MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Witam się weekendowo
M_M - wybrałabym domek niestety, w Polsce przy zakupie mieszkania (często i przy wynajmie) nie ma opcji bez biura nieruchomości, a prowizję za pośrednictwo biorą sobie niemałą
Saiko - u mnie było tak, że w pewnym momencie żadne domowe sposoby nie skutkowały i pomógł jedynie czopek glicerolowy, może spróbuj, bo po co masz cierpieć.
Maksiu - a ja wolę jak jest gorąco niż jak pada nie jestem lekarzem, więc się w tej kwestii nie wypowiem
Mpearl - szerokiej drogi, gratuluję sesji

heeh moze tak troszke sprubujemy:) aleniewiem sama kurde blade pokaze wam cos az sie na sotatnim odcinku wzrszylam
dziecko.onet.pl/37-tydzien-ciazy,37,kale...iesiaczki=2011-10-08

Maksiu piękny suwaczek
MM ja wybrałabym domek
Bidol,gdzie jesteś?
Olga jak się czujesz?

Kochane ja uciekam zycze wam udanej nocki lece sie umyc zjesc i polozyc bo kregosl;up mnie nawala jak niewiem
A WIEC ZYCZE STOSUNKOWO UDANEJ NOCKI CHLOPEK TOBIE TO ROZWIAZANEJ NOCKI W KINCU:) A RESZCIE IW G WSZYSTKIM SPOKOJNEJ I BEZBOLWEJ NOCKI

dobranoc maksiu mam nadzieje,ze ból przejdzie.
ja zaraz bede obiadzik jadła.

hej nie mialam jak wejsc, u mnie brak skurczy i wogóle jakich kolwiek objaw porodu,

kamyczka dzisiaj dobrze,ale prawie cały dzień leżę,to chyba była przestroga dla mnie ha ha

Oglądam meczyk,bo teraz to już nic ciekawego w tv się nie znajdzie Winogronka się najadłam

ja właśnie sobie herbatke piję, zaraz ide sie myć i spać.
jutro moze pomaluje piaskownicę

Ja jutro z Olgusią chyba do lekarza pójdę,niech ją osłucha,bo temperaturę od piątku ma i teraz na brzuch narzeka,a i tak będę w szpitalu złożyć dokumenty na komisję,to co mi szkodzi.Teraz w szkole to i tak już prawie nic nie robą

u mnie mąż chory mam nadzije że nas nie zarazi

Hej dziewczyny - Przepraszam bardzo że się nie odzywałam, ale zarobiona jestem po pachy Remont klatki zakończony ale bałagan był przy tym straszny Więc cały wczorajszy dzień sprzątałam- tak na glanc - przed przybyciem Kamilki wszystki meble pomyte, za meblami też, podłogi i część okien została mi jeszcze kuchnia- tak naglanc- czyli pewnie na kolanach i jedna łazienka, bo jedna już się błyszczy - za kilka dnizapraszam na test białej rękawiczki

Kamyczka - jestem - kochana

Olga - dziękuję - jestem strasznie szczęśliwa że to malowanie mam już za sobą na przyszły rok zostaje nasza sypialnia i pokój Sebka a u dziewczyn w pokoju malowaliście?? Co do samopoczucia - to właśnie te ostatnie tygodnie są tragiczne.

Daners- wyglądasz ślicznie a brzuś taki słodki - idealny wprost i chyba faktycznie wcale nie duży i szczuplutka jesteś - też chcę takie chude nogi

Mpearl - z tym prawem kościelnym - to fakt - jakaś masakra OOO - ale średnia - taką to ja w podstawówce chyba miałam

Ania - gratuluję zdolnych synów- takie dzieci to skarby

M_M - kochana - współczuję kłopotów z mieszkankiem - domki są super - podobają mi się a rozkład?? pewnie w każdym są te mega schody i wąska klatka??

Maksiu - Ty zwierzaku

Anszka- jak wekend??

My dziś byliśmy w ZOO

bidol to moze ja wpadne do ciebie sprzatać, moze mnie cos wezmie wkoncu

bidol w koncu jesteś !!

w tych dwoch domkach akura nie jest tak źle. bo u znajomych,ktorzy tutaj mieszkają niedaleko mozna klaustrofobii sie nabawić.. tak tam wąsko właśnie i tak jak piszesz mea wąskie schody,a maja dwa wielkie psy...ostatnio jak wchodziłam po schodach na piętro do wc (bo toaleta jest tylko na górze ) to ich wielki pies biegł na dół i prawie mnie staranował...masakra. nie moglabym w takim domku mieszkać..

jak tam w zoo ? Sebek zachwycony?

bidol pokój dziewczyn jeszcze nie,bo tam potrzeba tyle farby,a kasy brak.Teraz jak ja nie pracuję,to jest naprawdę cięzko,ale jutro właśnie jak bedę wracała z szpitala,to kupię 2,5l żółtej na taki mały pokój,bo ten musimy w tym tyg.pomalować i musimy zawieźc dywan do czyszczenia,bo ja go prała już nie będę

chłopek napisał:

bidol to moze ja wpadne do ciebie sprzatać, moze mnie cos wezmie wkoncu

Chłopek - zapraszam - jak by się tak uprzeć - to jeszcz balkony do mycia 4 sztuki i ogródek do oplewienia
ale wisz co ja w sobotę się tak utyrałam i ani jednego skurcza nie miałam

M_M - aaa to super - bo mnie przerażają te ich schody do nieba a domki supe - może akurat któryś z nich

W ZOO - super, ale taki skwar - jakieś 35 stopni - tragedia - ja spłynełam ale warto było

Olga- aaa - Ja byłam pewna że w tym roku nie damy rady - a tu jednak jestem już spokojna i mogę rodzić