BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2013

11 lata 5 miesiąc temu #462881 przez Depeche
noo ew. penisy jeszcze ;-))))))))

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #462889 przez koticz
Depeche napisał:

sylwka727 napisał:

Koticz ja wcześniej też nie wiedziałam że tak można ale odkąd jestem z mężem to już wiem że wszystko jest możliwe :lol: . Hehe my jak byliśmy na wakacjach w tym roku to dziewczyna kuzyna puściła właśnie takiego smrodka a kuzyn nazwał to "spierdolinką" do tej pory mi się śmiać chce jak sobie to hasło przypomnę :lol:


Ja chce zostac "spierdolinka" , nie mogę sie dzis wygazować, leże spuchnięta, z wydętym brzuchem i ani kupa , ani pierdzenie. Oj, masakra!
Co tu sie dzis wyprawia! O czym bedziemy pisac jutro, kupa byla, wydzielina z pochwy byla, teraz tylko rzygi nam zostaly.


skoro już zaczęłaś...Ja zjadłam wczoraj brzoskwinie z puszki i puściłam nimi pawia:) chyba za bardzo się na noc najadłam:) jestem już 24tc i nie spodziewam się rzygać już a tu taka niespodzianka :silly:

Super jest to uczucie kopania nie???Aż nie mogę uwieżyć,że do tej pory nie czułam jej jak się rusza i jako tako spokojnie znosiłam tą ciszę...Teraz żyję tylko od kopnięcia do kopnięcia :kiss: :kiss: i współczuję mężowi,że nie jest mu dane poczuć jak nasza córka się rusza,mam wrażenie,że mocno reaguje kopniakami jak słyszy jego głos,ale jak przykłada rękę to się uspokaja,chyba go nie lubi :S





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #462891 przez koticz
Depeche napisał:

noo ew. penisy jeszcze ;-))))))))


nie kuś dziewczyno bo to temat rzeka jest :side:





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #462900 przez xxElaElaEeexx
Już jestem po wizycie....
Niestety jestem zła ,bo nakręciłam się,że poznam płeć a tu lipa :P Dzidziuś się tak rusza ,że ciężko cokolwiek było zobaczyć mimo ,że miałam chyba z 20min robione usg. :lol:
Ale najważniejsze ,że wszystko w porządku ,serduszko bije prawidłowo ,kręgosłup też ok i tyle się w sumie dowiedziałam płacąc 130zł .Nawet w karcie ciąży mi nic nie wpisała. :huh: Ostatni raz poszłam do niej prywatnie ,bo mnie gorzej potraktowała niż jak chodzę na kasę chorych.Wy to wiecie jak macie łożysko,ile dziecko waży itd.a ja nic . :angry:
Na zdjęciu usg dostrzegłam ,że dzidzia ma 16cm . :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #462913 przez sylwka727
koticz napisał:

Depeche napisał:

sylwka727 napisał:

Koticz ja wcześniej też nie wiedziałam że tak można ale odkąd jestem z mężem to już wiem że wszystko jest możliwe :lol: . Hehe my jak byliśmy na wakacjach w tym roku to dziewczyna kuzyna puściła właśnie takiego smrodka a kuzyn nazwał to "spierdolinką" do tej pory mi się śmiać chce jak sobie to hasło przypomnę :lol:


Ja chce zostac "spierdolinka" , nie mogę sie dzis wygazować, leże spuchnięta, z wydętym brzuchem i ani kupa , ani pierdzenie. Oj, masakra!
Co tu sie dzis wyprawia! O czym bedziemy pisac jutro, kupa byla, wydzielina z pochwy byla, teraz tylko rzygi nam zostaly.


skoro już zaczęłaś...Ja zjadłam wczoraj brzoskwinie z puszki i puściłam nimi pawia:) chyba za bardzo się na noc najadłam:) jestem już 24tc i nie spodziewam się rzygać już a tu taka niespodzianka :silly:

Super jest to uczucie kopania nie???Aż nie mogę uwieżyć,że do tej pory nie czułam jej jak się rusza i jako tako spokojnie znosiłam tą ciszę...Teraz żyję tylko od kopnięcia do kopnięcia :kiss: :kiss: i współczuję mężowi,że nie jest mu dane poczuć jak nasza córka się rusza,mam wrażenie,że mocno reaguje kopniakami jak słyszy jego głos,ale jak przykłada rękę to się uspokaja,chyba go nie lubi :S


