść niezły wysyp, jeszcze parę nas zostało. Madlen też już mocno wyczekuje:)

Martyna kolejny przystojniaczek:)

Vini pełen podziw, jak Ty wszystko ogarniasz?

Alina fajnie, że mama tak długo pomagała, ale rzeczywiście jak pojedzie, to będziecie mieli więcej czasu na bycie sami ze sobą:D

Madlen bardzo Ci współczuję, że tak Cię ta ciąża doświadcza. Całe szczęście już niedługo.

Gabilee na pewno jutro zaczną coś działać!

Chomiczka:D bilecik skontrolować:) a koleżanka to rzeczywiście-do zagryzienia.

Dominia mam nadzieje, że nic Cię nie złapie. Może organizm się przestawia, najpierw taki humor niezbyt, teraz osłabienie.

Princess a próbowałaś z Adasiem cały dzień w łóżku spędzić? podobno też dobre na laktację. Leżeć z dzieckiem i przystawiać bardzo często.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571415 przez natalka
Melduję się 2 w 1
Dołączam do fanklubu nierozpakowanych czop mi też nie odchodzi i kompletnie nic się nie dzieje
Moi znajomi pobili dzisiaj rekord 5 telefonów "czy to już?" i 12 sms "urodziłaś?" Nosz k.... przeciez dopiero wczoraj minął termin!
Martyna Robercik uroczy :)
Cieszę się że Wasze dzieciaczki zdrowo rosną i wszystkie są zdrowe :)
Banana trzymam kciuki za jutro :)
Miłego wieczorku



*23.01.2012 ANIOŁEK

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571418 przez Madlen
Szok , Princess nie wiedziałam o takim mleku :)
Oglądałam dziś w sklepie Bebilon i są różne rodzaje, nie kumam tego na razie.

Michasia dzieki, gdyby tylko ociężałość była to bym mogła czekać, ale u mnie dziwne nocki ostatnio bardzo..
Ty chyba nie masz aż takich atrakcji?

Mam pytanko do mamuś: oczyszczałyście się przed porodem w WC?
W szpitalu miałyście/proponowali Wam lewatywę?

Dominia może to przemęczenie.. Oby nic się nie rozwinęło, niepotrzebne teraz choróbsko.

Gabilee zjadłaś już "ostatnią wieczerzę"? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #571419 przez jadziatopol
dziewczyny ...tak wam wspolczuje tego wyczekiwania. Zycze wam ,zebyscie jak najszybciej juz mialy swoje maluchy przy sobie :kiss:
Sylwia ty chyba juz ...juz... :) trzymam kciuki :)
Vini tez cie podziwiam ;) ja nie wyrobilabym przy trojce ;)
Princess my tez dostalismy witamine D3, A i jeszcze jakas ...wszystko w jednym i wkropelkach z dozownikiem wiec nie mamy tego problemu. I z tego co slyszalam to jest tak,ze dzieci karmione albo dokarmiane mm nie dostaja w pierwszych tygodniach witD tylko te karmione piersia.A o pokarm sie nie martw....ruszy na pewno :)
Kasia sciskam ciebie i Tosie mocno :kiss:
Martyna Robercik sliczny :) :kiss:
Madlen no niestety nie ;) ani w domu nie oczyscilam sie....ani w szpitalu mi nie zrobili lewatywy bo nie bylo kiedy ;) oczyscilam sie ,ze tak powiem przy porodzie ;) ale wtedy to ci juz wszystko jedno...uwierz mi ;) tez sie tym bardzo martwilam...jak to bedzie bo kolezanka opowiadala mi swoj porod i mowila ,ze wyproznila sie na stole przy wszystkich...nie chcialam ,zeby u mnie tak bylo. ALe niestety jak porod jest szybki to nie ma kiedy zrobic lewatywy. Czasem organizm oczyszcza sie w tej samej chwili co wypycha dziecko i nic na to sie nie poradzi ;)

Ja klade Hubka do takiego kaftanika z zapieciami na rzepy. Jest tak owiniety (jak w kokonie),ze nie jest w stanie ruszyc ani raczka ani nozka. I dopiero jak jest tak owiniety to zasypia bez problemow. Wtedy go klade do lozeczka i nakrywam cienkim kocykiem. I zawsze na boczku tak jak Dominia na wypadek jakby mu sie ulalo...a z tylu za pleckami i z przodu robie waleczki z kocyka,zeby sie nie odwrocil :)
Dominia jak ja ci zazdroszcze ,ze mozesz sobie pospac sama....jej...ja to chodze jak zombie ;) ale nie ma szans ,zeby ktos mi sie zajal malym ;) :( Radek mi dzisiaj powiedzial,ze wezmie go na spacer i ja wtedy pojde spac (pierwszy raz od 3 tygodni)...ale mam wyrzuty sumienia bo on nie dosc ze pracuje fizycznie i ciezko to tez nie spi w nocy ;) i nie potrafie tak go wykorzystac ;)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571436 przez dominia
Madlen ja nie mialam lewatywy bo w sumie nie bylo kiedy ;) 8 cm rozwarcia i wody poszly to od razu wyladowalam na porodowce .. Chociaz w czasie skurczow bylam w toalecie i kilka dni przed porodem tez chodzilam codziennie na grubsze posiedzenie ;) tylko nie wiem czy nie mialam tak jak Jadzia bo jak Igor wyskoczyl to mialam dziwne wrazenie, ze tam tez cos wylecialo .. Ale to akurat wtedy jest bez znaczenia :) a balam sie tej lewatywy calej i udalo sie uniknac :)

Jadzia no tak .. Moge zostawic Igiego mamie i isc spac ale tez nie chce bo duzo mi pomaga, jednak jeszcze nie jestem do konca sprawna, ciezko mi sie chodzi bo cos ciagnie do dolu, jeszcze szwy czuje czasami .. Mam nadzieje, ze juz w tym tygodniu bedzie lepiej ;)

Bola mnie wszystkie kosci/ stawy :( mam nadzieje, ze to tylko od jakiegos wycienczenia :( bo nie chce zaszkodzic Igorowi a tym bardziej jeszcze chce troche pokarmic :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571440 przez Pliszka
Madlen, w szpitalu, w którym rodziłam są przeciwni lewatywie przed porodem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #571451 przez Madlen
No to może się obejdzie bez lewatywy.
Dominia położna mówiła, że jak jesteśmy przeziębione i karmimy to nie zarazimy dziecka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #571453 przez Madlen
dubel

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl