Mamusie Luty 2015

Monika86 ta zgaga to nic fajnego, a co do tych włosków to zobaczymy ile mała ich bedzie miała
Jutro mam wizyte i już jestem taka ciekawa ile mała przybrała

Ja zastanawiam się nad szpitalem w Raciborzu albo Wodzisławiu Śląskim.
Są tu jakieś mamusie z Śląska ?

Zaczynam was nadrabiać od końca bo nie umiem się dokopać do strony na której skończyłam

Oj widzę ze dziewczynki nam rozkłada, u mnie i Antek i Damian zasmarani, oczywiście większy kłopot z tatusiem niż z maluchem bo u facetów katar to przecież już ciężka choroba

U was też się tak ładnie zrobiło? u mnie od wczoraj słoneczko i 25 stopni ale nie jest duszno bo wiaterek wieje

meli zdrowiej nam dziewczyno:) a i ja polecam mleko z czosnkiem i miodem:) ja dla mnie super i zawsze pomaga!

monika86 ja na szpital jestem zdecydowana, bo chcę rodzić w tym w którym rodziłam w zeszłym roku porodówkę widzę z okna mojej sypialni więc chyba polecę dopiero jak będę czuła bóle parte hihihi a do szkoły rodzenia chodziłam przy antku więc chyba nie będę się wygłupiać i po roku znowu tam leźć tylko zadzwonię do położnej środowiskowej i z nią się umówię na jakieś spotkanko przed porodem... również z nią już współpracowałam i byłam bardzo zadowolona:) więc tą kwestię mam już z głowy:)
Ps. mój gin niestety też nie pracuje w żadnym szpitalu

MagdaK i bardzo dobra decyzja, ja teraz też już jestem mądrzejsza i wiem że wydawanie kupę kasy na wózek to głupota bo potrzebny jest przez rok czy póltora a potem i tak trzeba go wymienić na coś mniejszego

mamdwaserca ja mam termin wg ostatniej miesiączki na 06.02 a z usg wychodzi jakieś 2 tygodnie wcześniej, bo Kajka podobnie jak mój synio duża dziewucha i w 16 tyg ważyla już 200gr zobaczymy jak będzie, młody wyszedł prawie 3 tygodnie wcześniej więc jak mała też będzie się pchała to może paść nawet i na połowę stycznia ale jak dla mnie niech siedzi w brzuchu dłużej bo dłużej będę potem mogła z nią w domku posiedzieć na macierzyńskim
A na zgagę jak już było żle to brałam manti a tak to ratowałam się mlekiem

OOOO już obciążenie glukozą robita? mój gin każe dopiero po 26 tyg ale mnie tam to badanie nie rusza tylko to siedzenie dwie godziny

monique1983 gratuluję udanej wizyty

Ejka84 moja mała dopiero od kilku dni odzywa się kilka razy dziennie... a to i tak szybko bo w pierwszej ciązy chyba dopiero w 24 tygodniu zaczęłam czuć regularnie Antośka ... a w 32 tyg leżałam 3 dni w w szpitalu bo szerszeń się zbuntował i przestał odzywać na 5 dni... a wszystko było ok więc nic się nie martw, jeszcze będziesz błagać żeby fasol przestał się znęcać nad twoimi żebrami albo pęcherzem

Justyna_1709 może i mąż na początku zmieni zdanie ale jak teraz już chce 2 to myslę że nie odpuści mój też od poczatku mowił że będziemy" robic" jedno po drugim, potem przy kolkach było że nigdy więcej dzieci a teraz jak widac jestem znowu w ciąży i to przede wszystkim z jego inicjatywy

K1C1A jak tam zdrówko?

patio witaj po wakacjach i też czekam na jakieś fotki:)

Udało się to jakoś przerobić a teraz musze umówić się w końcu na wizytę do gina bo do 26 mam L4 no i wówczas wypada skończony 21 tydzien więc trzeba iśc pomierzyć motylka troszeczkę a ja się za tą rejestrację zabieram już od tygodnia i coś nie umiem się umówić

