MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Ojjj piekne te Wasze brzusie

Aleksandra chcesz dziecko chrzcic takie duze??

Dzien dobry mamusie

Cześć dziewczynki

Magda to jest wstępny plan na chciny. W święta i tak cała familia do nas przyjeżdża, więc chciałam tak za jednym zamachem. 5-cio miesięczne dziecko nie jest takie duże na chrzciny. Wiele dzieciaczków jest chrzczonych w takim okresie. Ja też byłam chrzczona jak miałam 5 miesięcy

Ahaaa no pewnie racja, ja nie znam takich duzych dzieci chrzczonych. Mnie z kolei marzy sie chrzest w Boze Narodzenie ahh

Też fajny termin. A na kiedy masz termin porodu?

Hej dziewczynki

Ja tylko na chwilę. Zrobiłam już zakupy i teraz szykuję się na wizytację teściowej

Miłego dnia

Planowo wg OM 19 pazdziernik

To może termin chrzcin na Boże Narodzenie wypali

Dorcia trzymamy kciuki Daj znać później jak było

u nas dwójka dzieci właśnie miała chrzest na te święta i też urodzone w listopadzie. ja chrzciłam w BN i tak jak piszecie fajne jest to że za jednym zamachem i gotowanie i goście

Ja urodziłam w październiku a chrzciłam w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia

Tak jak pisała Paulinka, teraz w święta Wielkanocne były chrzczone dzieciaczki z listopada

Bo to akurat dal listopadowych dzieci taki "pierwszy wolny termin". Rodzina przyjeżdża, więc czemu nie

Asiersa ty malutkie dzieciątko chrzciłaś...

Śliczne macie brzuszki
Może i ja się pokuszę i w wolnej chwili wrzucę, chociaż po dzisiejszym obiadku to jest wieeeelki

Suari dawaj dawaj brzuszek

Widzę suwaczek- cudnie

A ja już po wizycie i powiem Wam, że nie było źle. Jestem mile zaskoczona. Aż uwierzyć w to do końca nie mogę hihi

Dorcia super, że wizyta się udała Jak to się mówi "teściowa też człowiek "

Dziś w pracy pogoda dawała mi do wiwatu. Nasz pokój, w którym siedzimy ma jedną całą oszkloną ścianę z małym lufcikiem otwieranym do góry. Niestety "władze" szpitala nic z ty nie robią, więc w zimę jest jak w lodówce a w lato jak w saunie. W dodatku cały dzień mamy tam słońce. Niby są żaluzje ale to daje tylko tyle, że nie świeci po oczach. Dzięki Bogu mam własne prywatne wiatraki to chociaż powietrze się rusza. Nie wiem jak ja przeżyję tam całe lato. Powstał dla nas (czyli dla profilaktyki raka piersi - ja, cytologia i kolonoskopia ) nowy budynek - z klimą ale przeniesiemy się do niego raczej dopiero na jesieni, więc mi to już rybka. Dziś na zewnątrz było ok 25 stopni a u nas w pokoju 35....istny koszmar.

Suari czekamy na brzuszek. Duży nie duży - dawaj Mój też ostatnio był prosto po jedzonku

Haha, Olka pewnie czasami tak
Choć jak pokazałam ciuszki to oczywiście był komentarz, że już, tak szybko?? A ja mówię, że co teraz, że w związku z tym, że straciłam jedno dziecko to teraz mam cały czas o tym myśleć, nic nie kupować, nie cieszyć sie ciażą???
Wiadomo, że inaczej przeżywam tą ciażę, ale nie chce zwariować! Wierzę, że teraz będzie dobrze. Musi być i już!

Oj, to Tobie współczuję. Ja przez 1,5 roku pracowałam właśnie w takim pomieszczeniu. Zimną zimno, latem upał. Dobrze, że macie wiatraczki. Tylko żebyś mi się nie przeziębiła
A macie tam chociaż lodówkę? Wtedy można czegoś zimnego się napić dla ochłody

Ja juterko do pracy. Ciekawe na którą mąż wymyśli Tam siedzę w pomieszczeniu w którym jak dla mnie jest zimno. Ale wychodzę sobie na dworek sie wygrzać

A jak Wasze samopoczucie? Moje mdłości już coraz mniejsze. Juterko 12 tydzień. Ale ten czas leci. A od kiedy liczy się 4 miesiąc? Bo już sama nie wiem, od 12 czy 13 tyg? Chyba 13tego co?

Miłego wieczorku kochane.

Ale się rozpisałam

Chyba od 13-tego, tak mi się wydaje

Mam lodówkę u techników w pokoju i z niej korzystam. Poza tym mamy na zakładzie dystrybutor wody, która na szczęście leci zimna i jak mi się kończy moja w butelce to leje sobie tamtą

Ja jak zwykle czuję się rewelacyjnie. Mdłości już od dawna nie miałam i nawet znika mi problem mycia zębów Wstaję teraz tylko często w nocy do łazienki, ale to też nie zawsze. Dzisiaj byłam tylko raz a z poniedziałku na wtorek chyba ze 4.

Dostałam dziś od bratowej męża (jedna z naprawdę nielicznych osób <a dokładnie jest ich tylko 2> w jego rodzinie, którą na prawdę lubię i świetnie się dogaduję) dostałam ogrodniczki ciążowe. Ale duży rozmiar to pewnie założę je dopiero we wrześniu I powiedziała, że jak jeszcze coś znajdzie to mi odłoży

Miłego wieczoru dziewczynki.

Do jutra