MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Olga napisał:

majówka jajecznicę robię raz lub dwa razy na tydzień,na masełku i na parze,bez soli.Od kiedy zaczął jeść jajecznicę,to nie daję już mu żłótka do zupki,chyba że jest tydzień bez jajecznicy,to wtedy gotuję żółtko Ignaś raczej nigdy jedzenia nie odmówi,a jak jest jego godzina na butelkę rano i wieczorem,to się sam dopomni

Olga, a ta jajecznica to z ilu jajek?
ja jeszcze nie daje zoltka...pediatra kazal po 9m, akurat w tym go slucham bo sie nie znam

majówka z jednego,trochę mało wychodzi,ale nie daję na razie więcej,ale jak jeszcze nie dawałaś żółtka,to zacznij od tego najpierw.To u was późno żółtko się wprowadza Co kraj,to obyczaj

Olga napisał:

majówka z jednego,trochę mało wychodzi,ale nie daję na razie więcej,ale jak jeszcze nie dawałaś żółtka,to zacznij od tego najpierw.To u was późno żółtko się wprowadza Co kraj,to obyczaj

dokladnie...bardzo pozno, od 9m mozna dopiero rybe, ciasteczko (z tym nie czekalam ), etc
probuje tak wyposrodkowac z tym co mowi pediatra i wy

To u nas żółtko dużo wcześniej jajecznica tez jest później,ale ja spróbowałam i od czasu do czsu małemu daję i o dziwo bardzo lubi,bo córki nie przepadały

bidolek na tym drugim filmiku,na sam koniec to zblizenie Kamki muszę się powtórzyć,bo już to kiedyś pisała,jeszcze nie widziałam,tak dziecka podobnego do któregoś z rodziców Kamka to skóra zdarta z Ciebie Sebek też jest do Ciebie podobny,więc Twój mężulek nie ma swoich dzieci ha ha

Olga- buziole dla naszego Ignasia:*

Daria i co, stresik jest?

kamyczka wiesz, mnie tam wszystko jedno czy siedze sama czy maz jest, juz sie nauczylam siedziec bez niego przez tyle lat. A kaska sie przyda, na pewno bedziemy inwestowac w dom.

bidol na pewno nie kupie pierwszego jaki mi sie trafi, jestem wybredna i (w przeciwienstwie do tesciowej) nie kupilabym byle czego wlasnemu dziecku. Uzywany - owszem, ale pod warunkiem ze jest w idealnym stanie
Gratki dla Kamci dzielna dziewczynka jak widac, ladnie jej idzie nauka
A filmik z nia - rewelacja Miro tez tak sapie jak lata za kotem

Olga nie wiem czy ci to mowilam, ale masz dobrze z Ignasiem ze ci tak ladnie spi.
U nas codziennie pobudka o 5 rano (Miro jest takim budzikiem meza do pracy, zeby nie zaspal, bo zawsze ma nastawiony na 5.10) nie zaleznie od tego o ktorej godzinie pojdzie spac, a ostatnio zasypia ok. 22-23
No i ja tez przeoczylam, buziaki Ignasiu!

I po moim odpoczynku, Miro sie obudzil, lece do niego bo spazmow dostanie czy co...

Znów mam problemy z wejściem na forum,czy wy też?

Byłam z małym na spacerku,kupiliśmy dwa komplety sprzętu do piaskownicy,dużą łopatkę i piłkę (prezent na 9 mies.).Byliśmy też u ortopedy i jest wszystko ok.Mamy pozwolić Ignasiowi chodzić.możemy prowadzać za rączkę i pozwolić mu się rozwijać w jego tempie.Mówił,że jedne dzieci mają 9-10 mies.i biegają samodzielnie,a inne w wieku 15 mies nie potrafią same stać.Ignaś dał popis i oczywiście puścił się sam i lekarz stwierdził,że za dwa tyg.będzie już sam biegał po całym mieszkaniu

jak byliśmy u lekarza,to zadzwoniła Olga i chyba zwichnęła kostkę.Byliśmy na prześwietleniu i mamy jutro o 11 przyjechać i będą jej ortezę zakładać Wiosna jej uderzyła do głowy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

To znowu ja
Olga - to super ze Ignas juz moze szalec bez obaw Przepraszam jesli Cie przestraszylam ale ja zawsze wole dmuchac na zimne
Zdrowka dla cory