Miłego dnia dla was dziewczynki dla waszym brzuszków

Witam drogie panie, rzeczywiście nadrobić Was ciężko . Współczuję wszystkim chorowitkom i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
Jeśli mogę coś doradzić na bolące gardełka to polecam już wcześniej wspomnianą SALVIASEPT. Nie tylko na problemy z dziąsłami do płukania jamy ustnej, ale również do płukania gardła i w razie potrzeby także do inhalacji na gorącą wodę. Działa cuda - przynajmniej u mnie, na gardło przynosi ulgę prawie od razu. Po paru zabiegach jest znacznie lepiej. No i nie trzeba tego pić i zastanawiac się jaki ma wplyw na maleństwo . Na zgagę nic nie polecę bo jej nie mam i nigdy nie miałam, nawet nie wiem jak to smakuję .
Ja mam wizytę w piatek, chcę potwierdzić na 100 % już, czy oby na pewno chłopaczek i popadam w szał zakupowy .
Ale muszę Wam się przyznać do czegoś - narobię sobie siary z tą siarą, ale mnie też się zbiera z zagłębieniach sutków taka żółtawa masa. Nie jest tego dużo i ja to myślałam, że to od smarowania mazidłem na rozstępy . A tu taki suprajs . Wylazł ze mnie brak wiedzy . Więc wychodzi na to, że i ja siarę mam .

kocham_cie mi z miesiączki wyliczył na 8.02, a z USG mam na 1.02
jakieś duże te nasze dziewczyny są, moja na ostatnim USG w 16 tc ( 15+6 dokładnie ) miała już 203 g
jutro mam wizytę i już jestem ciekawa ile mała waży, jak tak będą przybierać to urodzimy 5 kilogramowe dziewczyny
a póki co to ja się też mlekiem ratuję

Magda by the way, jesteś hard corem żeby pic takie mieszanki, ja juz chyba wole cierpieć

Monika mój lekarz prowadzący pracuje tylko w szpitalu prywatnym wiec poród za 6-8 tysi odpada. Polecają mi szpital bielański do którego mam rzut beretem i inflancką. Zapisałam się miesiąc temu na wizytę do gina w przychodni przy szpitalu na 28 listopada , też pójdę sobie do niej prywatnie bo zamierzam zmienić lekarza. A wcześniej też czytałam fora i opnie doszłam do wniosku że prawda jest chyba taka, że zależy na kogo trafimy. Ja sie patrzyłam przede wszystkim na opinie ordynatora szpitala i oddział neonatologiczny.

Marti ja byłam u Sołowieja na 11-14 usg ciązy, dokładny, trochę zabawny ( zapytał sie mnie czy najadłam sie kryptonitu, bo mam grubą tkankę tłuszczową przez co chyba były jakies problemy z widocznością ) Wiem że Lańczyk ma jeszcze certyfikat FMF i tak mnie kusi żeby jego sprawdzić. Marti jeszcze pytanko czy twoja prowadząca wypisuje L4 bez większych problemów?

Ładna pogoda a ja mam trochę lenia ;/ zmuszę sie teraz na basenik bo juz 3 dni nie byłam.

mamdwaserca ja jestem ze Śląska a dokładniej z Rudy Śląskiej

Dżasta, dzięki za podpowiedzi, teraz jak powiedziałaś Sołowiej, to chyba mi się przypomniało, że właśnie do niego mnie zapisali? Albo to tylko autosugestia Mój ciążowy mózg zapomina z prędkością światła Ja nie jestem na L4, bo póki mogę to chcę pracować - z moim dwulatkiem w domu jest dużo ciężej (fizycznie) niż w pracy, a poza tym jeszcze się w domu nasiedzę Także planuję tak dopiero od Świąt na L4 się wybrać. Ale z L4 na pewno nie byłoby problemu, pytały się mnie lekarki na każdej wizycie, czy chcę, zarówno w Lux jak i w Medi.

Mamdwaserca ja tez jestem z Raciborza i raczej wybieram sie tam na porodowke.

