- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
Zostanę mamą w styczniu 2011 roku!
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Monix
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 07.01.2011 ♥NADIA♥ 11.07.2013 ♥Leon i Nikodem♥
- Posty: 2203
- Otrzymane podziękowania: 0
Zgadzam się z tym, mimo tego że karmię piersiąi ja nie mam nic do cycusiowych mam
ale strasznie denerwuje mnie "walcz do ostatków sił", "co to za matka", "odbierasz dziecku to co najlepsze" itp.. g*** prawda
później mamy pełno mam z depresją, obwinianiem siebie za brak pokarmu. nie wiem jak można doprowadzać to takiego stanu mamy takim gadaniem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasiekk
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 725
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiu ja tak miałam że Mateuszkiem stał się piersioholikiem i całe dnie leżałam w łóżku z gołymi piersiami, a mały sobie ciumciał. Ale bardzo mnie to denerwowało i zaczekam dokarmiać Go butlą, było mi przykro. Pojechałam prywatnie do neonatologa i mały w ciągu krótkiego czasu kilo przybrał było to stanowczo za dużo i lekarz nakazał mi odstawić butle i karmić co 3 godziny, powiedział że mały jest taki płaczliwy bo jest przejedzony. Tak też zrobiłam i było super On moje piersi traktował jak uspokajacz a chcąc nie chcą przy jego ssaniu mleko wlewało się do brzuszka.
a wczesniej dobrze przybieral na wadze ?
Ja wiem kiedy Karolek oszukuje wtedy ja go oszukuje i daje mu smoka :)chwilke poprzytulam i idzie spac ale tu jest cos innego ssie np i za chwile zaczyla sie denerwowac potem zaczyna ciagnac sutki ze złością a potem tak jakby chcial grysc no i wrzask... jak dotkne piersi to czuje ze nic nawet pol kanalika nie ma pokarmu ;/ żeby pokarm mi się uzbieral w piersi tak żeby nia sie mlody najadl to musi byc minimum 9h ;/ inaczej musze mu dodac butle ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martynka__89
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥Mateuszek 6.10.2010 r ♥Daria 19.02.2016 r.
- Posty: 1978
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasiala
- Wylogowany
- gaworzenie
- Mam już 5 ząbków
- Posty: 33
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie było mnie tu sporo czasu bo troszkę problemów zdrowotnych mam.Okazało się z dnia na dzień, że mam zapalenie żyły w kończynie dolnej.Leżałam dwa tygodnie w szpitalu, w piątek mnie wypisali ale niestety dalej mam problemy z ta nogą, nie mogę chodzić tylko cały czas leżeć z noga do góry i odpoczywać.Noga dalej jest spuchnięta i boli.Moja córeczka Zuzia też jest niestety w szpitalu na bioderka.Leży na wyciągu już tydzień czasu.Znosi to dobrze.Z Zuzią jest mój mąż,opiekuje sie nią jak nie jedna mama.Wszyscy go w szpitalu chwalą, że chłop a tak świetnie daje sobie radę z opieką nad Zuzią.W poniedziałek mają wypisać już ich do domku.Zuzia przez 6 tygodni bedzie w gipsie i później na kontrol i znowu w gips.Nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzimy ale mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze oby tylko z moją noga już było dobrze to będę mogła sama zajmować się Zuzią.W czwartek jadę prywatnie do chirurga naczyniowego z tą noga.Trzymajcie kciuki żeby wszystko się dobrze skończyło i ze mną i z Zuzią.Pozdrawiamy i dołączam zdjęcie Zuzi.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- makaja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 434
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiekk zgadzam sie z dziewczynami nie ma sensu obwiniac sie za brak pokarmu, dobre i 2 mieśiące kiedy karmiłaś, mam masę koleżanek które karmia sztucznie i dzieci nie maja najmniejszych problemów. Bedzie dobrze!!!!!zawsze są jakieś plusy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gosia_ann
- Wylogowany
- rozmowna
- 22.01.2011 ten dzień odmienił całe moje życie :)
- Posty: 705
- Otrzymane podziękowania: 0
Kasiek fajnie że mogłaś karmić 2 miesiące ja swojego dziecka ani razu nie miałam przy piersi to duże szczęście móc karmić piersią, gratuluję każdemu komu się to udało ale również uważam, że nie ma co się katować i zamartwiać. Na pewne sprawy nie mamy wpływu i nie wiadomo dlaczego mleko w piersiach się zbyt szybko kończy lub nie ma go wcale. Butelka nie gryzie coś o tym wiem bo mój głodomorek dobrze rosie właśnie na butli!
