BezpiecznaCiaza112023

SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

12 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #390167 przez anuskka
Angela bedzie dobrze.ja mysle ,ze my mamy przezywamy bardziej wszystkie rozstania niz dzieci. my myslimy,martwimy sie ,a maluchy nawet jesli ciezko sie rozstac z mama to pare minut pozniej bawia sie w najlepsze.owszem spanie w nowym miejscu moze przez pare dni stanowic problem-ale za chwile lozeczko bedzie juz znajome.mysle ,ze moze jakis kocyk,albo przytulanka z domu moglyby pomoc..

co do basenu to fajnie gdybys mogla jezdzic z sasiadka-na pewno bylby to super spedzony czas.
I tu pytanie do dziewczyn ktore juz chodza z maluchami na basen. Kupilismy Milence pieluchy do plywania z marki Auchan.niestety huggiesy byly tylko z wiekszego rozmiaru.nie wiem czemu ale myslalam ,ze one nie przepuszczaja wody-a tu okazalo sie ,ze po kazdym wyjsciu z basenu musialam zmieniac je na pampersa i pozniej wkladac nowe "kapielowki",bo cale majteczki byly przemoczone i pupa milenki tez.wniosek z tego taki ze zawartosc pieluchy w jakims stopniu dostaje sie do basenu..czy wszystkie pieluchy do plywania tak maja?
]

chyba zakonczylismy kolejny skok rozwojowy. przez pewien czas moje dziecko mniej "gadalo",a teraz znow prowadzi swoje monologi.na slowo spacer cieszy sie nie tylko pies a widok czapeczki,czy nosidelka poprawia od razu humor Milenki.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #390259 przez Angelaw
Anuskka
Przezywamy bardziej napewno...
Dzisiaj jade na zakupy...
Nowy spiworek maly dostanie do zlobka z ktorym wczesniej sie przespimy :)
Spalam juz z przytulanka i ja wlasnie dostal do zlobka ale jak malego dopada nerw to nie ma ratunku... ;)
Dzisiaj byl krotko wiec ciezko stwierdzic czy nie spalby caly dzien? watpie...
Ale znajomej synek jak poszedl do zlobka to na poczatku tez niewiele spal i mial problem z zasnieciem w nocy, ale coz, trzeba wszystko przezyc...jej synek teraz spi tam i bawi sie ze hoho...

A co do majtek kapielowych to sama jestem ciekawa odpowiedzi kogos kto takowych uzywa...

Fajnie sobie dupke moczy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #390869 przez anuskka
Angela napiszesz jak minal kolejny dzien w zlobku?

Ja sie dzis poddalam po milionach pytan czemu milenka jeszcze nie ma kolczykow i przebilysmy uszki. :huh: Bylo troszke placzu,bo obca pani trzymala na kolanach-ale ramina mamy szybko ukoily lzy .

Dziewczynki gdzie sie wszystkie schowalyscie? :unsure: :unsure: :unsure:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #391200 przez lusieńka
Hej mokra pupa to norma. W tych pleluchach chodzi o to aby dwójka nie uciekla. Super zdjęcie z basenu.

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #391386 przez Angelaw
Napisze jak tam dzien w zlobku...
Dzisiaj szykowalam malemu wyprawke...
Ma swoj pierwszy plecaczek ze spidermenem :laugh:
W nim w holu na wieszaczku beda wisialy ubranka na zmiane...
Stresuje sie ale mam nadzieje ze bedzie dobrze...

Ja z kolczykami nie mam problemu... :laugh:
Ale jak ostatnio w polsce bylam u kosmetyczki to przyszla mama z dziewczynka taka siedzaca juz ale malo...
Matka twarda byla a ja sie poplakalam....czujecie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #391427 przez dolores181
ja używam pieluch na basen z rossmana i nie ma problemu, jedynie ciężko je się wkłada i zdejmuje , są strasznie obcisłe , moja Aelka na basenie czuje się wspaniale i teraz już nie płaczr i jest zawsze usmiechnięta, aż żal mi ze od wrzesnia idzie do żłobka , tak mało czasu nam zostalo bycia razem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #391448 przez anuskka
Dolores daj jakies zdjecie Amelki-pewnie zmienila sie znowu?
Teraz wykorzystaj jeszcze czas ,ktory ci zostal do pojscia do pracy,zeby pobyc z dziecmi.Wiadomo ciezko oddac malenstwo do zlobka-ale tak jak juz kiedys tu bylo pisane na forum-przynajmniej dostalas zlobek i nie musisz kombinowac co zrobic z dzieckiem po macierzynskim.

Angela bylam bliska rozmyslenia sie kiedy juz wybralam kolczyki i kobieta posadzila sobie Milenke na kolanach a ta sie rozplakala.Ale natezenie placzu nie zmienilo sie kiedy miala zakladane kolczyki wiec mysle ,ze nie taki diabel straszny.
no plosie ,plosie plecaczek ze spidermenem-ale bede waznym zlobczakiem :kiss:

Lusienka wcale nie mam pewnosci czy ta hihi dwojka nie ucieka w takiej czy innej formie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #391966 przez ann-sunshine
Melduję się, że jesteśmy w domku. Podróż super, pobyt też, trochę dłużej trwała adaptacja w domku, ale dziś już jest ok. Postaram się nadrobić te 5 stron, które napisałyście i wtedy napiszę więcej co u nas. Pozdrawiamy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #392343 przez anuskka
witaj Ann-sunshine jak tam wakacje?No i Martusia zloze sie ze sporo sie zmienila i nauczyla przez ten czas

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #393232 przez anuskka
Oj cos nam watek zamarl :( :( :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #393405 przez lusieńka
ann-sunshine opowiadaj coś wiecej o tych wakacyjnych podróżach.Czy maleństwo nie płakało w samochodzi w foteliku- nasz Filip nie bardzo lubi długoe podróże samochodem.Jak tam pierwsze spanko w nowych warunkach?