Ja mam tez mały dylemat ze szpitalem . Nie wiem czy rodzić tam, gdzie pracuje moja gin (bo jakoś akurat mi niespecjalnie na niej zalezy, bo ma kijowe podejście do pacjenta), czy gdzie inndziej. Bo w tym co ona pracuje jest nowy full wypasiony oddział położniczy i noworodkowy, ale... nie mają w ofercie znieczulenia zewnątrzoponowego tylko wziewy z entonoxu, który podobno g..no daje.
A mam do wyboru jeszcze inne dwa szpitale. Stary szpital miejski, troche tam bidnie, ale podobno opieka dobra no i mają znieczulenie jakby co. No i jeszcze trzeci, tak go na końcu biorę pod uwagę, kolezanki tam rodziły, niby nie narzekają, ale podczas cesarek masowo zarażają kobity gronkowcem i tu jest przesrane, więc...to w sumie taka loteryjka, bo tam gdzie jedne narzekają inne sobie chwalą i na odwrót.
A tak w ogóle, jak sobie pomyśle co mnie czeka i jak ja się będę wydzierać to chyba mi wszystko jedno będzie gdzie będę rodzić .

Ejka, z tym znieczuleniem czytałam jakie myki sobie robią w szpitalu. Ogólnie jest tak że znieczulenie jest refundowane razem z porodem, tylko wezwanie anestezjologa ich kosztuje dlatego te szpitale byle jakie nie dają znieczulenia bądź ściemniają że nie potrzeba, bądz maja płatne 500 zł zazwyczaj. Sama nie wiem co lepsze czasami myślę że wolałabym zapłacić i mieć tą pewność że dostane. Póki co wybrałam szpitale w którym dają znieczulenie, przynajmniej tak sie reklamują ...
Chociaż nie wiem czy nazwanie tych szpitali byle jakimi jest dobre, może szukają oszczędności tam gdzie nie trzeba. Zawsze można pisemko napisać do rzecznika praw pacjenta co jakaś tam część mam to robi po porodzie.

Marti, jak do Sołowieja to nie ma co się bać, trochę mocniej tylko dociska sprzęt do brzucha Najważniejsze że jest dokładny i konkretny bez zbędnego pitu pitu.
Aha nie lubi gadania podczas usg .


Kurde basen zamknięty, złamali mi serce ;/ znowu chandra mnie łapie ..

Monika86 to godzinkę drogi ode mnie, ile my się najeździliśmy do Rudy do aquadromu )
Ania92 ja dokładnie z miejscowości koło Raciborza ale mam bardzo, bardzo bliziutko )
Właśnie mój lekarz jest w Wodzisławiu w szpitalu ale namawia mnie na Racibórz, powiedział, że chciałby tam szpitalu pracowć bo to jego rodzinne miasto i poza tym znajoma położna jest właśnie w Raciborzu.
Powiedz mi do jakiego lekarza chodzisz ?

Dziewczyny! Rusza się, rusza . Już parę razy dzisiaj w pracy mi bulgotał po brzuchu . Ale super .
A co do znieczulenia jeszcze dodam, że moja koleżanka miała mieć na 100%, tak miała ustalone i nie wyszło, bo trafiła na oddział z 7 cm rozwarciem i jej powiedzieli, że już nie czas na znieczulenie . No i bidna cierpiała. Ale sama zwlekała z wyjazdem do szpitala, chwyciło ją dwa dni przed wigilią, wieczorem. Poszła zażyć ciepłej kąpieli bo podobno pomaga rozkurczowo, ale z wanny wyjść już było ciężko. Mimo to się położyła i chciała przespać ból do rana hahah, no i nie dała rady . W nocy ją tak zebrało, że nawet torby nie wzięła ze sobą, dostała koszulę szpitalną i chodziła z tyłkiem na wierzchu . Historia hardcorowa, mówię Wam. Ale córeczkę ma śliczną i zdrowiutką .

mamdwaserca aquadrom to jakies 200 metrów ode mnie

Mamdwaserca jesli moge spytac to dokladnie z jakiej miejscowosci jestes?
Ja chodze do poradni w szpitalu w Raciborzu do dr kłosińskiego. Chyba jest tam nowy. Ogólnie dość młody i jest w porządku. Narazie nie ma na co narzekać. Dał mi skierowanie na prenatalne z nfz takze nie musialam placic.

Ejka84 no to gratuluję pierwszych ruchów
Monika86 no to nawet bym nie pomyślała, że tak blisko
Ania92 dokładnie to z Kobyli
Ja chodzę na Wileńską do dr. Michała Gołębiowskiego, też młody lekarz ale ja jestem bardzo zadowolona
Chodzę do niego z kasy, wizyty mam co 3 tyg, też dostałam skierowanie na prenatane z NFZ i co wizytę mam USG