MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Misia napisał:

Hmm dopiero 30 lipca mam wizytę ... ale chyba nie będę z tego powodu jej przyśpieszać, ale trochę mnie to niepokoi ;( Widzę, że Twój synek będzie miał na imię tak jak ja tylko męska odmiana hehe ;p Buziaki dla Ciebie i maluszka ...

Mój?Dominik-wg mnie i męża(on wybrał imię)piękne imię.a Ty Dominika jestes?Ja mam na imię Marta
Nie martw się na zapas,ale jakby codziennie bolało i mocniej lub pojawiły się krwawienia czy plamienia (odpukać)to idź od razu do lekarza!

misia ja mam bratanice Dominisie
my bylismy na zakupach Sebus caly czas spał.

Dzisiaj mieliśmy super dzień. Rano mój B zabrał Kubę na Termy - czyli taki spory, nowy aquapark w P-niu. Szalał tam 1,5 godziny!!! Około południa wyjechaliśmy do Kamila na obóz (jakieś 60km) - zresztą jeździliśmy tam naście lat na wakacje. Byliśmy tam do 16.30, potem jeszcze do jednej miejscowości, żeby Kubuś mógł pograć we flippery i troszkę też się wyszaleć. Wracając, ok. 19 wpadliśmy jeszcze do moich rodziców, więc w domku zlądowaliśmy przed 20. Mały cały dzień z fotelika, do wózka, cały czas na dworze. Ale było fajnie, jestem zmęczona, ale to takie inne zmęczenie niż po zwykłym dniu


Olga, Agusiak całkowicie się zgadzam. Od smoczka można odzwyczaić, od ssania kciuka jest to bardzo trudne. Coś o tym wiem.... sama nigdy nie chciałam smoczka, za to kciuka odzwyczaiłam się ssać... chyba dość niedawno, ha ha ha Dodam, że nie mam żadnej wady zgryzu (sprawdzone).

Olga a z Ignasia to super gość. No i Dziewczyny wybrały super ciuszki dla Niego na wyjście Zazdroszczę tych ledwo kilku kilogramów do zgubienia

A odnośnie poranienia brodawek (Mały raz mi nawet ulał z krwią wysączoną z mojego sutka), syczenia z bólu, to oczywiście też to zaliczyłam. Zresztą cały czas zdarza się, że jak Mati chwyci, to początkowo krzywię się z bólu. To na szczęście mija, tylko nie można się poddać. A jeśli chodzi o wkładki, to polecam LANSINOH- przetestowałam chyba z 10 rodzajów, ale te nie mają sobie równych. Nie przemakają - nie moczą stanika, a wilgoć całą wiążą w środku. Świetne!!!!!!!

Maksiu buciki super

Anszka fajnie że już w domku. Jak tam wrażenia z Polnej Na jakim oddziale leżałaś No i jak Maleństwo przede wszystkim

Kamyczka fajnie ze wszystko ok i apetyt dopisuje

Saiko brzuszek po cc jest troszkę dłużej - w końcu wiele miałyśmy tam "natetrane". Ale zobaczysz za tydzień czy dwa będzie duuuża różnica. Aaaa i wyprostuj się!!!

Kamyczka, Martadam przezabawne są te Wasze targi, o to która pierwsza. A może tego samego dnia, co

No to dobranoc dziewczynki Do jutra.

Ann bo my po prostu mamy nawet podobne terminki ale wymieniamy się tylko tym co nas boli i co strzyka

oczywiście oczekując przy tym która pierwsza się posypie ;P



Anna77 napisał:

Dzisiaj mieliśmy super dzień. Rano mój B zabrał Kubę na Termy - czyli taki spory, nowy aquapark w P-niu. Szalał tam 1,5 godziny!!! Około południa wyjechaliśmy do Kamila na obóz (jakieś 60km) - zresztą jeździliśmy tam naście lat na wakacje. Byliśmy tam do 16.30, potem jeszcze do jednej miejscowości, żeby Kubuś mógł pograć we flippery i troszkę też się wyszaleć. Wracając, ok. 19 wpadliśmy jeszcze do moich rodziców, więc w domku zlądowaliśmy przed 20. Mały cały dzień z fotelika, do wózka, cały czas na dworze. Ale było fajnie, jestem zmęczona, ale to takie inne zmęczenie niż po zwykłym dniu