U mnie jest to samo mała się uspokaja jak mąż kładzie rękę ale on jak zawsze ma tekst na każdą okazję więc w tym wypadku śmieje się i mówi że mała "czuje respekt" :lol:

Depeche, Koticz dobrze mówi nie kuś nie kuś :lol:

Ela tak to jest ja też jak chodziłam prywatnie to nic nie wiedziałam a w karcie ciąży to tylko daty miałam :dry: i jak trafiłam do szpitala to jeszcze opiernicz dostałam od lekarza że co to za karta jakby to moja wina była :angry:



24.12.2011-26.12.2011Mateuszek
24.12.2011-30.01.2012Adrianek
Moje Aniołki[*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #462923 przez Gosia27
Hej dziewczyny, ja tylko na chwilę, jesteśmy już po. USG trwało ok 1h. Więc tak, na pewno nasza Zosia ma złożoną wadę serca, pozostałe narządy rozwijają się prawidłowo. Z tym, że żołądek jest po prawej stronie, a wątroba po środku. Rozwija się prawidłowo, odpowiada tygodniom ciąży. Ogólnie lekarz uświadomił nas że to ciężka wada serduszka, ale dostaliśmy już skierowanie do jednego z najlepszych kardiologów w Polsce na echo serduszka. Tam Pani dr ma nam pomóc. Nie wiem co jeszcze napisać, bo czuję się wyczerpana... :( ale pełna wiary, że będę tuliła swoją córeczkę. Dobrej nocy dziewczyny

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #462932 przez andzia_zg
xxElaElaEeexx powiem ci, ze ja chodze prywatnie i tez ani razu gina nie mówiła mi jak tam łożysko... baa... nawet mi nie mówi jak dziecko jest duże.Mówiła tylko,ze jest duże jak na swój wiek. Ostatnio tylko na połówkowym powiedziała mi że waży 400g ale pozostałych wymiarów itp to nie wiem nic. Nie dostałam żadnych jakis wydruków z połówkowego o wymiarach kości udowej, o kręgosłupie itp Powiedziała tylko,że wszystko ok.W karcie ciąży też nic nie mam oprócz mojej wagi i cisnienia :dry:

Gosia to dobrze, że nie ma innych wad i że Zosia oprócz serduszka rozwija się ok. a żołądek i wątroba może moga być umiejscowione tak jak sa teraz. chyba to nie przeszkadza bardzo? Pójdziesz też do tamtej pani kardiolog, ona na pewno ci doradzi co robic dalej,jak będzie wyglądało leczenie. czy będzie coś robione jeszcze w brzuszku, czy od razu leczenie będzie podjęte po porodzie. Ja wierzę, że wszystko jakos się ułoży.





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #462934 przez lenusia7
Gosienka skarbuniu odpocznij. Napewno wszystko bedzie dobrze , pamietam o was w modlitwie . Buziaczki ode mnie i dawidulka z brzusia uszy do gory :****

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #462935 przez xxElaElaEeexx
sylwka Zawsze myślałam ,że prywatne wizyty będą dokładne i lepsze od tych na fundusz.Chyba się pomyliłam ;)

Gosia Wszystko będzie dobrze .Nie martw się .Również będę pamiętać o Was w modlitwie. :kiss:

andzia Ja do tej pory chodziłam na fundusz... I naprawdę byłam lepiej traktowana jak dziś gdy poszłam prywatnie.Zawsze skrupulatnie wszystko wpisywała mi w kartę ciąży,ważyła mnie i długo ze mną rozmawiała.No ale cóż....Najważniejsze ,że wszystko dobrze. :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #462939 przez lenusia7
Ja chodze i panstwowo i prywatnie ... panstwowo w karcie mam wszystko na odwal sie, waga w ubraniu butach, cisnienie i tyle zas prywatnie wszystko ekstra opisane. Ale znowu panstwowo doszli do tego ze mam tarczyce a prywatnie powiedziala ze jest ok takz eile lekarzy tyle opinii . 8 mam wizyte i jutro zapisze sie na usg 3d