Kamyczka - tak wlasciwie to ja dzisiaj ”dalam ciala” od Majoweczki zgapilam ze dzis Ignasiowe bylo

Olga - co do podobienstwa to chyba wszyscy to nam mowia choc ja osobiscie podobienstwa nie widze jutro postaram sie wstawic zdjecie z dziecinstwa - to moze nas porownacie

M89M - ja polecam firme maxi cosi i bebe comfort ale teraz to juz chyba jedna i ta sama firma

Ania - co sie dzieje ? Podczytujesz tylko

Dziewczyny u Nas bylo dzis +18 stopni na sloneczku bylo cuuuuuudnie nareszcie Bylysmy na zakupach. Kupilam dzieciakom wiosennych ciuszkow

A no i moj tata na kolejna chemioterapie do szpitala pojechal

bidolku,nie masz mnie za co przepraszać,to ja Ci bardzi dziękuję,że mi podpowiedziałaś.Ja też jestem z tych,co wolą zapobiegać,ale w tym przypadku bym na to nie wpadła,bo nam nie kazał przychodzić,jak zacznie chodzić,więc nie wiedziałam

Jutro muszę mężulka o 4.30 zawieźć do pracy,żebym miała auto,bo muszę z Olgą na szpital jechać Tylko czy ja wstanę

U nas było w słoneczku 25,śliczna pogoda,dzieci na dworzu pelno,a moja teraz bidulka będzie musiała siedzieć w domu

Olga - toz to noc jszcze

U nas juz prawie po sniegu sladu nie ma ohhh jak ja sie ciesze

Ciekawe jak jutro bedzie. Ja juz zyje weekendem majowym oby cieplo bylo

KM - jestes kochana

bidol wiem,ale to w sumie mi 15-20 min.zajmie,a auto będzie do mojej dyspozycji,a nie całe życie taksówkami jeździłam.Może jakoś wstanę,bardziej boję się mgły

Dzień Doberek, dzisiaj przywitam się szybciutko i idę zrobić kawkę. U nas dzisiaj w miarę ciepło, trochę ponad 10 stopni, ale pada cały czas

M89M też powoli przymierzam się do fotelika. Mam co prawda jeden. I tu uwaga .... po Kamilu jeszcze. Oj wiele kilometrów już przejechał. Ale i tak potrzebuję dwa. Śliczny nowy awatarek No i podziwiam za to siedzenie w domku bez męża. Znalezienie jakiegoś rodaka, to faktycznie dobry pomysł. Z tego co kojarzę, w Turku nie powinno być z tym problemu.

Daria faktycznie jak na takie drogi leśne, to pompowane kola najlepsze. Przez to że mam ten wózek, który pokazywałam, po Kubie, to w ogóle się nie zastanawiam nad nowym.

Bidol mam tuż obok sklep Deichmanna. Wpadam tam i sprawdzam co mają w obniżkach. Mają sandałki dla dziewczynek też ok. 50 zł i to właśnie takie małe rozmiarki. Mogę Ci wieczorem sprawdzić i podesłać fotkę. A Kamka idzie jak burza. U nas czołganie, ale o podciąganiu w łóżeczku póki co nie ma mowy. Cały czas mamy łóżeczku w środkowym położeniu. No i tradycyjnie dzięki za czujność, wczoraj po prostu nie mogłam się po południu zabrać za pisanie

Olga color=#0040BF]buziaki dla Ignasie i tradycyjnie piątka od Mateusza[/color]/ Jak tam dzisiejsza pobudka? Udało się wszystko? No i koniecznie daj znać co z nogą Olgi.

AiF my jemy kaszkę z miseczki rano i wieczorkiem (na 150 ml wody). Inną rano i inną wieczorkiem.

Aaa i dla tych, co lubię takie bardziej markowe ciuszki i buciki, polecam stronkę: www.babyssecret.pl/today.html

Witam się z rana.

Dzisiaj zapowiada się u mnie ciężki dzień O 4.30 zawiozłam mężulka do pracy,oczywiście pół nocy nie spałam,ja mam tak zawsze,jak mam coś pilnego do zrobienia Na 11 mamy do chirurga.Ignas nieznośny się zrobił,krzyczy na nas,nie da się uśpić,ubrać-na bank kolejny skok rozwojowy Oj ile my się wczoraj namęczyliśmy,zanim zasnął
O 9.40 będzie w DD TVN o niejadkach w naszych dzieciaczkach wieku