MAMUSIE LIPIEC 2012:)

Krecik test byl negatywny doktorka stwierdzila ze to prawdopodobnie sluz, gdyby to byly wody to bym sobie tu tak nie pisala spokojnie na forum
Z nerka juz mi stresy przeszly, zaczne sie na nowo stresowac jak sie Pola juz urodzi

A co ja doatalam? Nowy telefon, ale to bardziej z poczucia winy, bo mi maz rozwalil caly ekran w starym i do tego poduszke z gorczyca na moje bolace plecy.

Hej,

m89m super wiadomość z tą nereczką,ja jestem dobrej myśli,zobaczysz,że Pola się urodzi i po zbadaniu okaże się,że jest wszystko ok teraz już końcówka,to będą pewnie coraz częściej takie alarmy

krecik to jak teściowie przeżyli ze Stasiem,to znaczy,że jest grzecznym chłopcem Ignaś by pewnie z moimi nawet nie został na godz,o zostawieniu na noc nawet nie wspomnę

bidolek mówisz,że Kama trajkocze jak katarynka ja wieczorami modlę się,żeby diabeł się w końcu położył,bo już się słuchać nie chce a on się jeszcze uparł od paru dni,że mamusia ma go usypiać !!! cały dzień go słucham i jeszcze przed spaniem

Daria i jak Tymek tej nocy-przespał ? Czy nic go czasem nie rozebrało? Te choroby jesienią i zimą są najgorsze,latem chociaż człowiek się nie martwi,że dziecko sę zaziębi u nas ja i córki zasmarkane,Rafał pociągał nosem jeden wieczór i rano wstał zdrowy i Ignaś na razie się trzyma i postępy z nocniczkiem słyszę-super,widzisz i tak jak pisałaś kiedyś,musi przyjść odpowiedni czas i dziecko samo się nauczy

Lusia Nikoś to prawdziwy przedszkolak lubię takie zdjęcia oglądać córek,to są super wspomnienia,zawsze kupowałam w przedszkolu,czy szkole

Mikołajki skończone,znów gratów przybyło My dzisiaj na zdjęciach z Mikołajem byliśmy,w poniedziałek odbiór W tym roku obyło się bez płaczu

Kochane z góry przepraszam że nie odpisze każdej z osobna ale tylko na chwile-chorubsko Tymcia wzieło na całego już w piątek nie poszedł do przedszkola i jutro też nie pójdzie a zaczeło się tylko od kataru w niedziele takiego kaszlu dostał ale miałam dwa syropki co na recepte kiedyś kupywałam jak jutro nie bedzie poprawy to trzeba odwiedzić lekarza:/ a wole ich omijać z daleka,jesszcze popołudniu dostał takiej chrypy:( obaczymy co to będzie wybaczcie że tylko tyle buźka;

Hej
Dopiero usiadlam, dzisiaj moi rodzice zrobili nam niespodzia ke i przyjechali na mikolaja:) ledwo staska z przedszkola odebralam i odrazu szybkie sprzatanie i o 14 juz przyjechali, potem poszlismy do sasiadki na torcik urodzinowy i dopiero maly usnal, ma taki katar, ze az mi glupio bylo u tej znajomej, mam nadzieje, ze sie nie rozwinienic i nie bedzie goraczkowal, bo zywcem nie mam co z nim zrobic-maz jak zwykle wraca w piatek:/

Daria, moze sie wyratujecie, oklepuj mu jeszcze plecki, u nas tez tak zwykle po katarze jest kaszel:( zdrowka i obys sie od malego nie zarazila

Olga, u nas bylo tak w tamtym roku, tak sie darl na mikolaju, ze bylam w szoku, ze tak potrafi, w tym poszedl, nie bez oporow, ale mial ta swoja minke i udawal, ze nie siedzi na kolanie u mikllaja

M89m, to u Was tak na bogato ten mikolaj, na pewno zasluzyliscie:)

Milego

Hej:)
U nas wszyscy sie pochorowali, stas od pon chodzil z katarem i wczoraj dostal goraczki, meza na leb na szyje wczoraj sciagnelam z walbrzycha- oczywiscie szef meza juz zaczal plakac, ze wrocilam do pracy, nbo tomek nie bedzie juz tak dyspozycyjny:/, mnie zlapalo wieczorem a meza chyba w nocy. Niestety porocilismy do smoka, bo nie dalo rady, przynajmniej wiem, ze potrafi usnac bez-wiem, wiem marne pocieszenie:( ale teraz przynajmniej spi ( od trzech tyg nie spal w dzien)
Ja pije gripex i tez pewnie sie przespie zaraz
W pracy ok, nawet nie zdzze sie znudzic, a juz trzeba wychodzic:)

A co u Was? Mam pisac na fb, zeby sie ktos odezwal?

