BezpiecznaCiaza112023

Poród a osoby towarzyszące

14 lata 4 dni temu #14768 przez renacting
ja sie wszystkiego dowiedzialam na szkole (no moze jeszcze nie wszystko jest mi znane, ale wiem o wiele wiecej ) Podpowiem wam jedna rzecz , czytalam karte praw kobiety rodzą♫ce ( polecam do zapoznania sie z nia) i kazda z nas ma prawo w trakcie ciazy (najlepiej pod koniec) isc do wybranego przez siebie szpitala, i go zwiedzic, zadac wszystkie nurtujace pytania. Niby w kazdej chwili mozna to zrobixc, ale zalecam naj[pierw przedzwonic do poloznych i podpytac kiedy maja wiecej czasu, zapiszcie sobie pytania na kartkach i nie bojcie sie pytac. Musza wam wszystko pokazac i odpowiedziec na wszystkie pytania.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14819 przez mysia-sia
renacting ale tak samemu, bez żadnej grupy? bo ja to się chciałam wkręcić na "wycieczkę" ze szkołą rodzenia:P chociaż może i to nie najgorszy pomysł... sama bym wybrała termin który by mi odpowiadał:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14822 przez renacting
Samemu !!!! Mozesz zadac wszystkie pytana jakie chcesz a w grupie czasami bywa krepująco, w dodatku mogliby nie wpuscic grupy ludzi na oddział.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14824 przez mysia-sia
Hym to chyba w przyszłym tygodniu zadzwonię i się dowiem jak to miałoby wygląać:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14844 przez renacting
pomaga to w obniżeniu poziomu adrenaliny podczas porodu bo jedziesz w znane miejsce i sie tak bardzo nie stresujesz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14851 przez mysia-sia
No tak, a w tym czasie i tak mamy wystarczająco dużo stresu na głowie:) trzeba go sobie w miarę możliwości ograniczać:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14856 przez renacting
jednak psychologia działa w takich sytuacjach, ile się słyszy ze trafia cieżarówka na porodówke z akcją porodową, a te formalności, otoczenie itp. wytwarzaja taka adrenaline (która hamuje wytwarzanie oksytocyny) co powoduje zachamowanie skurczy i taka bidule lezy kilkanascie godzin albo wiecej az znow pojawia sie skurcze, albo podaja jej oksytocyne w kroplowce zeby wrocily skurcze, niestety sztuczna oksytocyna wzmaga bóle...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14860 przez ilona
renacting to samo powiedziała mi dziś moja położna, żeby nie przyjeżdżać z "byle bólami" bo tylko mecze siebie i dziecko. Akcja porodowa zanika bo kobiety panikują i denerwują się przed nieznanym.

a co do porodów rodzinnych to długo dziś o tym z nią rozmawiałam i powiedziała, że fajnie jak jest mąż, ale do czasu, tzn. pierwsza faza a później żeby męża oddelegować na korytarz.
Ja miałam w planach, że mąż do końca z nami będzie ale po wysłuchaniu jej argumentów, dziś oznajmiłam mężowi, że nastąpiła zmiana planów.
powiedział tylko "jak sobie życzysz". :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14864 przez Mirella
No Ilona zaskoczyłaś mnie, a to się mało komu udaje, gratuluję, naprawdę :)
Męża na korytarz??? Żeby go nie było w tym NAJWAŻNIEJSZYM momencie??? Nigdy w życiu!!!
Mój mąż nawet przy cesarce był, bo w szpitalu gdzie rodziłam była taka możliwość.

Ale nie krytykuję broń Boże, to Wasz wybór, pewnie już na dniach wejdzie w fazę realizacji :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14866 przez natmur11
mi polozna sama zaproponowala zwiedzenie porodowki, pokazala mi sale porodowa(ktora niczym wlasciwie nie roznila sie od normalnej sali) pokoiki dla mam, opowiedziala mi wszystko o znieczuleniach i porodzie w wodzie no i osoby towarzyszace moga normalnie uczestniczyc. niestety tatus i reszta odwiedzajacych moze przebywac tylko 3 godz na dobe bo mamy musza odpoczywac:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14867 przez ilona
ja nie wiem co mam myśleć........ przede wszystkim czy on da rade. Bo pobranie krwi u mojego faceta to zło konieczne i kończy się omdleniem, a tu chce sam iść i mówi, że da radę, ale nie sadze. Nie to, że w niego nie wierze, ale poi prostu mam obawy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14877 przez Mirella
Ilona, ja tak myślę ze dziecko to współna sprawa rodziców, razem poczęte i razem urodzone...
Mój mąż sam się bał, że padnie na widok krwi, ale nie wyobrażał sobie żeby go nie było. Dał radę nawet jak mnie kroili, a to jednak o wiele gorszy widok. Mnie powiesili tę paskudną szmatę przed oczami, ale on widział jak Klaudusię wyjmują, wyobrażasz sobie?

Nie znam Twojej położnej, więc nie próbuję wyrokować, ale ja tak myślę ze personel chce mieć spokój w drugiej fazie porodu i dlatego mówią żeby tata za drzwi, brzydko mówiąc żeby im nikt na ręce nie patrzył. A właśnie wtedy kiedy Ty jesteś ledwo przytomna powinien być przy Tobie mąż zeby nad wszystkim czuwać. Po to jest się tatą zeby się opiekować dzieckiem od pierwszych chwil życia.
Dla mnie dużo znaczyło że po cesarce mała nie trafiła na oddział noworodków tylko tata się nią zajął. Byłam spokojna bo wiedziałam że jest pod dobrą opieką.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14879 przez ilona
Może masz rację, ja naprawdę jestem już głupia w tej kwestii, tez uważałam do wczoraj że powinien ze mną być i koniec. A ona mi wczoraj takiego mętliku narobiła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14885 przez Mirella
no chyba nie położna Ci tego mętliku narobiła, tylko ja, samokrytycznie przyznaję.... bo wczoraj to byłaś zdecydowana jej posłuchać, a ja Ci w głowie namieszałam.... Napisałam tylko co myślę....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 dni temu #14886 przez ilona
dobrze, że wyraziłaś swoją opinie, w końcu po to jest to nasze forum :)

ona też mi namieszała... a ja o niczym od wczoraj nie myślę...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl