BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

12 lata 3 miesiąc temu #278374 przez mariola2041
no wiem że polakom nie chcą za bardzo a tym bardziej jeszcze z dzieckiem...tylko wiesz w Polsce ciężko z pracą tu może jakoś szefa da się przekonać i da umowę wraz z nią rozwiązało by się połowa kłopotów...mamy mieszkanie służbowe ale one jest za małe dla nas po za tym jest nad sama stajnią więc nie bardzo małe dziecko tu...może jak się porozmawia z szefem to on coś wymyśli...tylko że go ciągle nie można zastać

[url=http://

[url=http://

[url=

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278420 przez Karola1990
hmm... myślałam że ja najmłodsza jestem :P
ja tez nie mogę doczekać się wizyty ale jeszcze tyle czasu do 17!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278421 przez gaabrysia
w każdym bądz razie młode z nas mamuśki ;)
tak rozliczenia pół roczne, brak centralnego i ciepłej wody robi swoje :/ to tego te ich prognozy. pierwsza zapłace ,czyli tą najwieksza :( ale w nastepnych poprosze o zuzycie faktycznie- chociaż kiedys robiłam tak co mc, a teraz do 30 dni na odpowiedz i to z łaską wielka...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278429 przez emma
czesc, dziewczyny!
widzialam dzis swoja dzidzie na usg, juz prawie 1800 gramow! :D niestety przekrecila sie i jest glowa do gory, podobno ma jeszcze miesiac na zmiane, pani dr powiedziala "teoretycznie" ;), ale wszystko ok, wiec niech tam, najwyzej zrobia naciecie i mi ja wyjma, wielkie rzeczy :). moj maz na to "co sie dziwisz, znasz kogos normalnego, kto chcialby tyle czasu wisiec glowa w dol?!" ;) (my mamy po 28 lat :D) pani dr powiedziala tez dzisiaj, ze to "chyba dziewczynka" - mi tam wszystko jedno, moze byc i Jasiek, dobrze, ze ubranka mam unisex. w kazdym razie bedzie raczej niespodzianka, bo to bylo moje ostatnie usg :).

gratulacje z powodu pracy, Asia! tez sie pochwale, ze wczoraj zmeczylam swoja prace dyplomowa. teraz musze tylko oddac ja pani promotor i czekac na obrone (28 stycznia), prosze, trzymajcie kciuki, naprawde chce juz zakonczyc edukacje :D.
tez rozpiera mnie energia, wlasnie wzielam dodatkowe zlecenia po pracy i zapisalam sie do szkoly rodzenia (zaczynam w sobote!), planuje jezdzic do pracy do polowy lutego, chyba ze wczesniej poczuje, ze nie wyrabiam, ale mam wrazenie, ze bedzie ok! :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #278438 przez marigra
wiecie co ale jestem zła :angry:
dostałam recepte wychodząc ze szpitala i okazało się że była tam ta felerna pieczątka "refuncacja do dspozycji NFZ". Poszłam wieć do apteki i co sie okazało, ze musiałam zapłacic 100%, bo apteka boi sie refundować. Tylko ja sie pytam po jaką cholerę szpital brał ode mnie ubezpieczenie, zeby wogóle mnie przyjąc do szpitala skoro poźniej stawia mi te durne pieczątki na recepcie udając głupiego, ze nie wie czy jestem ubezpieczona :angry:
w konsekwencji zapłaciłam 130 zl!!!!! zamiast 50!!!!!

ja mam 27 lat mój mąż 28 wieć też do najmlodszych tutaj nie należymy.
emma - hmm trzymam kciuki zeby "mała"zdarzyła sie przekrećic, ale najwazniejsze ze ppoza tym wszystko ok. A powiedz wczesniej mówili ci zwe to chlopieć?? bo w naszej tabelce masz Zosie;)
gaabrysia - to i tak macie spore te opłaty. Wyszukać w buzdzecie domnowym jednorazowo 980 zł to masa pieniędzy, a nie kazdego stać zeby odkładać co miesiąc jakieś pieniążki na pożniejszą zapłate

