Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

No brak słów na rodzine ale czasami ktoś chce byc mądrzejrzy i takie efekty
No ciekawe co u "naszych"Groszków?!
Oj tak zacznie się mamie bieganie

my mamy antybiotyk bo gardło jeszcze brzydkie było. najgorsze jest to że można tego było uniknąć. jestem taka zła że szkoda gadać. a jeszcze przez telefon jak teściowa rozmawiała to usłyszałam że Monisia jest taka chora tak w nocy walczyliśmy z gorączką! wszyscy smacznie sobie spali.

Paulinka, teraz będzie tak, że to TY naraziłaś Monisię na zawianie, a TEŚCIOWA walczyła z gorączką i robiła wszystko aby pomóc Monisi.

pewnie tak a zwłaszcza że pojechaliśmy do lekarki czyli koleżanki teściowej. taką mam wspaniałą teściową a narzekam a jak Monika płakała to mi ją z rąk wyrywała bo babcia lepiej uspokoi. tragedia te święta szybko już tam nie pojadę. przez te pare dni co byłam wcześniej nie dała mi tak popalić co przez te 3 dni

oj, współczuję
Mam nadzieję, ze szybko jej przejdzie.
moja teściowa dla odmiany ciągle zamykała balkon, można było się udusić, zaduch okropny
nie przegadasz jej. mówię, że mamy jak jest tak ciepło na dworze uchylone okna przy Toli, to nie bo przeciąg będzie. wszystkich aż głowy bolały. więc wyszłam z Tolą z pokoju i poszłam do drugiego. albo wkurzało mnie "ojoj, ślini się, szybko trzeba jej wytrzeć"- jak się poślini to się poślini, nie robię z tego tragedii i nie lecę zaraz z pieluchą, a ta zaraz panikuje.

Moja przyszła-niedoszła teściowa już się nie wtrąca. Kilka razy dałam jej do zrozumienia kto tu jest mamą Tomka i zaprzestała swoich praktyk

Ale ciężko z nią miałam. Na każdym kroku słyszałam ile to ona dzieci nie wychowała i wybawiła. Poza tym wszystkich krytykowała tylko nie siebie.

W niedzielę np, powiedziała mi, jaką to "głupią" babę widziała Trzymała na rękach 3 miesięczne dziecko i nie asekurowała główki

A ja jej odp, że każdy po swojemu zajmuje się dzieckiem i nie można się w to wtrącać. Niektórzy 3 miesięcznemu dziecku nie asekurują główki a inni 5 miesięcznemu dają ogórki kiszone (tak jak ona swojemu pierwszemu wnukowi)

Zamknęła się i wydawało mi się, jakby była obrażona

wlasnie tez mialam emme spytec o siedzenie Toli bo moj sam jeszcze nie daje rady chwieje sie niestety... a co to pierdzenia usteczkami i jezykiem to juz bardzo dlugo tak robi pluje wszedzie nawet jak obiad je musi to zrobic
no moja tesciowa sie wogole nie wtraca wiec trudno mi wlaczyc sie do tematu

no to chyba mówiła o mnie, bo ja już w tym wieku nie trzymałam Toli główki, bo ona bardzo szybko sztywno ja trzymała.

Zapomniałam się pochwalić, że Tola dostała krzesełko do karmienia, takie tylko inny kolor www.sklepkwidzyn.pl/index.php?products=product&prod_id=344 i lalkę Natalkę, ale zaczyna płakać jak ta zaczyna płakać hih. Sz się oburzył i się zapytał czy nie było lalek, które mówią "tato kocham cię"

Monika też jeszcze nie siedzi a ustami i językiem robi różne "akcje"

a kiedy zobaczymy piękne dzieciaczki z chrztu

Tola jest w "chwalmy"
kawka?

dobry pomysł może stanę trochę na nogi

u nas się pogoda popsuła
i chyba nawet mży

Ja też napiję się kawki

Tomek zjadł kaszkę truskawkową i teraz leży na brzuszku Ja się za chwilkę ogarnę i pójdziemy na spacerek Nie ma super pogody, ale nie pada na szczęście

Tola super wyglądała. ja muszę siedzieć w domu ale na szczęście jest zimno na dworze

U nas jest 18 stopni w cieniu ale nie sugeruję się tym bo trochę wieje wiatr...
Muszę skoczyć na balkon w piżamie i ocenić jak jest