- Posty: 78
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
- hopeforlife
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-

Oni zgrywają twardzieli i nic nie mówią, a jak my się martwimy to mówią, że nie ma czym i że wszystko będzie dobrze.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusieńka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeśli chodzi o KTG i USG to ja mam je ( dwa razy w tygodniu) tak cząsto ze względu na cukrzycę.Ale jeśli wszystko jest ok to nie ma powodu aby je robić.Chyba że ciąża jest przenoszona- tak więc bez paniki.Cieszcie się fartem że ciąza przebiega bez problemów.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178

Planujemy rodzić razem i mąż ostatnio stwierdził, że będzie twardy i zostanie ze mną do końca. Ja tego pewna nie jestem i zależy mi, żeby był ze mną w czasie początkowym, a jak przyjdą parte to i tak nie będę miała czasu pewnie o nim pomyśleć, więc spokojnie może sobie wyjść na korytarz i poczekać. Oczywiście pod warunkiem, że mała odwróciła się głową w dół, ale to sprawdzimy za półtora tygodnia.
Poza tym, zachowuje się super, rozmawia z małą, dają sobie znaki przez brzuch i ciągle mówi mi, że wszystko będzie dobrze, że damy sobie radę itd.

Ja z kolei nie omawiam porodu z lekarzem, tylko piszę plan porodu w szkole rodzenia i zabieram go ze sobą do szpitala i tam położna ma obowiązek go ze mną omówić.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0


hopeforlife i jak tam egzamin


Zauwazylyscie, ze w pierwszych stronach naszego watku poznkaly czesci postow?



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hopeforlife
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 78
- Otrzymane podziękowania: 0



Ja w ogóle przez tą awarię nie mogę odtworzyć ostatnich wątków z forum, tylko muszę wchodzić w to, co ja pisałam i tam mnie kieruje na odpowiednią stronę. Utrudnienia, ale dobrze, że całkiem nie zniknęłyśmy

My przed chwilką z mężem rozmawialiśmy sobie jak to będzie kiedy zacznie się poród. Czy będzie w domu w tym czasie, czy dostanie wolne na drugi dzień i tak fajnie mi się zrobiło... bo nawet filmiki oglądaliśmy o pielęgnacji dziecka i powiedział, że przewijanie jest łatwe


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- milibryl
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0

ja to się cieszę że już mam studia za sobą bo teraz w ciąży jeszcze dodatkowy stres

no ale jak trzeba to trzeba.
Mój M to się boi małych dzieci, jego brat ma pół rocznego syna to bał się go brać na ręce a co dopiero przewijać ale mam nadzieję że jak mu się urodzi swoje dziecko to dost


ja tylko mam nadzieję że mój M okaże się prawdziwym mężczyzną

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusieńka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Mój M.nie ma stracha przed małymi dziećmi niedawno (latem) moja siostra urodziła chłopca, nie ma problemu przewinie,wykąpie,pobawi się- w rodzinie było troszke małych dzieci więc się przyzwyczaił.Stopniowo jakoś oswoił.
My razem przy porodzie nie bedziemy-mam wskazania do cesarki- połama miednica.Ale obiecał mi że bedziemy razeam tak długo jak tylko się da.
A jaszcze jedno- dziś nie mam podwyższonej temperatury.Gorące mailiny i czosnek do każdej potrawy pomogły.



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hopeforlife
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 78
- Otrzymane podziękowania: 0
Lusia, jak to połamana miednica????
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dolores181
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 98
- Otrzymane podziękowania: 1

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Mysl pozytywnie
Lekarz sprawdzil i potwierdzil ze wszystko jest w porzadku wiec nie zamartwiaj sie
Wiem ze latwo powiedziec bo sama mam ciagle stresa ale lekarza nie widzialam na oczy tylko polozne stad moj niepokoj
Bedzie dobrze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusieńka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
A moja miednica ucierpiała w wypadku samochodowym. Właściwie to ja jadąc na rowarze wpadłam pod tira- taki był mały że go nie zauważyłam....
Leżałam miesiąc w szpitalu plackiem- a póżniej jeszcze trzy w domu.Cały czas na wznak- 24 godziny- aby kości łonowe się pozrastały.Potem długa droga dochodzenia do siebie, nauka siadania, wstawania,i na koniec chodzenia.Mój M. czytał mi ksiązki w szpitalu do miałam krwiaki na mózgu i wszystko widziałm potrójnie.Tak więc bardzo cieszymy się z faktu że mogą być w ciąży pomimo kilku niedogodności- nawet jeśli wszystko skończy się cesarką to co z tego będziemy mieć Naszego Filipka.


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusieńka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Dolores, nie denerwuj siebie i córeczki, cesarka to nie koniec świata, ważne, żeby z małą było dobrze, a ty przy swoim nadciśnieniu nie możesz się stresować
Lusieńka, o kurczę, niezła historia, gratuluję wytrwałości w dochodzeniu do zdrowia i brawa dla lekarzy, że tak dobrze Cię poskładali, że mimo wszystko pozwolili na ciążę, i mąż musi bardzo kochać skoro się nie przestraszył i był przy tobie cały czas

Już 3 styczniówki rozpakowane, póki co same dziewuszki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hopeforlife
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 78
- Otrzymane podziękowania: 0



Rozmowa z wykładowcą była świetna, pyta mnie na kiedy mam termin, ja, że na 11 lutego, on spojrzał na mnie i rzekł "Wyjdzie wcześniej"

Za dwa tygodnie mam ostatnie dwa egzaminy, mam nadzieję, że wytrwamy, choć porodu też się doczekać nie mogę

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.