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278447 przez emma
marigra: ale masakra z tymi refundacjami! moze szkoda, ze nie probowalas w jakiejs innej aptece, bo slyszalam, ze niektore apteki olewaja te pieczatki i wydaja leki z refundacja, ale trzeba pochodzic i popytac... :/
co do plci to okolo 20. tygodnia pani stwierdzila, ze bedzie "dziewczyna", wiec sadzilam, ze w 32. tygodniu bedzie wieksza pewnosc co do plci, a ona mi dzisiaj, ze "chyba dziewczyna" ;) no i badz tu madry... :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278457 przez marigra
emma napisał:

marigra: ale masakra z tymi refundacjami! moze szkoda, ze nie probowalas w jakiejs innej aptece, bo slyszalam, ze niektore apteki olewaja te pieczatki i wydaja leki z refundacja, ale trzeba pochodzic i popytac... :/
co do plci to okolo 20. tygodnia pani stwierdzila, ze bedzie "dziewczyna", wiec sadzilam, ze w 32. tygodniu bedzie wieksza pewnosc co do plci, a ona mi dzisiaj, ze "chyba dziewczyna" ;) no i badz tu madry... :)


tak ja byłam w kilku apteakch i wszedzie mowili to samo, wiec znudziło mi sie już to łażenie, a ze leków potrzebuje to musiałam je kupić. Nastepnym razem bede walczyco te recepty bez pieczątki..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278459 przez Emi86
Witam

Mam do sprzedania wózek Mutsy Transporter 2011 rok, gondola i spacerówka , kolor Sand, wózek w idealnym stanie, używany jak wiecie od sierpnia, dokładnie od 20. Spacerówka używana od kilku dni. Posiadam w zestawie, 2x folia przeciwdeszczowa, torba, ciepły śpiworek w kolorze wózka, poszewkę do wózka na kołderkę i poduszkę , adaptery na stelaż (na fotelik maxi cosi), gwarancja na 24miesiące od daty 7.07.2011 roku. Cena nowego to 1713zł, ale bez dodatków, z dodatkami ponad 2000zł. Sprzedam za 1200zł + pieluchy Pampers New Baby 2 94 sztuki gratis

Wózek jest leciutki, szybko i łatwo się go składa, jestem zadowolona, ale....już mi się znudził :oops: , mąż trochę wkurzony, ale ja mam tak ze wszystkim, nie ma w nim nic do czego można by się przyczepić.
Jedyny minus to leciutko przetarta rączka, jak wynosiłam wózek po schodach :roll: i folia przeciwdeszczowa na spacerówka rozerwała się lekko, ale właśnie mama ją naprawia
Jeśli ktoś jest zainteresowany , piszcie na maila Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Prześlę zdjęcia i więcej szczegółów

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278532 przez emma
my nasz nowiutki cudny wozeczek z funkcja kolyski (bo jak inaczej?! ;)) i duzymi wygodnymi pompowanymi kolami, wersja gleboka i spacerowa (montowana przodem i tylem do kier. jazdy), stelaz na fotelik-nosidelko, no i sam fotelik kupilismy w sklepie internetowym za 1450 juz z wysylka ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278729 przez Karola1990
ja też wypatrzyłam wózek z internetu, a dokładnie z Allegro :) jest duży wybór kolorów a mi sie podobają czerwone. Nie będę kupowała jakiegoś specjalnego bo dużo go używać nie będę, a tu gdzie mieszkam nie ma sensu na kupowanie jakiegoś super wypasionego. Na wsi szybko się ubrudzi bo nie wszędzie są chodniki itp.

z tymi receptami to wszedzie są takie cyrki. ostatnio pół godziny jedną osobę obsługiwali jak czekałam. szały można dostać. a mi wtedy zawsze chce się siku bo maleńka uwielbia szturchać mamę w pęcherz jak stoi :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278741 przez georgette102
mariola2041 bardzo Ci współczuję, że nie potrafisz cieszyć się macierzyństwem, rozumiem, że masz dużo problemów (ale chyba każdy je ma) natomiast też doskonale zdaje sobie sprawę jak poważną chorobą jest depresja - miesiąc na oddziale psychiatrycznym i kilkumiesięczne leczenie farmakologiczne mam za sobą - sama obawiałam się, że choroba wróci, tym bardziej, że ciążę znoszę kiepsko, groziło mi poronienie, po krótkim okresie, gdzie wszystko było ok zaczęły się bóle w kroczu i pachwinach, które nie ustąpiły do tej pory (przez to muszę praktycznie cały czas leżeć), poza tym szpital i wykrycie problemów z sercem, nie wspomnę o hipotece, o tym, że być może po porodzie stracę pracę a przybrane kilogramy spędzają mi sen z powiek - pomimo tego wszystkiego cieszę się, że będę mamą, kocham swoją córcię nad życie i nie zamieniłabym się z nikim! więc głowa do góry i myśl pozytywnie!!!

jeśli chodzi o nasz wiek - w styczniu stuknie mi 28 lat a szczęśliwy tatuś w kwietniu będzie obchodził 30-stkę, więc też do najmłodszych tu nie należymy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278744 przez georgette102
emma kciuki oczywiście będziemy trzymać, żebyś szczęśliwie zakończyła edukację :)
marigra ja dzisiaj też muszę odebrać receptę na euthyrox i zobaczymy czy obejdzie się bez problemów

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278799 przez Karola1990
dziewczyny a macie znów wahania nastrojów?
u mnie chyba wczoraj się zaczęły. Nie rozmawiam ze swoim chłopakiem. Nie pozwalam mu się dotknąć jakbym była zazdrosna o swoje dziecko. !? straszne... mam nadzieję że mi przejdzie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #278806 przez aliah85
Cześć dziewczyny, trochę mnie tu nie było i sporo naskrobałyście:)
mariola głowa do góry. Z każdej nawet najgorszej sytuacji są zawsze dwa wyjścia. Powiem Ci szczerze, że miałam podobnie jak Ty-w kwestii mieszkania. Z dwójką dzieci w wieku 3 i 5 lat przenieśliśmy się do Niemiec. Jak już zaczęło się nam tam dobrze mieszkać okazało się,że jestem w ciąży. Też nie byłam w tym czasie ubezpieczona więc zaczęliśmy rozważać poważnie różne możliwości, jedną z nich był powrót do Polski. Fakt,że z mieszkaniem w Niemczech nie wiązaliśmy dłuższych planów, tak po mniej więcej 3 do 5 lat chcieliśmy wrócić do Polski, więc może dlatego było nam trochę łatwiej podjąć decyzję. Wróciliśmy do Pl, mąż jeszcze trochę musiał tam zostać (nie mógł zostawić tak z dnia na dzień pracy). Teraz, po paru m-cach do nas wraca, ma już załatwioną pracę w Pl, znaleźliśmy nie drogie i naprawdę fajne mieszkanie, starsza córka chodzi już tu do przedszkola, a ja siedząc z synkiem w domku przygotowuje się do narodzin maleństwa;) dużo też pomogli nam na początku rodzice:)
A wierz mi, na początku też byłam strasznie zagubiona tym wszystkim ( nie ciążą bo trzecie dziecko planowaliśmy jeszcze kiedyś) ale tym,że tak nagle trzeba było zmieniać plany. Teraz z perspektywy czasu wiem,że to była dobra decyzja powrót do Pl :) Jednak bez ubezpieczenia w Niemczech jest ciężko, wizyty są dość kosztowne, ale już pomijając ten fakt sam poród to koszt kilku tys. euro. Ja nie miałam szansy na ubezpieczenie się za granicą, ale może Tobie się uda;) przemyślcie to z mężem, przeanalizujcie wszystkie za i przeciw i na pewno znajdziecie jakieś dobre rozwiązanie:) a mąż jak zobaczy maleństwo, jak będzie mógł je dotknąć i przytulić to zapewne zakocha się w nim bez pamięci;) pozdrawiam i 3mam kciuki :)


Jeśli już tak wszystkie przyznają się do wieku to ja mam 26 lat,a mój mąż 25;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #278868 przez strangerwold
CZEŚĆ DZIEWCZYNY !:))))
WRÓCIŁAM WŁAŚNIE OD GINEKOLOGA BARDZOOOO SZCZĘŚLIWA
PIERWSZA SPRAWA TO ,TO ŻE NIE MUSZĘ IŚĆ DO SZPITALA SKOŃCZYŁO SIĘ NA WITAMINACH Z ŻELAZEM:) :laugh:
A DRUGA SPRAWA ŻE SYNUŚ PRAWIDŁOWO SIĘ ROZWIJA I WAŻY 1617G:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl