Mamusie marzec 2013

kika1985 napisał:

Kinga2424 napisał:

A u mnie jest już 19 stopni. Lato prawie:)

gdzie ty mieszkasz Kinga? daj trochę słońca

Ja mieszkam na śląsku, a dokładniej w Rybniku. Za oknem mam piękny widok kominów z Elektrowni. Ale niestety, co do temperatury, to i u mnie zaczyna spadać. Przed chwilką byłam zobaczyć. Pokazuje już tylko 13 stopni. Ale jakoś wieje.

Depeche właśnie w tym problem, że mam za dużo pokarmu. Mój mały je max 20min. A jak puści cyca to leje się niesamowicie. Muszę go karmić na pół leżąco, bo inaczej się dławi strasznie i nie chce jeść;/

kika1985 napisał:

Kinga2424 napisał:

Dziewczyny, czy któraś z Was zna się na spawalnictwie, a dokładniej na napawaniu???

a co to ?

A wkurzam się. Mąż miał mi pomóc w pisaniu pracy. I na tym się skończyło, że ja przez to że siedzę w domu pisze za siebie i za niego. Z dziedziny na której się tyle znam, co koza na szczekaniu. Szkoda godać. Jego mi poszła w miarę gładko. Ale mój temat choć miał być prostszy jest o dużo gorszy. Przyczyny powstawania niezgodności spawalniczych w procesie napawania. No szlag by to trafił

Kinga2424 napisał:

kika1985 napisał:

Kinga2424 napisał:

Dziewczyny, czy któraś z Was zna się na spawalnictwie, a dokładniej na napawaniu???

a co to ?

A wkurzam się. Mąż miał mi pomóc w pisaniu pracy. I na tym się skończyło, że ja przez to że siedzę w domu pisze za siebie i za niego. Z dziedziny na której się tyle znam, co koza na szczekaniu. Szkoda godać. Jego mi poszła w miarę gładko. Ale mój temat choć miał być prostszy jest o dużo gorszy. Przyczyny powstawania niezgodności spawalniczych w procesie napawania. No szlag by to trafił

to niestety nie pomogę bo znam się tak samo jak ty

kika1985 napisał:

Kinga2424 napisał:

kika1985 napisał:

Kinga2424 napisał:

Dziewczyny, czy któraś z Was zna się na spawalnictwie, a dokładniej na napawaniu???

a co to ?

A wkurzam się. Mąż miał mi pomóc w pisaniu pracy. I na tym się skończyło, że ja przez to że siedzę w domu pisze za siebie i za niego. Z dziedziny na której się tyle znam, co koza na szczekaniu. Szkoda godać. Jego mi poszła w miarę gładko. Ale mój temat choć miał być prostszy jest o dużo gorszy. Przyczyny powstawania niezgodności spawalniczych w procesie napawania. No szlag by to trafił

to niestety nie pomogę bo znam się tak samo jak ty

Ale dziękuję za chęci...

buahahahah ja sie wcale nie znam, brata mam spawacza z zawodu, ale w zyciu w nim nie pracowal, wiec nie polece.
Kinga bylam raz na szkoleniu w Rybniku, dokladnieRybnik Stodoly, zabladzilam i nie moglam tam trafic hahahaha, a tam wcale zasiegu nie bylo.

Depeche napisał:

buahahahah ja sie wcale nie znam, brata mam spawacza z zawodu, ale w zyciu w nim nie pracowal, wiec nie polece.
Kinga bylam raz na szkoleniu w Rybniku, dokladnieRybnik Stodoly, zabladzilam i nie moglam tam trafic hahahaha, a tam wcale zasiegu nie bylo.

Rzeczywiście kawała drogi między Kielcami a Rybnikiem.
Tam gdzie byłaś to jest jakieś 5 minut autem od mojego domu:)

Idę się na chwilkę położyć Może humor mi się choć troszkę polepszy:)

Hej Mamuśki

Nieustannie tu zaglądam i z zapartym tchem kibicuję i oczekuję rozwiązań Naszych weteranek forumkowych Ela Waszka Kika Depeche Kinga Kobietki trzymam kciuki
u Nas bez zmian Wiktorek to Istny Aniołek je i śpi po 3godziny więc jestem wyspana ogarnięta i mega szczęśliwa aby Mu się nie odmieniło Wczoraj byłam na ściągnięciu szwów bolało jak diabli trauma lekka na dotyk w piz...pozostało no ale jakoś poszło dziś mieliśmy wizytę położnej rach cicha obejrzała Małego pogadała o szczepionkach i tyle. Nie będzie się narzucać jakbym czegoś potrzebowała mam dzwonić i tyle.
Jedyne co mnie wkurza w tym pięknym mamuśkowym stanie to moja Świra znalazł się kobieta złota rada. Przychodzi do Nas raz dziennie a i tak zdarzy wkurzyć od początku tylko słyszę "On na pewno się nie najada na pewno jest głodny, zimno Mu bo rączki ma chłodne itp." No nie wiele brakuje abym powiedziała Weź kobieto się zamknij!!! No ale tak po za tym to normalna z niej babka po prostu nie zastanowi się i chlapie ozorem

Tadam naprawiłam wagę i się w końcu zważyłam 12kg w dół super jeszcze drugie tyle ale tu nie pójdzie tak łatwo ale damy radę

Buziaki Kochane

Cześć Cioteczki

Oczyska moje Najukochańsze

katarzyna Wiktorek cudny:P gratuluję spadku wagi a teściowa no jak każda najmądrzejsza chce być


a aksa chyba w szpitalu rodzi bo mówiła że jak sie nie odezwie do poludnia to zostawia ją na oddziale, zaraz do niej napiszę

ja się zdrzemnęłam i obudził mnie telefon od siostrzenicy z pytaniem czy nie rodzę

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

KatarzynaAle z Wiktora mały przystojniak! W ogóle jakie dzieciaczki są słodziutkie!
I gratuluje ,że tak waga Ci szybko spada



To trzymamy kciuki za aksę

Ela a ty jak? nie rodzisz?

ja jutro idę do gina , ciekawe co mi powie