/view.php?sid=34372 [/image] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #394260 przez Angelaw
Witam po przerwie
No niestety nie jest mi dane wrocic do pracy i przebywac z synem
W srode poszlam poerwszy dzien do pracy i wieczorem dostalam 40 stopni goraczki i bol w nerce w ktorej byl kamien
Na drugi dzien lekarz zdecydowal sie zostawic mnie w szpitalu bo podejrzewal infekcje i tak sie stalo...dwa dni walki ze zbiciem goraczki...
Kroplowki z antybiotykami,badania...dzisiaj niedziela wypuscili mnie do domu wieczorem...przez 12 dni nadal antybiotyki, za 3 tygodnie kontrola u specjalisty i umowieniensie na wyciagniecie tej cholernej sondy...

Maly 3 dni byl w zlobku, pozostaly czas pieknie opiekowal sie nim tatus...jest wspanialy...
W czwartek malo spal w zlobku ale juz w piatek spal i jadl prawie tak samo jak w normalny dzien w domu...
Jest dzielny i panie mowia ze jest bardzo fajny...
Wiec jest dobrze...
Pozdrawiam mamuski...

Musze odpoczac...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #394517 przez anuskka
Hej

Lusienka u nas tez podroze nie wzbudzaja w Milence zachwytu. Szybko sie nudzi tym bardziej ze jej fotelik musi byc zamontowany tylem do kierunku jazdy,wiec przez tylna szybe niewiele widzi :dry:

Angela noo to wracaj do zdrowia jak najpredzej.Naprawde nie rozpieszcza cie twoj organizm.A Nicolas jdt bardzo dzielny. Fajnie ,ze nie ma problemow z nim jesli chodzi o zlobek.No i dzielny tatus-poradzil sobie sam z synem...

My znow spedzilismy niedzielne popludnie na basenie. Tym razem dziecko az piszczalo z uciechy. ale za to w domu przy wieczornej kapieli musielismy sie sprezac taka byla padnieta.a jej wzrok mowil:no co wy, jeszcze raz wanna?
Uregulowalysmy troche godziny spania-nadal sa to cztery drzemki ale za to dwie ok.dwugodzinne i dwie po pol godz.no i nocne spanie od 22 do 8.Oczywiscie w nocy przerwy na jedzonko sa( u mnie-bo Milenka na spiocha)
z nowych umiejetnosci to turlamy sie.Koniec z lezeniem na lozku i sofach.Tak sie dziecku ta czynnosc podoba ze masakra.No i lezac nawet na plaskim na plecach, dzwigamy sie coraz lepiej do siadania.
Poza tym chyba nam coraz blizej do zabkow ,bo slinimy sie niemilosiernie,gryziemy co popadnie i znow wrocily dwie kupki kazdego dnia.
Pozdrawiamy mamusie i dzieciatka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu #394996 przez ann-sunshine
Co się zaloguję i zacznę pisać, to coś mi przeszkodzi. Co u nas? Podróż była bezproblemowa - w tamtą stronę pociągiem 5 godzin - 2 razy spała między stacjami (niestety jak pociąg się zatrzymywał to od razu się budziła, ale na całe szczęście dalekobieżne tak często się nie zatrzymują więc półgodzinne drzemki były). Potem nocleg u brata i drugiego dnia znów pociągiem 3 godzinki. Bardzo podobały się Martuli migające drzewa za oknem i nowi ludzie którym mogła się przyglądać. W pociągach nie było tłoczno, kładłam ją więc na kocyku obok siebie. Jedyny problem jaki miała to z zasypianiem w nowych miejscach pierwszej nocy. Pobyt był super, a jak wróciłyśmy to tata jej nie poznał :P . Bardzo urosła, zaczęła się przewracać sama na brzuszek, podnosić pupkę i brzuszek przy leżeniu na pleckach. Wyciąga też już rączki do wszystkiego dosłownie. Niestety przez te 2 i pół tygodnia spałyśmy razem i przyzwyczaiłam ją do zasypiania przy cycu i teraz się odzwyczajamy. Powrót powrotna 3 godziny pociągiem i resztę samochodem (mało spała w pociągu i w przerwie więc w samochodzie tylko spała).

Przeczytałam Wasze posty ale nie dam rady odpisać, wybaczcie. Pozdrowienia dla Maluszków i Mamuśek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 11 miesiąc temu - 12 lata 11 miesiąc temu #395100 przez anuskka
Ann-sunshine swietnie ze spedzilyscie milo czas. no wyobrazam sobie jaka mial tatus niespodzianke po tych kilkunastu dniach, widzac jak mu sie coreczka zmienila :ohmy:

Lusienka czy Filipek zanim wyszedl mu zabek robil wiecej kupek?

od ponad tygodna mamy dwie kupki dziennie a dzis do 17 bylo juz ich 5. .Poza tym zadnych innych dziwnych objawow oprocz litrow sliny :huh: . Milenka je ladnie,bawi sie ,usmiecha jak zwykle...Sprawdzam codziennie dziaselka i nie widac zeby tam mialo co sie wykluc.A nie pamietam juz jak to bylo ze starszymi dzieciakami.Zastanawiam sie czy nie przejsc sie do przychodni,czy zaczekac bo w piatek i tak mamy kontrolna wizyte.
Jak myslicie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

{{300x250}}
Reklama
{{760x200}}

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl