Pare miesiecy staran i nic, walczymy dalej! :)

14mm Ana to dobre informacje

Sluchajcie jak to mozliwe ze 5 dni z rzedu wychodza mi pozytywne testy owu????
Nie ze kreska testowa jakas slabiutka tylko dwie rozowe maliny! Czasem nawet testowa mocniejsza od kontrolnej, dodam ze dzis a to jest piaty dzien testowania mam dopiero 15dc, cykle mam 29 dni... jakos tak wczesnie na owu bo zazwyczaj mialam 18-20dc... rozumiecie cis z tego???? Bo ja zglupialam juz... co to moze oznaczac?

JoanaG Ja gdzieś czytałam że testy owulacyjne wykrywają też ciąże a jak się jest w ciąży to testy owu wychodzą pozytywnie. ja mam pco i mój gin mi powiedział że przy tej chorobie testy owu mogą nie wychodzić wiarygodnie.

Mila ja równolegle mam prowadzony nieustannie monitoring cyklu więc wiem, że testy owu są u mnie miarodajne (z reszta w ciaze tez zaszłam z tymi testami więc wiem, że u mnie działają)
w czasie kiedy nie miałam owulacji nigdy nie wychodziła mi druga kreseczka
no nic, idę dzisiaj na usg, zobaczymy co tam dzieje się

Jeśli mogę się wtrącić

JoanaG po pierwszym pozytywnym teście owu (testowa tak samo mocna jak kontrolna lub mocniejsza) dalej już się nie testuje, bo różnie może wychodzić. O tyle o ile pierwsza faza cyklu może mieć różną długość, to druga faza cyklu jest stała (12-16 dni) i jeśli masz stałej długości cykle to owu u Ciebie może przypadać między 13,a 17 dc Dzięki testom zauważysz jak długą masz drugą fazę i bardziej wiarygodnie będziesz mogła czekać na nieprzyjście @ niż z wyliczeń tylko wg kalendarzyka

Milalila nie można założyć że testy owu wykrywają ciążę, bo nie u wszystkich tak wychodzi. Na wątku o testach są osoby które wiedząc już o ciąży zrobiły test owu i jednym wyszedł pozytywny a innym nie, więc sądzę, iż nie warto brać takiego założenia pod uwagę

Asia, wszystko ok z tym, że ja w pierwszej fazie cyklu monitoruje mój pęcherzyk 2 razy w tygodniu więc wiem dokladnie kiedy mam owu, potwierdzają to co miesiac testy owu (wtedy w dniu owu są dwie piękne maliny, a dzień po owu kreska testowa jest bardzo bladziutka lub w ogóle jej nie ma) na usg widać piękną stigmę, więc obecna sytuacja kiedy 5 dni z rzędu testy pokazują dwie wyraźne maliny jest u mnie zupełną egzotyką
zastanawiające jest również to, że te dwie maliny były już w 11dc....
btw. nie stosuje w ogóle ani kalendarzyka, ani temperatury, bo za leniwa jestem
co cykl od czerwca mam badanie krwi żeby czarno na białym określić kiedy była owulacja (i czy w ogóle była) mam badania usg i stosuje testy siuśkowe na owu i zawsze owu miałam jak w zegareczku 17-20dc
no nic wszystko okaże się wieczorem

JoanaG jasne dobrze, że badania masz cały czas i wiadomo co i jak

Hej dziewczynki! Ostatnio opuściłam sie na forum bo musze swoje myśli przenieść na inny tor...
Oczywiscie dostałam okres a plamienie pewnie oznaczało odstawienid luteiny...
W zwiazku z moja torbiela (wielkość cytryny) zaczęłam miesięczna kuracje hormonalna a moj ukochany został wysłany na badanie nasienia... Narazie z nim walczę bo nie pali mu sie isc

JoanaG i co sie dzieje u ciebie,byłas na usg??wczoraj czulam sie mega zle mialam mega mdlosci reagowalam na zapachy jak perfumy itd wiec postanowilam powtorzyc test tydzien po ost i nadal negatywny..a @ jak nie bylo tak nie ma i oprocz tego plamienia ktore bylo przez ost pare dni to nic nie wskazuje na to ze przyjdzie ...odkad zaczelismy sie starac o dziecko moj cykl zwariowal!!

Melduje sie
Po wczorajszym usg czuje jakis niedosyt, bo faktycznie owulacja byla, testy owu to faktycznie jakies dziwne zjawisko, dziwne jest tez to, ze zazwyczaj po owu byl slad po pecherzyku dominujacym i 2-3 pozostale male pecherzyki, a wczoraj bylo ich 12.... gina powiedziala ze w tym wypadku darujemy sobie hsg (yeah ! ) bo chlamydia wyszla ujemna a jak sa niedrozne jajowody to wychodzi zwykle dodatnia, a pozniej silna stymulacja.... reasumujac, nie wykluczyla ze te 12 pecherzykow to moze byc wczesna ciaza na etapie podzialu komorek, poki co musze czekac do dnia spodziewanej @ i miec nadzieje ze nie przyjdzie... :/

JOANAG to po wizycie dobre wieści, trzymam kciuki aby@ zabłądziła na 9 miesięcy

Mari dziekuje za kciuki , ale jakos tak czuje ze znow bedzie porazka i nie ma sie co nastawiac jak w poprzednich 5 cyklach... :/

My staramy się teraz drugi cykl, i mam nadzieję że teraz się uda

JoanaG 3mam kciuki!!!u mnie jednak jak w zegarku jest @!!i rozczarowanie mnie dopadlo po raz kolejny :/ ...od jakiegos czasu moj partner twierdzil ze to jego wina ze nie mozemy miec babelka i chyba cos w tym jest bo ost pojawila sie krew u niego w trakcie i postanowilismy jednak ze zaczekamy z praca nad maluszkiem do momentu wizyty u urologa... a to dopiero po koniec grudnia chyba zwariuje do tego czasu czekajac na jakiekolwiek wiesci dlaczego i skad sie to wzielo

Joanna to trzymam kciuki aby @ zabłądziła na dłuuugo A ja już po okresie, moja gin mówi żeby przyjść do niej w 12 dc i tak też idę... Czy to nie za wcześnie? Pęcherzyk o ile w ogóle będzie to będzie jeszcze za malutki na pregnyl....

Mala a czy nie lepiej od razu isc za ciosem i zapisam partnera do androloga i zbadac zolnierzyki?? takie 2w1

Anielka mysle, ze ginka chce pomonitorowac jak szybko rosnie pecherzyk, widzisz u mnie zwariowal w tym cyklu (tez w ubieglym mcu dostalam pregnyl) i juz w 11dc byla owu.... czeski film nikt nie wie ock