Jutro idziemy na szczepienie jadę z M i chyba będę wolała żeby to on trzymał małą ja się zapewne rozpłaczę razem z dzieckiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martela89
- Gość
renata329 napisał:
ja dawidka tez trzymałam sama ,nie miem czy u mojego jest to skaza białkowa bo od dwoch tyg daje mu specjalne mleko na recepte a jemu nadal krostki wyskakuja mniejsze ale wyskakuja
A nei jest to trądzik ? a może uczulony jest na gluten ?
Dziewczyny mój ostatni tydzień to masakra ;/ Pisałam że młody domaga się więcej "amu" więc go przystawiałam jak często chciał... piersi rosły pokarmu coraz więcej aż tu nagle buuuuuuum pewnego wieczora poprostu puste piersi ;/ byłam w szoku. Uczyli mnie że trzeba przykładać mimo wszystko dziecko no ale jak młody zaczac sie prezyc naciagać i płakać do tego był ze złości purpurowy ;/ Mąż pojechał po mleko... i dostał butle... teraz zauważyłam że jakis pokarm w piersiach mam ale 1 lub 2 butle na dobe musi dostać bo sa momenty że piersi puste ;/ a przecież nie będę młodego męczyc jak bidak głodny a przecież tak kiepsko przybiera na masie... zastanawiam się czy mam za mało pokarmu czy po prostu sie kończy... a widze jak mu butle dam ze jest zadowolony, więc o głód na pewno chodzi...
co sądzicie ? czy ktoraś z Was dokarmia dzidzię ?
Ja na nic daje butle bo długo śpi,a tak to co godzinę się budziła,więc dostaje cyca dojada butlą i jest ok
A jeżeli chodzi o karmienie piersią to w życiu bym z tego nie zrezygnowała jak bym nie musiała i dla mnie to nie jest gówno prawda,że to jest najlepsze co mama daje z siebie dziecku plus miłość oczywiście.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martela89
- Gość
Oj tak Emme, mnie czasami tego brakuje żeby M się zają Miśkiem, czy Go nakarmił, a tak to tylko ja
Karmienia małej cycem nikomu bym nie oddała,w życiu
A mąż też ją karmi-deserkami,obiadkami itd
Bo butla na noc też tylko zje od mamusi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Groszek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Michaś - nasze małe wielkie szczęście
- Posty: 3058
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martela89
- Gość
Martela sorry, ale ja znowu się czepie... Mówisz że byś nie oddała karmienia, ale jak Twój M przyjeżdża to sama pisałaś że zabiera Małą i daje Ci pospać, czy cokolwiek innego ja od ponad 8 miesięcy nie mam nawet godziny prawdziwego odpoczynku. Ciągle tylko ja, ja i jeszcze raz ja. Daniel nie zajmie się Michałem, bo jak to on określa, "pada na ryj". Więc 24 na dobę siedzę z Miśkiem, za przeproszeniem to nawet w spokoju się wysr**ć nie mogę. Także ja karmienie choć jedno na dobę z chęcią bym oddała. Zamień się ze mną na jeden dzień a zmienisz zdanie
Groszku na pewno byś tęskniła za swoim cycuchem małym
No mój daje mi pospać,fakt ale to nie jest to-bo najpierw to ja się wybudzam,karmię ją,on idzie z psem,a potem ją bierze.I jak ja zasypiam to potem jestem jeszcze bardziej padnięta,ale zawsze to coś
Groszku wiem co to znaczy jak się w spokoju nie można wys... bo jak jestem sama to też mam przekichane bo ona nawet w łóżeczku sama nie chce leżeć i zaraz mnie woła i się drze.
A jak zaśnie to mogę w spokoju sobie posiedzieć i troszkę odpocząć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martela89
- Gość
Jutro idziemy na szczepienie jadę z M i chyba będę wolała żeby to on trzymał małą ja się zapewne rozpłaczę razem z dzieckiem
Mój na pierwszej szczepionce trzymała Vańkę ale ja się rozpłakałam razem z nią
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.