Olga, Agusiak całkowicie się zgadzam. Od smoczka można odzwyczaić, od ssania kciuka jest to bardzo trudne. Coś o tym wiem.... sama nigdy nie chciałam smoczka, za to kciuka odzwyczaiłam się ssać... chyba dość niedawno, ha ha ha Dodam, że nie mam żadnej wady zgryzu (sprawdzone).

Olga a z Ignasia to super gość. No i Dziewczyny wybrały super ciuszki dla Niego na wyjście Zazdroszczę tych ledwo kilku kilogramów do zgubienia

A odnośnie poranienia brodawek (Mały raz mi nawet ulał z krwią wysączoną z mojego sutka), syczenia z bólu, to oczywiście też to zaliczyłam. Zresztą cały czas zdarza się, że jak Mati chwyci, to początkowo krzywię się z bólu. To na szczęście mija, tylko nie można się poddać. A jeśli chodzi o wkładki, to polecam LANSINOH- przetestowałam chyba z 10 rodzajów, ale te nie mają sobie równych. Nie przemakają - nie moczą stanika, a wilgoć całą wiążą w środku. Świetne!!!!!!!

Maksiu buciki super

Anszka fajnie że już w domku. Jak tam wrażenia z Polnej Na jakim oddziale leżałaś No i jak Maleństwo przede wszystkim

Kamyczka fajnie ze wszystko ok i apetyt dopisuje

Saiko brzuszek po cc jest troszkę dłużej - w końcu wiele miałyśmy tam "natetrane". Ale zobaczysz za tydzień czy dwa będzie duuuża różnica. Aaaa i wyprostuj się!!!

Kamyczka, Martadam przezabawne są te Wasze targi, o to która pierwsza. A może tego samego dnia, co

No to dobranoc dziewczynki Do jutra.

Punktu widzenia dzisiejszego dnia dzien przed porodem juz czulam, ze sie zbliza.
Bylam rozzloszczona nawet tesciowej powiedzialam, ze prZepraszam z gory jesli cos wypale
Mialam tez nieprzyjemna rozmowe z mama-dzwonila zeby spytac jak sie czuje a ja ja spuscilam na tzw drzewo
PosprZatalam pokoj na wszelki wypadek
Dokonczylam prasowanie Szymkowych rzecZy - az tesciowka spytala czy cos przeczuwam
Przygotowalam dla mnie zestaw na wyjscie
Od rana dosyc mocno pobolewal brZuch
Ale wieczorem zauwarzylam ze bole staly sie regularne
A potem byly juz tylko coraz mocniejsze


ale i tak w drugiej ciazy bede monitorowac kkazde strzykniecie i uklucie jak teraz Martadam i Kamyczka




Maly wlasnie wisi na cycu od pol h. martwie sie bo zadko je ostatnio jadl o 18-19:( tak ze 3xdobe wczoraj. Zobacze jak dzis i chyba zaczne zapisywac.
W nocy dostal glukoze ale nie wiem po co daja

A pisze z komorki lewa reka

Anna77 napisał:

Olga, Agusiak całkowicie się zgadzam. Od smoczka można odzwyczaić, od ssania kciuka jest to bardzo trudne. Coś o tym wiem.... sama nigdy nie chciałam smoczka, za to kciuka odzwyczaiłam się ssać... chyba dość niedawno, ha ha ha Dodam, że nie mam żadnej wady zgryzu (sprawdzone).

