Lipiec 2011 nalezy do Nas

masuska wykorzystaj męża ..moze coś to zdziała!!! hihi no mój maż wczoraj "beczał" ze mały juz mógłby się urodzic..to ja ,ze niech zadziała ... próbowaliśmy, próbowaliśmy..a ten w koncu przyznał mi się,ze jakos nie moze bo Mikołaj go rozprasza szkoda słów!

Oj chciałabym Kamilko
Aśka, wykorzystuje Męża do granic wytrzymałości,pisałam ostatnio, że wróciliśmy do normalniej częstotliwości zbliżeń, czyli minimum raz na dwa dni i nic.

Mam ochotę zrobić ciasto od Różyczki, czyli czekoladowe z cukinią w ogóle żreć mi się chce!

Masuska a próbowałaś, że tak powiem, radio stereo Tzn. kręcić, podrazniać i co tam jeszcze wyczyniać z sutkami?? Podobno czasem pomaga, bo powoduje wyrzut oksytocyny. Polozna w szkole rodzenia "zalecała" tak ok poł godzinki kilka razy dziennie

Masuska Tobie chce sie jesc a mi jest mega niedobrze kręci w żołądku, nie wiem już co robić

Hehehe to z sutkami dobre

ochhh dziewczyny, ten ostatni okres ciazy to juz taki upiardliwy wrrr... pisze wam jakbyscie nie wiedzialy w ogole jakis podly mam dzisiaj nastroj..

happymamma - dobrze wiedziec o metodzie

paulinkaaa2202 dziekujemy za rade w sprawie zwolnienia :* milo, ze sie zatroszczylas

masuska jedz, jedz potem juz niestety wszystkiego jeśc nie będziemy mogły..no chyba,ze któraś nie planuje karmić piersią..tak wiec korzystaj!

o "masowaniu" sutków też słyszałam ..no i podono skurcze porodowe moze wywołać surowy ananas tak wiec jeśli ktoś lubi.. to warto spróbować!

masuska widocznie Piotrusiwi wygodnie w Twoim brzuszku

przyszla_mama "upierdliwy" przez to czekanie!

happymamma a to niezłe:) Piersiami to się Mąż zajmuje, więc już nie męczę ich. Poza tym to mi siara leci i ciężko nawet ich dotknąć bez wyciekania zawartości:P Ale prawda, położna tez nam mówiła że może to coś przyśpieszyć.

Oj różyczko dziś to mnie napadło. Ciasto robię jutro, a teraz wcinam sobie placki ziemniaczane z cukinią

przyszla_mama no to czekanie to mordęga, głupoty do głowy przychodzą

Np. chętnie bym poszła na jakąś balangę dyskotekę, lub koncert ale disco polo. Wczoraj sobie trochę potańczyłam, bo Mąż znalazł nowy kanał na TV i leciały same hity boysów, albo bayer full:) Albo nie wiem czy znacie Tarzan Boy:) Jejku, to jest dopiero czad:)

Dostałam fajne przepisy:) z diety dukana, pizza z tuńczykiem i warzywami, kebab w cieście i pieczywo - bułeczki:)

Kamilka no musze sie przyznac ze takowa pileczke do skakania posiadam Bo przdcciaza ja uzywalam do cwiczen i tak juz od kilku dni wkolo niej kraze i sie zastanawiam czy ja wykozystac ? ...U mnie tez cieplutko juz 3 razy z praniem lecialam do ogrodu rozwiesic

O takim sposobie I slysze jesli chodzi o masowanie czyczkow
A poki co to pomylam podlogi i wypastowalam na kolanach,ciekawe czy cosik to wogole da? Bo wedlug tych naszych zabobonow pomaga ...

moja polozna na sr mowila ze to masowanie cycow to jest mit ale ze czesto pomaga bo masujac psychicznie kobieta sobie wmawia ze pomagai moze czasem przy odrobinie szczescia sie zaczac wiec mozna warto sprobowac mi sie jednak wydaje ze ruch ruch i ruch nr 1 na bole porodowe spacerowac do bolu i ruszy u mnie i paru kolezanek zaskutkowalo wiec moze i Wam pomoze

Ale Wy fajne jestescie hehe

Nastawiłam ogóreczki małosolne pierwszy raz. Ciekawe co z tego wyjdzie

oj, sposobów jest mnóstwo na pewno jedne skuteczne inne mniej..ale co tam ..co mamy robić,teraz to juz mozna bezpiecznie próbować wszystkiego!

W sumie juz bliżej niż dalej i jak to mój lekarz powiedizął..do 29 lipca musi się urodzić

Green u Ciebie to chyba lada dzien... no i u masuski. Ciekawa jestem bardzo..trzymam oczywiście kciuki!

Aska jak widac na suwaczku zostaly 2 dni do terminu ,a moze nawet 1 dzien bo na USG niby mowili ze moze byc nawet 5.o7 zamiast 6.o7 Ale jak widac po Masusce to ze teoretycznie zostaly 2 dni wcale niemusi znaczyc ze praktycznie tez

Rozyczka napewno beda mniamusne te ogorasy

Masuska widze ze ERROREM sie zajelas I dobrze , mnie dzis pierwszy raz wyskoczyl error od .......... ufff chyba 2 tygodni ,ale za to np wczoraj albo przed wczoraj/niepamietam/ wogole niemozna bylo wejsc na strone

Uprzejmie donoszę o nowym wpisie na blogu Riki. Jak się wzruszyłam:), a zdjęcia rewelacja:)

Na Masuskę nie ma co patrzeć, będę jak wielorybica w ciąży do 480 dni, lub jak słonica koło 2 lat:)

A wiecie ile trwała najdłuższa ciąża u człowieka (normalnie 280 dni)? podobno 375 dni od poczęcia i została zakończona urodzeniem żywym, więc rekordu nie pobiję Chociaż ki czort wie:)

Jak kto chce to poczyta, czas się nie będzie dłużył do porodu:)
dzieci.pl/page,10,pgid,13242890,title,10...ml?smgputicaid=6c9a1

No i jeszcze jedna ciekawostka, ale to już obumarły płód.
wiadomosci.wp.pl/kat,1349,title,46-lat-n...sc.html?ticaid=1c9a1
Na TLC bodajże było o takich ciążach. Utajone czy jakoś tak, nie pamiętam, więc nie bić

Green napisał:

Masuska widze ze ERROREM sie zajelas I dobrze , mnie dzis pierwszy raz wyskoczyl error od .......... ufff chyba 2 tygodni ,ale za to np wczoraj albo przed wczoraj/niepamietam/ wogole niemozna bylo wejsc na strone

hehehe, bawię się w Policjanta i śledzę wszelkie nieprawidłowości:P