Milego!

Kreciku kochany biedni jestescie zdrówka Wam życzę dla pocieszenie - u mnie Jędrula i Kamcia chorzy
jak w pracy ??

przed swiętami mam wiele do zrobienie i jeszcze w niedzielę chrzciny mamy ....

Daria - co u Was ??? - jak się czujecie ???

Olga - fajnie że wpadłaś - ale szkoda że na chwilę

AF - jeny - gdzie się podziewasz ??

M89M - jak się czujesz ??

Ja jestem cały czas

Ignaś ma pierwszy kaszelek tej zimy,ale taki słabiutki,mucosolvan mu podaję,pediatra go osłuchał przy okazji Olgi odczulania i jest ok.Bez kataru i gorączki się udało Dzisiaj wyjmowałam kurtkę z szafy,gdzie mam pochowane zabawki pod choinkę i niestety moja wina,bo wiaderko z klockami Duplo mi wyleciało i już koniec,jak zobaczył,to był w szoku wszystkim opowiadał,że Mikołaj w szafie mu Duplo zostawił

Jutro mam nadzieję,że może okna umyję,bo jak żadnego roku,nic nie mam posprzątane Mam to gdzieś,całymi dniami się bawimy,czytamy,malujemy itp. jak nigdy mam w nosie,czy będzie super błyszczało w domu,wolę ten czas spędzać z Ignasiem

Hej)

Odespalam za wszystkie czasy! Wczoraj usnelam razem ze stasiem o 20-o dziwobez smoka, a dzisiaj strzelilam sobie 2i polgodzinna popoludniowa drzemke, docelowo mial spac stas ale wyszlo jak zwykle;) dzidiejszy wieczor mamy zaplanowany z serialami, chyba zeby lecial jakis fajny film

Bidol, mam nadzieje, ze to tylko zwykle przeziebienie:( mi to normalnie az slabo sierobie dwa tyg temu to zapalenie spojowek, teraz to przeziebienie, mam badzieje, ze juz dzisiaj nie bedzie goraczkowal, bo w pon pasuje, zeby poszedl do przedszkola
A dzieki, w pracy fajnie, spoko ludzie tacy .... bezproblemowi, nie teraz to pozniej, ciezko mi sie do tego przyzwyczaic


Olga, ja tez juz nie sprzatam na swieta, poczynilam generalne porzadki przed przyjazdem tesciowej, okna umyte tylko od srodka i tak chyba zostanie, bo przy stasiu nie dam rady umycc

Milego

Cześć dziewczyny

Zamelduje sie bo mnie jeszcze z forum skreslicie za niesubordynacje;)

Ten czas tsk leci ze niewiadomo kiedy a zaraz swieta beda!!!

W skrócie co u nas:
Byłam w pl na poczatku grudnia i przywiozlam tatę na swieta:) pies przyjechał wczesniej kurierem i jakos to przeżył. Na Filipie nie robi teraz żadnego wrażenia , nie to co dziadek. Dziadek to faworyt nr 1:)
Pracy mam teraz wiecej przed świętami i w domu i w pracy. Następny tydzien do 10:30 mamy otwarte!!! Na szczescie dekoracje świąteczne juz zrobione a dzis przewiezlismy i ubralismy choinkę.

Bidol- dzieki za pamięć . Zdjecie Kamilki wymiata!!! Cudowna jest! A ty masz talent który powinnas rozwijać.

Lusia- Nikos śliczny chłopak i bardzo wydoroslal, widac ze labuziak

Olga- fajnie ze wrocilas do nas brakowało cie tutaj. No to pierwszy prezent od Mikołaja zaliczony

M89m- To stresa mialas z tymi wodami!
Super wiadomos, a swoją droga to dziwne ze raz widza raz nie to usg to jedna wielka lipa. Nie stresuj sie tylko, bedzie dobrze.

Krecik- az taki Stasio do smoka przywiązany?! U nas nic a nic nie było marudzenia i plakania zreszta to samo z odstawieniem od piersi. Taki typ chyba. Trzymam kciuki za nast raz;)

Bidol/Krecik/ m89m/ Daria- zdrowka dla Was!

