mamusie CZERWCOWE

My właśnie wróciliśmy do domku Ale nie trzymali nas tyle w szpitalu... Poszliśmy sobie zrobić ostatnie zakupy wspólne

A w szpitalu na KTG wyszły skurcze 60%, więc nawet się zdziwiłam Niestety brak większych bóli no i rozwarcie zerowe. Położna już skakała ze szczęścia, że im się cos urodzi, ale pani dr stwierdziła, ze nie ma sensu mnie trzymać. Ale miła pani dr zbadała i zmierzyła Gabryśkę, prawdopodobnie waży teraz 2800, niestety powiedziała, że pomiar może się różnić nawet o 500g, bo ma tak głęboko główkę, że nie da rady jej dokładnie zmierzyć Czyli nic się nie zmieniło od ostatniego USG. Ale fajnie i chciałabym mieć taką kruszynkę, może łatwiej się będzie rodzić Na kolejne KTG mamy się zgłosić w poniedziałek o 13, chyba, że do tego czasu coś się ruszy. Jeśli w ogóle nie będzie żadnej akcji, to ósmego biorą mnie na oddział i 10go wywołują, czyli... rodzę w swoje urodziny Jednak trzeba mieć szczęście

No i to tyle wiec bez rewelacji... Ciekawe jak tam nasze chłopaki

Ah kupiliśmy w Tesco pakę Pampersów trójek 150szt za 70zł, będzie na przyszłość I dwie zabawki dla Gabi w tym jedna grzechotka - malutki słonik, którego się zakłąda na rączkę I różowy księżniczkowy zegar na ścianę

A jak z wami, która dziś rodzi?

Halo a my od rana świętujemy pierwszy dzień dziecka w jego życiu

Co do pytań - te które pamiętam - pampercow kolo 30 mi chyba wyszło w szpitalu ale ja byłam 6 dni:)

Co do rożka to średnio go używam - jakoś tak się mały szybko odkopuje z niego i ma tez falbanki które mu przeszkadzają

A co do podusi to w pierwszy dzień tylko miał teraz tylko pieluszkę ma pod główką

A to nasz maluszek

Chyba wszystkie bo zadnej nie ma


Przeuroczy ten Twoj synek, taki slodko spokojny. Tylko do schrupania

No wlasnie gdzie wszystkie mamuski??

Wisnia to mozemy w podobnym czasie urodzic bo u mnie tez 10 maja wywolywac porod jak wczesniej nic sie nie ruszy,a przy Twoich skurczach ja mysle ze jednak wczesniej urodzisz

Martus slodziutki ten Twoj synek,mozna na niego patrzec i patrzec

Dostalam dzisiaj sterte papierow do wypelnienia odnosnie urlopu wychowawczego,moge tylko wziac na 6 miesiecy,nie wiele a pozniej do pracy...tak ze doskonale rozumiem Hanie-ona tez miala problemy z tymi papierzyskami...duzo zalatwiania przede mna,tak to jest jak nie rodzi sie w Polsce i nie wie sie wszystkiego...oj czuje ze ciezko bedzie

Marta,nie mogę sie napatrzecna Twojego synka,jest sliczny

Ale ja Wam zazdroszczę...mój maluszek chyba nie mysli uspokoić sie przed porodem...ciągle rusza mi sie brzusio.

Hania wychodzi rano z Lenka.

Marta,jeśli.jestes dodatkowo ubezpieczona w pracy,za tyle pobytu w szpitalu Mozesz dostac pieniążki.

Oj to super ze Hania juz do domku sie powoli szykuje. bedziemy miec tez okazje zobaczyc małą Lenkę.

Wiecie tak czytalam jak to wasi mezczyzni zagineli w akcji na meczu, na rybach itp, a ja na mojego wczoraj czekalam na skype bo mielismy w piatek porozmawiac a on mi pisze przed 10 wieczorem ze dopiero z ryb wrocil- az sie smiac zaczelam bo to tez jest potwierdzeniem teorii ze wszyscy mezczyzni sa tacy sami. a mowia ze my baby jak robimy zakupyy to giniemy miedzy polkami...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Agusia83 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ale słodziutki

Jaki rozkoszny, cud miod :*

Ale mamy przystojnych tych chłopaków

Ja mam ciągle mocne skurcze może rzeczywiście się rozkręci? Szkoda, że tego rozwarcia w ogóle nie mam, ale wydaje mi się, że jednak uda sie Gabi wyjść na świat trochę wcześniej niż 10go... Doszliśmy do wniosku, że to ja jej nie chcę chyba wypuścić, bo ona jest już zwarta i gotowa

Moze te skurcze w koncu spelnia swoja role i nie dosc ze skroca szyjke to i ja otworza. Moze w podswiadomosci boisz sie porodu i wlacza sie jakas blokada?

Dlatego zawsze uwazalam ze lepiej urodzic przed terminem, bo jak sie termin zbliza lub jest po nim to zaczyna sie wlaczac panika razem ze stresem.

No pewnie, że się boję i to nie podświadomie, tylko świadomie... Ale chyba tak jak każdy, nie jest to jakiś lęk nie wiem jaki... Dużo bardziej boję się ciemności Wiec to chyba nie moja wina, przynajmniej nie mojego mózgu hehe Zaraz zacznę krzyczeć mojej macicy żeby nie świrowała tylko się zabierała do roboty, bo może nie słyszy, albo to jej jest przyjemnie z Gabi w środku

Moje dziecko zamiast się uspokajać to się wierci, a boli o matko jak chodzę to cały dół mnie boli przy jego ruchach

Wisnia, Violcia czy Ikunia oto jest pytanie ???

W kazdym badz razie dziewczyny Filip czeka na kolege i panienki dla nich

Mojej Klaudii adorator urodzil sie 30 marca tego roku. Jego tatus juz zapowiedzial ze rezerwuje moja core dla swojego syna

Ja też pojojcę...chcę już urodzić...muszę zmolestować męża...a to nie takie proste, bo on twierdzi, że junior się urodzi w swoim czasie...a dla niego najlepiej by było gdyby przyszedł na świat po 16