Aniu to masz ogromne szczęście, że ze zgryzem wszystko OK. Ja też piszę z własnego doświadczenia bo byłam kciukowym dzieckiem i teraz rodzice mi opowiadają jak ciężko im było odzwyczaić mnie od palucha i jaką batalię toczyli długie lata bym skończyła go cyckać A ortodonta też mnie nie ominął
Moja córcia miała tak silny odruch ssania że położne same podały jej smoka jeszcze w szpitalu. Chciała cyckać wszystko poza cycem Ani lekarze, ani położne, ani poradnie laktacyjne nic nie poradziły. Smoka ma do dzisiaj do zasypiania a jak już śpi to wypluwa

Agusiak napisał:

Anna77 napisał:

Olga, Agusiak całkowicie się zgadzam. Od smoczka można odzwyczaić, od ssania kciuka jest to bardzo trudne. Coś o tym wiem.... sama nigdy nie chciałam smoczka, za to kciuka odzwyczaiłam się ssać... chyba dość niedawno, ha ha ha Dodam, że nie mam żadnej wady zgryzu (sprawdzone).

Aniu to masz ogromne szczęście, że ze zgryzem wszystko OK. Ja też piszę z własnego doświadczenia bo byłam kciukowym dzieckiem i teraz rodzice mi opowiadają jak ciężko im było odzwyczaić mnie od palucha i jaką batalię toczyli długie lata bym skończyła go cyckać A ortodonta też mnie nie ominął
Moja córcia miała tak silny odruch ssania że położne same podały jej smoka jeszcze w szpitalu. Chciała cyckać wszystko poza cycem Ani lekarze, ani położne, ani poradnie laktacyjne nic nie poradziły. Smoka ma do dzisiaj do zasypiania a jak już śpi to wypluwa

Moja siostra do wieku 18 lat ssala kciuka wmiare regularnie a traz ma 27 i nie mam pewnosci ze sie jej nie zdaza

Cześć mamcie
pierwsza nocka w domu za nami. Wojtuś pokazał tatusiowi,że nie zawsze jest takim aniołkiem, za jakiego go uważał
Kamyczka, Martadam - już czas na Was
Olga- nie miałam cc, ale mały miał po porodzie złamany obojczyk i musieliśmy czekać aż się zrośnie, a potem jeszcze walczyliśmy z żółtaczką.
Anna - leżałam na OP2, jeśli będę jeszcze kiedyś rodzić, to na pewno na Polnej. Jestem bardzo zadowolona, mimo tego, że czekałam na miejsce na porodówce Położne przy porodzie były rewelacyjne. A maluszek jest cudowny, zakochałam się do szaleństwa
Saiko - miałaś cc? dlaczego? Wojtek też miał mniejszy apetyt i też musiałam notować, kiedy i jak długo je, ale po kilku dniach było już lepiej, choć nadal się zdarza, że muszę go wybudzać na jedzenie. U nas powodem była podobno żółtaczka.

anszka napisał:

Cześć mamcie
pierwsza nocka w domu za nami. Wojtuś pokazał tatusiowi,że nie zawsze jest takim aniołkiem, za jakiego go uważał
Kamyczka, Martadam - już czas na Was
Olga- nie miałam cc, ale mały miał po porodzie złamany obojczyk i musieliśmy czekać aż się zrośnie, a potem jeszcze walczyliśmy z żółtaczką.
Anna - leżałam na OP2, jeśli będę jeszcze kiedyś rodzić, to na pewno na Polnej. Jestem bardzo zadowolona, mimo tego, że czekałam na miejsce na porodówce Położne przy porodzie były rewelacyjne. A maluszek jest cudowny, zakochałam się do szaleństwa
Saiko - miałaś cc? dlaczego? Wojtek też miał mniejszy apetyt i też musiałam notować, kiedy i jak długo je, ale po kilku dniach było już lepiej, choć nadal się zdarza, że muszę go wybudzać na jedzenie. U nas powodem była podobno żółtaczka.

No mialam bo po 7 godzinach w tym 2 h parcia zrobili mi usg i okazalo sie, ze Szymek zle wstawil sie do kanalu - nie potylica tylko twarza i nie bylo mowy zeby dalej sie udalo. Maly ma krwiaka na szubku glowy od tego paecia

Hej mamusie,ja po śniadanku,dziś znów dzień wylegiwania,bo mąż do pracy idzie,ale jutro ma wolne to sobie połażę
Anszka biedulinek Wojtuś,że złamał obojczyk
Marta melduj się,bo sama nie chcę tu zostać!

hej kochane:)witam sie wkoncu i ja:) nie myslalam ze bedzie tak ciezko znalesc czas na nasze forum....my dzisiaj znowu czekamy na połozna -dzisiaj ma scignie szwy-slabo mi na sama mysl:)
oprocz tego Tymuś jest bardzo grzeczny spi i je
M_M-gratuluje Oliwierka jak sie czujesz po porodzie?
olga-GRATULUJE Ignasia:)
Kamyczka-a ty jescze w dwu paku:)widzisz tak sie bałaś a na koncu przenosisz jeszcze:)

Saiko- i tobie gratuluje:):)nie czytałam wszystkich postów stad te opoznienia:)

Daria23 napisał:

hej kochane:)witam sie wkoncu i ja:) nie myslalam ze bedzie tak ciezko znalesc czas na nasze forum....my dzisiaj znowu czekamy na połozna -dzisiaj ma scignie szwy-slabo mi na sama mysl:)
oprocz tego Tymuś jest bardzo grzeczny spi i je
M_M-gratuluje Oliwierka jak sie czujesz po porodzie?
olga-GRATULUJE Ignasia:)
Kamyczka-a ty jescze w dwu paku:)widzisz tak sie bałaś a na koncu przenosisz jeszcze:)

Daria tylko nie to,muszę w tym tyg urodzić a boli Cię krocze?

Kamyczka napisał:

Misia napisał:

Hmm dopiero 30 lipca mam wizytę ... ale chyba nie będę z tego powodu jej przyśpieszać, ale trochę mnie to niepokoi ;( Widzę, że Twój synek będzie miał na imię tak jak ja tylko męska odmiana hehe ;p Buziaki dla Ciebie i maluszka ...

Mój?Dominik-wg mnie i męża(on wybrał imię)piękne imię.a Ty Dominika jestes?Ja mam na imię Marta
Nie martw się na zapas,ale jakby codziennie bolało i mocniej lub pojawiły się krwawienia czy plamienia (odpukać)to idź od razu do lekarza!

Tak mam na imię Dominika Miło mi Cię poznać Marta Pozwoliłaś mężowi wybrać hehe ? Ja bym nie pozwoliła Tzn chłopięce nawet tak, ale dziewczęcego nie Ja chce Nadia a mój (za miesiąc) mąż chce Wiktoria ale myślę, że pierwszy będzie chłopiec a dla chłopca nie chce wybierać więc mam wolną rękę

Misia napisał:

Kamyczka napisał:

Misia napisał:

Hmm dopiero 30 lipca mam wizytę ... ale chyba nie będę z tego powodu jej przyśpieszać, ale trochę mnie to niepokoi ;( Widzę, że Twój synek będzie miał na imię tak jak ja tylko męska odmiana hehe ;p Buziaki dla Ciebie i maluszka ...

Mój?Dominik-wg mnie i męża(on wybrał imię)piękne imię.a Ty Dominika jestes?Ja mam na imię Marta
Nie martw się na zapas,ale jakby codziennie bolało i mocniej lub pojawiły się krwawienia czy plamienia (odpukać)to idź od razu do lekarza!

Tak mam na imię Dominika Miło mi Cię poznać Marta Pozwoliłaś mężowi wybrać hehe ? Ja bym nie pozwoliła Tzn chłopięce nawet tak, ale dziewczęcego nie Ja chce Nadia a mój (za miesiąc) mąż chce Wiktoria ale myślę, że pierwszy będzie chłopiec a dla chłopca nie chce wybierać więc mam wolną rękę

Tak,ale dlatego że mi też się podobało a ja miałam dla dziewczynki wybrane już,ale i tak czułam,że będzie "siusiak"