Mamusie marzec 2013

Ja też mam zamiar jeść tylko gotowane i chude ,żeby szybko schudnąć.
Przecież weszłam na wagę a tu 14kg na plusie !!!!!!!!!!!!!!

kika1985 napisał:

Depeche napisał:

ide smazyc te krokiety, nie wiem jak ustoje przy tej kuchni, bo mnie ciagnie tamtaramtam

ja miałam tak wczoraj, i dziś jak pochodziłam po LIDLu też bolal brzuch jak na @, pierdziele jutro mąż mnie wiezie do lekarza na wizytę a potem do poniedzialku nigdzie nie chodze

ooo to mam tak samo, jutro dzien wizyt. Ja juz dlugo nigdzie nie laze. Ku.wa jakos nie spieszy mi sie do tego porodu.

aksa napisał:

Wiktoria jest śliczna!!!

a z tego wszystkiego obiadu jeszcze nie zrobiłam

kurde no z jednej strony bym chciala się załapać na ten roczny a z drugiej tak bardzo bym chciała już mieć to za sobą!!
Jeszcze się dowiedziałam że moja kuzynka co w Anglii mieszka wczoraj urodziła synka, 25godzin!!!!! i skończyło się porodem kleszczowym (czy jak to sie zwie) na szczęście wszystko dobrze się skończyło...maluszek cały i zdrowy chociaż troszkę poobijany i siostra też dochodzi do siebie..

macie zakaz pisania o kleszczach, bo mnie p. boli!

aksa napisał:

kika hehe ja mam taki sam plan!!

xxElaElaEeexx napisał:

Ja też mam zamiar jeść tylko gotowane i chude ,żeby szybko schudnąć.
Przecież weszłam na wagę a tu 14kg na plusie !!!!!!!!!!!!!!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Depeche napisał:

kika1985 napisał:

Depeche napisał:

ide smazyc te krokiety, nie wiem jak ustoje przy tej kuchni, bo mnie ciagnie tamtaramtam

ja miałam tak wczoraj, i dziś jak pochodziłam po LIDLu też bolal brzuch jak na @, pierdziele jutro mąż mnie wiezie do lekarza na wizytę a potem do poniedzialku nigdzie nie chodze

ooo to mam tak samo, jutro dzien wizyt. Ja juz dlugo nigdzie nie laze. Ku.wa jakos nie spieszy mi sie do tego porodu.

mi też nie ale właśnie czytam o porodzie....

Waszka87 napisał:

zgadzam sie Kika wiadomo ze trzeba ograniczac te złe rzeczy ale nie mozna popadać w szał i jeść jak królik.

właśnie macie może pomysł na jakąś sałatke z sałatą strzępistą? brat mi naznosił zieleniny znowu

w necie poszukaj coś na pewno znajdziesz

Hej
Na początek gratulacje nowym mamusiom, Lafi i Kasi :*

My od wczoraj w domku, troszkę już was nadrobiłam, ale i tak nie pamiętam co odpisać hehe

Ten poród miałam zupełnie inny niż pierwszy, pierwszy pod pompą, indukcja, a ten sam poszedł.. więc bez sensu porównywać stała jest tylko jedna- położna, teraz też trafiłam na super babkę, która przyśpieszyła mi poród hehe chociaż wtedy nie było mi do śmiechu Ciekawi mnie tylko to, skąd Gosiu wiedziałaś że szybko pójdzie? :> Będę trzymać jutro za was kciuki
Depeche ja to już nie wiem czy Ty masz szczęście z tym przekręceniem czy pecha, masz o czym myśleć teraz na pewno

Oliwka jak na razie grzeczniutka, śpi i je no i kupy robi hehe Amelka zareagowała na mój powrót fochem na matkę, ale na szczęście przeszło Oliwię za to tuli, całuje, głaszcze, chociaż już w głowę od niej też zarobiła.. za to dziś mi zwymiotowała, biegunkę ma, nie chce nic jeść.. boję się żeby to jakiś wirus nie był, mam nadzieję że ten cały stres tak odreagowuje, zobaczymy

któraś się pytała o to czy teraz bardziej drżymy o maluszka czy wtedy jak był w brzuszku, ja odpowiadam że teraz..
a taką przytulankę jak pokazywałyście tą z bijącym serduszkiem ja mam, dostałam od koleżanek, ale jeszcze nie rozpakowałam, dziś to pewnie zrobię

w ogóle mam problem z ulokowaniem wszystkiego, dopiero teraz jak są też w użyciu rzeczy Oliwki to dotarło do mnie że mam za mało miejsca
No i muszę baterię do wagi wstawić bo mi się rozładowała małpa !!! a nie mogę jej znaleźć ;/

ufolka super że jesteście w domku, w wolnej chwili pochwal się Oliwką , no i super że Amelka cieszy się siostrzyczką

a ja +9,5 aaaaaaaaaaaaaaa

Waszka87 napisał:

a ja +9,5 aaaaaaaaaaaaaaa

ale ci dobrze, ja czuję się jak słoń

Ufolka raz jeszcze gratuluję

Waszka to ty urodzisz i po kg!! pozazdrościć

ja 15+ ale jestem dobrej myśli

mi poszlo tylko w brzuch, tutaj w obojczykach i na górze mnie wyciągło, biust mam caly czas taki sam no i troche tyłek większy ale zrzuce to na spacerach z wózkiem i zumba jeszcze, martwie sie ze tak malo przytylam ale moja siostra po porodzie ważyla mniej niż przed ciążą heh i tez z chlopakiem tak miala, a po córce juz jej zostało

zerknijscie fachowym okiem, jest juz nizej czy nie, bo ja juz głupieje
.

sylwia a masz jakieś zdjęcie dla porównania?


brzuszek super:P