Doczytam Was jutro na przerwie w pracy bo Filipek tez przeziebiony i mega marudny. Juz jedna babke z choinki stlukl nie wiem czy do świat sie jakas uchowa:(

Hej

Aif, nie ma sie czego bac, z forum sie wypada tylko na wlasne zyczenie;) ale dobrze, ze sie odezwalas, ehh.... Was tez widac rozlozylo, ale dobrze, ze Tata przyjechal, to sobie cos odychniecie, z dziadkiem to zawsze jedt lepiej (patrz:inaczej:d). A i ten pies pewnie mial nieciekawie....
Naprawde Ci wspolczuje tegookresu przedswiatecznego ale to ludzie serio jeszcze o 22.30 chodza do sklepow!???
Wlasnie z tym smokiem u nss tak niezaciekawie, Kamilka Bidolka chyba tez taki smoczoholik, w kazdym badz razie dwa wieczoru usypial bez smoka, dzisiaj go kladl maz i co?? Pierwsze co dal mu smoka! Kuzwa czlowiek to juz musi tak wszystkiego pilnowac! Wszystko potrafi zepsuc!no nie obylo sie bez ostrych slow do meza, jak juzmaly usypial i zadna sila sobie tego smoka nie dal wziasc, to mu powiedzialam, ze smok go przyjechal odwiedzic, bo byl bardzo chory i go glowka bolala i smok juz jutro wyjezdza ( porownalam do odwieszin dziadkow), no i juz jutro jie bedzie smoka....

U nas choinka jeszcze nie ubrana, ale maz we wtorek po nia pojedzie, pierniki popieczone i 1/8 juz polukrowana, jutro znowu ze stasiem bierzemy sie za robote:d

Hej

Krecik- U mnie tez maz dywersje sieje to chyba u nich norma;)
Daj moze Stasiowi przykład kolegi/ koleżanki która juz smoczka niepotrzebuje i pochwalić moze to zadziała?

A moze bys podała przepis na pierniki? I jeszcze co do dekoracji-jak udekorowac bo ja zielona w temacie:(

Ps ja robie sernik kajmakowy z migdalami plus mama piecze makowce a wy jakie macie pomysły?
Moze ktos ma przepis na ciekawa sałatkę ( nie sledziowa) bo brakuje mi invencji?

Miłego dnia

Ja jeszcze tutaj, prace zaczynam o 12 wiec jeszcze w domku siedzę

Krecik- przegapilam news ze wrocilas do pracy!!! Na cały etat? Jak to pogodzilas?
Tak chodzą i kupuja bo Irlandczycy to shopoholicy:) do 10 centrum otwarte a 10:30 kończę prace na szczescie mam tylko 2 zamknięcia:)
Za to w poniedziałek ostatni dzien do pracy a potem po świętach - zdążę przynajmniej wszystko porobic:)

Bidol- jak spędzanie swieta w tym roku u Ciebie czy w gościach? Jak Kamilka sie czuje?

Olga - u mnie u gory nie mozna z zew umyć porządnie okien bo tu otwierają sie na zewnątrz chyba ze specjalnym wysiegnikiem- tez mam to w nosie:)

Daria- teraz ty przepadłas? Lepiej Tymkowi?

Aif, mi przepis na pierniczki podeslala m89m, ale szlag mnie trafia i nie moge go skopiowac z fb (( na tablecie trudno zaznaczyc), ale siostra brala przepis ze strony lida i tez chwalila, ze dobre:) my mamy zwierzakowe foremki z ikei i naprawde bardzo ladnie sie prezentuja.
A z ta praca to tak szybko wyszlo, od tamtego piatku pracuje, ale tylko na 1/2 etatu, pogodzic nie ma problemu, tylko gorzej jak maly zachoruje, bo maz nie zachetny do brania urlopu-poczuwa sie za zywiciela rodziny i to jego praca najwazniejsza, coz bede wywozic malego do mamy i tam nocowac, , 70 km w jedna strone, cudownie poprostu:/
Hohoho prawie caly tydzien wolnego to sobie odpoczniesz:)

hej Mamcie witam się po długiej nie obecności ... troszkę miałam problemy z internetem coś przeglądarki mi się buntują
u nas może być Niko z katarem cały czas chodzi a w czwartek ma mieć szczepienie i cienko to widzę
u nas już po sprzątane z grubsza jedynie tylko przed samymi świętami przelece odkurzaczem i kurze zetre i tyle...

Ja już dostałam zamówienie na święta mam zrobić piernika , moje ciasto z owocami ale chce zrobić je z bakaliami , sernika i kruche ciasteczka więc będe miała co robić przed samymi świętami

hi hi już coraz bliżej święta już się doczekać nie mogę jak Nikoś dostanie prezent i czy z niego się ucieszy ...

a ja dziś na 15 jadę do przedszkola bo mamy dziś kolędowanie i pewnie będzie tak jak na pasowaniu że spędzi na moich kolanach zamiast stać z dziećmi

Aif - no łobuziaka to mam już nie mam do niego czasami siły wszędzie wejdzie tam gdzie nie wolno taboret muszę przed nim chować , no nie idzie z nim czasem wytrzymać

Hej Kobity już wracam do was:)
Niebyło mnie bo Tymek cały tydzień był w domu chory do tego górna piatka mu wychodzi -myślałam że naprawde zwariuje w tym domu z tymi jego humorami etc. Wogole tak sie wkurzyłam ,bo poszłam do lekarza z nim.Niedość że czekaliśmy ponad godzine w kolejce to jeszcze weszliśmy i Tymi nie chciał dać sie osłuchać -troche tylko go z tyłu dotknęła bo z przodu za nic i ta lekarka mówi garła nawet nie sprawdzam bo mi nie da-a chrype miał taką jak stary palacz-i ona do mnie że zdrowy osłuchowo dobrze -jak na bank nic nie słyszała i mówi że jakiś syrop na kaszel mam mu dwać powiedziałam co mam w domu z leków a ona że może być i koniec wizyty-i po jaką cholere czekałam z dzieckiem tyle czasu?obiecałam sobie że już wiecej nie pójde do lekarza chyba że będzie już naprwde źle,nprawde myślałam że nowy lekarz będzie owiele lepszy od tamtego a tu jeszcze gorzej bo tamten chociaż badał Tymka-co za patologi masakra.Ale w tydzień jakoś doszliśmy do ładu tzn jeszcze kaszel jest ale nie taki i chodzi do przedszkola.

W kwesti przedszkola bez zmian wciąż rano płacze jak sie rozstajemy ale potem jest ok.
Jeśli chodzi o toalete-siku zawsze ładnie zawoła a kupa zawsze w majty-za nic nie chce zrobić na kibelek:( nie wiem dlaczego jak widze ze zaraz zacznie robic i kłade go na klapke to zaprze się jak nic i nie zrobi.Macie jakaś rade na to?????

Krecik-jak tam u was już zdrowi???Krecik rozbawiłaś mnie z tą historią o mężu i smoku bo zaraz przypomniało mi sie co u nas było.Pamiętam Tymi już tydzień był bez smoka a ja poszłam na wieczorne spotkanie z koleżankami.O godzinie 20 telefon od męża -gdzie jest smoczek Tymka-myślałam że krew mnie zaleje tak mi podniósł ciśnienie wtedy ale dostał taką zjebkę przez tel że już smoka nie szukał te chłopy mówie ci czasem mam wrażenie że wcale nie słuchają co się do nich mówi:)

Olga-haha a to ci historia z tymi klockami:) czyli Ignaś dostał przedwcześnie prezent?:)co do sprzątania to j też sie nie stresuje jakoś bo po pierwsze w każde święto mnie w domu nie będzie a po drugie do nas nikt nie przyjeżdża wiec wniosek mi się nasuwa jeden-posprzątać jak w każdą sobote:P

AniaFilip- woow dziadek u wnusia to jest to:)widze jak Tymi jest podekscytowany jak dziadek przyjdzie do niego do pokoju ojej wtedy tam siedzą i siedzą Tymi pokazuje mu każdy tarktor maszyne jak jeździ-wnukowie bardzo lubią bawić się z dziadkami wtedy mama i tata idą w odstawke:)
Pies kurierem?ale jak tak w paczce przyjechał? i daleką droge przemierzył do was?
Co do sałatek to ja zawsze robie standard-warzywną i drugą taką bardziej wiosenną z papryka kukurydza i pierożkami tortellini z mięsem.,do tego jeszcze krokiety z kapustą i grzybami,i pierożki drożdżowe ze szpinakiem i fetą.
W tym roku mam ochote zrobić coś innego-faszerowane papryki i bakłażana-ale będe robić to wsumie pierwszy raz więc się stresuje ciut czy wyjdzie.
Jeśli chodzi o placki to mysle o bananowcu,bo nie ma osoby która by go nie lubiła, taki truskawkowy z petitkami na wierzchu, i jescze jakiś trzeci ale nie wiem jeszcze jaki.

Lusia-nie martw sie dasz rade ja też musze zrobić trzy placki,krokiety, pierożki drożdżowe ze szpinkiem, i papryki faszerowane i bakłażana także też mam roboty troche:)ale jakoś lubie te wyzwania przed świętami potem mam satysfakcje jak jedzą to co zrobiłam i mówią że dobre:)
A ja mam w przedszkolu dziś zebranie bo niby ma być jakieś spotkanie z mikołajem przed świętami( bo u nas nie było mikołajek) i zdjęcie z Mikołajem ale mój Tymi w życiu sobie nie da zrobić zdjecia z nim na kolanach:/

Bidol-jak tam przygotowana do wyzwania wigilia u Bidolka? jak tam dzieciaczki zdrowe? a co w tym roku z prezenty na nich czekają? my Tymkowi taki skromny w tym roku prezent bo traktor z presą, kręgle i pistolet na bańki-on kocha bańki napewno będzie tym zchwycony.

Laski robiła któraś takie papryki faszerowne?może macie przepis który zawsze sie udaje itp????