Mamusie MAJ 2012

MariO No na pewno jest to pomocne przy nagłych porodach...

Katiuszka Ja tez mam takie bole biodra że chodzić się nie da ani leżeć ani siedziec a o chodzeniu to juz nie powiem nwet nie wiedziałam co to jest a Ty długo o masz ??

Ciekawe jak tam u Agi ?? Mam nadzieje że jeszcze troszke wytrzyma Trzymamy z naszą niunia kciuki za nią

Dziewczyny zaraz bede wychodzic żeby dokupic ostatnie rzeczy i powiedzcie mi jakiej firmy sa dobre te majtki po porodzie wiem że musza być siateczkowe ale nic wiecej nie wiem a wy jakie macie ??

U mnie w szpitalu gdzie chce rodzic z tego co slyszałam to wszystko trzeba mec swoje i dla siebie i dla dziecka

Dotka Ja mam te majtki siateczkowe Seni, dziewczyny na forum chwaliły, więc wzięłam. W jakim szpitalu chcesz rodzić?

oj,jak dobrze być już w domku:)
tez ciekawam, co tam u Agi...
Dzis byłam na KTG rano, wszystko w porządku,uff.Wgl, 2 dni temu opadł mi brzuszek,gdyby tak mozna bylo na tej podstawie ocenić dokładnie datę porodu,hehe:P


Na 19.30 mamy usg kolejne, ciekawe jak tam Malutka:)

Ojj fajnie by było, gdyby mi ktoś powiedział kiedy urodzę labelo Trzymam kciuki za usg!

Ja mam zamiar w bielańskim rodzic i z tego co słyszałam to wszystko swoje trzeba mieć ale może to i lepiej

Dotka mnie przez kilka tygodni męczył ból w pachwinie, tak że ledwo łaziłam... najgorzej było się podnieść lub zmienić pozycję, albo stanąć na jednej nodze... na razie odpukać jest w miarę ok... ginka mówiła, ze to Młody uciska na więzadła macicy i że na tym etapie są one rozciągnięte ok 35x w stosunku do sytuacji przed ciążą... może to być również ucisk dziecka powodujący tzw rwę kulszową... ale muszę wytrzymać bo niewiele da się z tym zrobić...teraz widocznie Młody jakoś się inaczej ułożył i tylko chwilami się jeszcze zdarza...

dobrze wiedzieć jakie te majteczki kupić bo tego jest tyle że masakra więc muszę zapisac seni na liste

DotkaJa na początku zastanawiałam się poważnie nad tym szpitalem, ale że tam panował dla mnie wielki chaos, remonty i w dodatku lekarz mnie mocno wkurzył to zrezygnowałam z niego

Mówisz że tam jakiś remont jest ? Wiesz ja nie wiedziałam ale jak byłam u lekarza teraz to mi powiedział że jakbym zaczeła rodzić to szybko do szpitala a jak nie to widzimy sie za dwa tyg. na usg i powiedział że jak cos sie będzie działo to mam jechać do niego do szpitala nie szukać innego a on własnie w Bielańskim przyjmuje więc wole być przy swoim ginie tym bardziej że ja tam mam cos jeszcze swojego i dlatego wole być przy lekarzu który wie o co chodzi

A wiesz cos wiecej na temat tego szpitala ?? powiem Ci szczerze ze jeszcze tam nie bylam własnie mojego partnera namawiam na obczajenie trasy do szpitala i na odwiedzenie go no i żeby sie dowiedziała co oni tam chcą w wyprawce ale słyszałam że wszystko trzeba miec

Ja tam byłam ostatnio pod koniec września/na początku października i tam były remonty, może już nie ma...
Tak poza tym to nic więcej nie wiem o tym szpitalu Słyszałam różne opinie, ale to jak o wszystkich szpitalach...

MartiO Wiesz ja kiedyś miałam juz problemy z tym biodrem mała kontuzja oczywiście jak to małolata zbagatelizowałam i tak sie odzywało czasem bolało ale przy ciązy teraz powiem że masakra chodzić ani wstać ani sie przekręcić nie da jak stara baba czasem mój partner do toalety mnie musi eskortować bo nie daje rady przejśc ale odpukać na razie jest ok nie cały czas boli ale bardzo często.

Dotka
ja dzowniłam po wszystkich warszawskich szpitalach, zeby zapytac sie o poród rodzinny (bo obecność mężą jest dla mnie najważniejsza ) i znieczulenie. Więc tylko w tym zakresie wiem co i jak. I położne powiedziały, że w Bielańskim znieczulenie jest na wskazanie medyczne, nie ma na życzenie pacjentki. Cokolwiek znaczy dla nich: wskazanie medyczne.
Więc mnie troszkę to zniechęciło, bo nie wiem czy dam rade z bólem czy nie. Wolę mieć możliwość wyboru.

z tego co wiem to dotka ma mieć cesarkę więc ją to może nie obchodzić czy znieczulenie na wskazanie. Ja słyszałam o Bielańskim że jest w porządku.

a co ty misia słyszałaś o instytucie m i dz?