BezpiecznaCiaza112023

jak to byc juz mama

13 lata 5 miesiąc temu #36618 przez Mirella
No tak, fajnie jest angażować innych w opiekę nad dzieckiem, fajnie dziecko komus zostawić, tylko trzeba miec komu.... Mnie się może ze cztery razy wszystkiego to zdarzyło, problemu nie było, żadnych łez awantur, nic z tych rzeczy, chociaż jest tylko ze mną na codzień. Może to tez od dziecka zależy, każde przeżywa po swojemu.

Było kiedyś na forum tak wątek o mamie z załamką psychiczną po porodzie, już daaaawno go nie mogę znaleźć, być może zniknął w czasie porządków po pierwszym konkursie, bo to był w ogóle jeden z pierwszych wątków na forum, i pamiętam że Paula (kto pamięta Paulę rączka do góry ) napisała coś takiego, nie moge zacytować to pewnie pokręcę odrobinkę

Mówię do niej (chodziło o matkę dwójki dzieci), no teraz to już się chyba wyśpię? (Synek Pauli miał koło roku wtedy), a ona mi na to: Nie kochana, jesteś mamą, już nigdy się nie wyśpisz.

Jakoś mi to utkwiło w pamięci, i zaczynam myśleć że coś w tym jest, już dawno się porządnie nie wyspałam, bo Klaudia owszem śpi, ale w dziwnych godzinach. Teraz na przykład śpi, i to jeszcze jest jej noc ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36620 przez Madzia89862
a no wlasnie mysle ze zalezy tez to od dziecka i od wieku nie wiem jak bedzie reagowal maly jak bedzie mial rok i 3 miesiace czy poltoraroku ale jak teraz jest si to moze sie to nie zmieni??:)nadzieja mozna zyc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36626 przez jedynaczka
Madzia ja podobnie jak Mirella nie mam komu i nie mam jak podrzucić małego, zeby np spokojnie wyjść na zakupy, nie miałam wyjścia i tak jak Ty ustawiłam sobie dzień tak że na wszystko miałam czas, i wszystko robiłam z dzieckiem, i chodziłam wszędzie z Mikołajem,
ale robi sie to co raz bardziej uciążliwe, i jestem pewna że to z powodu mojego przemęczenia.
Odpoczne i wszystko wróci do normy :)

coś mi sie wydaje że mój eM ma dosyć ciężki charakter i to pewnie po mnie... więc bede miała kolorowo ;D

'Jesteś mamą już nigdy się nie wyśpisz' znam to :)
śpi się bo śpi... ale byle większe poruszenie w łóżeczku, człowiek od razu sprawdza co sie dzieje :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36631 przez Madzia89862
moze jestem inna ale ja np lubie wszedzie chodzic z malym na zakupy no moze mniej ale to wtedy jedziemy w trojke i filip siedzi we samochodziku sklepowego wozka i on zajety kierownica ,tata pchaniem tegoz wozka a ja wkladaniem co potrzebne do koszyka:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36637 przez Mirella
Madzia, zakupy w trójke to zuuuupełnie co innego..... No i poczekaj jeszcze trochę az Fifi będzie wszystko ściągał z półek sklepowych :) No i w ogóle jak go będzie wszędzie pełno jakbyś trzech takich miała :) To nie jest tak że my nie lubimy dzieci nigdzie zabierać, tylko pewne sprawy są technicznie niewykonalne przy tych naszych Gnomach :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36639 przez Madzia89862
no juz sciagal wszytsko ale zaczelismy jezdzic do Cerf..co tydz na wieksze zakupy i wtedy am siedzi we wozku to nie ma bata by cos innego go zainteresowalo poki co:) no a jak juz mowilam co tydz wieksze zakupy a codziennie rano maly jeszcze jak spi ide do sklepu po swiezy chleb czy bulki mezowi do pracy. i po cos potrzebnego.ja wcale nie mowie ze caly czas tak bedzie wygladalo t wszytsko bo czytajac wasze posty musze sie chyba przygotowac na zmiany byc moze.:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36642 przez jedynaczka
hahaha Mirella strzał w 10 !!
Boże zakupy z Mikołajem w sklepie samoobsługowym....
ucieka, nie da sie wziąść na ręce, w wózku nie jeździ bo tyłka nie ma żeby uśiąść :P
pakuje wszystko do koszyka... wszystko mu sie podoba, ucieka, zaczepia ludzi...
i jeszcze tak moge wymieniac :P
z zazdrością patrze na grzeczne dzieciątka siedzące w wózkach :)

a teraz jeszcze koszmarem staje sie dla mnie ubieranie przed wyjściem na podwórko!
o bogowie...
najpierw ubieram sie sama, zeby eM sie nie zgrzał.
On dobrowolnie daje sobie tylko butki ubrać...
więc za nim złapie go żeby ubrać mu kurtke to jestem ja cała zgrzana!
no i ta nieszczęsna czapka miliony razy zdzierana z głowy^^
ach i zapomniałabym ulubionym zajęciem Mikołaja na spacerze jest wyszukiwanie petów :/
sama radość ^^
jeszcze nigdy nie zdażyło się żeby łaskawie poszedł w tą strone co ja chce, i ma cudowny dar znajdowania błota i kałuży nawet jakby tydzień nie padało :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36643 przez Madzia89862
no jedynaczka teraz to ja sie tak uamialam czytając tego posta:)jak sie czyta pierwszy raz to jest to zabawne choć wyobrażam sobie gdy sytuacja ci sie powtarza to staję sie pewnie to raczej dobijające..;/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36646 przez martela89
Moja córcia jak jest najedzona to też chętnie zostaje z babcią czy tatusiem ale narazie jest jeszcze mi ciężko ją zostawić bo cały czas myśle co robi itd. To taka mała cyganiura :lol: od małego nauczona jest do ludzi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36647 przez jedynaczka
tak jest dzień w dzień ;D
ale to szczęście małego w oczkach jest niezapomniane gdy znajdzie kolejnego peta na ścieżce :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36652 przez Madzia89862

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36786 przez pip_ip
haha - jedynaczka! świetne! pewnie jak moja zacznie takie numery to nie bede wiedziala, w co ręce włożyć, ale na razie nie mogę się tego doczekać. ale jestem ciekawa, czy z ubieraniem to wszystkie dzieci tak mają.... u mojej dobrowolnie to nic nie da się włożyć... począwszy od pampersa - wierci się tak, jakby nawet sekundy otoczenia z oczu by nie mogła spuścić:)

a co do zostawiania dzieci jeszcze to ja też nie mam żadnej babci, cioci tu na miejscu, której mogłabym Lenkę zostawić. Mąż w domu pracuje i jak ja wychodzę do pracy po prostu miała być opiekunka... bo on ma za dużo pracy też (nie tylko to, żeby dziecko z kimś innym zostawało)... no i była jakiś czas, ale musiała zrezygnować... i już jestem trochę wyczerpana szukaniem następnej, bo co kolejna to tragedia... umawiają się, przychodzą raz, umawiają się znów i guzik! (nie dzwonią, nie odbierają telefonu, tylko po prostu nie przychodzą - zupełny brak odpowiedzialności! jak można być tak bezmyślnym!?) jutro ma przyjść jakaś polecona pani... więc proszę trzymajcie kciuki, żeby tym razem było dobrze:D

się rozpisałam... chyba musiałam wygarnąć, bo te opiekunki mnie już wyprowadzają z równowagi;-)

a jesli chodzi o wychodzenie z dzieckiem i załatwianie różnych rzeczy to szczerze powiem, ze moze jestem jedyna, ale ja uwielbiam wychodzic z nia na spacer, ale nie znosze wlasnie chodzic z wozekiem do sklepu, cos załatwic na miasto, etc. Lenka nie lubi zbyt długich spacerów, wiec jesli gdzies cos dalej trzeba to droga powrotna to męka, w sklepie gorąco, a ubieranie i rozbieranie dziecka nie należy do przyemności... zdecydowanie wole takie rzeczy robic sama jesli moge.

Madzia - napisz za kilka lat jak tam rozląki z mamą poszły;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36789 przez jedynaczka
Mikołaj dopiero od nie tak dawna nie daje sie ubrać, właśnie ostatnio zastanawiałam się... dzień w dzień, u nas nawet kilka razy w ciągu dnia, ubieram i przebieram Mikołaja, a on dalej się nie nauczył że ma być w tedy grzeczny i nie uciekać, ja nie wiem.
Sam sobie szkodzi, a później udaje że płacze :D

Teraz ciężko znaleźć dobrą niańke..
znajoma ostatnio szukała dosyć długo i w końcu stanęło na tym ze jej kuzynka zajmie sie małą...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36795 przez pip_ip
żebyś wiedziała, że trudno:/

no... to sobie wyobraź, że masz dwa takie urwisy... albo trzy:D hehe ja marze o czwórce:P chyba naprawde moje dziecko jeszcze za mało dało mi w kość:> hihi

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #36842 przez Madzia89862
a dam znac dam:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl