Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Ja tylko na szybko wpadłam powiedzieć, że od jutra praca, więc raczej nie popiszę za dużo z Wami, ale będę się starała podczytywać i co nieco skrobać.

No i jestem ja

Mufa to życzę żeby dzień szybko zleciał

U nas kiepskawo. Wiktor ma podwyższoną temperaturę.
Ja upatrzyłam dziś sukienkę na wesele. W kolorze fuksji
Chyba jutro ja kupie
No i kupiłam dziś sandały z przeceny z CCC

Ale naskrobałyscie nie wiem kiedy Was nadrobie
Szybkiego powrotu do zdrowia dla mojego zięcia
Mufa powodzenia w pracy!

dziewczatka my tez juz za wami i dzieciatkami tesknimy :* wracajcie szybko cali i zdrowi :* Alutka ja wczoraj mialam dzieci mojej siostry bylo super Oliwka fajnie sie z nimi bawi a po poludniu bylam na plotach u kolezanki ale Oliwka ciagle plakala wiec byla super szybka ewakuacja ona jest o mnie po prostu zazdrosna i od paru dni jej sie przestawilo i nawet z mezem juz nie chce zostawac tylko za mna placze i podjelam decyzje za pare dni jak nastawie sie na to psychicznie rozpoczynam odstawianie piersi Ilonko czekamy na foto sandalkow i sukienki

Witajcie dziewczyny!

Ale naskrobałyście! A ja nie mam teraz za bardzo kiedy odpisywać, tylko podczytuje.
Kurczę tyle dziewczyn powyjeżdżało, to pewnie teraz będą pustki.

Adaś raczkuje już jak zawodowiec i próbuje podnosić się przy czym tylko się da, ale nie zawsze mu to wychodzi i jest kraksa. Więc muszę ciągle na niego uważać i patrzeć gdzie chodzi. Ale nauczył się już reagować na słowa "no no" co oznacza, że czegoś nie może. Jak mu tak powiem, takim stanowczym głosem i popatrzę na niego poważnie, to zatrzyma się, usiądzie, zaczyna płakać, po chwili zerka na mnie, ale jeżeli powtórzę jeszcze raz to spuści głowę, chwile nad czymś pomyśli, ewentualnie jeszcze troche popłakuje, ale za chwilę idzie w innym kierunku Chce mi się wtedy śmiać, ale muszę twardo mieć stanowczą minę, bo jak tylko się uśmiechnę to mogę krzyczeć "no no" ile chce, ale on i tak idzie tam gdzie chce.

Ale tu pustki !!!
Adaś już śpi, a ja chyba dzisiaj nie zasnę... Mam takie marzenie i nie wiem jak je spełnić :/

Zastanawiam się też nad kupnem dla Adasia na roczek takiego kompletu
allegro.pl/garniturki-5-czesciowe-baweln...-86-i1740592629.html

Aha i wszystkiego najlepszego dla KAROLINKI na te 9 miesięcy i dla OLIWKI na 13 miesiąc. BUZIACZKI

czesc Syrenko no racja pustki jak malo kiedy widzisz martwilas sie ze Adas nie raczkuje a juz goni jak szalony a garniturek swietny

Aha i Mufa odezwij sie jak tam pierwszy dzien w pracy moj za niecaly miesiac

Pewnie nie bardzo masz ochotę wracać?

Syrenko nie bardzo tylko wogole ale chcemy sie budowac wiec musze ale mam nadzieje ze z drugim dzidziusiem szybko nam wyskoczy i wtedy znow bedzie blogostan

No to będę trzymać kciuki za drugiego bąbla
A widzisz ja to bym chętnie zaczęła pracować, ale nie w sensie u kogoś, tylko otworzyć coś swoejgo.

moj R. prowadzi wlsna dzialalnosc i ja bym nigdy sie nie zdecydowala na takie cos

A dlaczego?

wiesz prowadzi sklep stacjonarny i sprzedaz wysylkowa dodatkowo zajmuje sie monatazem i jak widze jacy ludzie sa bezczelni to szok jest normalnie!!!

no wiesz, ale takich ludzi można spotkać nawet pracując u kogoś. Po prostu trzeba się na to uodpornić i olać. Wiem jacy ludzie (niektórzy) są. Moja mama prowadzi ubojnię i sprzedaje mięso, ale tylko co dwa tygodnie w soboty i głównie na zamówienie. I ludzie z zamówieniami dzwonią do niej nawet o 23 lub o 6 rano! A np. przed świętami mama prowadzi sprzedaż w środy i ludzie potrafią przyjść w np. wigilię i chcą jeszcze coś kupić, a jak nie ma to wielce oburzeni.