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #462964 przez koticz
Ela to tobie połówkowe robi lekarz prowadzący ciążę?Gdyby coś było nie tak to by Ci lekarz powiedział!!!Moją ciążę prowadzi inny gin niż ten co robi badania prenatalne.Ja jestem zadowolona z mojej gin(chodzę prywatnie i bule 100od wizyty) w poprzedniej ciąży chodziłam na NFZ i choć przyszłam z krwawieniem to nikt nie zareagował,a jak zanim trafiłam do mojej gin to już było po wszystkim :(

Gosia przynajmniej już coś wiecie,teraz macie się czego trzymać,ważne że Mała żyje!!!Teraz będziecie pod opieką specjalistów którzy będą wiedzieć co dalej.Głowa do góry,może być tylko lepiej!!!





http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px[img] www.suwaczki.com/tickers/nzjdgox1ta3px

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #462985 przez katarzyna1702
Gosia cieszę się że po prostu nie jest gorzej. Na pewno ten znakomity kardiolog pomoże coś. A o tym żołądku i wątrobie lekarz nic nie mówił że tak może być i czymś to grozi?
Ela dla Ciebie również gratulacje najważniejsze że wszystko dobrze ale też bym się wkurzyła na taką lekarkę wrrrr...
Kika chyba zaraz z tego Twojego tekstu sama ukręcę chałę w końcu ;D

Koticz oj tak ruchy dziecka to takie wspaniałe uczucie dziś Mały przed chwila brykał całe barwy szczęścia nawet mój Przemek czuł a ja widziałam jak brzuchal podskakuje oby więcej jak ja to kocham ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #463008 przez andzia_zg
Dziewczyny mam pytanie.
xxElaElaEeexx dała mi trochę do myslenia. Słuchajcie co wy macie wpisane w karcie ciąży? Ja np na każdej wizycie mam wpisaną tylko datę wizyty,pod nią wyniki badań z laboratorium, moja waga i moje ciśnienie.Poza tym nic innego. Ostatnio miałam połówkowe i np w karcie ciąży nie mam żadnej wzmianki o tym badaniu. Usłyszałam tylko,że wszystko jest ok,ze nerki prawidłowo pracują, ze narządy umiejscowione sa poprawnie i że maluszek waży 400g. Ale nigdzie nie mam tego napisanego, ani w karcie ciąży, ani na jakiejs kartce dołączonej do karty ciąży. Nie wiem wiec żadnych wymiarów kości udowej, kręgosłupa itp.
I tak własnie sobie pomyslałam.co by było gdybym (odpukać) wylądowała w szpitalu? Co niby w tej karcie ciąży ma im mówić o przebiegu mojej ciąży skoro nie mam tam nic wpisanego... w sumie wszystko miałam powiedziane na słowo, a nic nie mam na papierze. nie mam ani jednego wpisu dotyczacego maluszka, jego wymiarów,wielkosci itp.
xxElaElaEeexx dała mi porządnie do myślenia.
Dziewczyny jak to jest u Was? Jakie informacje macie w karcie ciąży? Czy np dostajecie jakies wydruki,wymiary dziecka z usg albo jakis dokument z połówkowego?





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu #463020 przez lenusia7
Ja w karcie ciazy mam wpisana date, wage, cisnienie ,tętno płodu , wyniki badan tj morfologia mocz tsh . Dodatkowo ma wpiete opisy z usg tam sa wszelkie pomiary BPD – wymiar dwuciemieniowy ,FL – długość kości udowej AC – obwód brzucha.Wymiar poprzeczny móżdżku – CER i tyle

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 5 miesiąc temu - 11 lata 5 miesiąc temu #463028 przez andzia_zg
lenusia7 napisał:

Dodatkowo ma wpiete opisy z usg tam sa wszelkie pomiary BPD – wymiar dwuciemieniowy ,FL – długość kości udowej AC – obwód brzucha.Wymiar poprzeczny móżdżku – CER i tyle


Ja tego nie mam :-( Nie mam żadnej informacji o pomiarach z usg :-(





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl