BezpiecznaCiaza112023

Testy owulacyjne - stosujecie?

9 lata 2 miesiąc temu #967765 przez martyna_z
Popycham i zapomniałam jeszcze gratulacje dla Moni :)

A Gosiu o staraczkach nie zapomniałam, tylko czasu brakuje na dwa wątki a ostatnio i tu mi pisanie nie zawsze idzie. Jak tak dalej pójdzie to będę musiała jakiegoś specjalisty poszukać, psychologa czy kogoś takiego...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967770 przez Sandruska1995
U mnie dziś pogoda ponura , ale pocieszeniem jest to że do 18 nie długo i basen :woohoo: Trochę się zawiodłam na szwagierce , bo ona ma dwójkę maluchów , nigdy nie odmówiłam jej pilnowania, nawet jak byłam chora albo mały . Na noc też brałam. A ona mówiła , że ok weźmie a dziś niby to chorzy wszyscy u Nich, nie powiedziała że nie weźmie ale już wiem co to znaczy jej gadka . :evil: Chyba też zacznę być taka :unsure:
Ale nic , weźmiemy małego ze sobą , nie ukrywam że było mi trochę smutno że miałam go zostawić a sobie iść popływać . :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #967777 przez Chudzinka
Monique, gratulacje :-*
Cześć Gosia, milo ze do nas zajrzalas :-) Ja miałam Hsg pod usg, nie wzielam żadnej tabletki przeciwbólowej i to był błąd, bo trochę bolał cewnik, ale juz samo przepuszczanie płynu nie, więc jak dostaniesz znieczulenie to będzie git. Ja się dowiedziałam, że mam bardzo silnie ukrwiona szyjke i dlatego ponoć mnie bolało, inne dziewczyny nie narzekają tak na cewnik. Mnie to nawet inseminacje przez ta szyjke bolały, wiec biorąc ta moja specyfikę pod uwagę, myślę, że można Hsg uznać za zabieg spokojnie do zniesienia. Mam nadzieje, ze ten lekarz dobrze się Tobą zaopiekuje :-*
Pozdrowienia dziewczyny z pięknej i śnieżnej Austrii :-) Odpoczywamy i dużo spacerujemy z Bablem ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967778 przez Gosia 2712
Ann ja tez mam taka nadzieje ze znajdzie cos :) ale nic powaznego :P :whistle:

Martyna_z oj to nie ciekawie... widze ze u Was to powazniejsza sprawa... :unsure: Ale mam nadzieje ze wszystko bedzie ok i w klinice Wam pomoga :) Mi lekarz tez powiedzial ze jak u mnie po badaniu nic nie wyjdzie to weznie sie za meza :) A w pracy moze daja Ci kogos do pomocy :) na pewno sobie poradzisz :)

Sandruska heh jak to mowia z rodzina najlepiej wychodzi sie na zdjeciach ... :S

Chudzinka Dziekuje za odpowiedz :) szczerze mowiac to dla malenstwa jestem w stanie chyba zniesc wszystko :D :P przezylam juz porod normalny, cesarke wszystkie rozne badania z tym zwiazane wiec to chyba tez dam rade hehe :P Milego wypoczynku dla was :) i jeszcze raz gratuluje :)

Aniołek 26.01.12[*]
Zuzia 23.12.12[*]
Amelka 20.05-01.06.14 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967794 przez Anabelle
Ann no u mnie średnio.
Nie dość że sama końcówka to Antoś ma jelitówkę od 3 dni więc go noszę, myję w nocy, ma gorączki ponad 39 stopni więc mordęga.
Sama byłam na IP w niedziele, bo robiło mi się słabo, miałam dreszcze, no i zwymiotowałam w nocy - ale z synkiem wszystko dobrze.
Zobaczymy jak długo będę jeszcze w dwupaku bo plan cały czas napięty - nie tylko KTG co tydzień, ale jeszcze mam spotkanie z promotorem w poniedziałek, a we wtorek jadę wypełniać dokumentacje na uczelnie. Leci szybko :)
Chyba wolałabym być już po :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967821 przez joanna1991
ZANCIK super że z dzidzią wszystko ok :) Najważniejsze żeby zdrowe było :*

MONI Moje wielkie gratulacje! Zdrówka dla was :*

U mnie dziś rozkręca się @ :( :( chyba totalnie się załamałam, myślałam że w końcu w tym cyklu się udało, przecież biorę regularnie leki i było przytulanie jak maliny się pokazały, a tu nici :( trochę łez się polało...niestety, miałam być twarda ale to silniejsze ode mnie. Postanowiłam, że przystopuję na jakiś czas żebym psychicznie odpoczęła. Nie chcę się z mężem kłócić przez to że płaczę jak @ przychodzi. Jak ma być dzieć to niech samo przyjdzie w swoim czasie.. tylko boli mnie to że ci co chcą mieć dziecko nie mogą a u mnie w szpitalu na dzień dzisiejszy jest 9 noworodków do adopcji których nikt nie chce :( to przykre...
Oczywiście fakt że wstrzymuję działania nie oznacza że nie będę tu codziennie zaglądała :)

Miłej nocki :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967825 przez Pinezka
Joanna - mocno cie przytulam :kiss: Czasem tak jest, ze trzeba na jakis czas odpuscic, odpoczac i potem wracaja sily do probowania. Ja tez mialam chwile zalamania, kiedy wydawalo sie juz, ze musialo sie udac, a @ i tak przychodzila. I tez przykro mi bylo, ze ci, co sie nie staraja lub wrecz nie chca miec dzieci, zachodza ot tak. Zobaczysz, jeszcze sie uda :kiss:
Podziękowania: joanna1991

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967831 przez joanna1991
PINEZKA moze taka chwila odpoczynku mi pomoze. Dzisiaj jak mowilam mezowi ze odpuszczam sobie bo juz nie mam sil to zauwazylam ze mina mu zrzedla.. a wieczorem sie mnie pytal ile kosztuja badania zolnierzykow to w poniedzialek by poszedl. On chyba tez to zaczyna przezywac..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967832 przez aklim88
Joanna - najważniejsze, że masz wsparcie męża, bo wiesz jak to faceci... Rzadko podejrzewają awarię "sprzętu" ;) może zaplanujcue sobie jakiś wyjazd, nawet krótki, a odstresujecie się i inaczej spojrzycie na świat :)

Ja się dzisiaj trochę zasmuciłam. Byliśmy odwiedzić bliskich znajomych w Londynie. Nie widzieliśmy się od wyprowadzki, jakieś 1,5mies. Moja koleżanka ma despesję i jak tam byłam, to wyciągałam ją na lekcje angielskiego, do sklepu, zapraszałam do nas, bo Ala ją uwielbia i jakoś odżywała. A dziś widzę ją o 17 w piżamie i szlafroku :( załamała się znowu, bo zmarło jej ostatnio kilka bliskich osób i przestała chodzić na angielski, w ogóle wychodzić z domu. Poznałam ją przed wyjazdem z drugą moją koleżanką, która mówi w tym samym języku żeby mogły się spotykać, ale zamknęła się w domu. Przykro mi strasznie, bo nie mogę jej teraz w żaden sposób pomóc. Ona spotykała sie tylko z nami, a teraz nie ma nikogo (oprócz męża) i nie chce z nikim się zaprzyjaźnić



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71182

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967846 przez Patikierc
Dzień dobry! Dziś ładnie i chyba wystartuje z psem za miasto na spacer! B) a i dzis uwaga uwaga :laugh: piekę pierwsze kruche ciasteczka z nasionami!
Nigdy nie piekłam nic :blink: raz jabłecznik i dziś będą ciasteczka :lol: jak mówią nie da się ich s.ieprzyć wiec mam nadzieje że się uda :lol:

Aklim-czasem tak jest że mamy dość,może dojdzie do siebie a jak nie to trzeba szybko zareagować i może jakaś terapia?
joanna- na krzykam na ciebie bez takich załamek :blush: nie wolo się łamać,może leki muszą dłużej podziałać? Może akurat to nie ten miesiąc bo masz jakąś ważna misje w tym miesiącu,nic nie dzieje się bez przyczyny :kiss: myśl pozytywnie i działaj :kiss:
magmus-no i masz widziałam zdjęcie nareszcie :blush: :lol: myśle że to żadna filozofia zrobić z tego brąz pierwszy raz może lekko gdzies jeszcze byc czerwień ale myśle ze do ogarnięcia. najlepiej idzi do fryzjera tylko dobrego żeby cie tego nie spipcył :P a jak nie to poszukam w drogeri farby jaka możesz sobie nałożyć i dam ci znać jak chcesz sama ale wtedy nie wiem co wyjdzie :P
chudzinka-spacery super dotlenicie sie fajnie a jak sie czujesz?
meli? juz poszło?




10 cykl starań! Udało się!
Szczęśliwi!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967854 przez martyna_z
Chudzinka super, spacerujcie na zdrowie :)

Gosia, no zobaczymy jak poważnie jest ginka w sumie dala duża nadzieje na to ze tak czy inaczej się uda, więc na razie tego się trzymam. Cały czas trzymam kciuki za Ciebie :)

Joanna przytulam, wiem jak to boli jak @ przychodzi. Trzymajcie się razem bo to pomaga. Masz na pewno przeżywa zwłaszcza jak widzi Ciebie płaczącą, mojego też zawsze to dobija. Może to dobry pomysł z badaniami, będziecie wiedzieli czy wszystko ok.

Aklim koleżance chyba faktycznie potrzebna pomoc specjalistyczna. Może można jakoś dotrzeć do niej przez męża? Żeby on jakoś ją pokierował.

Pati podziel się jak już upieczesz :) Ja dziś się zbieram do ciasta marchewkowego.

Pisałam że @ przyszła więc teraz sprostowanie, nadal jej nie ma i nie zanosi się, gdzieś zabalowała... Jeszcze wczoraj były przytulanki, które zwykle ja przyspieszały a tu nadal cisza.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu - 9 lata 2 miesiąc temu #967877 przez aklim88
Pati - ciastka na pewno wyjdą pyszne...

Martyna - trzymam kciuki żeby Wam się udało po tych witaminkach. Dobrze, że masz pozytywne podejście :) żeby ta małpa zabalowała na dłużej... ;)

A co do mojej koleżanki, to trudny przypadek. Ona się tu w ogóle nie odnajduje. Przyjechała juz tu wcześniej z mężem jak on zaczął pracować i po kilku miesiącach wróciła do Portugalii. W te wakacje przyjechała znowu i póki miała z nami kontakt, to jakoś się trzymała. Ciężki z niej przypadek, co najśmieszniejsze, to ona jest z zawodu psychologiem... Ale myślę, że z depresją jest trochę jak z alkoholizmem, jak człowiek sam sobie tego nie uświadomi, to ciągle jest na przegranej pozycji, a żeby się wyleczyć, to musi sam tego chcieć. Naciski nic nie dadzą. Nawet jak ram byłam i za często wyciągałam ją na miasto, to potem znajdowała wymówki żeby zostać w domu. Lecą w marcu odwiedzić rodzinę, może to jej pomoże albo tam już zostanie...nie wiem



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71182

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967890 przez emilia1410
Robiłam dzis test owulacyjny prosze o interpretacje:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967894 przez Sandruska1995
emilia Jest pozytywny , ale czemu nie robisz testów wieczorem?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 2 miesiąc temu #967895 przez emilia1410
A czemu mam robic wieczorem? Na opakowaniu pisalo o dowolnej porze byle nie rano. To robie codziennie tak o tej porze

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl