Mamusie marzec 2012

ewelinda zazdrościmy przespanych nocy, u nas już to się nie zdarza od jakiegoś czasu.

georgette102 buziaki dla Majeczki

emma kurcze ale jest zachodu z tym czerwonym linomagiem siostra jest akurat w Polsce i poszla mi go kupic i jej pani nie sprzedala bo powiedziala ze dla takiego malenstwa on sie nie nadaje ale pozniej tacie wytlumaczylam o co chodzi i kupil

asia ja tez jak mowie NIE to Kinga albo sie smieje albo mnie zlewa innego pomyslu jeszcze nie znalazlam

gabrysia sitka nie ma ale boli i tu jest przyklad slowa NIE i wielki usmiech na buzi

asia nie ma czego zazdroscic, idzie weekend a Kinga ich nie przesypia ta noc byla pierwsza od jej urodzenia i tylko ona ja przespala bez budzenia sie bo ja z przyzwyczajenia sie budzilam i spogladalam to na nia to na zegarek i czekalam az sie Kinga zacznie krecic i przebudzac

tee jezeli twoja tesciowa jest moja mama to walczysz z wiatrakami moja tez Kindze podaje co troche to cos nowego i nie odpowiedniego i juz nie raz przez to sie strasznie poklocilysmy i co i dalej to samo mowi do slupa a slup du...a jeszcze troche to ja spakuje i odesle do Polski

Asia- moja szwagierka jest studentką psychologi dla dzieci i mówiła że na wykładach mówią jej że dzieci się nie straszy i nie mówi nie tylko np. Szymonku nie wolno ponieważ to jest gorące i się oparzysz i będzie boleć: nie wiem ile w tym prawdy czasami tego stosuje ale czasami też krzykne NIE no a wszystko wyjdzie w praniu zakazany owoc lepiej smakuje więc zawsze nasze dzieci będzie kusić coś co jest złe.

Gosia- mój mały też śpi na brzuchu a zasypia na pleckach a potem sie wierci i śpi na brzuchu.

Emma- no pójdzie na panny w piaskownicy ale jak nie będzie takiej laleczki jak Twoja Zosia to mu nie pozwolę patrzeć na panny inne

ewelinda83- też tak miałam że się budziłam jak mały spał całą noc ale u nas jest to tylko czasami jak przesypia cale noce może raz na mięsiąc.

Tee- powiedz teściowej że peditra nie kazał ja tak zawsze gadam i mówie że teraz są inne czasy.

georgette102 - dobrze że wszystko oki buziaki


Własnie ile dajecie dzieciaki spąc w ciągniu dnia bo ja 2 razy a lekarz mo powiedział że mam dawać raz jak w nocy się wierci ale jak ja go przeciagne z spaniem to jest jeszcze gorzej.??

jeszcze raz dziękujemy za buziaki, wiem, że brzmi to okropnie, ale kardiolog twierdzi, że to nie jest takie straszne, po prostu trzeba to kontrolować; aż mnie korci, żeby poczytać na ten temat w necie, ale boję się, bo zacznę schizować i popadać w paranoję, więc nawet nie sprawdzam wiadomości na ten temat

martyna Maja w ciągu dnia śpi 2 razy, raz zasypia ok 10.00 i śpi pół godziny do godziny a później zasypia o 14.00 i nie wyobrażam sobie, żeby nie było tej drzemki, bo po 15.00 dostaje obiadek i jakby się wcześniej nie przespała to wcale by nie zjadła taaaaaaka jest marudna; a te metody zabraniania czegoś dziecku też często widziałam w super niani i tak się tylko zastanawiam na ile nasze dzieciaki nas teraz rozumieją ale to chyba jest najlepsza metoda - gadać aż do skutku

ewelinda czy kiedyś byś pomyślała, że przespana noc sprawi ci tyyyle radości śmiać mi się chce, bo teraz nam do szczęścia tak niewiele potrzeba

asiula współczuję nieprzespanej nocy, u nas czasami też zdarzają się takie histeryczne, ale na szczęście bardzo rzadko

dwa razy już pisałam do Was i dwa razy mi zniknęło i wyskoczyła informacja że nieprawidłowy kod! a piszę już od 15 minut

po pierwsze Georgette mam nadzieję, ze Maja szybko będzie zdrowa jak rybka, trzymam kciuki. I nie czytaj nic w necie, masz rację, nie ma sensu, słuchaj tylko pediatry

ja znów mam pytanie, spotkałyście się z tym żeby wcześniaki były nadpobudliwe i nerwowe? bo mi się wydaje że tak jest z Olą, krzyczy bez powodu, złości się, krzyczy na innych ludzi jak jesteśmy na spacerze, na dzieciaki itp. A w nocy płacze w czasie spania

gusiag - nie martw się wyrośnie z tego u nas jest to samo ale z dnia na dzień jest lepiej.

kupiłam jej dziś jakieś kulki ziołowe z WELEDA podałam przed spaniem a ona mi ulała mleka i pewnie wywaliła też te kulki więc nie sprawdzę czy dobrze jej się będzie spało.. A Szymek też krzyczał na innych?

myślę,że nie ma nic w tym złego, może taką formę komunikowania na teraz sobie wybrała
może dokuczają ząbki, u nas są już dwa górne i zupełnie inne dziecko ciagle uśmiechnięte!

dobrej nocy

Gosia- mój płakał jak ktoś podchodził nawet jak zobaczył wujka darł sie ale po chwili sie uspokoił też mam te kuleczki i nie wiem czy coś daje mie się wydaje że to zęby lekarz powiedział że jak wyjdzie 20 to będzie spokoj my mamy 6 więc jeszcze daleko do konca

Martyna niezły lekarz - to ciebie/ nas pocieszył!
Gosiu- jeżeli chodzi o nas- (Zuza nie jest wcześniakiem ale się też wypowiem ) są dni lepsze i dni gorsze... a jeżeli chodzi o noce jest to samo. Czasami potrafi od nocnego karmienia spać do 4 nad ranem, budzi się na małą "histerie" i idzie spać a są noce że budzi się dosłownie co 40 min... tych nieprzespanych jest więcej!
też bywa często rozdrażniona- ale jak się uśmiechnie, "powie" "maamaa" to zapominam o nieprzespanej nocy
nasza Zuza często -jeżeli chodzi o obcych ogłasza alarm.

ostatnio nawet "dąsała" się na prababcie, której ze 2 dni nie widziała- nie sądziliśmy, że tak szybko o niej zapomni..

A jeżeli chodzi o "babcine karmienie"- to niestety nie na każdego działają same słowa w naszym przypadku raczej tak jest
Ewuś ujęłaś to bardzo trafnie

pozdrawiam

Drogie mamuśki uprzejmie prosimy o głosiki dla nas
www.bebiklub.pl/home/konkursy/moje-wyjat...a/galeria/entry/8349

Chętnie się zrewanżujemy!

Kasia(mamuśka maj 2010 i kwiecień 2013), Mateuszek i fasoleczka

hej, kolejna ciężka noc za nami.. Ola budziła się kilka razy w nocy, wstawałam do niej kilka razy, nie wiem czy to zęby górne będą szły czy co, nic tam nie widzę. Jak szybko szły Adkowi po dolnych górne? Nie pytam o Szymona bo on to ekspresowo tych zębów dostaje ale marne pocieszenie Martyna lekarz powiedział nie? po 20 zębach? no trudno trzeba czekać.
Gabrysia a moja Ola też prawie bez przerwy się cieszy ale coś jak jej nie pasuje, albo ja nie wiem o co chodzi jak do mnie mówi, to tak się denerwuje, że krzyczy. No i dziś w nocy też coś jej się śniło bo płakała i krzyczała przez sen.
Byłam dziś na pchlim dziecięcym targu, kupiłam Oli dżinsy i sukienkę, która potem będzie robić za tuniczkę i nie wiem czy nie przesadziłam ale kupiłam jej mini laptopa u.jimdo.com/www49/o/seb6b536b46b7e0e6/im...42962/orig/image.jpg który uczy pisać, czytać, liczyć i śpiewa bo ona się tak rwie do naszych laptopów że stwierdziłam że jak będzie miała swoją klawiaturę to sobie będzie stukać. A jak nie będzie się bawić teraz to będzie na potem, dałam 10 euro. nie wrzucam żeby się chwalić ale z myślą, że może komuś by pasował i poprosi mikołajowych dziadków o zakup a są przeróżne rodzaje, widziałam na allegro allegro.pl/listing.php/search?string=lap...&category=11820&sg=0