MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Maksiu super Błażejek,i nistety chyba ma to co mój synek skoro tak układa główkę ale ważne jest by ćwiczyć
mmm pyszne macie jedzonka,a ja prawie nic nie mogę jeść a uwielbiam jeść

chlopek mniam,uwielbiam brokuly.
ja dzisiaj mialam kanapke z zielonymi warzywami i awokado i tak myslalam o brokule,ale u mnie nikt oprocz mniee nie jada go .a dla same siebie nie mam czasu gotowac i wymyslac;))
kurde to pewnie ciezko Ci z dwojka urwisow,co? ten wozek ktory pokazywalas extra )) maz niech sie postawi w twojej sytuacji.niech chociaz przez tydzien (a co!) wychodzi na dluuugie spacery z dwojka i niech zobaczy jak to ciezko. ksawcio jest mimo wszystko malutki;) i szybko nozki mu sie mecza.poza tym lepiej i bezpieczniej miec dwojke w wozku niz jedno trzymac w wozku a drugiego pilnowac obok.


Ja wlasnie rycze jak walnięta ,bo kroilam 3 ogromne cebule-nienawidze tego robic... zawsze mąż mnie wyręcza ale dzisiaj dlugo pracuje

Kamyczka jak Twoj malutki juz lepiej ???
jak jego twarzyczka ???

mojemu w koncu powoli znikają te okropne krosty.... Polozny kazal nam dawac Mu mleko sojowe i po tym mleku jest duuza poprawa.z dnia na dzien widze,ze juz coraz mniej tego ma na twarzy paskudztwa.

mm dzisiaj sebus w nosidelku byl i powiem ci ze nie najgorzej bylo na spacerze

dzisiaj ksawcio wrzucił smoczek do kwiatków na polu, okazja do tego zeby mu go zabrac, jak narazie trzymam sie tego konsekwentnie i mu go nie oddalam mowie ze przeciez go wyrzucił, i myszki zjadly bo przeciez szukal i go nie bylo, spanie zaliczone z płaczem ale nie bylo zle zobaczymy jaka noc bedzie

iaja oduczasz go powoli ?
obys wytrwala!!! )
pamietam jak moja ciocia nei mogla oduczyc jednego synka smoczka....masakra wtedy byla,a ja akurat bylam u nich miesiac na wakacjach..a drugiego oduczala z butli mleko ciągnąć...mial juz 4 lata i ciagle z butli jadl.wszyscy sie z niego smiali,bo najpierw bardzo dlugo cyca ciagnal a pozniej ciocia go przerzucila na butle,bo myslala,ze szybko pojdzie zrezygnowac z butli niz z cyca... ale też bylo bardzo ciężko.
Ja to chcialabym nauczyc poki co Oliwiera smoka ciągnąć,ale opornie Nam to idzie

mm no musze go oduczyc bo juz prawie 2 lata i smok moja siostrzenica jest 3 miesiace młodsza i nie ma smoka juz tydzien czasu, dobrze ze sebus nie zawsze chche

Chłopek mój jak na razie nie chce smoka

Czesc dziewczyny, nam sie juz wydluzaja pory aktywnosci Spacerek dwugodzinny caly przespal, ale jak tylko wrocilam do domu, okolo 14h...zasnal dopiero o 17h!! Lezy sobie cicho I oglada pokoje, wlanczam mu wtedy kolysanki i przetrzymuje go do kolejnego karmienia, bo ten glodomor po jednej butli, zaraz by chcial druga.

Odnosnie skory, mamy teraz troche wysypana tymi bialymi pryszczykami. Wiecie od czego to?

Ja się cieszę,że Ignaś się nauczył,bo naprawdę dużo lżej jest,każdy go może uśpić bez problemu,a nie jak dziewczyny,przeważnie przy piersi zasypiały,a jak nie to do mnie musiały być przytulone-takie cycoliny były ha ha. Mały tylko do zaśnięcia ciągnie i jak tylko zaśnie,zaraz wypluwa.Zamówiłam na allegro 4 z Aventu,bo super tanio znalazłam takie,co u nas w aptece 15zł jeden kosztuje My zaraz kąpanko i mam nadzieję,że po 20 już będzie spał,chociaż dopiero przed chwilą się obudził.Widzę,że ma już taki swój rytm dnia

dobranoc Mamuśki !



ps Oliwierek pieknie zasnal w swoim lozeczku

sebus tez spi w swoim łóżeczku

Ignaś też od samego początku kocha swoje łóżeczko

sebus zawsze ze mna spi dzisiaj wyjatkowo łóżeczko

To my bierzemy małego tak o 5 rano,jak się budzi do cycola,a tatuś już wstaje do pracy,to mały ze mną zostaje w łóżku

kurde....a ja sie bardzo bałam o Niego... że będzie mu sie ulewało albo zakrztusi się...
ale On jak sie tylko lekko nawwet zaczyna wybudzać to już tak krzyczy,zeby kazdy wiedzial,ze Oliwier sie budzi...
no i pozytywnie mnie zaskoczyl fakt,ze jak tylko Mały stęknie to mąż już jest przy jego łóżeczku
a rano jak sie wybudzal (kolo 5) to maz co minute wyskakiwal z łózka i lecial do Niego a On pokrzykiwał sobie i smiał się..i w koncu Misiek wziął małego do nas,bo juz 10 raz sie wkurzyl,ze maly w balona go robil.


dobra,uciekam. padam na twarz!!

a teraz jak maly u siebie śpi...to tak przyjemnie znow poprzytulac sie z Miskiem