Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

Hej dziewczyny, dawno tu mnie nie było, ale te małe terrorystki potrzebują tyle uwagi, że głowa mała. O 23 po prostu padam, czy na siedząco czy na leżąco zasypiam. Jutro idziemy na wesele, w końcu będę miała dzień bez wysłuchiwania płaczu. Miałam drugą kontrolę z opieki społecznej i babka(jakaś inna niż ostatnio) powiedziała, że już nie będzie przychodziła bo to bez sensu.

Poziomka - no właśnie, kiedy w końcu to piwo podejrzewam, ze wypiję jedno piwo i zgon

Karo - córcia śliczna, nie chcieliście dać Polskiego imienia? jesteś mega odporna na ból, ja długo nie mogłam się wyprostować mi też odradzali herbatkę koperkową bo ona na pierdzenie dobrze działa a dziewczyny strasznie się denerwowały jak miały puścić bąka. Jakby dłużej nie robiła kupki, to kup dla niej czopki. Niestety musisz uważać na to co jesz, u mnie to była jedna z głównych przyczyn zrezygnowania z karmienia piersią, bo jestem strasznym niejadkiem.

Klaudia - z teściową doskonale Cię rozumiem, nie tyle wkurzające te noszenie co głupie komentarze na Twój temat do dziecka, choć mnie noszenie też drażni, bo później każdy wychodzi a ja zostaję z kaprysem terrorystek, że powinny być noszone.

pasal
jakos tak od poczatku oboje postanowilismy ze mala bedzie miala imie hmm.. nie polskie
nie dlatego ze nie jestesmy patriotami czy cos ale po prostu taaka nasza decyzja i jestesmy dumni bo nie wyobrazamy sobie teraz jej o innym imieniu:)
a propo siły to nie wiem:D bo dzis polozna byla i powiedziala ze rana juz calkowicie zagojona
Na szczescie kupki dzis juz sie pojawiły:)
a co do dietyn to staram sie powolutku cos ale nie obraze sie jesli ktos jakas dobra rade da:):*

dobrze ze przynajmniej te baby ci spokoj w koncu dadza.bo to przegiecie bylo!

patrizia
dziekuje za linka:) mala bardzo masaz polubila:)

Karo przede wszystkim rosołki, krupniczek, botwinka, gotowane mięsko drobiowe, chude i nie wędzone wędlinki, gotowana marchew, burak, jabłko gotowane nie jest takie kwaśne i nie szkodzi, ciasta na drożdżach lub bez proszku do pieczenia i bez sody, dżemy truskawkowy, jabłkowy, gotowana rybka...
Po jak już wszystko małej się unormuje z kupką i bączkami to możesz duszone mięsko każdego rodzaju Potem wprowadzasz stopniowo nowe dania ale unikaj kapusty, fasoli, grochu itd (wzdymek) Nie wiem czy o czymś nie zapomniałam... Najwyżej później dopiszę

hehe srenka z tego co wymienilaś to lubie dzem truskawkowy i rosół ja przez miesiac lecialam na biszkoptach, sucharach herbatnikach, kopytkach i wodzie. Mozna biale sosy, kleiki.

eeee to nie ma tak zle:) a ziemniaki? mozna czy nie bardzo? jak myslicie?

W szpitalu codziennie były ziemniaki na obiad więc myślę, że można. Ostrożnie z białkiem żeby się malutka skazy białkowej nie nabawiła. Tzn nie rezygnuj całkowicie, ale powoli wszystko wprowadzaj. Jak się czujesz w roli mamy? a tatuś jak sobie radzi?

Karo mala jest sliczna a po kim takiego buziaczka ma sniadego? i ile wloskow moj to lysy byl i jest
jakby byly problemy z kupka to przepajaj ja woda przegotowana taka letnia mi pomaga gdy jest twardsza sprawa albo w ostatecznosci czopki glicerynowe,caluje malutka Vivi od filipionka

Pasal koluj nianie dla ksiezniczek i idziemy na %.

Mam niusa ale nie chwale za wczasu..wreeeeeeeszcie Filip zaczal znow jesc normalnie!!!po tylu tygodniach udreki i bezradnosci chlop sie opanowal. Jednak wole ten stan gdzie domaga sie jedzenia rowno jak w zegaarku niz ten gdy beczal,musze normalnie podziekowac pewnej mamiee z forum ktora doradzila dodanie do mlekaa miodu. Pierw kilka karmien z miodem,potem miod tylko na smoczku a teraz czyste mleko..pije az steka z radosci

b]pasal[/b]
Jak sie czuje w roli mamy? pewnie to głupie ale nigdy nie myslałąm ze to wszystko przyjdzie tak latwo.czasami po prostu wiem co mam zrobic i juz. jak mala płacze strasznie a nie ma powodu to wystarczy ze ja przytule i jest cichutko i sie usmiecha po prostu kocham ten stan
A tatus spisuje sie idealnie on to taki bardziej ułozony, mialam dni gdy wylam razem z mala bo nie wiedzialam jak pomoc a on tak opanowany byl i zawsze wiedzial co zrobic
mala kocha lezec mu na klatce piersiowej na golasa wtedy to jest jakby jej wgle nie było:)

poziomka
a no po tatusiu takie kolorki ma a włoski- hmm...zgaga w koncu caała ciaze mi towarzyszyła:) a wczoraj próbowałam herbatke z koperku to ci powiem ze jak wyczula ze to woda to cieeezko było no ale wazne ze juz jest dobrze i bede pamietac o tej wodzie kolejny raz
łoojjj dziekujemy za buziaki dla małej wycałuj również Filipka od małej

Poziomka, w życiu bym nie wpadła żeby dodać miodu do mleka, kurdę niby takie oczywiste! super, że już jest lepiej zostawię z tatusiem w jakiś piątek i lecimy! powiem, że na wykłady jadę

Mi tez nie przyszlo nawet na mysl by na miod go wziazc,dobrzenze to minelo bo juz bywalo ostro. Czekam z niecierpliwoscia na piatek jakis i te,, wyklady,,

witam, przepraszam ze nie na temat ale mam pytanie:
w czasie porodu czy wszystkie kolczyki lub piercingi musza byc sciagniete?
moze ktos wie cos o tym?

Mi kazali wyjac z uszu jezyka i wargi..ale mialam cc nie wiem jak przy naturalnym.

kurcze,
no wlasnie szukalam w internecie na ten temat, i to samo pisza, ze przy cesarce...
u mnie problem jest taki ze ja mam kolczyki w rece "microderma", metalowe, takie implanty...
wiec tu bedzie klopot...napewno bede jeszcze pytac...
dzieki za odpowiedz

Ja rodziłam naturalnie i położna pytała tylko o kolczyk na języku(ten musi być ściągnięty) , inne jej nie interesowały

ok, jeszcze popytam, i napewno zapytam lekarza
dzieki